beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[Lucas]

Teraz, MarcusCamby napisał:

Love gra znakomicie, ale przez bycie częścią Cavs nie dostanie odpowiedniej atencji

Może trochę wstyd, ale nawet nie wiedziałem że on jest zdrowy. Mam nadzieję, że gracze grający RL w tankerach będą dobrze opisani, bo no nie wiem jak inni GM-owie, ale ja to pewnie Cavs maksymalnie dwa razy w ciągu sezonu obejrzę.

[ignazz]

Czyli żadne narko tylko pech ze akurat jemu zbadano. 

Teraz, Lucas napisał:

Może trochę wstyd, ale nawet nie wiedziałem że on jest zdrowy. Mam nadzieję, że gracze grający RL w tankerach będą dobrze opisani, bo no nie wiem jak inni GM-owie, ale ja to pewnie Cavs maksymalnie dwa razy w ciągu sezonu obejrzę.

Love gra niezłe. Dwa mecze miał bardzo bardzo dobre. 

[Lucas]

Co rada na to, że GM jednej z drużyn popiera doping?  

[kolader]

10 minut temu, MarcusCamby napisał:

Idź wypłacz się fluberowi w rękaw, a on Tobie z takim sposobem kontrargumentacji

Ja ci odpowiadam, więc - nie masz na ten moment zespołu na poziomie Sixers i Bucks. Oni mają większe starpower, a ty tego nie nadrabiasz głębią, która mocno kuleje.

A jeszcze jak mnie zdenerwujesz, to przywołam bardzo słabą obronę Doncica o której się nie mówi

A co ma takiego Sixers że masz ich wyżej? Lubię ten skład personalnie ale za nic w świecie nie widzę niczego co by ich windowało ten mistyczny poziom wyżej względem Heat

[MarcusCamby]

1 minutę temu, ignazz napisał:

Love gra niezłe. Dwa mecze miał bardzo bardzo dobre. 

Nieźle dla Ignazza, to najlepsze staty w karierze.

To jak Love gra tylko nieźle, to Brogdon gra przeciętnie w tej skali.

[Lucas]

Trae próbował powstrzymać Collinsa przed ćpaniem, lecz gra w defensywie nigdy nie była jego mocną stroną

[MarcusCamby]

1 minutę temu, kolader napisał:

A co ma takiego Sixers że masz ich wyżej? Lubię ten skład personalnie ale za nic w świecie nie widzę niczego co by ich windowało ten mistyczny poziom wyżej względem Heat

Jedną z najlepszych piątek w lidze z bardzo fajnym fitem. Simmons - Lavine - Richardson - Covington - Embiid. Ok, głębie mają słabą co się mocno odbije na RS, ale to zespół jeżdżący poziom wyżej niż Heat w tym momencie. Zespół tangiersa mógłby punktować głębią, gdyby nie to, że tam spora część rotacji to kule u nogi.

[Lucas]

3 minuty temu, MarcusCamby napisał:

Nieźle dla Ignazza, to najlepsze staty w karierze.

To jak Love gra tylko nieźle, to Brogdon gra przeciętnie w tej skali.

Zajrzałem na boxcore to no jednak same staty z 11-12 wyglądają lepiej. Mam nadzieję, że do meczu z Denver Love utrzyma formę i będę mógł go zweryfikować oczami  

[tangiers]

19 minut temu, MarcusCamby napisał:

Idź wypłacz się fluberowi w rękaw, a on Tobie z takim sposobem kontrargumentacji

Ja ci odpowiadam, więc - nie masz na ten moment zespołu na poziomie Sixers i Bucks. Oni mają większe starpower, a ty tego nie nadrabiasz głębią, która mocno kuleje.

A jeszcze jak mnie zdenerwujesz, to przywołam bardzo słabą obronę Doncica o której się nie mówi

Ja plakac w tym sezonie nie musze

Piszesz o obronie Doncica, hypujac przy okazji Derozana i Lova. Troche brak konsekwencji. 

[fluber]

10 minut temu, MarcusCamby napisał:

Podobny poziom. Każdy z tych zespołów ma inne zalety.

Bulls są w najgorszej sytuacji, bo ich starpower jest niedoceniany. DeRozan to wiadomo jaką ma prasę, a Love gra znakomicie, ale przez bycie częścią Cavs nie dostanie odpowiedniej atencji. Fajnie wyglądają też Ball czy Whiteside, ale obaj mają czarny PR.

Niestety Bulls są bardzo trudni do sprzedania, bo zespół ma sam w sobie ogromny potencjał na czarnego konia Wschodu.

Mysle ze bulls sa za plytcy by sie bic o playoffs na wschodzie, zwlaszcza na obwodzie. Z tyloma graczami o zlej reputacji: ball, derozan, hassan, portis, jabari, love.

Nie wiem pod jakim katem oceniasz ale moj team glebia po prostu morduje w rl season. Co przy tylu absencjach wszedzie koniec koncow robi wielka roznice. 

[ignazz]

8 minut temu, MarcusCamby napisał:

Nieźle dla Ignazza, to najlepsze staty w karierze.

To jak Love gra tylko nieźle, to Brogdon gra przeciętnie w tej skali.

Uznałem ze nie ma się co wychylać gdy forum neguje go jak innych wafli wiec pochwaliłem delikatnie z akcentem na dwa mecze. Niech będzie zdrowy to wzmocnie przekaz. Myśle ze na probsie u nas jest chwalenie nieswoich graczy. Z laurka dla DDR poczekam ale fajnie gra... jak mu wychodzi ;€ ) 

GM suns proszę o nie szerzenie defetyzmu. To były zwykle pigułki na hormon wzrostu a nie towar z gór Harzu od Vincenta Vegi 

[Lucas]

Btw przynajmniej Reddish będzie miał więcej rzutow!

