Skocz do zawartości

Playoffs 2019 EAST 1st round: (3) Philadelphia 76ers vs (6) Brooklyn Nets


Julius

Sixers vs. Nets   

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Sixers vs. Nets?

    • Sixers w 4
      4
    • Sixers w 5
      26
    • Sixers w 6
      21
    • Sixers w 7
      4
    • Nets w 4
      0
    • Nets w 5
      1
    • Nets w 6
      7
    • Nets w 7
      4

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

Ingram tak zajebisty jest że nawet nie ma okazji pokazać swojej przydatności w PO bo w nich nie gra :] a Simmons nadal jest od niego dużo lepszy

 

Ja tam jestem cierpliwy, bo trochę za dużo overractions tutaj, ale generalnie jak Ben gra z jakimiś J.Simmonsami bez żadnego spacingu to wiadomo że będzie kasztanił

 

Ben Simmons> Brett Brown

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z jakiegoś powodu kolo publicity ma prawie jak second-tier superstar co najmniej.

 

No, w sumie dziwna sprawa. Tzn. koleś miał mega legit pierwszy sezon, ale był w wieku trzeciego sezonu w lidze - ale nawet zakładając, że się go oceniało jako sophomore'a, to miał mocny impakt w RS w rozsądnym zespole. Ciężko było nie docenić szczerze powiedziawszy - wielki, szybki, atletyczny, ogarnięty po obu stronach parkietu, mega interesujący skillset. Potem przyszły playoffy i w sumie fani Sixers wiedzieli, że w takiej formie to nie przejdzie, ale zobaczymy co będzie po offseason.

 

A po offseason było dosyć żenująco, już nawet nie chodzi o to, że nic nie ogarnął z tego rzutu - bo w rok ciężko nauczyć się rzucać, bądźmy poważni, ale jakieś treningi z bratem który jest c***-ktokolwiek-wie-kim, wtf. I gra w sumie to co rok temu, ale Sixers są generalnie dużo gorzej trenowani, i mają mniej dopasowany roster do Simmonsa, to wygląda wizualnie znacznie słabiej. I od tego momentu w sumie go trochę skreśliłem, o czym zresztą pisałem, bo to jest komiczny fit do obecnej koszykówki. Jeszcze jakby gwarantował legit scoring (coś 70% Giannisa czy może Ziona w przyszłości) to by mógł na rozsądnym poziomie robić za facilitatora, ale tu trzeba być atletycznym freakiem żeby bez w miarę akceptowalnego rzutu na obwodzie ogarniać, a Simmons jest po prostu świetny w tym względzie. Czyli dużo za słaby. No i ten jego brak rzutu to jest kompletny brak rzutu, niezła faza jak czasami unika kontaktu żeby nie rzucać FTs.

 

Ale wydaje mi się, że Sixers ogarną i Simmons coś pogra, bo w sumie Nets nie powinni mieć racji bytu w defensywie, ale zobaczymy. Generalnie, yeah, Simmons to jakieś 50/50 czy będzie z niego coś poważnego w tym momencie, tier jakiegoś Brandona Ingrama właśnie, jak kolejny offseason zmarnuje to już słabo. 

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw 

 

Brett Brown just said that Brooklyn Nets are elite team in transition. They are ranked worst in the league in transition points per possessions, 0.99 PPP [pre game 1]

 

No więc tak, on nie jest problemem.. A to że żyje we własnym świecie w którym Nets są elitarni w transiton a nie w HCO to przypadek ;]

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, fajnie było być jedynym na forum antyfanem Simmonsa. Teraz to trochę karykatura się robi tej krytyki.

 

Bez jaj, on w RS dawał jednak all star impact. Wiggins czy Ingram nie jeżdżą w ogóle w tej lidze.

 

Nom, byłeś pierwszym który się poznał na Simmonsie i jednym z ostatnich, który się poznał na Wigginsie. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam co pisałeś o Wigginsie w lecie w naszej zabawie. ;] 

 

 

 

To ciągle bardzo dobry gracz, doskonałe warunki fizyczne, sezon w sezon gra kosmiczne minuty i ciągle jest bardzo rozwojowy i z wielkim talentem.
Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam co pisałeś o Wigginsie w lecie w naszej zabawie. ;] 

 

Ano pisałem, że jest cancerem, ale wciąż młodym i może wystrzelić, bo ma spory potencjał. Postawiłem go w tym samym tierze co Zacha Lavine, D'Angelo Russella i Jabari Parkera. I szok, co najmniej dwóch z Nich mocno poszło w górę. Tak było? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, pisałeś, że zjada Russella na śniadanie. :] Tamten post zapisałem sobie z innych powodów. ;] Nieważne, spokojnie, w sumie jednak żartowałem. :grin: Wiggins jest beznadziejny, i nic z niego już pewnie nie będzie, faktycznie nie ma co przesadzać z krytyką Simmonsaa.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, pisałeś, że zjada Russella na śniadanie. :] Tamten post zapisałem sobie z innych powodów. ;] Nieważne, spokojnie, w sumie jednak żartowałem. :grin: Wiggins jest beznadziejny, i nic z niego już pewnie nie będzie, faktycznie nie ma co przesadzać z krytyką Simmonsaa.

