Miami Heat 2018/19 - w poszukiwaniu Gwiazdy

[Alonzo]

Od odejścia LeBrona w 2014r. minęły 4 lata/sezony, a Heat właściwie cały czas stoją w miejscu. 

2 sezony w playoffs i 2 sezony poza playoffs.

Bosh zakończył karierę przez chorobę, a Wade zdążył odejść i wrócić do Heat.

 

 

Gwiazdy, która zastąpiłaby LeBrona nie udało się do tej pory znaleźć. Inna sprawa, że przez draft nie bardzo była ku temu sposobność (chociaż zamiast Winslowa można było z perspektywy czasu brać Bookera, a z Mitchellem uprzedzili nas Jazz i Heat wzięli Adebayo). Na rynku FA - Aldridge, Durant i Hayward wybrali inne kluby. Przez tradey udało się ściągnąć Dragicia, do tego by uniknąć płacenia podatku Heat wystrzelali się z assetów jakimi są picki drugorundowe, a za Dragicia oddajemy dwa pierwszorundowe - tegoroczny i ten z 2021r. 

 

Budowę solidnej drużyny w dwóch pierwszych sezonach przekreśliła Heat choroba Bosha, w trzecim sezonie nastąpiła przebudowa i po 30-11 w drugiej części sezonu Riley latem zainwestował w graczy, którzy tak świetnie wtedy grali.Ten sezon pokazał jednak, że niestety mieliście rację pisząc, że Heat zainwestowali duże pieniądze w solidny zespół, ale tylko na pierwszą rundę playoffs.

 

Czy byłem zaślepiony jako fan? Częściowo tak, ale do optymizmu były pewne przesłanki:

a) 30-11 w drugiej części sezonu 16/17

nadzieja na rozwój młodzieży - kontuzjowany wtedy Winslow oraz grający świetnie Richardson i Tyler Johnson oraz wybrany w drafcie Adebayo

c) Whiteside, który przebojem wdarł się do grona "Gwiazd" i podpisał wysoki kontrakt za 98mln$, w pierwszym sezonie po jego podpisaniu pokazał, że jest wart tych pieniędzy.

d) Waiters, James Johnson i Kelly Olynyk dawali nadzieję na głębie tego składu po 30-11.

 

Jaki był plan?

Głębia - przynajmniej 10 graczy rotacji + "ktoś pewnie jeszcze wypali" dawała solidne podstawy, na czekanie na sezon 2017/18. Ciężko było powiedzieć, jak będzie wyglądała pierwsza piątka, że ławka będzie silna -było oczywiste. Wszystko miał napędzać Dragic, który zdobył właśnie dla Słowenii mistrzostwo na EuroBaskecie, pod koszem miał rządzić Hassan Whiteside dominując grę pod obydwoma koszami, Dion Waiters miał być naszym go2gayem, Winslow miał ewoluować w gracza pokroju Artesta, czy Iguodali, JJ łatać wszystkie niedoskonałości i dominować w końcówkach, jak robił to przed podpisaniem kontraktu, Josh Richardson, TJ, McGruder dalej płynnie się rozwijać, Ellington być seryjnym snajperem z ławki, a jeszcze nie wiedziałem czego się spodziewać po Olynyku, który miał zająć miejsce wiecznie kontuzjowanego McRobertsa i  dochodził młody Adebayo. Solidni, niedoceniani - widziałem w nich drużynę, którą stał się tegoroczna Indiana w pewnym sensie.

 

Sezon wszystko szybko zweryfikował:

 

1. Whiteside w pierwszym meczu miał 26pkt 22zb. celną trójkę i dominował. Niestety kontuzja już na starcie sezonu i właściwie już nie był sobą. Później nie grał kilka meczy, wrócił, ale coś mu cały czas doskwierało - zagrał w 15 meczach, grając w kratkę i znów wypadł na kilkanaście spotkań. Jak wrócił, to zrobiła się już połowa sezonu, Heat musieli dostosować swoją grę do aktualnej sytuacji, efektywniejsi byli już z Olynykiem i Adebayo i minuty Whitesidea nie tylko nie wzrosły, ale były dalej ograniczane. Hassan grał w styczniu i w lutym ( w tym przerwa na ASW) i na początku marca znów wypadł na 10 meczy wracając tuz przed playoffami na ostatnie 7 meczy. Cały sezon rozbity grał: 1- (5)* - 14- (13)- 19-(1)-13-(9)-7 i jego słynne playoffs. 

* w nawiasach mecze, w których nie grał

Poniżej 20min. grał w 11 meczach

20-29min. - w 32

30-39min. w 11

Dochodzą jego frustracje, narzekanie i ciężko powiedzieć o ilu rzeczach jeszcze nie wiemy. 

Mowa tu o graczu, który miał być liderem Heat, graczu na którym miała być zbudowana obrona i miał dominować w ataku. Graczu, który podpisał prawie 100mln$ kontrakt. Z Hassanem grającym w playoffs tak, jak go zapamiętaliśmy Heat nie mieli szans z 76ers. 

