Skocz do zawartości

Trades, signs, rumors OFFSEASON 2008


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Sporo musi się zacząc dziać w Denver. Na chwile obecną są w głebokiej dupie, mają teraz tylko osmiu zakontraktowanych zawodników, w tym dwóch zbędnych (Hunter, Atkins).

 

Biorąc pod uwagę, że skorzystają z Team Option dochodzi jeszcze Green, czyli w zasadzie też ogony ławki.

 

Teraz tak: Smith ma QO, sam generalnie czeka na ruch Nuggets, przy czym nie ukrywa, ze chciałby w Denver zostać (powteirdza to jego ojciec). Byłbym na tak, bo to mimo wszystkich jego wad dobry, atletyczny strzelec. Moja nadzieja, ze zmądrzeje opiera sie tylko i wyłacznie na tym, ze chyba nie można byc całe życie tak głupim i nieodpowiedzialnym na boisku. Zawsze można też spróbować coś w zamian w wymianie uzyskać, bo swoją wartośc na rynku Smith ma.

 

Anthony Carter równiez chciałby bardzo wrócić do Denver, ale chce wieloletniego kontraktu, co byłoby głupota Nuggets. Gośc jest baaaardzo przeciętny, miewa coprawda przebłyski, ale szkoda według mnie kasy na niego. Odpada. Aha, podobno jest zainteresowanie nim Golden State i Charlotte, ale dla niego pierwsze słowo nalezy do Denver.

 

Identycznie jak z Carterem wygląda sytuacja z Najerą, który również chce zostać i w grę wchodzi 3 lub 4 letni kontrakt (jak sam twierdzi, dlatego, że mógłby być ostatnim). I tu kwestia ile sobie zazyczy, bo podobała mi się jego gra w tamtym sezonie. Wchodził z ławki, powalczył, czasami palnął jaką trójkę, porozpychał się łokciami i spowrotem na ławę. Tacy zawodnicy sa potrzebni w każdej drużynie, która chce o coś walczyć. Jeżeli tylko nie bedzie za drogi, to jak najbardziej na tak. Tyle, ze trzeba będzie mu zapewnić troche kasy, bo interesują się nim Mavs, Suns i Spurs, a więc topowe zespoły. Sam Najera twierdzi, ze chce grac pod Karlem i ten mu powiedział, że chciałby go mieć w druzynie. Oby nie za drogo, zawsze zostaje jeszcze Kleiza.

 

Tyronn Lue podobno jest na celowniku Nuggets i sam odzwzajemnia zaintersowanie, tylko po co on tam, to nie wiem. To samo z (Boże , prosze, uchroń!!!!) z Cassellem.

 

Zresztą, jeżeli chodzi o wyzej wymienioną dwójkę, to juz nawet nie jest problemem, ze kompletnie nie wiadomo po co byliby w Denver. Problemem jest kasa. Nuggets mają do wydania MLE (5,5 mln) i Bi-Annual Exception (1.91 mln), a braki w rosterze spore i nie mogą sobie pozwolić na wydawanie byle jak. Tym bardzie niezrozumiałe jest dla mnie nie skorzystanie z draftu, gdzie zawsze dochodzi zawodnik do rosteru.

 

Poza tym sporo zalezy od transferów lato. O tym Hinrochu nie słyszałem, wszedłem na Hoops, kliknałem i znalazłem to co przed chwilą napisałem, nic wiecej. Nie wiem za kogo, co i jak. Do tego jeżeli wymienia się zawodnika pokroju Iversona czy Anthonego, to też raczej dostanie sie w zamian więcej niż jednego gracza co by się salary zgadzało. Odrzucenie oferty Pistons dla mnie głupota totalna, Prince to dobry obrońca. Billups z Iversonem to nie najlepsza para obrońców, no ale skoro dało się graz z Carterem, to czemu nie z Billupsem. Nawet gdyby nie, to na Billupsa pewnie znaleźli by się chetni do wymiany.

