beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[MarcusCamby]

No właśnie George z tego okresu Pacers Vogela chyba okazał się mocno overrated jako gracz, bo przecież on obecnie w ofensywie jest lepszy niż wtedy (więcej punktów, lepsza efektywność), więc co stoi na przeszkodzie, żeby był generalnie lepszy niż wówczas? Raczej ciężko formułować tezy, że go ta kontuzja spowolniła, skoro jest lepszy w ataku niż wtedy. Ano nie ma defensywnego systemu Vogela i peak Pacers, gdzie nawet Lance wyglądał jak koszykarz.

 

Wciąż popełniasz ten sam błąd. Porównujesz różne lata i wyciągasz z nich błędne wnioski.

 

Tymczasem prime George w Pacers i jego TS% 0,555 był więcej warty w skali ligi niż TS% 0,570 z Thunder. Do tego dokładamy defensywę, gdzie George bronił cały parkiet i był na poziomie DPOY. Tu nie ma co przeceniać Vogela, bo Paul George był świetny, jego impact ogromny i kręcił się bez wątpienia w okolicach TOP5 ligi.

 

Z czego to wynika tłumaczyć nie muszę, jeśli ktoś obserwuje ogromne zmiany sposobu gry w NBA i łatwość zdobywania punktów.

 

Durantowe 0,635 w 2014 to był absolutny sztos pod względem ofensywnego impactu. Ubiegłoroczne 0,640 to po prostu wysokie miejsce w drugim tierze ligi.

Edytowane 23 Października 2018 przez MarcusCamby

[fluber]

Jasiu, kto wskakuje za Ingrama do rotacji? Bo już miałem handlować pickiem, ale widzę, że loteria wcale nie ucieknie

 

 

McDermott spoko sobie pyka ;>

 

Podoba mi się, jak Lakers zastępują Ingrama. Dzisiaj Ingram zawieszony, a McDermott robi 0 punktów, 4 faule i -11:)

[MarcusCamby]

Ten Jonathan Williams to ma klub u Nas w ogóle?

[BMF]

Wciąż popełniasz ten sam błąd. Porównujesz różne lata i wyciągasz z nich błędne wnioski.

 

Nieprawda.

 

W sezonie 13/14 George był ex aequo 13. pod względem PPG, robił 21.7ppg na 55.5%TS, średnia ligowa wynosiła 54.1%TS, średnia dla top15 w scoringu to 24.2ppg i 57.7%TS. 

 

W sezonie 15/16 George był 10 pod względem PPG, robił 23.1ppg na 55.7%TS, średnia ligowa wynosiła 54.1%TS, średnia dla top15 w scoringu to 24.5ppg i 57.9%TS.

 

W sezonie 16/17 George był 15 pod względem PPG, robił 23.7ppg na 58.7%TS, średnia ligowa wynosiła 55.2%TS, średnia dla top15 w scoringu to 26.6ppg i 59.6%TS. 

 

Dwa najlepsze sezony w ataku George rozegrał zarówno indywidualnie, jak i na tle ligi (pod względem scoringu) po kontuzji. Poprzedni sezon miał gorszy. Pytanie brzmi dlaczego zanotował taki regres w obronie - albo zaczął się obijać, albo zanotował regres, bo nie ma obok Vogela i nie gra w najlepszej defensywie w NBA. Biorąc pod uwagę, że on dalej broni solidnie/dobrze (ale nie na poziomie All-NBA), raczej skłaniam się do tego drugiego wniosku. 

 

ps

 

Pacers w 2013 i 2014 roku bez George'a na parkiecie mieli #3 i #4 defensywę (~2 tys. minut w tych dwóch sezonach), to chyba też potwierdza taką tezę.

Edytowane 23 Października 2018 przez BMF

[MMM2121]

Ten Demar który podobno nie łapie się do top 50 najlepszych graczy rozdał 14 asyst, 2/5 za trzy i rzuca 32 punkty, to wszystko przeciwko Lakers i królowi  

Niesamowicie ciągnie grę, co prawda skuteczność do poprawy ale widać że Pop daję mu dużo zaufania. 

