Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Ja pierdolę Camby skończ już pisać kłamstwa, kłamstwa, bo 3 dni temu DLO zaorał i wypluł Walla, Wizards są fatalni, a Ty piszesz o Johnie jakby to był nie wiem jaki gracz w tym sezonie.

 

Nie - broni FATALNIE, rzuca źle, najgorsze a/to od lat, scoring bez szału jak patrzy się na eff.

 

Bo chodzi o narracje, jest najlepszy w fatalnych Wizards, a cały hejt spada na Niego.

 

Beal gra gówno, Porter, gra gówno, Morris gra gówno, Howard gra gówno, ławka Wizars gra gówno. Brooks nie ma kompletnie pomysłu na zespół, chyba jest jeszcze gorszy o Wittmana.

 

A ty w każdym temacie podkreślasz jakby te wyniki to była wina Johna Walla. Z kim on ma grać pick and rolle i notować te asysty?

 

Ja nie mówię, że gra bardzo dobrze, ale gra najlepiej z tej beznadziejnej ekipy. Dlatego nie dziwię się, że jest wkurwiony i kipi w Nim sportowa złość.

Jeszcze statystyki są po mojej stronie, po za tym oglądam i widzę. A ty ograniczasz się do wpisów, że DAR go wysrał. Manipulujesz celowo, by zaniżyć wartość moich Pels.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą wystarczy zerknąć na temat Wizards, gdzie każdy po kolei szydzi z Walla, ale wpada Camby na białym koniu i broni swojego ciecia :smile:

 

To temat Wizards na który się powołujesz czyli masz na myśli nasz forumowy?

 

No to faktycznie zamknąłeś dyskusje.

 

Dla mnie temat zamknięty, bez odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RPM dobrze weryfikuje statfillerów (Wiggins, Warren, Randle, McGruder, Drummond etc.), i chyba dobrze pokazuje superstarów, ale do wszystkiego co pośrodku trzeba podchodzić z dystansem.

Mógłbyś wyjaśnić dlaczego do tego co w środku należy podchodzić z dystansem? Ja generalnie jeśli chodzi o tego rodzaju statystyki jestem raczej początkujący a chciałbym rozwinąć swoją wiedzę w tym zakresie.

Edytowane przez MMM2121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RPM dobrze weryfikuje statfillerów (Wiggins, Warren, Randle, McGruder, Drummond etc.), i chyba dobrze pokazuje superstarów, ale do wszystkiego co pośrodku trzeba podchodzić z dystansem.

No nie wiem. DeAndre jordan ma 3 drpm w lidze a defensywnym superstarem przeciez nie jest:)

 

Zresztą rpm jest miarodajny kiedy potwierdza Twoje opinie i fałszujący gdy jej nie potwierdza. Doncic to statfiller?:)

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już uroki brania pod uwagę boxa i dziwnych zmiennych dla wysokich. Generalnie u superstarów to nie jest istotna zmienna (więc Curry, LeBron czy Harden byli/są najlepsi tak jak w realu), ale u rolesów jak właśnie Jordan może wypaczać wyniki. Co nie znaczy, że jest kompletnie bezwartościowy, bo jednak raczej potwierdza, że np. Giannis jest overrated, a Drummond to random z dobrymi statsami.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Człowiek Morza- timing, cwaniactwo, udane wykorzystanie zebranych assetów w czasach Dzikiego Zachodu wśród wymian w beGM(2x 1 runda za Carmelo Anthonyego?! 1st za Kuzmikasa? -czemu mnie wtedy tu nie było?!) , dobry nos do odnajdywania rolsów w otchłani ligi- oto recepta na wydostanie Knicksów z dołu tabeli i stworzenie realnego zagrożenia dla dominacji GSW. 

  2. Tangiers- Gdy dołączyłem do gry złapałem się za głowę widząc jak słabi są Heat i jak fatalna przyszłość rysuje się przed nimi wobec braku picku w 2019 roku. Byłem przekonany , że GM mocno przeszarżował i jego taktyka okaże się błędna ale okazało się, że to ja jestem w błędzie i Tangiers w ciągu roku z ekipy na 10 zwycięstw stworzył team, który nie powinien mieć problemu z awansem do PO i to wcale nie z ostatniego seedu. Spora w tym pomoc bardzo korzystnej wymiany z Olahomą, gdzie GM Kucio wyciągnął względnie mało za gorącego Oladipo. Może druga pozycja GM Heat trochę zaskakująca, ale tak jak wspomniałem, względem nikogo innego tak bardzo się nie pomyliłem jak w stosunku do Tangiersa. Sporo pomogło szczęsliwe losowanie w loterii, ale cóż, szczęście sprzyja lepszym.