 

Hassan zawiódł na wszystkich frontach. Z gracza, który pukał przed sezonem do top20 ligi, który chciał zagrać w ASG, zostać DPOTY, miał być liderem playoffowej drużyny, spadł poniżej top50. Whiteside z tego co widać, nie jest zbyt inteligentnym graczem, emocje biorą u niego zbyt często górę i pomimo ewidentnego talentu, jego gra nie przekłada sie na wyniki zespołu. Zupełnie nie wygląda na gracza, który pasowałby do kultury i systemu Heat. Pat mówiąc o pojednaniu go ze Spo robi dobrą minę do złej gry nie chcąc jeszcze bardziej zaniżyć jego wartości transferowej. Tylko co my za niego możemy teraz dostać? Czy warto pozbywać się Whitesidea za jakiś balast? Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze ciężkie czasy dla centrów w obecnej lidze. 

 

Sądzę, że temat dotyczący przyszłych losów Hassana będzie dominował w tym temacie w sezonie ogórkowym.

 

2. Waiters.

Rok temu jego kontuzja kostki pozbawiła Heat w końcówce sezonu awansu do playoffs. 

Podpisał kontrakt i.. grał słabo, a po 30 meczach okazało się, że operacja tej kostki zmusza go do zakończenia tego sezonu już w grudniu.

 

Reasumując - Heat wypada drugi z trzech najważniejszych ofensywnych graczy. 

 

Zostajemy bez go2gaya. 

 

Ciężko jeszcze powiedzieć, czy ten kontrakt Waitersa jest dobry, czy też nie dla Heat. Powinien to zweryfikować najbliższy sezon.

 

3. Głębia składu.

To zweryfikowaliśmy i to dość szybko w tym sezonie - na cały sezon wypadł McGruder, kontuzja też wykluczyła Okaro Whitea (okazało się, że nie będzie kolejnym obiawieniem w barwach Heat), dochodzą kontuzje Whitesidea, koniec sezonu dla Waitersa i głębia znika. Rotacja na przestrzeni całego sezonu opierała się o ta ósemkę: Richardson (81), Ellington (77), Olynyk (76). Dragic (75), J.Johnson (73), T.Johnson (72), Adebayo (69) i Winslow (68). Od lutego w 21 meczach(z przerwą na 5) Heat znów zmienili swoja gre powierzając piłke coraz bardziej Wadeowi.

 

4. Styl gry

Świetna obrona z której słyną Heat i rzut za 3. 

Mieli grać na Whitesidea, szybko musieli zmienić taktykę. 

Pomysł z piłka w rękach Waitersa też trzeba było po 30 meczach wykreślić z gameplanu.

Ciągłe rotacje w pierwszej piątce nie sprzyjały stabilizacji.

Bombardowanie kosza przeciwnika za 3 - Ellington (227 trafionych - rekord klubu), Richardson (127), T. Johnson (119), Dragic (111), Olynyk (106).Oczywiście byli w czołówce w tej statystyce (okolice 10miejsca) z 11 trójkami celnymi na 30 oddanych w meczu.

No i heroball Wadea w końcówce sezonu.

Brak wyraźnego lidera przy sporej grupie graczy, z których każdy w innym meczu mógł stać się bohaterem niestety nie sprawdził się w playoffs. W końcówce zabrakło tego lidera, który mógłby wziąć grę na siebie. 

Czyli brak stabilizacji i konsekwencji. Heat cały czas szukali swojej gry walcząc z przeciwnościami losu.

 

6. Jak oceniam grę Heat w tym sezonie? 

Mały krok do przodu, ale liczyłem na więcej. 

Byliśmy w playoffs, ale nic tam nie zwojowaliśmy.

Wrócił Wade - miał swoje 5minut, ale mit, ze mógłby zrobić coś więcej niż wygrać nam 1-2 mecze prysł chyba ostatecznie. Niestety wiek robi swoje i pomimo jego świetnej gry, nie można już nic więcej od niego oczekiwać. Nawiasem mówiąc przydałby się teraz Cavs w Finale. Ciekawe dlaczego nie został tam do końca sezonu?

 

7. Sytuacja salary cap Heat:

Jeszcze w tym sezonie wyglądało to ok - mimo podpisania przed sezonem wysokich kontraktów z kilkoma graczami nie było problemu z luxury tax. Teraz wejdzie 9mln$ Richardsona po debiutanckim 1,5mln$, ale najgorzej jest z kontraktem TJa, który skacze z 5,9 na 19,3mln$. TJ będzie zarabiał w nadchodzącym sezonie więcej niz Klay Thompson, czy John Wall.

 

Heat mają około 118,5mln$ na 10 graczy (zakładając, że wykorzystają PO na McGrudera.

Ellingtonowi mogą zaproponować 4letni kontrakt rozpoczynający się od 10,9mln$, a Wadeowi minimum, albo 5,5mln$ MLE lub pełne 8,4MLE. W tym drugim przypadku nie mogliby przekroczyć granicy 123mln$ +4mln$ (czyli około 127mln$ w kontraktach). Oddanie Whitesidea za jakieś niższe kontrakty może tu być najrozsądniejszym rozwiązaniem. Ciężko jeszcze przewidzieć co zrobią Riley z Elisburgiem. 

