Kubica znów w F1!

[jack]

[dannygd]

23 godziny temu, fluber napisał(a):

Zwycięstwo w pojedynczym wyścigu F1 jest warte 10 razy tyle co takie le mans 

Sorry, ale głupoty piszesz -wypowiedź kompletnego laika w temacie motorsportu. To trochę tak, jak byś powiedział, że jeden mało znany Rajd WRC więcej warty niż cały Dakar, a nawet nie byłbyś blisko absurdalności swojej wypowiedzi.

22 godziny temu, fluber napisał(a):

Ale w tym jednym wyścigu nie startuje nikt z top 20 kierowców świata, więc jak to w ogóle porównać z sukcesami w F1?

To wcale nie jest prawda, że w F1 startują "najlepsi" kierowcy świata... połowa (co najmniej) to tam startuje bo tatuś/wujek kasę daje. Poza tym F1 to sprinty, tu walka na dystansie, zmęczeniu, często ultra zmieniających się warunkach atmosferycznych po kilka razy. To jak trudno jest pogodzić "szybkość" z F1 i "szybkość" w LMP2 świadczy fakt, że tylko 12 kierowców w historii było w stanie wygrać wyścig F1 i LeMans, choć co roku startuje ich co najmniej kilkunastu (w tym roku 18)!

Co więcej, choć LeMans jest "tylko" jedną z rund Mistrzostw Świata WEC (które Kubica wygrał w 2023 roku, podobnie jak European LeMans Series w 2021), to prestiż samego LeMans jest dużo większy niż tych mistrzostw.

Także Tak, to jest absolutnie jedno z największych osiągnięć polskiego sportu, a już na pewno motorsportu.

Co ciekawe wrócił temat powrotu Roberta do F1, gdzie podobno tempo dystansowe, które utrzymał na 3,5h (finałowej!) zmianie wprowadziło w osłupienie nawet największych przeciwników jego powrotu do formuły. Hamilton niby ma kontrakt na przyszły rok z opcja wydłużenia, ale tam nie ma chemii w zespole i nie ma komu pracować nad poprawą bolidu... może więc...?

[Stratosfear]

Mega achievement Kubicy. 24 Hours of Le Mans jest mega prestiżowe, o wiele większy wyczyn niz ten jeden jego win w F1. Wystarczy powiedzieć, ze LeMans jest częścią Triple Crown of Motorsport. Które to osiagnal w historii tylko 1 człowiek. 

[fluber]

7 godzin temu, dannygd napisał(a):

Sorry, ale głupoty piszesz -wypowiedź kompletnego laika w temacie motorsportu. To trochę tak, jak byś powiedział, że jeden mało znany Rajd WRC więcej warty niż cały Dakar, a nawet nie byłbyś blisko absurdalności swojej wypowiedzi.

To wcale nie jest prawda, że w F1 startują "najlepsi" kierowcy świata... połowa (co najmniej) to tam startuje bo tatuś/wujek kasę daje. Poza tym F1 to sprinty, tu walka na dystansie, zmęczeniu, często ultra zmieniających się warunkach atmosferycznych po kilka razy. To jak trudno jest pogodzić "szybkość" z F1 i "szybkość" w LMP2 świadczy fakt, że tylko 12 kierowców w historii było w stanie wygrać wyścig F1 i LeMans, choć co roku startuje ich co najmniej kilkunastu (w tym roku 18)!

Co więcej, choć LeMans jest "tylko" jedną z rund Mistrzostw Świata WEC (które Kubica wygrał w 2023 roku, podobnie jak European LeMans Series w 2021), to prestiż samego LeMans jest dużo większy niż tych mistrzostw.

Także Tak, to jest absolutnie jedno z największych osiągnięć polskiego sportu, a już na pewno motorsportu.

Co ciekawe wrócił temat powrotu Roberta do F1, gdzie podobno tempo dystansowe, które utrzymał na 3,5h (finałowej!) zmianie wprowadziło w osłupienie nawet największych przeciwników jego powrotu do formuły. Hamilton niby ma kontrakt na przyszły rok z opcja wydłużenia, ale tam nie ma chemii w zespole i nie ma komu pracować nad poprawą bolidu... może więc...?

Na tym forum, które jest forum sportowym, zapewne nie ma nikogo kto wie kto wygrał le mans w zeszłym roku. Taki to jest sukces.

No ale skoro Buemi to najlepszy kierowca 21 wieku to spoko.

[jack]

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

Na tym forum, które jest forum sportowym, zapewne nie ma nikogo kto wie kto wygrał le mans w zeszłym roku. Taki to jest sukces.

No ale skoro Buemi to najlepszy kierowca 21 wieku to spoko.

Tak samo jak nie wiedzą kto wygrał w zeszłym roku MotoGP (o ile w ogóle wiedzą co to) ale wiedzą, kto wygrywa w żużlu. 

[fluber]

16 minut temu, jack napisał(a):

Tak samo jak nie wiedzą kto wygrał w zeszłym roku MotoGP (o ile w ogóle wiedzą co to) ale wiedzą, kto wygrywa w żużlu. 

A w którym kraju wiedzą kto wygrał le mans a nie wiedzą kto wygrał F1?

Za le mans nawet nie ma nagród pieniężnych.

Edytowane 17 Czerwca przez fluber

[jack]

17 minut temu, fluber napisał(a):

le mans nawet nie ma nagród pieniężnych

To argument za skoro nawet nie muszą płacić bo wystarcza sam prestiż 

[RappaR]

29 minut temu, fluber napisał(a):

w którym kraju wiedzą kto wygrał le mans a nie wiedzą kto wygrał F1?