[Gość]

Teraz, Lucas napisał:

Btw przynajmniej Reddish będzie miał więcej rzutow!

na moje to Charlie Brown jr coś pogra  

[ignazz]

w moim przypadku mogę dosyć swobodnie ruszyć rotacje. LMA na 4 z Lenem / Bertansa na. 4 / Monte do S5 a Murraya na 3. I Gaya „ruszyć” z 3. John niech zrozumie swój błąd i zapłaci co trzeba kontrolerom a nie udaje milionera. Niestety trzeba będzie te wpadkę uwzględnić w zbliżającym się extension. 

[MarcusCamby]

1 minutę temu, tangiers napisał:

Ja plakac w tym sezonie nie musze

Piszesz o obronie Doncica, hypujac przy okazji Derozana i Lova. Troche brak konsekwencji. 

No tylko, że Love się pies z kulawą nogą nie zachwyca, a Doncic powoduje 90% orgazmów obecnie w NBA i jest dosłownie wszędzie.

Oczywiście nie będę tu umniejszał genialnego Słoweńca, ale zwracam uwagi, że też masz swoje minusy, a niedoceniany rywal kilka plusów.

4 minuty temu, fluber napisał:

Mysle ze bulls sa za plytcy by sie bic o playoffs na wschodzie, zwlaszcza na obwodzie. Z tyloma graczami o zlej reputacji: ball, derozan, hassan, portis, jabari, love.

Nie wiem pod jakim katem oceniasz ale moj team glebia po prostu morduje w rl season. Co przy tylu absencjach wszedzie koniec koncow robi wielka roznice. 

Jako że, moi Pels przprawiają póki co tylko o depresje, to chociaż o dobre imię Bulls mogę powalczyć. Słabo to wygląda w tym momencie, ale przecież przykładowo zdrowy Bullock być może po kontuzji dostanie szanse i znowu będzie mordował na łuku. Riversa też stać na dużo więcej. Jego akurat tangiers cenił, więc jak nie będzie hipokrytą to może z czasem dojrzy plusy.

Oczywiście reputacja graczy Bulls jest niska, dlatego Kucio tu musi się nagimnastykować, bo inaczej skończy się jak z MMM2121, który przez swoje fochy położył Bykom drugi trymestr i potem nawet mając zwyżkę formę swoich graczy w trzecim nie miał już jak się bić o wynik.

Największy plus Hornets to głębia. Nawet jak część graczy zawodzi, to druga potrafi mocno zaskakiwać in-plus co pozwala Ci dość dogodnie manewrować rotacją. Nawet, więc bez adjustments i większych rotacji idzie sprzedać narracje, że mordujesz rywali ławką. I nie będzie to propaganda.

[kolader]

12 minut temu, MarcusCamby napisał:

Jedną z najlepszych piątek w lidze z bardzo fajnym fitem. Simmons - Lavine - Richardson - Covington - Embiid. Ok, głębie mają słabą co się mocno odbije na RS, ale to zespół jeżdżący poziom wyżej niż Heat w tym momencie. Zespół tangiersa mógłby punktować głębią, gdyby nie to, że tam spora część rotacji to kule u nogi.

Każdy z tych graczy (prócz Lavine) jest w gorszej dyspozycji niż znamy, spejsing jest na słabym poziomie. Lavine lubi mieć piłkę w łapach co sprowadza do tego że wtedy Simmons razem z Embiidem stoją w pomalowanym. W formie tak, są wyżej niż Heat natomiast ja to nie widzę przewagi żeby uznać że są poziom wyżej. Dla mnie póki co to jest ten sam poziom

[ignazz]

O jakiej ławce piszesz? Bo na dziś pół gra dobrze a pół złe. Mnie zaskakuje słaby Warren i JJ co robi kłopot rotacji. Talent GM który dawno powinien zawodowo się zająć polityka ( komplement @fluber a nie krytyka) nie wygładzi wszystkich fałd. 

[Gość]

Love w tym sezonie jest świetny, ale nie wiem jaki pomysł ma Kucio na niego i Hassana, bo razem to taki sobie fit, ale też dominacja deski zapewniona

[ignazz]

2 minuty temu, kolader napisał:

Każdy z tych graczy (prócz Lavine) jest w gorszej dyspozycji niż znamy, spejsing jest na słabym poziomie. Lavine lubi mieć piłkę w łapach co sprowadza do tego że wtedy Simmons razem z Embiidem stoją w pomalowanym. W formie tak, są wyżej niż Heat natomiast ja to nie widzę przewagi żeby uznać że są poziom wyżej. Dla mnie póki co to jest ten sam poziom

Covington robi akurat robotę. Gra bardzo dobrze. A fit który poza Zachem @Tecu trzyma już dwie dekady chyba właśnie się spłaca. 

[fluber]

3 minuty temu, ignazz napisał:

O jakiej ławce piszesz? Bo na dziś pół gra dobrze a pół złe. Mnie zaskakuje słaby Warren i JJ co robi kłopot rotacji. Talent GM który dawno powinien zawodowo się zająć polityka ( komplement @fluber a nie krytyka) nie wygładzi wszystkich fałd. 

O ibace, howardzie, thomasie czy kennardzie chociazby:)