Bryn Forbes tez trafia jak szalony za łuku. Jak go podpisywałem to myślałem że trochę przepłaciłem ale duże minuty i skuteczność za 3 rekompensują mi to. 

[Eld]

Ten Vucević to się udał Taingerisowi. Miszu maszu, pomieszał Howardami, Riversami i wygarnął topowego ofensywnego centra w lidze płacąc jakimiś swapami i prawami do kasztanów.

 

Dodatkowo pięknie się dzisiaj moi pokazali. Bogdanović wali tróje aż miło z ławy u mnie, a jeszcze lepiej Markieff Morris który też z ławy wchodzi ( 28 pkt, 6/10 3pt. ). Pięknie również wypadło Nurkić z mocarną linijką 22 pkt, 18 zb.

Edytowane 23 Października 2018 przez Eld

[BMF]

Sekwencja Oladipo -> Doncic -> rolesi -> Gallinari -> Vucevic to majstersztyk jeżeli się nikt nie połamie na pół sezonu, Heat mogą być lepsi niż pisalismy. Tylko ciekawe co tangiers zrobi jak nie trafi gwiazdy w offseason.

Edytowane 23 Października 2018 przez BMF

[Eld]

Sekwencja Oladipo -> Doncic -> rolesi -> Gallinari -> Vucevic to majstersztyk jeżeli się nikt nie połamie na pół sezonu, Heat mogą być lepsi niż pisalismy. Tylko ciekawe co tangiers zrobi jak nie trafi gwiazdy w offseason.

 

 

Na razie bardzo fajnie to wygląda. Choć z drugiej strony patrzę na wschód i każdy może się czymś pochwalić. W NYK szaleje Kahwi, w Philly Embiid ( Klay trochę zardzewiały ), u mnie Mirotic a i dzisiejsza kolejka wow, w Bulls fajnie DeRożen, Ball też spoko dzisiaj, Cavs te steale i Warren dzisiaj, Magic z Lowrym wow, Pacers z Randle walącym za trzy (!), w Wizzards Beal i Jrue pięknie zaczęli no i na koniec Bucks - Kemba MVP, czo ten Giannis...dalej strach wymieniać.

 

Po kilku dniach u mnie Bucks mają 4-0.

 

Ktoś będzie płakał chłopaki. Dobry ten wschód u nas. Interesujący. Nie to co zachód  .

Edytowane 23 Października 2018 przez Eld

[fluber]

 

Ktoś będzie płakał chłopaki. Dobry ten wschód u nas. Interesujący. Nie to co zachód  .

Na Zachodzie Jazz posypał się cały obwód, w Lakers ssą niemiłosiernie praktycznie wszyscy, Rockets są słabsi niż w RL NBA, gdzie są 1-2, a zamiana Leonarda na Murraya w Spurs chyba nie była najlepszym pomysłem. 

 

Za to LBS ma chyba na ten moment lidera konfy, Warriors nie są wiele gorsi, a Pelicans także mają się czym pochwalić. Plus Blazers grają na mniej więcej swoim poziomie. Miało być mocno wyrównanie na Zachodzie, a na ten moment mamy chyba dwie czwórki. I nie ma kto gonić, bo na 9 na Zachodzie, nie wiem kto będzie na ten moment. Suns?

 

Po kilku dniach u mnie Bucks mają 4-0.

 

A Lakers?

Edytowane 23 Października 2018 przez fluber

[Eld]

Na Zachodzie Jazz posypał się cały obwód, w Lakers ssą niemiłosiernie praktycznie wszyscy, Rockets są słabsi niż w RL NBA, gdzie są 1-2, a zamiana Leonarda na Murraya w Spurs chyba nie była najlepszym pomysłem. 