 

Na ten moment Heat chcą przedłużyć i Ellingtona i oczywiście Wadea. Haslem, gdyby zdecydował się zostać, to za minimum, jednak Udonis już teraz mówi jaka praca w organizacji Heat by go interesowała, a jaka nie, wspomina też o czasie dla rodziny i przypuszczam, ze może chcieć jednak zakończyć karierę koszykarską, tym bardziej, że od kilku lat bardziej jest duszą szatni, niż graczem na boisku. W ostatnich 4 sezonach w regularze grał odpowiednio - 62, 37, 16 i teraz 14 meczy (śr. min.- 16, 8, 7 i 5min.)

 

8. Draft

I rundowy pick idzie do Phoenix, a drugorundowy do Houston (chyba). 

Heat mogą chcieć kupić jakiś drugorundowy i podpisać gracza na korzystnym dla siebie długim niegwarantowanym kontrakcie. Moim faworytem jest Bruce Brown, ale znając Heat mogą mieć jakiś wynalazek, który będzie niewymieniony w mockach, ewentualnie podpiszą kogoś ciekawego na Ligi Letnie (w tym roku maja zacząć w Sacramento).  

 

9. FA

Tu zadziała metoda domino. Jeżeli nie uda im sie podpisać Ellingtona, mogą za małe pieniądze próbować podpisać Nika Stauskasa, czy Setha Currego, może po  latah rozbratu z NBA OJ Mayo podpisze właśnie z Heat? Może po tragicznym sezonie Izajasza Tomasza, Riley namówi go na sezon w Heat na jakims niskim kontrakcie, jak 2 lata temu Waitersa? Może Doug McDermott? Nerlens Noel? Mario Hezonja? Dante Exum? Shabazz Napier? Elfried Payton?

 

10. Co myślę, że zrobi Pat?

Wykombinuje jakiś trade. Po tym sezonie jest sporo rozczarowań, tak jak pisałem w temacie o wymianach w offseason czekać nas może sporo wymian, gdyż na rynku będzie mało graczy godnych uwagi. Kluby nie będą skłonne, by przepłacać, pewnie niektóre będą się chciały pozbyć niechcianych kontraktów, a drużyn, które będą mogły przejąc do salary wysokie niechciane kontrakty nie ma znowu aż tak dużo. 

 

Nie spodziewam się żadnych panic move w Heat. 

W najgorszym przypadku mogą podpisać Wadea za minimum, to samo z młodym Derrickiem Jonesem Jr i do tego kogoś z II rundy draftu lub z Ligii Letniej oraz 2-3 solidnych graczy za minimum (zawsze się tacy znajdą); tradycyjnie ze 2 kontrakty częściowo gwarantowane i zmieszczą się w tych około 123mln$

 

11. Zarząd Heat

Shane Battier wygląda mi na taka szara eminencje w Heat. Była opcja, ze może odejść na GMa do Pistons, ale jednak został, w Heat stworzyli specjalnie dla niego jakiś czas temu funkcję i wygląda na to, że wprowadzany jest/będzie w role Pata Rileya. Czy to już ten sezon, gdzie musimy się oswajać  z nieubłaganie nadciągającymi zmianami w Miami? Dziwnie się czuję z tą myślą - dorastałem z Rileyem jako coachem i managerem Heat. Wielu jego decyzji nie rozumiałem, ale zawsze wierzyłem w jego mądrość i doświadczenie. 

 

In Pat we trust!

 

 

 

 

 

 

 

[matek]

Heat byli na czwartym miejscu pod względem płac w tym sezonie, na najbliższy już mają nabite najwięcej w całej lidze (zaznaczam, że nie znam sytuacji z kontraktem Bosha, więc i tę listę z hoopshype wtedy można wrzucić do kosza). Assetów całe g, banda przepłaconych przeciętniaków... ja to w sumie zaczynam im współczuć sytuacji na najbliższe dwa lata (a jak nie wyrwą za rok czegoś konkretnego z draftu, to może być ciężko i na rynku FA). Tutaj w tej chwili nie ma materiału, żeby wymieniać się pod coś z górnej półki (lidera). 

 

Waiters to w sumie ciekawy temat. Po podpisaniu umowy standardowo dla Heat gra poszła w dół, więc może dobrze, że wyszła ta jego przerwa? Nie dołączył do reszty średniaków w tym sezonie, więc może ktoś się nabierze i łyknie go w przerwie. To może być ostatni moment na jego bezbolesne spieniężenie. Ja bym nie czekał, aż zacznie grać - jeśli będzie ktoś chętny, niech bierze, a Pat powinien nawet go podrzucić klubowym samolotem w nowe miejsce. Kontrakt jest znośny, ale zawsze to byłoby te kilkanaście milionów lżej w tym nabitym salary. 