 

Poza tym Camby otwarcie mówi, że chciałby zostać. Jak dla mnie jest do sprzedania, no ale co zrobi zarzad się okaże. Cisza jest natomiast o Martinie, po którym momentami było widac, ze nie czuje sie za dobrze w Denver, tylko kto zechce jego wielki przepłacony kontrakt po takiej kontuzji?

 

Lato w Denver zapowiada się pracowicie, ciężkie przed nimi zadanie. Czarno to widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a grizzlies?

conley-mayo-gay-warrick-milicic

 

i brak podkoszowcow!!!! tu jest dramat. co z tego ze maja mayo i gaya jak pod koszami ich pozabijaja wszyscy.

No i co z tego? Im takie coś jest nawet na rękę. W tym roku Mayo, Conleye i inne Gaye (;)) będą się spokojnie ogrywać, dojdą kolejne wysokie picki, dostaną porządnych wysokich i zaczną myśleć o osiąganiu czegokolwiek. W tej chwili i tak nikt w Memphis nikt nie wierzy choćby w PO, to zdecydowanie nie jest drużyna na teraz i lepiej mieć trzy bardzo dobrze w kontekście przyszłości obsadzone pozycje i mieć braki niż mieć zbilansowaną drużynę słabeuszy i przeciętniaków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kily z 1 strony sie z toba zgadzam. ogrywac gayow, mayow i innych to priorytet. ale wez pod uwage, ze jezeli beda dostawali to zaden mayo czy gay dluzej tam miejsca nie zagrzeja. gdyby pozostawili sobie tego love'a zawsze maja cos pod koszami juz. a przyklad blazers 07/08 pokazuje, ze jak masz zbilansowany mlody sklad to mozesz cos ugrac. i przed nimi jest przyszlosc. memphis natomiast zmieza w dosc dziwnym kierunku. beda liczyli na nr 1 w drafcie jak heat ale to troche oczekiwanie na los. a los jaki lubi byc kazdy widzi. i tu duzo lepiej imo wyszloby im granie lowe'm niz mayem, ktory dlugo tam miejsca nie zagrzeje.

 

tyle. pozostaje czekac. ktos sie orientuje teraz do kiedy i od kiedy mozna podpisywac wolnych agentow robic transfery itd?

spodziewalem sie burzy dzis w nocy a poza kilkoma malymi wymianami nic ciekawego sie nei stalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po drafcie, było wiele spekulacji, a tak naprawdę zdarzyło się mniej niespodziewanych rzeczy niż można się było spodziewać.

 

Na pierwszym miejscu jest oczywiście wymiana pomiędzy Wolves, a Grizzlies.

Jak dla mnie to niezrozumiała decyzja władz Wilków, takich ludzi jak Mayo się po prostu nie oddaje, po pierwsze bo to niesamowity talent, gość, który już w tym sezonie może być liderem drużyny i gwiazdą tej ligi, daje zespołowi w którym gra nie tylko zysk sportowy, ale i marketingowy, bo to właśnie on spośród wszystkich graczy draftu jest najbardziej medialny.

 

Poza tym Wolves oddali niby tylko Jarica, bo Buckner i Walker to raczej takie mięso, ale nie zyskali też nic konkretnego, Miller jest jakąś wartością, dobry shooter, ale on jest jedyną pewną opcją tej wymiany, bo ten Love też jest oceniany bardzo różnie, a już na pewno nikt nie wróży mu takiej kariery jak Mayo.

Z Foyem nawet jeśli OJ by się dublował, to nie powinni go oddać za takich graczy w taki sposób, Foye stracił prawie cały sezon ostatni, ale według mnie nawet jak będzie teraz zdrowy, to nie jest warty, aby zostawić go w zespole kosztem Mayo.

 

Natomiast Grizzlies, mają bardzo fajny obwód w tym momencie, gdyby jeszcze udało im pozyskać kogoś pod kosz w jakiejś wymianie to mogą być kimś w stylu Blazers z tego sezonu. Oczywiście o PO nie ma co marzyc przy sytuacji która jest teraz na Zachodzie, ale mają już wokół kogo budować zespół w Memphis.