  3. Tecu- Bardzo mocny team, który już teraz ma szanse namieszać w lidze i włączyć się do walki o mistrzostwo. Twardy negocjator, ciężki do przechytrzenia. Jednocześnie na tym pięknym rysunku nie brakuje drobnych rys. Brak skłonności do ryzyka i dość przeciętne lato w wykonaniu 76ers sprawiło, że Philly nie zrobiło kroku w przód, choć wydawało się, że po odejściu Lebrona na Zachód to właśnie drużyna najspokojniejszego z GM-ów nie będzie mieć równych. Wciąż jednak 76ers dysponują masą talentu i assetó na przyszość, które powinny pozwolić stworzyć dynastię, czy Tecu w końcu wyciągnie węża z kieszeni i zaryzykuje? Okażę się niebawem.

  4. SlakB- Po cichu, spokojnie, krok po kroku zbudowany skład, którego s5 jest na ten moment najlepszą w lidze. Kemba-Moore-Khris-Giannis-Brook a wciąż kuruje się Cousins... Potencjał przeogromny. Slaku przepłacił to bardzo wąską rotacją i ubogą głębią, niemniej s5 robi wrażenie i w PO to właśnie Bucks będzie najbardziej niewygodnym rywalem dla drużyn z głośniejszymi nazwiskami w składzie.

  5. Sylvinho- mocno niedoceniany gracz w zabawie, zapewne przez dość cichą osobowość. Mimo, że problemy finansowe dość mocno dają się we znaki i zapewne będą zbierać żniwa w najbliższym czasie, to na ten moment sytuacja naszych Wizards jest o niebo lepsza niż tych z rl NBA. W moim prywatnym rankingu najtrudniejszy z negocjatorów, który bardzo przecienia (nawet jak na moje warunki) swoich graczy- nie jest to jednak zarzutem. Nie ma wymiany, którą by przegrał (no może snt z Randlem było przeciętnym rozwiązaniem). Sylvinho stworzył mocno niedoceniany skład i pozbył się gorącego kartofla Walla, zanim ten zaczął parzyć, idealny timing.

  6. LeweBiodroSmoka- Nie jestem przekonany do Nuggets w fazie PO, ale jeśli chodzi o RS to Biodro stworzył potora, który będzie pożerał kolejnych rywali. Zrobił to po cichu i wykorzystując okazje na rynku, zbierając wiele ciekawych nazwisk za stosunkowo małe pieniądze. Denver ma spore szanse na wskoczenie do grupy contenderów, o ile Porzingis wróci do formy po wyleczonym ACLu . Od zdrowia Łotysza będzie zależeć czy Nuggets będą w stanie namieszać w fazie posezonowej, czy też będą tylko typowymi Baryłami.

  7. Ashigaru- najmłodszy GM, który znalazł się w TOP10- może trochę na zachęte, ale GM, który znalazł złoty środek między urzymaniem siły zespołu a zadbaniem o skarbiec w Portland. Pomalutku, po cichutku, duża szansa na coś więcej niż 1 runda PO, przy sporych oszczędnościach- dobra robota!

  8. Karpik- najtrudniejszy do oceny, bo w sumie niewiadomo czy nadal idzie w tank, czy już chciałby coś więcej. Masa ciekawych graczy w zespole, ale mało który z widokiem na zostanie franchise playerem. 8 miejsce za dymanko na wymianach, choć kradzież picku Bostonu 23 będę pamiętać przynajmniej do 2033 roku,

  9. Eld- Mocne wejście do gry. Jeśli zdobędzie mistrzostwo, albo przynajmniej awansuje do Finału to w Bostonie postawią mu pomnik, jeśli odpadnie w 2 rundzie to zostanie spalony na stosie, a Boston będzie czekała gruntowna przebudowa. Trudna , bo bez własnych picków. Eld, największy potencjał na wskoczenie w rankingu do top3 , lub spadku do bottom5 GM-ów, po sezonie. Będzie ciekawie!

  10. Tomek- można krytykować rozbicie BIG4 i oddanie Klaya, ale jakby mogło w tym rankingu zabraknąć dwukrotnego mistrza beGM? Który dodatkowo ma najgłębszą rotację ze wszystkich drużyn w naszej grze. Nie każdy musi być mistrzem wymian, żeby być dobrym- w tym aspekcie Tomek popełnia błędy (pierwsza runda za Bałamute?!?!) ale wciąż ma zespół, dla którego Finał NBA to podłoga.