[Alonzo]

Heat byli na czwartym miejscu pod względem płac w tym sezonie, na najbliższy już mają nabite najwięcej w całej lidze (zaznaczam, że nie znam sytuacji z kontraktem Bosha, więc i tę listę z hoopshype wtedy można wrzucić do kosza). Assetów całe g, banda przepłaconych przeciętniaków... ja to w sumie zaczynam im współczuć sytuacji na najbliższe dwa lata (a jak nie wyrwą za rok czegoś konkretnego z draftu, to może być ciężko i na rynku FA). Tutaj w tej chwili nie ma materiału, żeby wymieniać się pod coś z górnej półki (lidera). 

 

Rozumiem, ze liczysz sumę kontraktów na ten i kolejne sezony, tak?

To zakłamana statystyka, gdyż kontrakty wraz z graczami mogą i pewnie cześć z nich trafi w przyszłości do innych drużyn.

 

Sens ma liczenie salary cap za ten sezon, a Heat na graczy wydali 105mln$ i więcej od nich wydało 18 drużyn w tym sezonie.

 

Bosh miał 5letni kontrakt,  z którego większość pokryło ubezpieczenie i wychodziłoby, że Heat coś mu jeszcze będą płacili w tym  roku ,który byłby ostatnim rokiem kontraktu (PO). Nie ma tej kasy jednak nigdzie w salary i możliwe, że Heat już mu nic nie muszą płacić, gdyż Elisburg zrobił to wcześniej. 

[matek]

Rozumiem, ze liczysz sumę kontraktów na ten i kolejne sezony, tak?

Napisałem, że nie wiem, jak z kontraktem Bosha (czy się liczy do płac, czy nie). Z nim jak byk Heat stoją na czwartym miejscu w tym sezonie. 

[Alonzo]

Napisałem, że nie wiem, jak z kontraktem Bosha (czy się liczy do płac, czy nie). Z nim jak byk Heat stoją na czwartym miejscu w tym sezonie. 

Liczy się bez niego do salary, czyli są 19.

[ely3]

Liczy się bez niego do salary, czyli są 19.

Ale w przyszłym sezonie Tyler już ma 19 mln i Heat mają 120 mln na 10 zawodników i chocby nie wiem co robili to i tak lądują w podatku od luksusu więc Ellington już nie zagra raczej w Miami..

[Reikai]

Rozumiem, ze liczysz sumę kontraktów na ten i kolejne sezony, tak?

To zakłamana statystyka, gdyż kontrakty wraz z graczami mogą i pewnie cześć z nich trafi w przyszłości do innych drużyn.

 

Rozumiem, że masz na myśli to że Heat podpisali te umowy po to, żeby je wymieniać?

 

Whiteside będzie niesamowicie ciężki do opchnięcia, jego wartość teraz jest bardzo minusowa i jedyne co może uratować Heat w tym przypadku, to początek sezonu i mega staty Whitesida, z tym że do tego potrzeba poświęcenia wyników drużyny i mocno przepracowanego lata przez Hassana, co wyjdaje się patrząc na jego zaangażowanie mocno wątpliwe.

Dragicia pewnie nie będą wymieniać, nie bardzo też jest chyba rynek dla niego.

 

James Johnson jest całkiem fajny i można go wymienić, 2 lata trochę przepłaconego kontraktu+ team option to powiedzmy że niezły kąsek.Pod warunkiem, że wróci do formy z 1 sezonu w Miami i nie będzie większych spadków.

 

Olynyka nikt nie łyknie, Waitersa wątpie żeby wymieniali, a Tyler Johnson to obecnie jeden z gorszych kontraktów w lidzę(19 milionów w tym + PO na następny sezon).

 

Bardzo słabo to wygląda i przepłacenie rolesów kompletnie nie miało sensu, teraz ciężko będzie im się z tego wygrzebać.

 

[MMM2121]

1. Whiteside w pierwszym meczu miał 26pkt 22zb. celną trójkę i dominował. Niestety kontuzja już na starcie sezonu i właściwie już nie był sobą. Później nie grał kilka meczy, wrócił, ale coś mu cały czas doskwierało - zagrał w 15 meczach, grając w kratkę i znów wypadł na kilkanaście spotkań. Jak wrócił, to zrobiła się już połowa sezonu, Heat musieli dostosować swoją grę do aktualnej sytuacji, efektywniejsi byli już z Olynykiem i Adebayo i minuty Whitesidea nie tylko nie wzrosły, ale były dalej ograniczane. Hassan grał w styczniu i w lutym ( w tym przerwa na ASW) i na początku marca znów wypadł na 10 meczy wracając tuz przed playoffami na ostatnie 7 meczy. Cały sezon rozbity grał: 1- (5)* - 14- (13)- 19-(1)-13-(9)-7 i jego słynne playoffs.

* w nawiasach mecze, w których nie grał

Poniżej 20min. grał w 11 meczach

20-29min. - w 32

30-39min. w 11

Dochodzą jego frustracje, narzekanie i ciężko powiedzieć o ilu rzeczach jeszcze nie wiemy.

