beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 4.11.2018 o 15:24, fluber napisał(a):

To jest tylko argument za tym, że Gibson grywa w RL NBA na centrze, bo byli już tutaj tacy, którzy twierdzili, że Gibson nie zagrał jako center ani minuty w poprzednim sezonie. Co jest bzdurą.

Gibson nie grał na centrze tylko krył Jokicia, faulując go na potęgę, często bez gwizdków

 

na boisku był Towns, więc to on cały czas grał na C, wszystko jest jasne, a bzdurą jest Twój post

[fluber]

  W dniu 4.11.2018 o 15:50, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Gibson nie grał na centrze tylko krył Jokicia, faulując go na potęgę, często bez gwizdków

 

na boisku był Towns, więc to on cały czas grał na C, wszystko jest jasne, a bzdurą jest Twój post

No tak, gibson nie gra na centrze, on tylko kryje centrów rywali:) ciesze sie ze zostalo to wyjasnione:)

[MarcusCamby]

  W dniu 4.11.2018 o 13:08, fluber napisał(a):

Jak gram w podstawie trzema SG? Rozier nie jest SG, Bazemore gra więcej minut na SG, tylko dlatego, że Hawks inwestują w Prince'a, który musi grać na SF. Dopóki Prince nie trafił do Hawks, to Bazemore grał głównie na SF.

 

A rok temu wychodziłem którymi trzema SG? Rondo, McCollumem i LeBronem? Uderzyłeś się dzisiaj w głowę chyba:)

  W dniu 4.11.2018 o 13:08, fluber napisał(a):

Jak gram w podstawie trzema SG? Rozier nie jest SG, Bazemore gra więcej minut na SG, tylko dlatego, że Hawks inwestują w Prince'a, który musi grać na SF. Dopóki Prince nie trafił do Hawks, to Bazemore grał głównie na SF.

 

A rok temu wychodziłem którymi trzema SG? Rondo, McCollumem i LeBronem? Uderzyłeś się dzisiaj w głowę chyba:)

Dobrze pamiętam, że Rondo schowałeś do szafy po pamiętnej dyskusji o ficie z LBJ i czarowałeś z minutami mając od groma SG jak McCollum, Korver, Ellington i ktoś jeszcze.

 

ogólnie kluby bez ball handlerów i kreatorów planuje srogo karać z ocenami, bo się plaga robi.

[Qcin_69]

  W dniu 4.11.2018 o 17:46, MarcusCamby napisał(a):

Dobrze pamiętam, że Rondo schowałeś do szafy po pamiętnej dyskusji o ficie z LBJ i czarowałeś z minutami mając od groma SG jak McCollum, Korver, Ellington i ktoś jeszcze.

 

ogólnie kluby bez ball handlerów i kreatorów planuje srogo karać z ocenami, bo się plaga robi.

 

 

słyszeli? Jordan Clarkson to nie tylko zajebiste 16 punktów na mecz, ale jeszcze +3W na trymestr u szanowanego usera Marcusa Cambyego. Imo, może okazać się języczkiem u wagi w rywalizacji Bulls-Cavaliers o awans do PO. Zapraszam na PW

[fluber]

  W dniu 4.11.2018 o 17:46, MarcusCamby napisał(a):

Dobrze pamiętam, że Rondo schowałeś do szafy po pamiętnej dyskusji o ficie z LBJ i czarowałeś z minutami mając od groma SG jak McCollum, Korver, Ellington i ktoś jeszcze.

 

Rondo był moim startującym PG, więc pierwsze objawy Alzheimera się pojawiły:)

 

Oczywiście, że każdy skład można tak dojechać i pisać, że miałem iluś tam SG, nie patrząc na to, że taki Korver w tym sezonie nawet minuty na SG nie zagrał, taki z niego SG:) Ale można go dopisać do listy:)

 

Zazwyczaj jest tak, że gracze, którzy mogą grać na pozycjach 2,3 lub 4 mogą grać na więcej niż 1 pozycji, do tego mamy 15 zawodników w rosterze, więc na upartego złośliwie u każdego w składzie możesz znaleźć 6 SG, 6SF albo 6PF ( no w sumie poza Bulls, bo tam nie znajdziesz żadnego) i pisać takie pierdoły.

