Skocz do zawartości

march madness- brackety dyskusje itp


Tecu

Rekomendowane odpowiedzi

Ten flagrant przy 71-69 lol lol lol jak tu nie kochać NCAA.

Akurat Josh Perkins sam jest sobie winny. Na cholerę ingerował w wybijanie piłki? To zagranie przekreśliło ich szansę na doprowadzenie chociażby do dogrywki. Jedno trzeba oddać, Texas Tech zagrali zajebiście w obronie i dzięki temu wygrali to spotkanie. A mecz całkiem fajny do oglądania. Pierwszy raz widziałem Ruiego w akcji i pierwsze wrażenie jest takie, że trochę przypomina mi B. Griffina ale słabiej zbudowanego. Edytowane przez GeDDo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wygrana ma jeden minus, Magic Johnson się cieszy. No ale Izzo świetnie rozpisał ostatnią trójkę, Barret się przewidywalnie obsrał na linii ;]

 

Wcześniej za bardzo czasu nie miałem na MM, ale jak wczoraj wpadł mecz Texasu, a dziś Michigan to jeszcze bardziej tego żałuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barrett musiałby wygrać czwarty tytuł LeBronowi żebym zaczął go w miarę tolerować, geeez, co za typ. 

 

Zion w pierwszej połowie żenująco, w drugiej zajebiście, przy tej decydującej trójce Michigan State chyba popełnił błąd, ale nie ogarniałem replayów, jebać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zion w pierwszej połowie żenująco, w drugiej zajebiście, przy tej decydującej trójce Michigan State chyba popełnił błąd, ale nie ogarniałem replayów, jebać.

 

trudno powiedzieć, bo zależy jaka była między nimi komunikacja, ale patrząc z boku, to błąd Jonesa. nawet jeśli to wina Ziona, to trudno, bo i tak miał niemal perfekcyjną drugą połowę. no ale jak twoi koledzy nie potrafią zrobić entry passa na post kilka akcji z rzędu, to tak się kończy. Hakeem miał podobnie na przełomie 80/90s ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zion wyglądał strasznie lebronesque w obronie w drugiej połowie tak btw, polecam. 

 

Sam Barrett zrobił 3-4 TOs przy entry passach do Ziona, i zagrał kiepską końcówkę, i ogólnie rozczarowujący sezon, ale trochę bym go usprawiedliwił. Tzn. koleś okazał się overrated (słabe bball IQ i decision making), ale (brak spacingu i strzelców) to były słabe warunki dla guarda którego najlepszym skillem obecnie jest pewnie drive&kick. W sumie dlatego jeszcze można go mieć w topie draftu, bo rzutowo IMHO się rozwinie. Nawet Zion nie grał w ataku to, co mógłby grać w lepszym w ofensywie i bardziej dopasowanym zespole, ale wiadomo, na trochę wyższym poziomie. ;] W NBA to nie jest problem, bo nawet Suns czy Cavs mają w rosterze strzelców.

 

No, cóż, trochę smutno, od pierwszych meczów preseasonu widać było, że Zion jest pieprzonym geniuszem, na początku myślałem, że skończy tier niżej od KD i Odena, ale jako pewniak do jedynki, potem okazało się, że jest absolutnie unikatowym prospektem po obu stronach parkietu, nawet wczoraj w drugiej połowie 17pts i naprawdę zajebista obrona, nie wiem kiedy ostatnio coś takiego widzieliśmy w NCAA u 18-latka, nawet AD nie był tak dobry pod względem bycia two-way graczem.

 

23-9-2-2-2 na 70%TS, >40 PER, 20.0 BPM, w meczach konferencyjnych jeszcze podnosił poziom, w turnieju ACC i MM stanął na wysokości zadania, następnego takiego prospekta dostaniemy za kilka ładnych lat, jeżeli w ogóle. W drugim sezonie Zion będzie już gwiazdą NBA.

 

Virginia IMHO dużym faworytem, ale zobaczymy, fajny mimo wszystko ten Final Four, historyczne wyniki Auburn i Texas Tech, Virginia po latach z być może najlepszym coachem w college'u, no i Michigan State, ich od zawsze lubię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie największe kozaki to Auburn Tigers.