Aha, zapomniałem, przecież oni mają pod koszem Kwame i Milicica, czego im więcej potrzeba do szczęścia :lol: :wink:

 

Jeszcze jedno, może mi ktoś powiedzieć na co Sonics Westbrook, skoro dla Watsona i Ridnoura i tak już w ostatnim sezonie było w tym zespole za ciasno i trwała pomiędzy nimi chora rywalizacja :?: Pod ich "skrzydłami", chłopak raczej się właściwie nie rozwinie, poza tym gdzie dla niego minuty gry :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a grizzlies?

conley-mayo-gay-warrick-milicic

 

i brak podkoszowcow!!!! tu jest dramat. co z tego ze maja mayo i gaya jak pod koszami ich pozabijaja wszyscy.

Ojjj widze, że zapominacie o jednym zawodniku..... Marc Gasol podobno podpisał kontrakt na 3 lata tylko nie mogą go chyba ujawnić przed 1 lipca czy coś takiego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten trade może stać się za parę lat koszmarem sennym wszystkich władz i fanów Wolves. Może, ale nie musi. Sam jestem małym fanem talentu OJ'a, ale wcale nie musi być z niego jakieś mega gwiazdy. Nigdy nic nie wiadomo.

Mimo wszystko Wolves dali ciała. Love+Miller to nie jest zły pakiet, ale ja bym się nie odważył oddać takiego talentu jak Mayo. Nie mówię o reszcie graczy w tej wymianie, bo to raczej się równoważy.

Zobaczymy jak to będzie wyglądało, ale moim zdaniem nie byl to dobry ruch dla żadnej z ekip. Wolves oddają wielki talent, a Grizzlies drugą opcje i zostają bez siły podkoszowej.

 

EDIT:

Właśnie przeczytałem coś ciekawego. Podobno tuż po wymianie z Bucks do Nets zadzwonili włodarze Cavaliers i zaproponowali wymianę za Carter'a. Do NJ miał trafić... Wally Szczerbiak! Wiadomo tylko, że Nets po zastanowieniu odrzucili ofertę. Szczegóły nie są znane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no bez przesady, przebudowa przebudową ale ktoś w tym sezonie musi w NJ grać ;) . Na pewno trzeba patrzeć w przyszłość ale teraźniejszość też jest w pewnym sensie ważna a ustanawianie rekordów porażek pod byle jakim pretekstem chwały nie przynosi... Tym bardziej że VC jeszcze z powodzeniem kilka (3 może 4) lat solidnie może pograć i może się jeszcze załapać na dobry skład w Nets i z nim o coś powalczyć. Chociaż spadające 13 mln Wally'ego fajnie by za rok wyglądało... No ale kto by wtedy u nas robił chociaż z 12 ppg. ?

 

Tym bardziej, że Lopez spadł nam jak gwiazdka z nieba i odbudowa NJ dzięki temu może przebiec sporo szybciej...

 

Aczkolwiek jak by za Cartera pojawiła się jakaś odrobinę lepsza propozycja (może picki jakieś) to wtedy jak najbardziej. Ja tam bym się jednak mimo wszystko tak z tym Carterem nie śpieszył przynajmniej do momentu gdy na horyzoncie pojawi się jakiś naprawdę wartościowy gracz w zasięgu Nets, wtedy można VC oddać właśnie za takiego Szczerbiaka albo jeszcze mniej. Inaczej możemy poprostu zostać z niczym na ładnych pare lat, bo póki co nie ma w składzie gracza który przejawiał by jakieś tam oznaki wielkiego talentu. Ot paru naprawdę fajnych młodych graczy ale na ten moment nic poza tym.