 

 

  W dniu 4.11.2018 o 17:46, MarcusCamby napisał(a):

ogólnie kluby bez ball handlerów i kreatorów planuje srogo karać z ocenami, bo się plaga robi.

Nie musisz dokładać narracji do karania zespołów GM-ów których nie lubisz:)

[MarcusCamby]

  W dniu 4.11.2018 o 18:10, fluber napisał(a):

Rondo był moim startującym PG, więc pierwsze objawy Alzheimera się pojawiły:)

 

Oczywiście, że każdy skład można tak dojechać i pisać, że miałem iluś tam SG, nie patrząc na to, że taki Korver w tym sezonie nawet minuty na SG nie zagrał, taki z niego SG:) Ale można go dopisać do listy:)

 

Zazwyczaj jest tak, że gracze, którzy mogą grać na pozycjach 2,3 lub 4 mogą grać na więcej niż 1 pozycji, do tego mamy 15 zawodników w rosterze, więc na upartego złośliwie u każdego w składzie możesz znaleźć 6 SG, 6SF albo 6PF ( no w sumie poza Bulls, bo tam nie znajdziesz żadnego) i pisać takie pierdoły.

 

 

 

Nie musisz dokładać narracji do karania zespołów GM-ów których nie lubisz:)

Znowu Ci się dziecinada załącza...

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 4.11.2018 o 15:57, fluber napisał(a):

No tak, gibson nie gra na centrze, on tylko kryje centrów rywali:) ciesze sie ze zostalo to wyjasnione:)

 

nie ma na to żadnych dowodów, Jokić gra piont centra, którego styl gry leży Tajowi bardziej, Ty napisałeś, że chcesz grać Tajem więcej na centrze, bo DAJ słabo broni

[fluber]

  W dniu 4.11.2018 o 18:26, MarcusCamby napisał(a):

Znowu Ci się dziecinada załącza...

Mnie się nic nie załącza. To nie ja piszę, że będę karał zespoły, których liderzy robią 1-7 po 8 meczach, więc sorry. Zresztą Twoje zarzuty wobec mojego zespołu są wyssane z palca. Porozmawiajmy o faktach:

 

1. Pozwoliłem sobie dokonać analizy pod kątem APG mojego zespołu na dzień 4.11.2018r. Aktualnie średnia apg dla mojego zespołu wynosi 23,6 APG ( tak, wiem, że to nie jest fantasy), co dałoby mojemu zespołowi 10 miejsce w lidze w sezonie 17/18 pod względem APG oraz 19 miejsce w lidze w sezonie 18/19 pod względem APG. Nie uważam zatem, by w moim zespole występował problem z brakiem kreatorów. 

2. Fakt nie mam jednego zawodnika, który dominuje klasyfikację asyst, ale mam sporo graczy, którzy potrafią podawać i notują po kilka asyst na mecz. Nie mam zawodnika takiego, jak Wall, którego średnia asyst dorównuje liczbie porażek jego zespołu po 8 meczach, ale moim zdaniem nie mam problemu z brakiem kreowania. Każdy potrafi podać, nawet DeAndre Jordanowi udało się ostatnio zaliczyć mecz na 9 asyst. Matematycznie rzecz ujmując u mnie ten problem nie występuje.

3. A nawet gdyby występował, to głupie jest pisanie o karaniu za brak kreowania bo to nie ma żadnego odniesienia w rzeczywistości. W ubiegłym sezonie 3 z 4 najlepszych drużyn Zachodu było w najgorszej piątce pod względem kreowania (!!!), więc karanie za brak kreowania jest pozbawione jakiegokolwiek sensu  Równie dobrze możesz srogo karać kluby bez zawodników na literę A.