W Polsce 

[fluber]

Teraz, RappaR napisał(a):

W Polsce 

Idź zapytaj na mieście jak się nazywają dwaj pozostali zwycięzcy.

[julekstep]

23 minuty temu, fluber napisał(a):

Idź zapytaj na mieście jak się nazywają dwaj pozostali zwycięzcy.

The 24 Hours of Le Mans is generally considered more prestigious to win than a single Formula 1 Grand Prix. Here's why:

Prestige Factors

1. Legacy & History:

   • Le Mans (est. 1923) is one of the oldest and most legendary races in motorsport.

   • A single F1 GP is part of a larger championship, and individual wins are important, but not usually career-defining unless it’s a crown jewel like Monaco.

2. Difficulty & Endurance:

   • Le Mans tests not just speed, but durability, team coordination, and mental toughness over 24 hours.

   • F1 races are intense but much shorter (around 1.5–2 hours).

3. Career Significance:

   • Winning Le Mans puts you in an elite club and can define a driver’s legacy.

   • Most F1 drivers aim for championship titles, not just single race wins — even Monaco GP, the most iconic F1 race, isn’t on the same pedestal as Le Mans in endurance racing.

Summary

• Le Mans = Iconic, grueling, career-defining.

• Single F1 GP = Impressive but usually not legacy-defining unless it's Monaco.

So, Le Mans wins the prestige battle, especially outside the narrow F1-centric world.

 

musisz to zaakceptować jeśli nie chcesz negować historii swoich wpisów w dziale Inne z ostatniego ~pół roku, sorry

[P_M]

11 godzin temu, dannygd napisał(a):

Co ciekawe wrócił temat powrotu Roberta do F1,

Nie wrócił i mówię to z wielkim żalem. Robert wróci do WRC teraz.

[RappaR]

47 minut temu, fluber napisał(a):

Idź zapytaj na mieście jak się nazywają dwaj pozostali zwycięzcy.

Nie muszę.

Nie robię eksperymentów

[fluber]

30 minut temu, julekstep napisał(a):

The 24 Hours of Le Mans is generally considered more prestigious to win than a single Formula 1 Grand Prix. Here's why:

Prestige Factors

1. Legacy & History:

   • Le Mans (est. 1923) is one of the oldest and most legendary races in motorsport.

   • A single F1 GP is part of a larger championship, and individual wins are important, but not usually career-defining unless it’s a crown jewel like Monaco.

2. Difficulty & Endurance:

   • Le Mans tests not just speed, but durability, team coordination, and mental toughness over 24 hours.

   • F1 races are intense but much shorter (around 1.5–2 hours).

3. Career Significance:

   • Winning Le Mans puts you in an elite club and can define a driver’s legacy.

   • Most F1 drivers aim for championship titles, not just single race wins — even Monaco GP, the most iconic F1 race, isn’t on the same pedestal as Le Mans in endurance racing.

Summary

• Le Mans = Iconic, grueling, career-defining.

• Single F1 GP = Impressive but usually not legacy-defining unless it's Monaco.

So, Le Mans wins the prestige battle, especially outside the narrow F1-centric world.

 

musisz to zaakceptować jeśli nie chcesz negować historii swoich wpisów w dziale Inne z ostatniego ~pół roku, sorry

Do przedwczoraj cokolwiek o wyścigu le mans na tym forum napisał jeden user. Le mans to wyścig dla kierowców, którzy są za słabi albo za starzy na F1. Prestiżowy jest co najwyżej dla producentów samochodów a nie kierowców, bo to są wyścigi trojek, a nie zawody indywidualne.

Porównywanie le mans do F1 to jakby powiedzieć, że wyruchanie w 2025 Sophii Loren jest bardziej prestiżowe niż Sydney Sweeney. No może chat GPT stwierdzi, że jest.

15 minut temu, RappaR napisał(a):

Nie muszę.

Nie robię eksperymentów

Nie musisz bo wiesz, że nikt nie zna pozostałych dwóch.

[P_M]

12 godzin temu, dannygd napisał(a):

To jak trudno jest pogodzić "szybkość" z F1 i "szybkość" w LMP2

Kubica w tym roku był w najwyższej kategorii tj. hypercar, a nie LMP2, w której owszem jeździł w Le Mans jak auto miało awarię na ostatnim kółku.

[dannygd]

7 godzin temu, P_M napisał(a):

Kubica w tym roku był w najwyższej kategorii tj. hypercar, a nie LMP2, w której owszem jeździł w Le Mans jak auto miało awarię na ostatnim kółku.

Oczywiście chodziło mi o Hypercar (LMH czyli następcę LMP1).

[Dunk8]

Ta oraz ostatnie edycje LeMans zyskały trochę też na prestiżu bo sama klasa Hypercar rośnie w siłę, jest duża konkurencja i wielu producentów wchodzi i będą wchodzić kolejne np Mclaren. Poprzednio w LMP1 jeździły praktycznie tylko same Toyoty i Audi i jak jeden producent miał przewagę to bez znaczenia było które auto z danej stajni wygra. W tym roku mamy dodatkowy smaczek właśnie tego "prywatnego" niefabrycznego auta. W kolejnych latach taki WEC może zyskiwać na popularności przez różnorodność producentów czyli odwrotnie do WRC gdzie został już chyba tylko Ford i Toyota i czasy starych gier typu Colin 2 gdzie mieliśmy z 10 aut do wyboru mijają