Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Robiąc cotrymestrowe statsy pod bilanse rzuciło mi się w oczy, że aż prosiło się o deal Isaiah Stewart - Dennis Slavey Schreder @ignazz @Szulim . Spurs dostają pg który rozwiązuje ich problemy i moga powalczyć o play iny, a Jazz dostają wysokiego do rotacji na ten sezon i schodzą sobie jbc z 10mln po sezonie, bo nawet jeszcze bez extension Giddeya są w kolejnym sezonie grubo ponad 2nd apron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez bilansów, ale jak to widzę w 2T, na razie East Conf.

Tier1

1. Toronto Raptors  – świetny czas Raptors, forma liderów, rolesów, niewiele absencji. Powella tegorocznego doceniają już chyba wszyscy, Reid z nawiązką odrobił pierwszy trymestr, Lillard i Siakam ciągną team grając na poziomie all-starów, swoje dokłada Okongwu, który bezapelacyjnie wyrzucił Capelę z s5 rl Hawks. Pozostali rolesi z ławki również bardzo mocne trymestry, świetny okres rzutowy całego teamu. No i powoli wraca Kawhi. Najlepszy team 2T w całej lidze? Możliwe, a na pewno na wschodzie.

Tier2

2. Boston Celtics  – szkoda braku opisu, bo to jedna z większych zwyżek tego trymestru jak chodzi o bilanse. Wysoka forma wielu graczy, nawet tych z rl Pels (Murphy, McCollum), zdrowie wróciło. Chyba najlepszy okres w NBA Gafforda. Fox i Barnes zdrowi, ale troszkę brak im poziomu do bycia liderami totalnie top teamu. Niemniej to był trymestr, w którym Celtics na pełnej wracają do walki przynajmniej o top6 ligi. I czekamy na Reeda Shepparda.

3. Milwaukee Bucks  - S5 Bux dalej jest nieprzyzwoicie zdrowa, ale ławka ma jeszcze większe niż w 1T problemy. Dodatkowo Bux stracą na wiele gier Portisa, a odpuścili rynek wymian. Dodając do tego brak opisu to robi się powoli ciut szkoda zmarnowanego potencjału. Dalej bardzo mocny team, ale w 2T na wschodzie najlepszy bilans miał kto inny, a Milwaukee muszą zerkać za siebie z niepokojem w walce na wschodzie.

4. New York Knicks  - prawie pół trymestru bez LaMelo oraz pewne problemy z głębią frountcourtu nie pozwalają w pełni uwolnić potencjału Knicks (niezależnie jak go z LaMelo w składzie oceniamy). Szkoda braku opisu, bo same highlighty mogą nie przekonać głosujących (a byłoby to pechowe przy takiej grze Mobleya i Camary). Obwodowa ławka imponująca z Pritchardem na czele.

5. Orlando Magic - Sporo opuścili znów Quickley, Gordon oraz sprowadzony Draymond Green. Dorzucając do tego absencje Manna czy Lowryego w Orlando tylko zacna głębia ratować będzie od zjazdu. Dobrze, że duet gwiazd jest zdrowy, ale nie mają lekko z zdrowiem swego suportu w tym sezonie. Ciągle taki uśpiony tygrys, który jeśli dopisze zdrowie może w 3T mieć finalnie bilans w pełni odpowiadający potencjałowi.

6. Brooklyn Nets  – troszkę więcej absencji i już nie u każdego tak dobra gra jak w 1T - Sengun już nie grał tak dobrze, Jrue i Keegan też miewali lepsze okresy. Wyleciał Mo Wagner niestety na cały sezon. Super okres za to miał Boucher i wrócił do wkurzania oponentów defensywny dzik Vanderbilt. Dalej silny team w walce o HCA, ale do ścisłego topu wschodu ciut brakuje.

Tier 3

7. Philadelphia 76ers  – znacznie mocniejszy trymestr niż 1T. Maxey-Irving mieli świetny czas, skrzydło i obsada podkoszowa obsadzona zacnymi rolesami. Wiadomo, że brak nie tak dawnego MVP rzutuje na suficie tej ekipy i troszkę brak tu ofensywy poza duetem guardów, ale tu się otwiera(ła-dopisek po out of season Kyriego) opcja na walkę nawet o top6.