[BMF]

Czyli dodałeś asysty swoich zawodników i coś takiego Ci wyszło? A myślisz, że Miami u nas będzie robić 160ppg?

[fluber]

  W dniu 4.11.2018 o 18:34, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie ma na to żadnych dowodów, Jokić gra piont centra, którego styl gry leży Tajowi bardziej, Ty napisałeś, że chcesz grać Tajem więcej na centrze, bo DAJ słabo broni

Wśród 40 najczęściej krytych przez Gibsona zawodników w ubiegłym sezonie oprócz Jokića są tacy gracze jak Rudy Gobert, DeMarcus Cousins, Marc Gasol, DeAndre Jordan, czy Joel Embiid ( oczywiście są też inni centrzy) Całkiem ciekawe grono, jak na zawodnika, który "nie zagrał ani minuty na centrze w ostatnim sezonie". 

 

Więc przykro mi, ale są na to dowody, że Gibson broni centrów rywali.

  W dniu 4.11.2018 o 18:46, BMF napisał(a):

Czyli dodałeś asysty swoich zawodników i coś takiego Ci wyszło? A myślisz, że Miami u nas będzie robić 160ppg?

Nie, nie myślę, że Miami będzie robić 160PPG. Przecież ja nie dodaję tego, po to żeby stwierdzić, że tyle moi gracze robią asyst, jakbyś nie zauważył.

 

Natomiast myślę, że nie będę miał problemów z kreowaniem, bo w przeciwieństwie do roli ofensywnej zawodników Miami w RL NBA, a tutaj, moi gracze będą mieć więcej okazji do asystowania niż mają w rzeczywistości, biorąc pod uwagę rolę w RL NBA zarówno Roziera, jak i McColluma, nie sądzisz?

[BMF]

Nie sądzę, bo Miami ma jednego z najlepszych trenerów w NBA, a i tak w ataku wyglądali rok temu słabo. My nie zakładamy, że ktoś ma u nas Spo na ławce (trenera, który robi 120% z rosteru, jaki ma), więc te analogie są bardzo słabe. A pomimo posiadania Spo, Heat mieli 22. atak rok temu w RS i chyba najgorszy [bez sprawdzania] atak w PO. Ty podobnie jak Heat nie masz ani jednego dobrego kreatora w składzie, ale nie masz Spo.

 

Gdybyś uważał wyliczanki z APG za bezwartościowe, to byś nie używał tego jako argumentu. 

Edytowane 4 Listopada 2018 przez BMF

[fluber]

  W dniu 4.11.2018 o 19:05, BMF napisał(a):

Nie sądzę, bo Miami

Chyba się nie zrozumieliśmy. Chodziło mi o to, że gracze naszego Miami: Oladipo, Vucević, Wade, Doncić itd. nie będą mieli takich ról w ataku, więc nie będą rzucać 160 PPG, nie odnosiłem się w niczym do tego Miami Spoelstry:)

 

Ale jak już jesteśmy przy RL Heat, to byli w drugiej dziesiątce pod względem liczby asyst w lidze. No i Dragić w Suns zrobił nawet sezon na 7,5 asysty na mecz, a rok temu był w ASG, więc nie nazwałbym go graczem, który nie potrafi kreować.

 

 

  W dniu 4.11.2018 o 19:05, BMF napisał(a):

 

Gdybyś uważał wyliczanki z APG za bezwartościowe, to byś nie używał tego jako argumentu. 

Jaki ja mam podać argument, że moi gracze podają, jak nie APG? 

Edytowane 4 Listopada 2018 przez fluber

[MarcusCamby]

Ty chyba Fluber nie rozumiesz, że aby były czyste pozycje rzutowe to musi być dobry kreator lub dobre zespołowe dzielenie się piłką.