  11. Longer- krótka, solidna przebudowa. Świetne wymiany i sprzedaż po zawyżonych cenach swoich gwiazd. Fox, Siakam, FLET, czołowy pick 19 i miejsce na 2 maxy latem- Longer jest mocno niedoceniany i ma szanse pójścia drogą Heat.

  12. BMF- uporać się z burdelem zostawionym po LAFie to nielada sztuka, a BMFowi się udało w iście imponującym stylu. Gdyby udało się Griffina spieniężyć za odpowiednią sumę to GM Clippers znalazłby się w TOP10, ale tutaj, błędy nowicjusza sprawiły, że Marcus Camby otrzymał Griffina półdarmo, co jest ciekawe zważywszy na to, że..

  13. Marcus Camby- jest w bottom 5 jeśli chodzi o negocjacje. Nadrabia to jednak świetnym nosem i intuicją do graczy, oraz wiarą w graczy, których wszyscy skreślają a oni pod okiem Cambyego wracają na właściwe tory w swoich karierach. Stworzył dobrze fitujący zespół, który będzie się liczył w walce na Zachodzie- jeśli Wall w końcu wypali w rl Wizards będą mocni, jeśli nie, to Camby będzie sobie długo pluł w brodę, że dał się wykiwć #5 w tym rankingu.

  14. Kolader- Przyglądałem się jego pracy już w Blazers, gdzie stworzył mocny core, dość swoboni poodchodząc jednak do spraw finansowych. Nets których przejął również pokazują się z dobrej strony, można pomyśleć, żee prime zawodników w rl NBA przypada na moment w którym trafiają do beGM Nets. Jestem ciekawy dalszych ruchów Koladera, bo potencjał jest!

  15. Fluber-January- cóż za seksowna para, januaryzmy-fluberyzmy, obaj rozkochani w przeciętniakach, których idealizują, przez co mam moccne obawy czy którykolwiek stworzy realnego contendera. Jednego możemy być pewni, jak przyjdzie do czytania opisów w obu przypadkach będdzie trzeeba pryzgotować gorące kakao i pierogi i przygotować się na sporą dawkę fantastyki!

    17. Regis- mógłby być o wiele wyżej, ale ma sporego pecha. Przeszarżował latem i choć ryzykanci zawsze mają u mnie kilka mini punktów w gratisie, to GM Rockets poległ chyba na wszystkich możliwych polach. Gorszy skład niż przed rokiem, a konkurencja wzmocniona. Szkoda, ale cóż, zawsze na kogoś musi wypaść..

18.MMM2121- spokojny w negocjacjach, bez nerwowych ruchów- stworzył niezły skład, mocno wątpliwy pod względem dopasowania. Klocki są, jest z czego rzeźbić, jestem ciekaw dalszych losów Bulls, czy uda im się wskoczyć poziom wyżej?

19. Ignazz- nam liczyć dolców nie kazano! Ignazz, popełnił kilka błędów, za bardzo tworząc zespół na teraz nie myśląc o przyszłości- wymiana Leonarda byłaby o wiele lepsza gdyby Lee nie zasilił jego szeregów. Stworzył liczącą się drużynę, która w PO może zatrybić, ale co dalej? Czy Murray to gracz na którym można cokolwiek zbudować? Czy uda się SAS pozbierać po- prawdopodobnych- karach nałożonych przez ligę ze względu na finanse? Cóż, Ignazz to ikona, a ikony nigdy się nie poddają, jednocześnie cała liga wie w jak trudnym położeniu są Spurs, więc wątpliwe żeby Ignazz mógł liczyć na promocje.

 

Pozostałych GM-ów wrzucam do jednego tieru, każdy z nich ma swoje zalety (Ozzy-daft, Emes- solidność, Ronnie- wolę walki, Shevcu- wierność idei, Kucio- wspaniałe naśladownictwo ::*, Bestia- wydymanie Jasia na Gasolu, MJ1 (gdyby nie pech i kontuzje na pewno byłby w top15). Na razie zabrakło im szczęścia by być wyżej, ale szczęście w końcu przyjdzie, więc nie zdziwię się wcale jak za rok, część z nich zobaczymy w top10! (Alonzo i Agnell, są z nami za krótko, więc nie chciałem być niesprawiedliwy :))

Pozdrawiam serdecznie, Wasz ukochany Zdzisław Ptak!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RPM dobrze weryfikuje statfillerów (Wiggins, Warren, Randle, McGruder, Drummond etc.), i chyba dobrze pokazuje superstarów, ale do wszystkiego co pośrodku trzeba podchodzić z dystansem.

Tak sobie sprawdziłem i z graczy ktorzy, rozumiem, nabijaja staty w ataku ale są bezproduktywni dla druzyny wyszlo mi że:

Drummond ma 6 orpm w detroit

Wiggins ma 6 orpm w wolves

Randle ma 5 orpm w pelicans

 

 

Warren ma 2 orpm w suns tylko za bookerem

Mcgruder ma 2 najlepszy orpm w heat.