 

Tak więc ja bym to wszystko na spokojnie robił, wartość Cartera niżej spaść już nie może gry nikomu raczej zabierał nie będzie a może się okazać że jeszcze coś tam z siebie wykrzesa. Sprzedać się go zawsze zdąży ;) .

 

Trochę to co piszę nieobiektywne ale jednak trochę mi szkoda Cartera puszczać z Nets ;) . Chociaż duet LBJ-VC działa na wyobraźnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs powinni to mocno rozwazyc i nawet ewentualnie dorzucic cos do tej oferty za Cartera. Nets i tak beda cienko jechac w kolejnym sezonie a ewentualny cap space przyda im sie na 2010 rok. To juz nie chodzi o pieniadze na podpisanie samego LeBrona, ale takze bedzie masa innych graczy pokroju Wade'a czy Bosha. Przy odrobinie szczescia moze udaloby sie im wyrwac dwie gwiazdy? Do tego wzmocnieni wysokimi pickami w kolejnych draftach moze sie stworzyc naprawde mocny zespol. No ale wracajac do samego Vinca to faktem jest, ze kontrakt ma dlugi i duzy, a on sam staje sie coraz starszy, mimo wszystko wciaz cos tam potrafi zagrac. Wlasnie takiego typu gracza Cleveland brakuje najbardziej, czyli kogos kto samemu cos zagra procz Lebrona, a czasem nawet pociagnie zespol. Mimo wszystko to jest duze ryzyko, nikt nie potrafi zgadnac w jakiej dyspozycji bedzie Vince przez kolejne lata az do 34/35 roku zycia, no ale Cavs sa lekko na tym etapie zdesperowani i ryzyko podejmowac musza. Redd juz sie wydaje poza zasiegiem, JO juz wytrejdowany, Carter moze byc ostatnia i jedyna opcja na zalatanie dziury na SG i tym samym wzmocnienie zespolu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no vc dla lebrona to bylaby opcja:)

problemem jest jednak to, ze nets chyba nie bardza chca wzmacniac cevsow, bo w perspektywie maja... podpisanie lebrona za 2 lata bodajze:) lbj nei mialby nic przeciwko by grac w wiekszym miescie, gdzie jest wiekszy market, i gdzie szefem kluby bylby jay-z:)

 

fajnie sprawa wyglada z bulls. wybierajac rose'a, zdecydowali sie na duze zmiany. pozegnaja lada dzien hinricha, odejdzie prawdopodobnie takze ben gordon w s'n't ktory chce za duzo. maja kilku gosci ktorych moga dorzucic spokojnie gdzies, zatem, szykuje sie tu ciekawe lato, i mysle ze gm'owie innych ekip chcacy sie wzmocnic powinni pchac sie drzwiami i oknami do paxsona. mozna duzo zyskac jednym slowem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do drugiej opcji LEBrona cały czas są plotki, nie tylko z Carterem, ale także podobno Cavaliers próbują wyrwać Barona Davisa. Warriors mieli by otrzymać Andersona Varejao, kontrakt Wally'ego Szczerbiaka oraz Damona Jonesa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiana za VC to jeden z najgorszych pomyslow, na jaki mogli wpasc cavs. pod katem wzmocnien, powinniscie brac uwage rywalizacje z bostonem, a tam carter ani troche sie nie bedzie sprawdzal, spizdzieje jak zwykle w PO i bedzie walil jumperki na 30% skutecznosci. niezli jestescie, dopiero narzekaliscie na hughesa, a tu optymistycznie podchodzicie do wymiany za cartera.

 

cleveland potrzebuje lepszego spacingu, a nie jakiejs pseudogwiazdki z ceglojumperem. opcja w ataku rowniez jest potrzebna, ale przede wszystkim spacing, bo z tym co macie teraz to chocby tam poszedl elton brand nie bedzie opcji, zebyscie wygrali z bostonem majac lebrona potrajanego w pomalowanym. musicie przede wszystkim rozszerzyc ta obrone, a potem mozna myslec o opcji w ataku. dla mnie powinniscie brac barona, on tam bostonowi sprawi najwiecej problemow, rondo nie ma szans go bronic. jak wiemy jest tez PO performer i raczej nie spizdzieje w przeciwienstwie do wiekszosci.