8. Cleveland Cavaliers – powrót do formy Haliburtona został przyćmiony urazem do końca sezonu Jalena Johnsona. Szkoda jego breakout year. Dodatkowe problemy frountcourtu zniżają mocno bilans w tym trymestrze względem 1T Cavs, ale warto wspomnieć o rozwijającym się Clinganie - z którego Cavs powinni mieć pociechę przez wiele, wiele lat.

9. Charlotte Hornets  – gigantyczna poprawa względem 1T. Kapitalni Reaves i Christie, powrót jakże zacnego Porzingisa, solidni rolesi (NAW, Hachimura) i wielkie przebudzenie Scoota. Możliwość gra 5-out, brak większych dziur w rotacji, fit po obu stronach parkietu. Być może ze względu na fatalny 1T braknie trochę do playin, ale Hornets mocno się do walki o nie włączyli. Austin Reaves to kozak.

10. Indiana Pacers  – już nie tak niefartowny trymestr jak poprzedni jeśli chodzi o urazy, niemniej wciąż straty Vleeta na 8 gier (bez tego niedocenianego generała tracą bardzo dużo, a on często w pojedynkę im ogarnia grę), czy dłuższe absencje Pozdziemskiego, Nesmitha i Caleba nie pozwoliły Indy na rozwinięcie pełni potencjału. Próbują walczyć o PI, ale to przy tylu urazach jest naprawdę ciężkie zadanie.

Tier 4

11. Detroit Pistons  – Solidny team na poziomie około play-in, mający niestety duże problemy z urazami (Ja, Lauri, Eason, Poeltl) i nie załataną od dawna głębią na PG i C. Sympatycznie za to z regularnie pojawiającymi się mocnymi akcentami od rolesów z Aaronem Wigginsem na czele. Będą odpierać ataki słabszych dotąd teamów na miejsce dające awans do PI.

12. Miami Heat  - utrata na ponad 3/4 trymestru takiego gracza jak Doncić to jest koszmar i dramat. Z pozytywów – wyglądać zaczyna to już lepiej w kolejnym trymestrze, ale 2T to będzie ciężka walka o przetrwanie. Z innych pozytywów - GM poczekał na powrót Luki, a nie "znickoharrisonował".

13. Chicago Bulls  – wcale nie byli tacy słabi w 2T. Przede wszystkim całkiem zdrowi i o ile Middleton grał kiepsko, o tyle solidność od kilku graczy powinna pozwolić na dalszą walkę o PI. Zwłaszcza Zubac rozgrywa bardzo dobry sezon, a i Tobias oraz Randle dają czasem niedocenianą solidność na skrzydle. Aczkolwiek Tyus Jones się popsuł bardzo jak chodzi o poziom gry w tym sezonie i brakuje trochę spacingu.

14. Atlanta Hawks – wiadomo, że Hawks po kontuzji Wemby’ego chcą już tylko hardtankować od 3 trymestru. Ale w 2T mieli Francuza i Murraya w świetnym duecie co przy tylko trochę gorszym value od reszty teamu niż w 1T powinno sumarycznie dać dość podobny bilans jak w 1T. 

Tier 5

15. Washington Wizards– w zaciekłej walce o 1-2 miejsce przed loterią z Rockets Wizz wydają się nieznacznym faworytem. Ale rozwój Amena Thompsona to pierwsze światełko w tunelu tej organizacji. Hardtankerzy po Coopera nr 1 w lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doceniam pracę, z wieloma rzeczami się zgadzam, ale pewna tradycja widzę bez zmian :) 

Donovan Mitchell pozdrawia ranking

image.jpeg.61f8f79a1cdcdd205a309815e543625a.jpeg

 

O ile z Raptrors się zgadzam - mam ich porównywalnie z moimi Magic, a Celtics też wysoko (może nawet na 3 miejscu za samo 2T choć duet Fox/Barnes też ma swój sufit w tym sezonie, a Murphy mimo imponujących liczb nabija je w słabych Pels), to z Bux i Knicks nieźle popłynąłeś przed Magic xD Bux tym razem (poza Portisem w 19 meczach, bo umknęła Tobie jego kontuzja mimo że o moich pamiętałeś) właściwie w ogóle nie mają ławki (a w 7 meczach ktoś musi grać jeszcze w s5) i pewnie ławka robi -20, a o co chodzi z Knicks to ja w ogóle nie rozumiem (chyba nie bardzo przeanalizowałeś ich statsy).