 

I to nie jest zarzut tylko do Ciebie, bo wielu GMów poszło w półśrodki.

 

Aby Korver, Redick, Bullock itd. mogli błyszczeć i notować równie dobrą skuteczność, ktoś musi tą obronę na siebie ściągać, kreować albo łamać linię obrony penetrując pomalowane.

 

Inaczej suche statystyki spot-up shooterów i catch nad shooterów są bezwartościowe.

[BMF]

Fluber, podaj argument, kto u Ciebie jest dobrym kreatorem. Wtedy nie będziemy pisać, że nie masz dobrych kreatorów. Dla mnie kompletny max przy takim rosterze to poziom średniej ligowej mając świetnego trenera, ale u nas nie bierzemy pod uwagę kryterium posiadania świetnego trenera. 

 

Heat rok temu mieli podobny roster jak Ty, świetnego trenera, a i tak wyglądali kiepsko w ataku, grając na Wschodzie.

Edytowane 4 Listopada 2018 przez BMF

[fluber]

  W dniu 4.11.2018 o 19:24, MarcusCamby napisał(a):

Ty chyba Fluber nie rozumiesz, że aby były czyste pozycje rzutowe to musi być dobry kreator lub dobre zespołowe dzielenie się piłką.

 

U u mnie jest dobre zespołowe dzielenie się piłką, bo mam bardzo wielu dobrze podających graczy.

 

Jordan, Osman i McGruder robią w tym sezonie więcej asyst niż np. Whiteside, Wiggins i DeRozan. Bez patrzenia w staty w życiu byś nie uwierzył. Nie ma u mnie jednego gracza, który robi 10 asyst na mecz, to prawda, ale układałem team pod zespołową koszykówkę, gdzie ludzie podają. 

 

 

  W dniu 4.11.2018 o 19:24, MarcusCamby napisał(a):

Aby Korver, Redick, Bullock itd. mogli błyszczeć i notować równie dobrą skuteczność, ktoś musi tą obronę na siebie ściągać, kreować albo łamać linię obrony penetrując pomalowane.

 

Inaczej suche statystyki spot-up shooterów i catch nad shooterów są bezwartościowe.

Do kreowania strzelców potrzebne są zagrywki, miejsce dla shootera można wygenerować prostym podaniem od kogokolwiek, dzięki serii zasłon, jak to robiono w przypadku Allena, czy Korvera, przez połowę ich karier. 

 

Mamy 2018 rok, pisanie że "masz w składzie za dużo shooterów" to jakieś nieporozumienie.

  W dniu 4.11.2018 o 19:28, BMF napisał(a):

Fluber, podaj argument, kto u Ciebie jest dobrym kreatorem. Wtedy nie będziemy pisać, że nie masz dobrych kreatorów. Dla mnie kompletny max przy takim rosterze to poziom średniej ligowej mając świetnego trenera, ale u nas nie bierzemy pod uwagę kryterium posiadania świetnego trenera. 

 

Heat rok temu mieli podobny roster jak Ty, świetnego trenera, a i tak wyglądali kiepsko w ataku, grając na Wschodzie.

Wolałbym, żeby porównywać mój zespół w ramach naszych rozgrywek, a nie porównywać inny zespół z innymi zawodnikami w innej lidze do mojego i na tej podstawie wyciągać jakieś wnioski. Sprawa jest jasna, walczę o 8 miejsce z Bulls i na tym tle chciałbym być oceniany.

 

Mam wielu dobrze podających zawodników, ale żadnego, który robi po 10 asyst na mecz. To nie znaczy, że mój zespół źle podaje.

 

Zresztą to nie jest żadna tajemnica, że mój zespół to mniej więcej średnia ligowa.