 

nie zalamujcie sie, macie 30 mln kontraktow spadajacych(razem z varejao chyba 36) wiec powinniscie cos tam wykombinowac.

 

priorytetem powinny byc broniace rolesy na obwodzie z dobra trojka(to do GSW czyli kogos z pietrus-barnes-azubuike). poza tym wlasnie ten baron i jesli wam starczy kasy to mozecie sie pokusic jeszcze o branda, ale to juz raczej z kategorii science fiction.

 

jest tez opcja w ktorej nie robicie nic, czekacie az spadna kontrakty i w przyszlym roku atakujecie rynek FA, bo macie od zajebania kasy. ale to imo zla opcja, bo majac lebrona w skladzie lepiej walczyc co roku, poki ten lebron jest, bo potem moze odejsc ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedziesz Bastillon wymianę za Cartera, za chwilę piszesz o poprzednim spacingu a na koniec wyjeżdżasz z Baronem :? ja tu chyba czegoś nie rozumiem

 

Carter jest tu dużo lepszą opcją bo może grać bez piłki, ma lepszy rzut. Baron to gracz, który musi mieć piłkę w rękach by być efektywnym a to w Cavs przy Lebronie nie przejdzie, dlatego idealnym partnerem dla Lebrona byłby Redd, a jak nie on to własnie może Carter. Davisa ja tu w ogóle nie widzę to nie jest gość, który lubi być kreowany tylko samemu kreować, do tego jego rzut wcale nie jest jakoś specjalnie pewny, nie robiłbym z niego też jakiegoś wielkiego PO performera na podstawie tych dwóch serii przeciwko Mavs i Jazz, Carterowi też zdarzało się zagrać dobre PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kily z 1 strony sie z toba zgadzam. ogrywac gayow, mayow i innych to priorytet. ale wez pod uwage, ze jezeli beda dostawali to zaden mayo czy gay dluzej tam miejsca nie zagrzeja. gdyby pozostawili sobie tego love'a zawsze maja cos pod koszami juz. a przyklad blazers 07/08 pokazuje, ze jak masz zbilansowany mlody sklad to mozesz cos ugrac. i przed nimi jest przyszlosc. memphis natomiast zmieza w dosc dziwnym kierunku. beda liczyli na nr 1 w drafcie jak heat ale to troche oczekiwanie na los. a los jaki lubi byc kazdy widzi. i tu duzo lepiej imo wyszloby im granie lowe'm niz mayem, ktory dlugo tam miejsca nie zagrzeje.

.

bb2 straszne glupoty wypisujesz.

 

Powiedz co daje Love Wolves ? Zmniejsza produktywność Jeffersona, bo bedzie musial sie meczyc na C. Nie wydaje się też tak wielkim prospectem, zeby zajac jego miejsce w skladzie - zreszta, to by bylo niedorzeczne. Mało tego zamiast sprzedawać kosulki kolejnego "następcy Jordana" wzieli jakiegoś szaraka. Ja nie mowie, ze Kevin bedzie cienkim grajkiem - ale Mayo to był taki drugi KG dla Minnesoty - facet, ktory przyciągnie fanow, poderwie zespoł. Co z tego, ze maja Foya, McCantsa ? Rich to fajny zmiennik, a Randyego w najgorszym wypadku mozna całkiem dobrze sprzedać.