No i Raptors nie są tier wyżej od Magic, bo w duet guardów Lillard / Powell (nawiasem opuścili razem 7 meczy) wjeżdżasz jak w masło, a Kawhi grał w 16 meczach na limitowanych minutach (śr. 26), do tego Leonard 90%  minut wg bbref gra na pf pewnie żeby go trochę oszczędzać względem szybkich wingów, co powoduje jeszcze większy problem na sf w naszych Raptors - Raptors poza Caffeyem mają problem wtedy z pozycją sf, a jak chcesz grać na 3 guardów, to życzę powodzenia. Natomiast nie zmienia to faktu, że Raptors mają bardzo fajny sezon drużynowo.

To są wszystko dobre drużyny i zmierza to do tego, że top6 na Wschodzie jest już w miarę ukształtowane (jak naturalnie znów bogowie koszykówki nie postanowią inaczej jak przy kontuzji Irvinga :( ). Wydaje mi się, że na Wschodzie chodzi w dużym stopniu też o kolejność rozstawienia. Ogólnie warto pamiętać, że te 27 meczy, to 1/3 maratonu sezonu regularnego i jesteśmy dopiero na jego środku.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

Czemu GMowie w opisach nie piszą o absencjach swoich graczy?

Bo to ładnie wygląda :) 

A później czytam prognozy Januarego na Wschód jaki to mam kontuzjowany team, podczas gdy inni którzy są w jego podsumowaniu przede mną mają naprawdę poważne problemy kadrowe na poszczególnych pozycjach. Natomiast w Magic bez żadnych interpretacji wychodzi mi zawsze 9 grających graczy (nawet bez dodawania im w meczach, w których mogli grać.).

ja tradycyjnie liczę każdemu jednego wybranego gracza tak jak sobie życzy interpretując in plus. ..ale tylko jednego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasiek to jest legenda. Jeszcze niedawno tu były wpisy od kilku GMów, że Lakers w tym trymestrze mogą być niżej niż Utah Jazz. Sam się nie zgadzałem, ale GM Lakers sam sobie zaproponował 19 zwycięstw czyli poziom najlepszych drużyn ligi. Będzie znowu rozczarowanie przy głosach, ale to już jest typowa manipulacja, bo Jasiek wie, że nawet jak ktoś mu da mu dwa zwycięstwa mniej to wyjdzie na więcej niż faktyczna siła zespołu i będzie do przodu :)

U mnie tylko dwie "20" w bilansach. Nie zdradzam, by nie było spoilerować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LeweBiodroSmoka napisał(a):

na Twoim miejscu @Alonzo zamiast takimi pierdołami, to martwiłbym się o Gordona, bo nie dość, że co chwilę wypada, to jest bardzo przeciętny w obronie, a Ty raczej wyjdziesz na PO z KATem na C, także póki co nie wygląda to za różowo

Jak rl Nuggets chcą powalczyć, to raczej będą musieli go wykurować na playoffs. Przynajmniej na to liczę.;)

Highsmith jest psem w obronie. Jego nazwisko jest u nas meehh ale defensywnie mi naprawdę robi robotę w regularne.

No i liczę też na Draya.

Obaczymy co tam bogowie koszykówki dalej nam planują;)

5 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

U mnie tylko dwie "20" w bilansach. Nie zdradzam, by nie było spoilerować. 

ja jeszcze nie wiem, bo pewnie dopiero w piątek uda mi się zrobić jak ogarnę statsy, rotacje, terminarze i przeczytam opisy. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Alonzo napisał(a):

Jak rl Nuggets chcą powalczyć, to raczej będą musieli go wykurować na playoffs. Przynajmniej na to liczę.;)

 problem w tym, że AG w żadnym momencie sezonu nie przypominał tej swojej najlepszej wersji z mistrzowskiej kampanii, wygląda jakby fizycznie spadł o półkę niżej, co jest o tyle dziwne, że nie miał żadnego poważnego urazu i powinien właśnie wchodzić w prime

co do Nuggets to ja nie zakładam fajerwerków, liczę na utrzymanie formy Joka z rs, na tym i na wyniku Knicks i Brunsonie buduje swoje nadzieje, bo na dziś Nuggets wyglądają na łatwy w wypad w max 2 rundzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, MarcusCamby napisał(a):