 

Cos sie tu nie zgadza. Akurat warrena i mcgrudera orpm zweryfikowal bardzo na plus.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego Griffina serio nikt nie chciał, no i musiałem się go pozbyć przed startem sezonu, bo raz, że mógłby psuć tank, a dwa, że jakby się połamał akurat na starcie sezonu to nawet Camby by go nie wziął. Wiadomo, mogłem poczekać, mocniej negocjować, słaba wymiana, ale też to nie jest wymiana, która zmienia moją pozycję, bo może ktoś dałby mi 1st roundera w końcu, ale też nie wiem kto. Z contenderów nikt go nie chciał, z PO teamów też nie, bo payroll, z dwoma osobami z borderline PO teamów negocjowałem, to jeden odmówił, bo cap space na przyszłość, a drugi chciał dać podobnie długie kontrakty. No i jak obniżyłem oczekiwania to został w końcu Camby, któremu niestraszne jest płacenie 80 mln za 33-letniego Blake'a i Walla. Coś tam gra Blake, ale też bez szału, a z czasem będzie chyba jednak gorzej. Tak tylko piszę, bo to jest główny zarzut przeciwko mnie, a z mojej perspektywy, jak wyżej - słaba wymiana, ale żaden kluczowy błąd.

 

Fluber, przecież Warren i McGruder są na minusie w lotto teamach (na razie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18.MMM2121- spokojny w negocjacjach, bez nerwowych ruchów- stworzył niezły skład, mocno wątpliwy pod względem dopasowania. Klocki są, jest z czego rzeźbić, jestem ciekaw dalszych losów Bulls, czy uda im się wskoczyć poziom wyżej?

 

Właściwie w Woli sprostowania to ja mało co stworzyłem a raczej przyszedłem niemal na gotowe.

Z większych ruchów posyskalem tylko Lova co na chwilę obecną wygląda źle bo jest kontuzjowany ale ogólnie dalej sądzę że to był jednak dobry ruch ale dopiero na koniec sezonu będziemy mądrzejsi.

 

Zadowolony jestem też z kontraktu Wigginsa. Myślę że to dobry i bezpieczny kontrakt dla obu stron.

 

Cieszę się bardzo z podpisania Bryna Forbesa bo z nim akurat dobrze trafiłem.

 

Dałem trochę dupy na FA zrzucam to jednak na brak mojego doświadczenia.

 

Zapowiadam jednak kolejne ruchy które mam nadzieję wzmocnia skład :P

Edytowane przez MMM2121
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię mój zespół tylko on ma fatalny obecnie okres bo urazy Hensona Carrolla i Lee sprawiają ze całkowicie nie mogę robić teraz ruchów.

 

Z drugiej strony biorąc pod uwagę ze gdyby nie zakaz transferowy do pierwszego stycznia „ już bym był dogadany” co do jednej wymiany która zdejmuje problem sałary.

 

Oczywiście przy założeniu ze przestane dokładać dolary.

 

Dodatkowo już mam wiedzę na temat tych kar wiec to nie jest na tyle straszne aby brać każda wymianę w ciemno.

Zapominacie ze jest tez strech w ostateczności a to lepsze niż ten najgorszy scenariusz.

 

Branie Millsapa i jego kontraktu pod wpływem przegranej serii z OKC to błąd choć z drugiej strony przekonał on LMA do pozostania. A jego cenie bardzo.

 

Mam taka mieszankę która ma mega pech. Kontuzje.

 

Lee to jest dziś zerowy asset a przecież oddany z Knicks może jeszcze pokazach jakość.

 

Carroll wraca.

 

Młodych dobrałem sobie spokojnie. Musa. Metu. Milton.

Metu właśnie w nocy z Pels pokazał przebłyski tego co chce od niego za rok.

A za rok będę biedny jak mysz kościelna

 

Ja nie jestem w stanie zrobić rankingu GM ale zachowanie niektórych jest delikatnie mówiąc kontrowersyjne.

Każdy stara się wzmocnić swój zespół.

 

Jedni robią to z klasa. Inni wychwytują nazwiska z nikad. A inni chcą ograbić w biały dzień.

 

Podoba mi się ta zabawa coraz bardziej bo tu wiele smaczków jest.

I wszystkim zaangażowanym chce podziękować za współtworzenie a szczególnie tym którzy mi chętnie tłumacza kwestie bo człowiek się ciagle uczy.

Fajnie Wam to wychodzi Rado!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.