 

W tamtym momencie zjadał ;)

 

Ogólnie wiesz, ja zawsze stosuje politykę równowagi, więc jak był hejt na Wigginsa moim zdaniem zbyt przesadzony to jeszcze go broniłem. Jak teraz spada za dużo gromów na Simmonsa to też mi się lampka zapala. Równie dobrze mogę bronić niedługo Vucevica, Draymonda Greena, Capelę czy Tobiasa Harrisa jak szala przechyli się za bardzo na ich niekorzyść ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co takiego strasznego musiałeś oglądać w jego wykonaniu w Lakers?

Ja tam widziałem 20-letniego utalentowanego gowniarza w toksycznej organizacji, która sama nie wie czego chce i byłaby w dużo lepszej kondycji gdyby pozwoliła jemu i reszcie młodych się spokojnie rozwijać.

Dość o tym, nie rozumiem naprawdę tego co się z sixers dzieje, nie chodzi o serię z neta nawet, ale ten sezon, super skład na papierze, a na parkiecie jakoś to nie gra ze sobą...

Toksyczna organizacja nie może być wymówką jeżeli sam zawodnik był w szatni toksyczny a na parkiecie przecież nie pokazał kompletnie nic.

No może za wyjątkiem kilku akcji do Shaqtin a fool.

 

Możliwe że nie był jeszcze gotowy do gry, szczególnie w takiej organizacji i spalił się na starcie.

 

Teraz się niby ładnie rozwija ale chciałbym zobaczyć czy w kolejnym sezonie będzie w stanie to powtórzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z jakiegoś powodu kolo publicity ma prawie jak second-tier superstar co najmniej.

dla niedzielnego fana - Simmons to ROY, all-star w drugim roku, bardzo przyjemny dla oka box-score, triple-double od czasu do czasu, fg% dobre jak na centra.

dla czytelników plotka - Simmons to partner Kendall Jenner, laski, która ma prawie 110 mln followersów na instagramie i jest top-highest paid model wg forbes

 

Chytruz, co cie dziwi? :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simmons jest mega zajebistym graczem, jak tylko Brett poleci, będziecie się mogli o tym przekonać. To nie on jest problemem, ale Brett Brown to obecnie chyba najgorszy trener w lidze.

Mamy 2019, a ty nazywasz kolesia, ktory nie rzuca dalej niz 15 feet jako "mega zajebisty gracz"? No i co ma z tym wspólnego Brown?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz 100% racji.Nie uważam się za speca od koszykówki i rzeczywiście byłem w tym sezonie tylko na 2 meczach.,Raz w MSG i raz w Barclays, ale za to na meczu z Wielkimi Lakers LeBrona i za bilety wybuliłem więcej niż za half season ticket.,Mam zamiar iść na jakiś mecz w PO, ale po tym co zaprezentowali wczoraj Sixers to nie wiem czy warto.Chyba lepiej zaczekać na Raptors

Wyjebane mam na ilu meczech byłeś i gdzie bo to nie świadczy zupełnie o nicyzm. 

Chcesz pogadac - poczytaj wątek Sixers od dechy do dechy, bo jestem pierwszym krytykiem obecnych Sixers i jest tam czego się czepiać , ale nie tego co ty się czepiasz i nie w ten sposob. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, fajnie było być jedynym na forum antyfanem Simmonsa. Teraz to trochę karykatura się robi tej krytyki.

 

Bez jaj, on w RS dawał jednak all star impact. Wiggins czy Ingram nie jeżdżą w ogóle w tej lidze.

 

Kwa, kiedys mnie sie wydawało, że jestem pierwszym Simmonso-sceptykiem , a tu sie okazuje, że wszyscy go hejtują. :playful:

Przed draftem wolałem Ingrama i modliłem się o niego. Nie lubię bardzo stajla Bena po Iguodali i Turnerze byłem pretty sure , że gość się k**** nie nauczy rzucać  i  tyle, ale gdyby gość rzucał z midrange na poziomie ET, czy Iggiego to byłbym dziś w ekstazie...

 

 

Anyway, Benny jest overall dużo lepszy niż sądziłem, ale jeśli stawia się go w ataku w roli C, który czeka na zbiórkę - to jest żenua. Gość ma IQ, passing, size, więc ma czym grać. Gdyby u Popa był w PO ujemny to bym go chętnie spalił na stosie, ale gość jest skrajnie c***owo wykorzystywany i to sprzyja jego pasywności. Jako ballhandler, cutter jest i będzie w ataku użyteczny, jeśli stawiamy go pod koszem a z Biida robimy floorpacera i Simmons tylko utrudnia penetracje naszym niskim to lepiej go zbenczować i wstawić jakiegoś PG co umie grać picki i rzucać trójki (hello DJ Augustin) 

 

Można zreszta kwestionować Bena w HCO, ale Jimmy, Ben i Biid powinni być lekkim c***em w top 5 obron, a tymczasem nie umiemy zrobić stopa... nikomu... jak nie idzie Ci w O powinieneś nadrobć w D i napędzić O.... SIxers nie mimo mega talentu są c***owi w O i jeszcze gorsi w D - przy takich personaliach to chyba dość oczyiste czyja to wina... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.