Jasiek to jest legenda. Jeszcze niedawno tu były wpisy od kilku GMów, że Lakers w tym trymestrze mogą być niżej niż Utah Jazz. Sam się nie zgadzałem, ale GM Lakers sam sobie zaproponował 19 zwycięstw czyli poziom najlepszych drużyn ligi

Oglądacie te NBA w ogóle :P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2025 o 20:13, january napisał(a):

 

4. New York Knicks  - prawie pół trymestru bez LaMelo oraz pewne problemy z głębią frountcourtu nie pozwalają w pełni uwolnić potencjału Knicks (niezależnie jak go z LaMelo w składzie oceniamy). Szkoda braku opisu, bo same highlighty mogą nie przekonać głosujących (a byłoby to pechowe przy takiej grze Mobleya i Camary). Obwodowa ławka imponująca z Pritchardem na czele.

dlaczemu pod koszem problem?

mobley, horford, śliwka i camara, ktory i broni obwodowych i czworki w ptb (po prostu zawsze idzie na najlepszego rywala)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, człowiek...morza napisał(a):

+ nie chce nic mowic, ale zach collins w bulls kozaczy

w knicks zas zawsze bylismy fanami jego talentu, niezmiennie obdarzony zaufaniem

Szkoda, że nie mamy absolutnie żadnego potwierdzenia tych słów w rozpisanych rotacjach Knicks na jakikolwiek trymestr.

A znany jesteś z tego, że wielokrotnie tu punktowałeś u innych GMów. Stąd też moja adnotacja we własnym opisie...

"Moses Moody 11,3 pts - 39,6 3P% przy 5,4 3PA - 196 miejsce w rankingu LEBRON

Umówmy się, że ten ruch powinien zostać wykonany już w pierwszym trymestrze, ale nie chciałem by jakiś wnikliwy obserwator typu człowiek_morza zarzucił mi, że nagle wyrzucam Josh Greena z rotacji. Ale trener po pierwszym trymestrze musiał widzieć, że Josh Green, mimo dobrej trójki i wsparcia w obronie to straszna kotwica w ataku. Moody rzuca trójki na podobnej skuteczności, ale już na większym volume oraz również on-dribble. Ogólnie Moody cieszy się coraz większym zaufaniem Kerra (wreszcie!) i zaczyna je mocno spłacać. "

Póki się to nie zmieni Knicks będą tracili jeden win w każdym trymestrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcusCamby napisał(a):

Szkoda, że nie mamy absolutnie żadnego potwierdzenia tych słów w rozpisanych rotacjach Knicks na jakikolwiek trymestr.

A znany jesteś z tego, że wielokrotnie tu punktowałeś u innych GMów. Stąd też moja adnotacja we własnym opisie...

"Moses Moody 11,3 pts - 39,6 3P% przy 5,4 3PA - 196 miejsce w rankingu LEBRON

Umówmy się, że ten ruch powinien zostać wykonany już w pierwszym trymestrze, ale nie chciałem by jakiś wnikliwy obserwator typu człowiek_morza zarzucił mi, że nagle wyrzucam Josh Greena z rotacji. Ale trener po pierwszym trymestrze musiał widzieć, że Josh Green, mimo dobrej trójki i wsparcia w obronie to straszna kotwica w ataku. Moody rzuca trójki na podobnej skuteczności, ale już na większym volume oraz również on-dribble. Ogólnie Moody cieszy się coraz większym zaufaniem Kerra (wreszcie!) i zaczyna je mocno spłacać. "

Póki się to nie zmieni Knicks będą tracili jeden win w każdym trymestrze.

przypominam, ze w skladzie knicks w zasadzie nic sie nie zmienia od 2 lat

a dlaczego sie nie zmienia?

bo wszystko jest cacy.

jedynie rola camary mocno urosla kosztem williamsa

to moze oddasz ten win za stabilnosc? zawsze takie aspekty ceniles...

to, ze reszta traktuje zawodnikow jak worki kartofli i trzeba na biezaco aktualizowac wszystko, nie oznacze, ze inne organiacje z marszu sa tak szemrane kulturalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, człowiek...morza napisał(a):

bo wszystko jest cacy.

jedynie rola camary mocno urosla kosztem williamsa

Jeszcze z 2-3 miesiące temu były wpisy, że Patrick Williams cieszy się pełnym zaufaniem.

Ale bez opisów można wciskać każdą narracje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.