Mowa tu o graczu, który miał być liderem Heat, graczu na którym miała być zbudowana obrona i miał dominować w ataku. Graczu, który podpisał prawie 100mln$ kontrakt. Z Hassanem grającym w playoffs tak, jak go zapamiętaliśmy Heat nie mieli szans z 76ers.

 

Hassan zawiódł na wszystkich frontach. Z gracza, który pukał przed sezonem do top20 ligi, który chciał zagrać w ASG, zostać DPOTY, miał być liderem playoffowej drużyny, spadł poniżej top50. Whiteside z tego co widać, nie jest zbyt inteligentnym graczem, emocje biorą u niego zbyt często górę i pomimo ewidentnego talentu, jego gra nie przekłada sie na wyniki zespołu. Zupełnie nie wygląda na gracza, który pasowałby do kultury i systemu Heat. Pat mówiąc o pojednaniu go ze Spo robi dobrą minę do złej gry nie chcąc jeszcze bardziej zaniżyć jego wartości transferowej. Tylko co my za niego możemy teraz dostać? Czy warto pozbywać się Whitesidea za jakiś balast? Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze ciężkie czasy dla centrów w obecnej lidze.

 

Sądzę, że temat dotyczący przyszłych losów Hassana będzie dominował w tym temacie w sezonie ogórkowym.

 

 

 

Jeśli Hassan jest skończony w Heat dalej przecież są drużyny które z chęcią by go przygarnely pomimo problemów. Pod względem fizycznym to dalej gracz który szczególnie po bronionej stronie może dużo dać, broni też dobrze, jeśli trafi to dobrego środowiska może być przydatny.

Oczywiście nikt nie za dużo za gracza który ma konflikt z trenerem oraz w trakcie sezonu tracił na przydatności.

Ale jeśli jakiś Gm szuka wzmocnienia swojego zespołu na desce i dobrze broniącego centra to jakoś solidna paczkę ktoś jest w stanie zaproponować.

 

Moim zdaniem Bucks mogą być dalej chętni i zaproponowac tegoroczy pick draftu plus Hensoana i jakieś uzupelnie żeby hajs się zgadzał za Whiteside. A to zawsze jakoś młody zawodnik i zbicie podatku od luksusu.

 

Suns jeśli nie wezma Aytona tylko Donica mogą być chętni by pozyskać w drodze wymiany jakiegoś przywiotego centra który będzie umiał coś zebrać. A paczka z spadajacym Chandlerem plus Chriss albo 17 pick i jakieś uzupelnie też wydaje się całkowicie wystarczająca.

 

Bulls czy Wizards też mogą rzucić jakieś spadające kontrakty i jakiegoś młodego lub pick za Hassana.

 

Czy oferty które tutaj rzucam są przesadzone? Myślę że nie, Hassan może wnieść jescze dużo dobrego musi dostać tylko dużo zaufania i sensowne minuty.

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez MMM2121

[rw30]

Hassan dostał w serii PO jako matchup Ersana Ilyasovę. O ile wiadomo było, że będzie miał ciężko w def, o tyle w ataku powinien go zjeść i wysrać i robić 25 ppg jeśli chciał się pokazac jako liczący PO factor. Tymczasem obsrał się na miętowo, i teraz naprawdę nie wiadomo komu w zasadzie miałby być potrzebny, bo wydaje się że żaden liczący się PO team w niego nie zainwestuje - bo po co skoro gość w PO się nie sprawdza, a żaden team aspirujący / przebudowywujący się też w niego nie wejdzie, bo po co blokować młodych gościem, który może i pomoże nam nabić lepszy bilans w RS, ale nie wiadomo czy za 1-2 ciągle z nami będzie czy nie, bo pewnie poleci na kasę gdzieś indziej. 

Ciężko go będzie dobrze sprzedać, oj ciężko

[dannygd]

Przyszłość MIA zależy od tego, czy uda im się wzmocnić oddając Whitesida. Kilka ekip na tu i teraz jest w stanie zaryzykować 2 lata z Hassanem (wspomniane Wizz czy Bucks, a nawet LAC jeśli DAJ odejdzie a Boban jednak okaże się niewypałem), kilka może nawet budować przyszłość, ale dużo od draftu zależy. 

Jednak fajerwerków/picków bym nie oczekiwał...

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez dannygd

[RappaR]

Do Whiteside to trzeba coś dorzucić, żeby go się pozbyć. 

[Reikai]

Do Whiteside to trzeba coś dorzucić, żeby go się pozbyć. 

Najlepsze jest to, że Miami nie ma nawet czego dorzucić.Tzn można dorzucić jednego z dwóch młodych, sensownych graczy tj.Winslow lub Adebayo, ale to już trąca desperacją.

[RappaR]

Najlepsze jest to, że Miami nie ma nawet czego dorzucić.Tzn można dorzucić jednego z dwóch młodych, sensownych graczy tj.Winslow lub Adebayo, ale to już trąca desperacją.