 

Po co Love Memphis ? No generalnie powiem, ze przydalby sie, gdyby McHale nie chcial oddawać Mayo. Ale ze chciał, no to heloł... Lecą od razu koszulki, leci do góry popularnosc Memphis, dostaja potencjalnego superstara - superstara, a nie goscia ktory moze byc dobrym podkoszowcem. Grizz nie potrzebuja na dzien dzisiejszy niewiadomo kogo pod tablicami. Nikt nie liczy, ze nagle zacznął walczyc o PO, bo maja Mayo. Zresztą chyba nie myslisz, ze Love cos w tej kwesti by zmienil. Grizz dają czas na ogranie się Darko, Gasola, Mayo na adaptacje w lidze, a Gayowi na dalszy rozwój, bez presji - potem przyjdzie młody Gasol, przyjdzie kolejny wysoki pick, gdzie beda mogli szukac wysokiego. Zanim Mayo skonczy sie kontrakt i jak sugerujesz bedzie chcial odejsc, to jeszcze obecni zawodnicy maja ok 2 lata kontraktow, w tym czasie Jaricie i Walkery beda juz na wypadzie, bedzie cap space na FA - a do zespolu z Mayo, Conleyem, Gayem i jeszcze jakims wysokim z wysokim pickiem to nawet do Memphis jakis FA zawita - jesli w ogole bedzie taka potrzeba... Ale generalnie i tak dziwie sie ze oddali Pau za taki bezcen, bo jego kontrakt wcale nie byl jakis specjalnie dlugi, a gdyby udalo sie go zachowac to do spółki z bratem i Mayo mogliby byc rewelacja tych rozgrywek.

 

Spokojnie, go Grizz, go Mayo - bedzie niezly pojedynek o ROTY z Odenem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie po wymianie Nets z Bucks gadaliśmy w cavsowym gronie, że pewnie już po Reddzie i trzeba szukać dalej, to pierwszym pomysłem był VC. No i długo na rumorsy odnośnie tego nie trzeba było czekać. W zasadzie wszystko (podobnie o kwestii Grizzlies uprzedził mnie KaBe) zostało napisane. Zgadzam się genralnie z Hirkiem czy Vanem, że Carter może nie pasuje tak dobrze jak Redd, ale może być tu niezłą opcją, a na pewno lepiej pasuje niż Baron. Zdecydowanie nie trzyma się tu kupy gadanie Bastillona o cegłojumpshocie i PO performerze w przypadku zdecydowanego spadku presji i pełnienia funkcji drugiej opcji w zespole. Już nawet pomijając fakt, że w Cavs potrzebny jest SG, a nie PG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym co mówicie o VC. Jako druga opcja mógłby wypaść naprawdę ciekawie przy LeBronie. Właśnie kogoś takiego trzeba Cavs, kogoś kto będzie potrafił sam sobie wykreować parę akcji i odciążyć trochę James'a. Tym bardziej jeśli tylko Szczerbiak miałby pójść w drugą stronę.

Ja jako fan Carter'a i Nets byłbym zadowolony patrząc na to co zyskuje Vince, no ale Nets wtedy mogliby spisać ten sezon na straty. Prawdopodobnie gdyby Cavs dorzucili pick albo jakieś mięso to do wymiany by doszło, bo władze NJN rozważały bardzo intensywnie tą propozycję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale teraz to ja tu czegos nie rozumiem :roll:

 

a od kiedy to baron davis nie grozi rzutem?

 

tyle sie mowilo jakis czas temu o tym, ze lebronowi przydalby sie jakis rozgrywajacy, teraz kiedy taka okazja sie pojawia wolicie wziasc troche lepsza kopie hughesa :?

 

ja widze w transferze barona tylko jeden minus, macie juz dwoch playoffowych rozgrywajacych westa i boobiego, ale tez nie zapominajmy, ze oni maja miec teraz nowe kontrakty i nie wiadomo jak z nimi bedzie.

 

prawda jest taka, ze bardziej potrzebujecie SG, ale imo lepiej juz brac mniej potrzbnego PG niz tylko pogorszyc sobie sytuacje tym carterem :?

 

ja caly czas mam na uwadze rywalizacje z bostonem, bo to oni sa jedyna lepsza od nich druzyna. w kontekscie tej serii baron davis sprawia bostonowi najwiecej problemow, bo rondo nijak go nie pokryje, chyba ze w offseason niezle przypakuje na co sie raczej nie zanosi.

