Skocz do zawartości

Top 50 E-NBA 2018


zalias

Rekomendowane odpowiedzi

ja to bym traktowal jako taką ocenę za ostatni sezon, umiejetnosci na stan obecny bez proby przewidywania jak to bedzie za pol roku czy rok, kto sie rozwinie, kto posypie, a kto wroci po kontuzji w jakim stanie. 

 

najwiekszym problemem sa wlasnie ci kontuzjowani, ale no trudno, nie da sie ustalic idealnych zasad gry, ktore kazdy czynnik wezma pod uwage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to ze lebron jest nad durantem to jest twoje zdanie, a ktos inny ma prawo do swojego... 

(...)

na tym polega caly fun i zabawa, ze kazdy ma prawo do swojego zdania i dopoki sensownie mozna ranking wybronic na przyklad LeBron na 3 miejscu

(...)

i jak zamierzasz co chwila lapac sie za glowe kiedy ktos da LeBrona nizej niz 1, bo robisz to nie pierwszy raz a temat nie ma nawet 24h, to po prostu tutaj nie zagladaj.

 

Nie da się sensownie wybronić LeBrona na 3. miejscu i pisanie do tego "każdy ma swoje zdanie", to jakaś populistyczna bzdura, która kładzie się cieniem na wiarygodności takiego rankingu.

Jak będę miał czas, to dam swoje typy i mam nadzieję, że również będziesz taki tolerancyjny jeśli Durant nie znajdzie się w moim rankingu w ogóle. No przecież "każdy ma prawo do własnego zdania" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się sensownie wybronić LeBrona na 3. miejscu i pisanie do tego "każdy ma swoje zdanie", to jakaś populistyczna bzdura, która kładzie się cieniem na wiarygodności takiego rankingu.

Jak będę miał czas, to dam swoje typy i mam nadzieję, że również będziesz taki tolerancyjny jeśli Durant nie znajdzie się w moim rankingu w ogóle. No przecież "każdy ma prawo do własnego zdania" :smile:

 

czekam czekam, ale zapraszam do 1szego postu otwierajacego ten temat i zdania "Ostatnią rzecza jest to, ze tak jak rok temu zastrzegam sobie prawo do pominiecia czyjegos rankingu w koncowym zestawieniu jesli uznam go za absurdalny."

 

niby nikt nie jest alfa i omega i nie wie wszystkiego, ale to ja bede podliczal punkty i pozniej robil grafiki, wiec w tym wypadku mozesz wstawiac kogo chcesz i gdzie chcesz, dla mnie LeBron na 3 miejscu to normalny typ, a pominiecie Duranta absurdalny ;) takze ustawiaj kogo chcesz gdzie chcesz, ale ja mniej wiecej czuwam nad tym, zeby to wszystko mialo jakis sens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli wybierzesz sobie te rankingi, które ci pasują i je podliczysz? To może lepiej w ogóle oszczędzić sobie tego liczenia i po prostu zrób swój ranking, który się powszechnie uzna za słuszny i nieabsurdalny. Wypisuję się z tej szopki, możesz sobie dać Lebrona nawet na 40. miejsce - ten ranking i tak będzie bezwartościowy. Elo  :panda:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli wybierzesz sobie te rankingi, które ci pasują i je podliczysz? To może lepiej w ogóle oszczędzić sobie tego liczenia i po prostu zrób swój ranking, który się powszechnie uzna za słuszny i nieabsurdalny. Wypisuję się z tej szopki, możesz sobie dać Lebrona nawet na 40. miejsce - ten ranking i tak będzie bezwartościowy. Elo  :panda:

 

Może lepiej oszczędzić nam wszystkim Twoich wypocin, zamknąć japę i docenić, że ktoś coś robi i robi to fajnie? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może lepiej oszczędzić nam wszystkim Twoich wypocin, zamknąć japę i docenić, że ktoś coś robi i robi to fajnie? Pozdrawiam.

 

No możesz zamknąć, spoko  :panda:

 

Ale gościu się obruszył, że ktoś śmiał nie dać Lebrona na pierwszym miejscu.. a myślałem, że to Rappar jest największym loverem LBJa :panda:

 

Obruszył się, bo dawanie LeBrona na 3. miejsce to po prostu marny popis. Jesli dla opa to jest "normalny typ" to nie ma o czym gadać i ranking można wywalić do śmietnika.