Paradoksalnie to Miami może mieć najgorszą sytuację w lidze. Zapchane salary, zero talentów i nawet picków nie mają. Takie Cavs ma na przykład przy odejściu Lebrona dalej allstara na fajnym kontrakcie, pick Nets, kontrakty znikające w ciągu 2 lat i komplet picków. Miami jedyne co, to może walczyć o PO tkwiąc w takowej stagnacji. 

[MarcusCamby]

Hassan ma obecnie zdecydowanie zbyt zaniżoną wartość. To ciągle bardzo dobry center, double-double machine z świetną defensywą. Te PO były dziwne, ale tam konflikt był bardzo otwarty, zresztą już podczas RS było sporo zgrzytów.

 

Moim zdaniem to bardzo podobny casus do zeszłorocznego Howarda w Hawks, gdzie też go nie oszczędzano i Hawks woleli nawet dopłacać do Miles Plumlee by się go pozbyć. W Hornets to zupełnie był inny gracz, a Hassan jest od obecnego Howarda znacznie lepszy.

 

Bardzo bym się cieszył, gdyby Mavs po Niego uderzyli zamiast przepłacać ograniczonego Randle czy będącego po poważnej kontuzji Cousinsa.

 

Powell + Matthews + asset za Hassana, byłby świetny deal dla Mavs.

[matek]

Winslow pomału staje się tak samo młodym sensownym graczem do wymiany, jak przykładowy MKG. Obawiam się, że swoją maksymalną wartość już miał, a jak dostanie mocną umowę od Heat, to już po herbacie. 

 

I zgadzam się z RappaRem, nie jest różowo. Można się śmiać z takich Hornets (jak już wspomniałem o MKG), ale assetów do wymian mają więcej. 

[Reikai]

Winslow pomału staje się tak samo młodym sensownym graczem do wymiany, jak przykładowy MKG. Obawiam się, że swoją maksymalną wartość już miał, a jak dostanie mocną umowę od Heat, to już po herbacie. 

 

I zgadzam się z RappaRem, nie jest różowo. Można się śmiać z takich Hornets (jak już wspomniałem o MKG), ale assetów do wymian mają więcej. 

IMO Miami nie powinni ruszać Winslowa.Pokazał jajca w PO, ważne trójki, hustle, obrona.W końcu jest zdrowy.Dać mu przepracować offseason i niech pokaże na co go stać.

 

Teraz dopiero ogarnąłem, jak bardzo źle wygląda sytuacja Heat z pickami.Nie dostają od nikogo żadnych picków, natomiast sami muszą oddać :

 

 

 

2018 first round draft pick to Phoenix

Miami's 2018 1st round pick to Phoenix [Miami-New Orleans-Phoenix, 2/19/2015]

2018 second round draft pick to Houston

Miami's 2018 2nd round pick to Houston (via Memphis) [Charlotte-Memphis-Miami, 2/16/2016; Houston-Memphis, 6/22/2017]

2019 second round draft pick to Minnesota

Miami's 2019 2nd round pick to Minnesota (via Charlotte) [Charlotte-Miami, 6/26/2014; Charlotte-Minnesota, 2/10/2015]

2020 second round draft pick to Sacramento

Miami's 2020 2nd round pick to Sacramento (via Boston to Cleveland) [boston-Miami, 7/27/2015; Boston-Cleveland, 8/22/2017; Cleveland-Sacramento-Utah, 2/8/2018]

2021 first round draft pick to Phoenix

Miami's 2021 1st round pick to Phoenix [Miami-New Orleans-Phoenix, 2/19/2015]

2021 second round draft pick to Portland

Miami's 2021 2nd round pick to Portland [Miami-Portland, 2/18/2016]

2023 second round draft pick to Dallas

Miami's 2023 2nd round pick to Dallas [Dallas-Miami, 7/7/2017]

2024 second round draft pick to Cleveland

Miami's 2024 2nd round pick to Cleveland protected for selections 31-55 (if this pick falls within its protected range and is therefore not conveyed, then Miami's obligation to Cleveland will be extinguished) [Cleveland-Miami, 2/8/2018]

Tragedia.Nawet nie wiadomo od czego zacząć ogarnianie tego burdelu.

[Mirwir]

Podziwiam wiarę w Pata, w końcu to on jest odpowiedzialny za ten bałagan, który jest w Heat.

 

Riley, za bardzo i za szybko chciał udowodnić, że jest w stanie walczyć o miśka po odejściu Jamesa. Na szczęście dla Heat, Bosh okazał się niezdolny do dalszej gry, bo max player na połowę sezonu to dramat. Ainge w 2015 strasznie się napalił na Winslowa i oferował za niego kilka pick-ów z 1 rundy, żeby wskoczyć wyżej i go wybrać. Jordan wolał Franka, a Pat podobno ośmiał Dannego za to propozycje. Kto się teraz śmieje?