 

Za to LBS ma chyba na ten moment lidera konfy, Warriors nie są wiele gorsi, a Pelicans także mają się czym pochwalić. Plus Blazers grają na mniej więcej swoim poziomie. Miało być mocno wyrównanie na Zachodzie, a na ten moment mamy chyba dwie czwórki. I nie ma kto gonić, bo na 9 na Zachodzie, nie wiem kto będzie na ten moment. Suns?

 

 

Na zachodzie Denver 1 seed. No disscus. Później na równi GSW i dał bym NOP bo Davis, ale ten Wall psuje trochę obraz.

 

Suns jako "potencjalny" PO team na razie odpadli bo jeden z najlepszych graczy ma kontuzję. JaMychal odpadł na 1,5 msc. Nie wiem kto mógł by tam aspirować?

 

Dallas? Niby OG fajnie. Trae też nieźle ale weterani u nich to parodia. Memphis? Conley niby coś dzisiaj pokazał, a i Shump wczoraj mi OKC rozstrzelał ale to tyle. Sota to Tatum i nic więcej który dzisiaj trochę choke. Clippers i Kings nie takie są ich cele. Jak by się Karpik jednak postarał i chciał przede wszystkim to mógł by zaatakować na święta.

 

 

A Lakers?

 

Chyba nie będzie żadną kontrowersją jak napiszę 0-3. Ingram nie gra, LBJ nie jest sobą, DLO tragedia, Patterson sybir, Olynyk szkoda gadać, Favors to Favors, Butler pauzował jeden mecz, ławki BRAK, Doug w jednym meczu może wyglądał solidnie a tak to dalej Doug.

[człowiek...morza]

No ja przyznaje, dziś prawdopodobnie porażka z Bucks 

 

Ale wcześniej z uwagi na terminarz, 3:0 myślę spokojnie. 

 

Najbardziej cieszy mnie forma Leonarda, który dopiero wchodzi w sezon, a już gra na świetnym poziomie (jeszcze nie na docelowym). Z tak mocnymi Raptors nieznaczny faworyt do MVP?

 

Dotson dziś znów dobry mecz (mój człowiek), także będę miał jak skutecznie przeciwstawić się argumentom o krótkiej ławce w związku z kontuzjami.

Edytowane 23 Października 2018 przez człowiek...morza

[fluber]

 

Chyba nie będzie żadną kontrowersją jak napiszę 0-3. Ingram nie gra, LBJ nie jest sobą, DLO tragedia, Patterson sybir, Olynyk szkoda gadać, Favors to Favors, Butler pauzował jeden mecz, ławki BRAK, Doug w jednym meczu może wyglądał solidnie a tak to dalej Doug.

Chciałem się tylko upewnić, czy oceniam ich obiektywnie:)

 

A Favors wyglądał dobrze w tym sezonie przez 5 minut 4 kwarty przeciwko Kings:) 

[MarcusCamby]

Później na równi GSW i dał bym NOP bo Davis, ale ten Wall psuje trochę obraz.

 

Coś więcej z zarzutami do Walla? Dwa pierwsze mecze miał bardzo dobre. Do tego bardzo stara się w obronie jak na razie. Nie umknęło Ci też mam nadzieję bardzo dobre wejście w sezon Griffina?

 

Na zachodzie Denver 1 seed.

 

LBS nie lubi tego!

[fluber]

No ja przyznaje, dziś prawdopodobnie porażka z Bucks 

 

Ale wcześniej z uwagi na terminarz, 3:0 myślę spokojnie. 

 

Raczej spokojnie, bo Westbrooka jeszcze nie było w meczu z Celtics. Jeśli natomiast chodzi o Cavs to:

1. Raptors - wygrana

2. Minnesota - wygrana

3. Atlanta - wygrana

Kolejny mecz z Brooklynem ( myślę, że wygrana)

Następnie Pistons, Pacers (tu może być trudno, ale jednak gram u siebie) i Hawks.

 

Mam nadzieję, że nie będzie kontrowersyjnie jeśli powiem, że Cavaliers startują od 7-0:)

Edytowane 23 Października 2018 przez fluber

[Eld]

No ja przyznaje, dziś prawdopodobnie porażka z Bucks 

 

Ale wcześniej z uwagi na terminarz, 3:0 myślę spokojnie. 