 

davis nie zjebie im spacingu, da im na pewno bardzo dobre rozegranie, swietna obrone(to moze sie przydac przy billupsie bo jest dla niego chyba najtrudniejszym rywalem na PG) zmniejszy presje na lebronie, gra moze zostac mocno przyspieszona, co w przypadku barona i lebrona w jednym zespole moze wyjsc tylko na dobre, szczegolnie przy kulejacej obronie cavs(i biorac pod uwage half-court defense bostonu).

 

nie wiem, moze dla was ktos grajacy bez pilki przy lebronie jest konieczny wg mnie bronek sie dostosuje i watpie, zeby obnizyl swoj poziom, raczej przy davisie sie rozwinie.

 

a ja mam pytanie co daje im carter? 30-40%(a to juz i tak wysoko go cenie) opcja w ataku, ktora wiele nie odciazy lebrona ? are you kiddin me?

 

rozumiem, ze chcecie latac dziury, ale jak juz to robic to z glowa, a nie byle kim, zeby sobie zajebac salary :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a od kiedy to baron davis nie grozi rzutem?

Grozi, ale to nie jest super pewny nadgarstek i co ważniejsze nie jest pewniejszy niż Carter.

 

ja widze w transferze barona tylko jeden minus, macie juz dwoch playoffowych rozgrywajacych westa i boobiego, ale tez nie zapominajmy, ze oni maja miec teraz nowe kontrakty i nie wiadomo jak z nimi bedzie.

Na razie jest optymistycznie w ich kwestii, obaj wypowiedzieli się, że jest im w Cleveland bardzo dobrze.

 

ja caly czas mam na uwadze rywalizacje z bostonem, bo to oni sa jedyna lepsza od nich druzyna. w kontekscie tej serii baron davis sprawia bostonowi najwiecej problemow, bo rondo nijak go nie pokryje, chyba ze w offseason niezle przypakuje na co sie raczej nie zanosi.

Trochę dziwne to tłumaczenie, bo akurat Rondo, mimo, że dużo lżejszy i nie wystarczający na Barona, to jest dobrym obrońcą i akurat nad nim Baron wcale aż takich dużej przewagi nie ma.

 

a ja mam pytanie co daje im carter? 30-40%(a to juz i tak wysoko go cenie) opcja w ataku, ktora wiele nie odciazy lebrona ? are you kiddin me?

Jakie 30-40%? To chyba ty żartujesz sobie. Carter akurat przez całą karierę rzuca na wyraźnie lepszym procencie niż Baron i choć często mu to w PO wyraźnie spadało (aczkolwiek nie zawsze), to nie widzę powodów, aby przy LeBronie mając mniej rzutów i z lepszych pozycji było tak samo. Co jak co, ale ja od Cartera oczekuję, że jednak odciąży w istotny sposób LBJ-a.

 

W ogóle z tego co napisałeś to zgadzam się jedynie z tym, że Baron da nam fajne rozegranie i dobrą obronę na PG, tylko, że to pierwsze nie jest dla nas priorytetem, a to drugie mamy i bez pozyskania go. Dodałbym jeszcze, że Carter jest jednak pewniejszą opcją jeśli chodzi o zdrowie. Jak dla mnie wystarczy, że nie będzie odwalał tych swoich rzutów z 10 metrów i będzie ciekawą drugą opcją dla Brona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czego tu nie rozumiesz Bastillon ? Davis to pod wieloma względami taki mały Lebron mocno zbudowany jak na swoją pozycję, lubi grać dużo z piłką, najlepiej się czuje kiedy to on jest kreującym siebie i innych, tacy gracze nie pasują do siebie w jednym zespole i tyle

 

wyskakujesz z Hughesem i z jakiegoś powodu porównujesz go do Cartera, a jemu już bliżej własnie do Davisa bo to również gracz, który musi mieć piłkę w łapach by być efektywnym. Carter ma rzut dużo lepszy i pewniejszy od Davisa on się dobrze czuje kiedy jest kreowany dlatego do Cavs pasuje, rzucasz tu jakimiś procentami Cartera wiec może rzuć najpierw okiem na te procenciki Davisa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy chyba nie widzicie podstawowej roznicy miedzy nimi, ze baron ma kontrakt na rok i jesli sie nie sprawdzi to mozna prbowac robic inne ruchy, a cartera jak wezma to juz maja 5 lat przejebane z jego beznadziejnym kontraktem.