 

 

Sytuacja salary wygląda słabo. Tyler Johnson za 19 mln. Czy to najgorsza sytuacja w lidze? Nie do końca, w końcu są na wschodzie i pewnie będą w stanie wygenerować tyle zwycięstw by załapać się do PO.

 

Ciekawa co z Wadem, bo mogą mu chyba tylko minimum albo MLE.

[Jendras]

Sprawa Whiteside'a została moim zdaniem spartolona przez klub. Nie dajesz maxa kapryśnemu wysokiemu, by wykorzystywać go potem w ataku do stawiania zasłon i walki o ofensywne zbiórki. Heat powinni bardziej wykorzystać jego umiejętności ofensywne, tym bardziej, że dokarmiany Hassan pewnie odwdzięczyłby się większym zaangażowaniem po drugiej stronie parkietu. 

[Alonzo]

 

 

Ale w przyszłym sezonie Tyler już ma 19 mln i Heat mają 120 mln na 10 zawodników i chocby nie wiem co robili to i tak lądują w podatku od luksusu więc Ellington już nie zagra raczej w Miami..

Pisałem o tym w pkt. 7 tematu, czytałeś?
I nie, nie lądują w podatku od luksusu, chyba, że Arison da zielone światło na kontrakt dla Ellingtona i jakiś MLE dla Wadea bez tradeów.

 

 

Rozumiem, że masz na myśli to że Heat podpisali te umowy po to, żeby je wymieniać?

Whiteside będzie niesamowicie ciężki do opchnięcia, jego wartość teraz jest bardzo minusowa i jedyne co może uratować Heat w tym przypadku, to początek sezonu i mega staty Whitesida, z tym że do tego potrzeba poświęcenia wyników drużyny i mocno przepracowanego lata przez Hassana, co wyjdaje się patrząc na jego zaangażowanie mocno wątpliwe.
Dragicia pewnie nie będą wymieniać, nie bardzo też jest chyba rynek dla niego.

James Johnson jest całkiem fajny i można go wymienić, 2 lata trochę przepłaconego kontraktu+ team option to powiedzmy że niezły kąsek.Pod warunkiem, że wróci do formy z 1 sezonu w Miami i nie będzie większych spadków.

Olynyka nikt nie łyknie, Waitersa wątpie żeby wymieniali, a Tyler Johnson to obecnie jeden z gorszych kontraktów w lidzę(19 milionów w tym + PO na następny sezon).

Bardzo słabo to wygląda i przepłacenie rolesów kompletnie nie miało sensu, teraz ciężko będzie im się z tego wygrzebać.

Olynyk rozegrał właśnie swój najlepszy sezon.

Odnośnie Twojego pytania - Tak, Riley sam wielokrotnie mówił o możliwości wymian poszczególnych graczy (czy kontraktów jak wolisz). Spodziewam się jakiegoś tradu Heat, ale opcji jest tak dużo, że ciężko powiedzieć kogo i za kogo. Przykładowo Hornets poszliby pewnie na Whiteside za Howarda, którego jak nie sprzedają, to pewnie będą wykupywali jego kontrakt, a z Hassanem rok dłużej warto zaryzykować (ale oczywiście liczę na lepszy trade).

 

Jeśli Hassan jest skończony w Heat dalej przecież są drużyny które z chęcią by go przygarnely pomimo problemów. Pod względem fizycznym to dalej gracz który szczególnie po bronionej stronie może dużo dać, broni też dobrze, jeśli trafi to dobrego środowiska może być przydatny.
Oczywiście nikt nie za dużo za gracza który ma konflikt z trenerem oraz w trakcie sezonu tracił na przydatności.
Ale jeśli jakiś Gm szuka wzmocnienia swojego zespołu na desce i dobrze broniącego centra to jakoś solidna paczkę ktoś jest w stanie zaproponować.

Moim zdaniem Bucks mogą być dalej chętni i zaproponowac tegoroczy pick draftu plus Hensoana i jakieś uzupelnie żeby hajs się zgadzał za Whiteside. A to zawsze jakoś młody zawodnik i zbicie podatku od luksusu.

Suns jeśli nie wezma Aytona tylko Donica mogą być chętni by pozyskać w drodze wymiany jakiegoś przywiotego centra który będzie umiał coś zebrać. A paczka z spadajacym Chandlerem plus Chriss albo 17 pick i jakieś uzupelnie też wydaje się całkowicie wystarczająca.

Bulls czy Wizards też mogą rzucić jakieś spadające kontrakty i jakiegoś młodego lub pick za Hassana.

Czy oferty które tutaj rzucam są przesadzone? Myślę że nie, Hassan może wnieść jescze dużo dobrego musi dostać tylko dużo zaufania i sensowne minuty.

Nie, tak jak pisał Marcus Camby - wartość Hassana jest aktualnie strasznie zaniżona. Ktoś pocieszał Whitesidea, że po playoffach to złe wrażenie rozmyte zostanie wieloma innymi wydarzeniami z playoffs, draftu i rynku FA. Wszyscy GMowie wiedzą, że Hassan jest do wzięcia i teraz pytanie kto da więcej. Dwuletni kontrakt to nie jest tak dużo - mniejsze ryzyko, niż chociażby 5letni dla Cousinsa od Pels.
Heat o nic nie walczą i nie są zdesperowani by wymieniać swojego centra za pierwszy lepszy szrot.