 

Najbardziej cieszy mnie forma Leonarda, który dopiero wchodzi w sezon, a już gra na świetnym poziomie (jeszcze nie na docelowym). Z tak mocnymi Raptors nieznaczny faworyt do MVP?

 

Dotson dziś znów dobry mecz, także będę miał jak skutecznie przeciwstawić się argumentom o krótkiej ławce w związku z kontuzjami. 

 

Jak grałeś ze mną to nie masz 3-0 . 

 

A na serio Kahwi wygląda bosko. Irving Cię powinien trochę niepokoić bo to nie jest ten sam gości. Do tego ta para z Rubio to meh.

 

Chciałem się tylko upewnić, czy oceniam ich obiektywnie:)

 

A Favors wyglądał dobrze w tym sezonie przez 5 minut 4 kwarty przeciwko Kings:) 

 

Pytanie czy ja oceniam obiektywnie . Staram się, ale tam generalnie każdy gra z jakąś gwiazdką...

[MarcusCamby]

Rada ostatnio coś powiedziała o terminarzu, a tu widzę czołowi, szanowani GMowie bawią się w Januarego...

[fluber]

Rada ostatnio coś powiedziała o terminarzu, a tu widzę czołowi, szanowani GMowie bawią się w Januarego...

Yyy a co Rada powiedziała o terminarzu???

[MarcusCamby]

Yyy a co Rada powiedziała o terminarzu???

 

 

2) Interpretacja terminarza:

 

Ze względu na obserwowane skrzywienie w stronę zabawy w stylu roto i dla choć trochę ujednoliconego oceniania przypominamy, że przez rozrzucenie graczy po wielu drużynach nie jest możliwa ocena mecz po meczu z przyłożoną linijką, nie jest także możliwe określenie dokładnych dat (z czym chyba mieli największy problem niektórzy próbujący rok temu, nie January? ). Oczywiście terminarza wymazać się nie da i nie da się od niego uciec dlatego przypomnienie, że zarówno gracze jak i terminarz dla 30 drużyn oceniamy na poziomie uogólnionym dla okresów game 1-28, 29-55, 56-82.

[człowiek...morza]

Jak grałeś ze mną to nie masz 3-0 . 

 

A na serio Kahwi wygląda bosko. Irving Cię powinien trochę niepokoić bo to nie jest ten sam gości. Do tego ta para z Rubio to meh.

 

 

Pytanie czy ja oceniam obiektywnie . Staram się, ale tam generalnie każdy gra z jakąś gwiazdką...

 

Narazie patrzę ze spokojem. Kyrie błyszczy przede wszystkim w PO i tam na niego czekam.

 

A co do duo rubio&irving widzę już zaczyna się deprecjonowane przez bezpośredniego rywala  

[Eld]

Coś więcej z zarzutami do Walla? Dwa pierwsze mecze miał bardzo dobre. Do tego bardzo stara się w obronie jak na razie. Nie umknęło Ci też mam nadzieję bardzo dobre wejście w sezon Griffina?

 

 

LBS nie lubi tego!

 

Nie umknął mi Griffin w żadnym wypadku dlatego piszę, że pierwsza trójka na Zachodzie to DEN, GSW i Ty, co samo w sobie jest już bardzo wymowne. Co do Walla i zarzutu jest jeden: skuteczność! Procenty ma słabe co przy takim wolumenie oddawanych rzutów ( prawie 16 na mecz ), musi się negatywnie odbić Ci na wyniku. Oczywiście Griffin i Davis to kompensują, tak więc na ten moment wydaje mi się że możesz być spokojny.

 

Zresztą zacząłem pisać swój power ranking i u mnie NOP to 2/3 seed oraz olbrzymie szanse na WCF jeśli tylko zdrowie dopisze, bo chłopaków masz trochę łamliwych.