 

vince blokuje totalnie salary, nie jest absolutnie graczem z ktorym wygrywa sie mistrzostwa, ma slaba psychike, nie nadaje sie na sprawienie klopotow bostonowi.

 

po takim transferze jestescie juz tak udupieni, ze mozecie byc pewni ze lebron nie wroci do cleveland w 2010. dluuugie lata salary zapchane tragicznym kontraktem? zdaje sie, ze to kolejne podobienstwo do larrego cegly

 

piszecie o tym graniu bez pilki jako glownym argumencie. lebron jest graczem tej klasy, ze raczej przystosuje sie do wielu systemow gry, czy bedzie mial pilke, czy nie bedzie jej mial i wcale nie uwazam, ze bedzie gorszy jak bedzie mial mniej pilke w rekach.

 

tyle jesli chodzi o uogolnianie teraz co wazniejsze rywalizacja z bostonem. wbrew temu co piszesz kily, rondo nijak nie potrafi kryc barona, bo mimo ze jest dobrym obronca, to zdecydowanie nie potrafi kryc takich silnych graczy, ktorzy w dodatku moga go bez problemu post upowac. kiedy billups doszedl do zdrowia pod koniec serii i zaczal go czesto i gesto atakowac, to bylo az nadto widoczne. baron jest zawodnikiem typu billupsa tzn korzysta ze swojej sily i szybkosci i wlasnie ta sila sprawia, ze rondo nie ma po prostu mozliwosci, zeby bronic barona.

 

powiedzcie mi za to, co daje carter w rywalizacji z bostonem? wy liczycie na to ze ta pizda zdejmie presje z lebrona?

 

baron procz tego, ze ma przewage na matchupie, jest tez jednym z lepszych rozgrywajacych i przede wszystkim nadaje sie na GTG kiedy lebronowi nie bedzie szlo jak w G1 czy G2(nie mowie, ze z baronem juz od razu by w takiej syutacji wygrali, ale jednak zmienilby gre). mozna tez wreszcie zaczac grac cos up-tempo, bo jak wiemy davis sie w tym sprawdza, zreszta z lebronem w druzynie tym bardziej...

 

w skrocie. baron zapewni troche prostych pktow(transition np), nadaje sie na GTG przy klopotach lebrona, poprawi rozegranie, mozna z nim przyspieszyc gre i ma przewage nad rondo. boston na pewno mial by z nim duzo wiecej klopotow niz z carterem, ktory ogranicza sie do jumperkowania, a jak wiemy to jest dokladnie to co lubia w bostonie - contested jumpshots.

 

carter moze sobie miec lepszy jumper niz baron(choc i tu nie jestem pewien ale niech wam bedzie), ale co z tego jesli kobe ma jeden z lepszych jumperow w lidze, a przy kryciu bostonu przestaly mu wpadac?

 

na koniec - i tu jest koronny argument, w razie niesprawdzenia sie transferu barona, ma spadajacy kontrakt, carter ma dlugi tlusty kotnrakt, ktory praktycznie wyklucza kolejne wzmocnienia, ruchy transferowe i jak on sie nie sprawdzi to jestescie w glebokiej dupie, z ktorej nie macie szans wyjsc przez pare ladnych lat(czyli lebrona tez stracicie).

 

ja nie bralbym cartera z jego kontraktem nawet za darmo, co dopiero za cenny spadajacy kontrakt szczerbiaka :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.