 

I proszę mnie już więcej nie zaczepiać w tym temacie, bo skończyłem i nie zamierzam się w nim już pojawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli wybierzesz sobie te rankingi, które ci pasują i je podliczysz? To może lepiej w ogóle oszczędzić sobie tego liczenia i po prostu zrób swój ranking, który się powszechnie uzna za słuszny i nieabsurdalny. Wypisuję się z tej szopki, możesz sobie dać Lebrona nawet na 40. miejsce - ten ranking i tak będzie bezwartościowy. Elo  :panda:

 

Dziekuje, tak bedzie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, jak january będzie miał i w realnym świecie, i w beGM LeBrona, to da go na pierwsze miejsce. :P 

 

W sumie te rankingi są tricky, bo jak się je robi dla Sports Illustrated, to wiadomo, że trzeba DeRozana wzrucić do top30, ale jak się je robi tak na poważnie - to raczej się nie powinno. Zakładam, że jednak robimy te drugie, gdzie Iggy > Melo to nie jest świętokradztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, jak january będzie miał i w realnym świecie, i w beGM LeBrona, to da go na pierwsze miejsce. :tongue:

 

W sumie te rankingi są tricky, bo jak się je robi dla Sports Illustrated, to wiadomo, że trzeba DeRozana wzrucić do top30, ale jak się je robi tak na poważnie - to raczej się nie powinno. Zakładam, że jednak robimy te drugie, gdzie Iggy > Melo to nie jest świętokradztwo.

 

Nie cwaniakuj. Wrzuć swoją listę to się pośmiejemy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypisuję się z tej szopki, możesz sobie dać Lebrona nawet na 40. miejsce - ten ranking i tak będzie bezwartościowy. Elo  :panda:

Ranking jest przede wszystkim zabawą i to, że wśród kilkunastu głosów jeden lub dwa ocenią Lebrona na 3. miejsce tej zabawy nie zepsuje. O ile oczywiście Lebron w rankingu całościowym skończy na miejscu pierwszym bo inaczej to rzeczywiście ranking zbiorczy będzie wyglądał śmiesznie.

 

Co do "elo  :panda: " to trzymam za słowo bo lepiej tu bez ciebie

Edytowane przez Bogut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DeRozan to jest jakieś ~top30 w RS (borderline allstar w najlepszym wypadku) i cancer w playoffach, więc nijak to się nie dodaje, żeby ogólnie wyszło z tego top30. Ale to kwestia kryteriów, jak dla kogoś szczytem marzeń jest dobra gra w RS, to może i weźmie DeRozana, a jak ktoś ma contendera, to weźmie Otto Portera. W sumie w RS też ma lepsze staty Porter, ale nie brnijmy może.

 

Zmierzam do tego, że poza grupką superstarów, gdzie stosujemy kryterium pierścieni, i allstarów, gdzie stosujemy kryterium pierścieni i sidekickowości, potem mamy dylemat ''stat-padder do bieda-teamu czy świetny roles do contendera'', i w tym pierwszym DeRozan będzie 24., a w tym drugim 42, bo koleś w playoffach jako g2g jest cancerem, a jako roles byłby bezużyteczny ze swoją obroną i shootingiem. Ale robi dobre statsy, więc jakiś tam atak wokół niego można byłoby zbudować, więc tacy Pistons by go chętnie przytuli.

 

Wiem, że nic nie wiem. :]]]]

 

kontuzje wylałem, wolałbym tierami układać a nie suchymi miejscami, 1-4 (LJ, KD, Curry, Harden) jest mi obojętna kolejność.

To jeszcze gorzej. :grin:

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DeRozan to jest jakieś ~top30 w RS (borderline allstar w najlepszym wypadku) i cancer w playoffach, więc nijak to się nie dodaje, żeby ogólnie wyszło z tego top30. Ale to kwestia kryteriów, jak dla kogoś szczytem marzeń jest dobra gra w RS, to może i weźmie DeRozana, a jak ktoś ma contendera, to weźmie Otto Portera. W sumie w RS też ma lepsze staty Porter, ale nie brnijmy może.