 

Poza tym trochę przesadzasz z tym porównaniem do Heat, tam trzeci w minutach rok temu był Tyler Johnson, czwarty Ellington, potem James Johnson, Kelly Olynyk i Justise Winslow. I dwie pierwsze opcje to był Dragić i Josh Richardson ( słabszy niż teraz). Hassan opuścił ze 30 meczów i był pod formą, Waiters opuścił prawie cały sezon, Wade zagrał 20 meczów. To nie brak kreatorów sprawił, że atak był słaby.

Edytowane 4 Listopada 2018 przez fluber

[kolader]

  W dniu 4.11.2018 o 15:26, człowiek...morza napisał(a):

Na szczęście moja drużyna to nie tylko Saric, a osobom które wieszczą kryzys, radzę spojrzeć na całokształt ligi, bo chyba nie ma drużyny, która z jakimiś problemami się nie boryka (jedynie heat i nuggets chyba w znacznej większości są na +). Dla przykładu nie wiem czy to forma żartu, czy prowokacji, nieważne, ale Kolader który pisze o potencjalnym zwycięstwie z Knicks, to ja się zastanawiam kim ma to zrobić, jak w drużynie ma 3 graczy na poziomie, czyt. Ibake, Leverta i Bjelice, których Leonard i Gobert jedzą na przystawkę. 

 

Tak, tą trójką + RJ, który miał bardzo dobry początek sezonu oraz rolesami, którzy póki co grają zaskakująco dobrze. Podczas gdy u ciebie nastąpiło wolne wejście w sezon, gdzie jedynie Kawhi gra topowy basket, Gobert dobry (ale stać go na więcej). Irving i Rubio słabo rozpoczęli, tak samo jak rolesi nie wnosili nic pozytywnego. Cały czas mówię o początku sezonu, teoretyczny nasz drugi mecz (wg terminarza) to już zupełnie inna śpiewka. Wiadomo nie da się przenieść tego 1 do 1, ja przedstawiam fakty poprzez staty moich graczy, które na początku sezonu były bardzo dobre. Więc mam prawo liczyć, że ten mecz byłby wygrany. 

[ignazz]

Fluber. Dziś Rozan jest podstawowym i chyba jedynym kreatorem w spurs wiec go tak nie minimalizuj.

 

Cały atak przechodzi przez niego.

[człowiek...morza]

  W dniu 4.11.2018 o 20:15, kolader napisał(a):

Tak, tą trójką + RJ, który miał bardzo dobry początek sezonu oraz rolesami, którzy póki co grają zaskakująco dobrze. Podczas gdy u ciebie nastąpiło wolne wejście w sezon, gdzie jedynie Kawhi gra topowy basket, Gobert dobry (ale stać go na więcej). Irving i Rubio słabo rozpoczęli, tak samo jak rolesi nie wnosili nic pozytywnego. Cały czas mówię o początku sezonu, teoretyczny nasz drugi mecz (wg terminarza) to już zupełnie inna śpiewka. Wiadomo nie da się przenieść tego 1 do 1, ja przedstawiam fakty poprzez staty moich graczy, które na początku sezonu były bardzo dobre. Więc mam prawo liczyć, że ten mecz byłby wygrany. 

 

Przeceniasz swój zespół a Leonard i Gobert tak jak wspominałem, przewyższają impactem twój kwartet.

Rubio w drugim meczu sezonu przeciw GSW (a nie jak jackson przeciwko bolkowym bulls) zagrał dobre spotkanie i możemy tak lecieć w nieskończoność...Tylko jest to pozbawione sensu.

 

Liczy się podsumowani trymestry, zebranie formy zawodników i terminarza i na tej podstawie wyciągnięcie bilansu, a nie rozbijanie na czynniki pierwsze każdego spotkania. 

[LeweBiodroSmoka]

no to Ignazz może odetchnąć, takie rzeczy jak dzisiaj Murray robił, nie robi nikt przypadkowy

 

chyba mamy narodziny nowej gwiazdy

[dapunk20]

adv stats z zeszłego sezonu nie kłamały