Po kontuzji Okeke (grał świetnie) myślałem, że po nich, a tu po wywaleniu NC jeszcze pyknęli Kentucky.

 

"ćwiartka" Gonzagi była chora - Seminoles i Texas Tech, ogólnie tam się raczej 3 z 5 najlepszych ekip spotkało, gratki dla Bearda, bo rok temu ich zaciągnął do EE, stracił niemal cały roster i teraz FF po wywaleniu najlepszego teamu w NCAA.

 

Virginia i Duke się męczyły okropnie, finalnie jedni przeszli, drudzy nie i tak BlueDevils mogli wylecieć już przez S16, więc bez niespodzianki, zły roster, słaby coach, ale Zion, łatwa drabinka i wyskoki poszczególne pojedynczych graczy na zmianę i tak dały im EE.

 

Dużo dobrych historii indywidualnych, ale to już w temacie draftu o poszczególnych graczach, którzy dzięki MM zanotują pokaźny skok (lub i obsuwę u niektórych).

January jak tam wygladac powinna topka (top10) tego draftu ? jako jeden z niewielu ludzi na forum ma cierpliwosc ogladac te mecze i masz dobre 0k0 : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity wałek na Auburn w końcówce.

 

Overrated jest Culver w ataku - kiepska gra z topowymi defensywami, słabe statystyki w meczach konferencyjnych, 70%FT, 35% z midrange, 30% za 3, tylko niezły atletyzm, przeciętny pierwszy krok, jakieś 52%TS w konferencji, i to nie w ACC, dobry kreator, ale jakieś 0.8 PPP jako ballhandler na pnr, zdecydowana większość rzutów off the dribble. A to wszystko jako sophomore, gdyby Culver był oceniany tak ostro jak Barrett, to by to nie przeszło, sophomore mający problemy ze scoringiem w NCAA musiałby zrobić straszny progres rzutowo na poziomie NBA (u niego rzutowo to 65%FT->70%FT, 38%3pt -> 31%3pt, ~30% midrange -> ~35% miidrange), a tak nikt go nie hejtuje, niektórzy mają go z drugim pickiem. Za to jest niedoceniany w obronie, ale gra w idealnej drużynie do tego, by wyglądać w niej dobrze. 

 

Tytuł dla Virginii to będzie niesamowity fart, tak że go TT. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijasz ważne rzeczy u Culvera w ofensywie BMF ;-) 

 

Nie pomijam, po prostu te mankamenty wyglądają bardzo słabo, 54%TS w całym sezonie, 52%TS w konferencji, 46%TS z obronami z top10 ligi... Jak nie rozwinie dobrego rzutu, to będzie słabo, a w porównaniu do tamtego sezonu średnio to wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Chyba koniec NCAA jakie znaliśmy, i to przed zniesieniem one and done:

https://gleague.nba.com/news/no-1-high-school-prospect-jalen-green-signs-with-nba-g-league/

https://www.forbes.com/sites/adamzagoria/2020/04/28/former-ucla-commit-daishen-nix-latest-to-sign-with-nba-g-league/

College basketball to fajna sprawa, zwłaszcza dla kibiców którzy dostawali w fajnej formie topowych prospektów on display sezon w sezon, ale zawieszenie Wisemana za kilkanaście tysięcy dolarów od Hardawaya dla rodziny było chyba dobrym podsumowaniem, jaką patologiczną instytucją jest NCAA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałem odcinek South Parku "Crack Baby Basketball Association", klasyk, polecam.

Nawet jeśli G-League byłoby w stanie co roku zgarnąć ze 100 najlepszych prospektów, to NCAA rzeźbiąc z pozostałych wciąż będzie mogło robić swój produkt. Nie zarobią aż tyle, ale to nadal będzie worek hajsu, tylko tym razem będą na nich pracować Brandony Triche i Jarrony Blossomgame zamiast Zionów. Można się kłócić czy suma niemoralności w przyrodzie się zmniejszy czy zwiększy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.