 

Zmierzam do tego, że poza grupką superstarów, gdzie stosujemy kryterium pierścieni, i allstarów, gdzie stosujemy kryterium pierścieni i sidekickowości, potem mamy dylemat ''stat-padder do bieda-teamu czy świetny roles do contendera'', i w tym pierwszym DeRozan będzie 24., a w tym drugim 42, bo koleś w playoffach jako g2g jest cancerem, a jako roles byłby bezużyteczny ze swoją obroną i shootingiem. Ale robi dobre statsy, więc jakiś tam atak wokół niego można byłoby zbudować, więc tacy Pistons by go chętnie przytuli.

 

Odwieczny problem. Lepszy słaby franchise player czy elite roles. Ja stawiam jednak na tych pierwszych, bo elite roles w roli pierwszej opcji byłby często bezwartościowy. DeRozan jest jaki jest, ale grał najlepsze RS w karierze. Dlatego na granicy 30 miejsca go widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Lebron James

2 Steph Curry

3 Kevin Durant

4 Anthony Davis

5 James Harden

6 Giannis Antek

7 Joel Embiid

8 Russel Westbrook

9 Chris Paul

10 Kahwi Leonard

11 Jimmy Butler

12 Damian Lillard

13 Demarcus Cousins

14 Victor Oladipo

15 Rudy Gobert

16 Klay Thompson

17 Kyrie Irving

18 Draymond Greend

19 Paul George

20 Al Horford

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kontuzje wylałem, wolałbym tierami układać a nie suchymi miejscami, 1-4 (LJ, KD, Curry, Harden) jest mi obojętna kolejność

Jak dla mnie to Davis ----> Harden, który jest strasznie przeceniany. A typ co zagra w ataku to odda w obronie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak informacyjnie tez, bo nigdzie nie pisalem - głosowanie do konca miesiaca

 

a moja 50tka wyglada tak

 

1. LeBron

2. Durant

3. Davis

4. Curry

5. Harden

6. Giannis

7. CP3

8. Russ

9. Embiid

10. Jimmy

11. PG

12. Horford

13. Klay

14. Kyrie

15. Draymond

16. KAT

17. Gobert

18. Lillard

19. Kawhi

20. Jokic

21. Love

22. LMA

23. Simmons

24. Porzingis

25. Blake

26. Oladipo

27. Gasol

28. Jrue

29. DMC

30. Beal

31. Lowry

32. CJ

33. Capela

34. DeRozan

35. Booker

36. Wall

37. Conley

38. Hayward

39. Millsap

40. Adams

41. Middleton

42. Lou

43. Tobias

44. Tyreke

45. DeAndre

46. Goran

47. Ingram

48. Redick

49. Donovan

50. Dwight

 

 

najtrudniej bylo pierwszych 4 gdzie uwazam ze daloby sie wytlumaczyc kazdego z nich na nr1.

pozniej trudno bylo tez poukladac wszystko od 20 do 50-tki

ale jestem zadowolony z tego jak to wyglada ostatecznie i nie chce tez za bardzo na to patrzec bo co chwila jakies roszady wychodza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 "Jest to swojego rodzaju ocena za ten sezon - minał caly RS, widzielismy PO i teraz patrzymy na to kto jak dal rade, kto sie rozwinal, kto byl lepszy niz rok temu, a kto gorszy. Zaczynam sezon -> kogo chce miec u siebie ze wzgledu na impact jaki ma/moze miec juz teraz a nie za rok"

 

No ja nie rozumiem - zaczynam sezon za pół roku, czy zaczynam w momencie ostatniego meczu PO i wiem, że trwać będzie max tydzień.

To jest bardzo duża różnica.

Dodatkowo powstanie problem z oceną Kawhiego/Cousinsa/Porzingisa.

 

Mam ocenić wyłącznie zeszły sezon (RS+PO)?

Czy mam ocenić kontuzjowanych według tego jak wrócą (ale wtedy np młodych też inaczej oceniać muszę).

 

NIE WIEM. 

 

mialo byc ocena za sezon i nawet mialem ten pomysl zeby gosci co zagrali ponizej 50 spotkan nie mozna bylo wybierac, ale juz ludzie porobili rankingi, powstawiali ich i usunalem tamty akapit z tym pomyslem

 

wiec oceniaj jak tam uwazasz, ja osobiscie staralem sie ocenic aktualny stan + na kontuzjowanych wziac poprawke jak uwazam ze beda wygladac w momencie jak wroca

 

edit:

na pewno tworzac ostateczny ranking goscie z kontuzja beda w jakis sposob zaznaczeni 

Edytowane przez zalias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.