 

Przyszłość MIA zależy od tego, czy uda im się wzmocnić oddając Whitesida. Kilka ekip na tu i teraz jest w stanie zaryzykować 2 lata z Hassanem (wspomniane Wizz czy Bucks, a nawet LAC jeśli DAJ odejdzie a Boban jednak okaże się niewypałem), kilka może nawet budować przyszłość, ale dużo od draftu zależy.
Jednak fajerwerków/picków bym nie oczekiwał...

Dokładnie i teraz pytanie co leży na stole, przypuszczam, że po drafcie i wyjaśnieniu się losów kilku centrów (w tym Cousinsa i DeAndre Jordana) sytuacja będzie jaśniejsza.

 

Do Whiteside to trzeba coś dorzucić, żeby go się pozbyć.

chyba paluszki z Biedronki.

 

Paradoksalnie to Miami może mieć najgorszą sytuację w lidze. Zapchane salary, zero talentów i nawet picków nie mają. Takie Cavs ma na przykład przy odejściu Lebrona dalej allstara na fajnym kontrakcie, pick Nets, kontrakty znikające w ciągu 2 lat i komplet picków. Miami jedyne co, to może walczyć o PO tkwiąc w takowej stagnacji.

Uff, a ja się bałem o Sacramento i parę innych klubów. Kamień z serca.

Za 2 lata kończą się umowy Whitesidea, Dragicia i Tylera Johnsona. Heat zostają wtedy z 55mln$ + tym co dają Winslowowi i dwoma pierwszorundowymi graczami z draftów 2019 i 2020. Dla porównania John Wall będzie wtedy zarabiał 41mln$, a Stefka Curry 43mln$.

 

 

Hassan ma obecnie zdecydowanie zbyt zaniżoną wartość. To ciągle bardzo dobry center, double-double machine z świetną defensywą. Te PO były dziwne, ale tam konflikt był bardzo otwarty, zresztą już podczas RS było sporo zgrzytów.

Moim zdaniem to bardzo podobny casus do zeszłorocznego Howarda w Hawks, gdzie też go nie oszczędzano i Hawks woleli nawet dopłacać do Miles Plumlee by się go pozbyć. W Hornets to zupełnie był inny gracz, a Hassan jest od obecnego Howarda znacznie lepszy.

Bardzo bym się cieszył, gdyby Mavs po Niego uderzyli zamiast przepłacać ograniczonego Randle czy będącego po poważnej kontuzji Cousinsa.

Powell + Matthews + asset za Hassana, byłby świetny deal dla Mavs.

Dokładnie - Mathews + przyszły jakiś zastrzeżony pick. Ten trade i s&t Jabari Parkera wyglądają jak dla mnie na najrozsądniejsze z tych możliwych do wydarzenia się na które wpadliśmy do tej pory.

Wiem, co większość userów forum myśli o Whitesidzie, ale:
ma dwa sezony kontraktu:
W pierwszym będzie chciał pokazać Heat jak to się mylili nie stawiając na niego;
A w drugim będzie grał o nowy kontrakt.
Oczywiście może też pokazać, że Heat się nie mylili tak mało nim grając.Na dwoje babka wróżyła.
Coś takiego jest warte więcej niż kontrakty Johna Hensona i Tonego Snella

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez Alonzo

[Alonzo]

 

Winslow pomału staje się tak samo młodym sensownym graczem do wymiany, jak przykładowy MKG. Obawiam się, że swoją maksymalną wartość już miał, a jak dostanie mocną umowę od Heat, to już po herbacie.

 

I zgadzam się z RappaRem, nie jest różowo. Można się śmiać z takich Hornets (jak już wspomniałem o MKG), ale assetów do wymian mają więcej.

MKG nie rzuca za 3, a Winslow w samym tym sezonie trafił 50 trójek i będzie rzucał więcej. Do tego Justise pójdzie w stronę point forwarda. Nie będzie żadną gwiazdą, ale będzie fajnym graczem rotacji, którego większość zespołów widziałaby w swoim składzie (oczywiście za rozsądne pieniądze).

 

 

 

IMO Miami nie powinni ruszać Winslowa.Pokazał jajca w PO, ważne trójki, hustle, obrona.W końcu jest zdrowy.Dać mu przepracować offseason i niech pokaże na co go stać.

 

Teraz dopiero ogarnąłem, jak bardzo źle wygląda sytuacja Heat z pickami.Nie dostają od nikogo żadnych picków, natomiast sami muszą oddać :

 

 

Tragedia.Nawet nie wiadomo od czego zacząć ogarnianie tego burdelu.

Pełna zgoda co do Winslowa - to będzie fajny gracz w lidze. Charakterem idealnie pasuje do Heat.

O sytuacji Heat z pickami pisałem wielokrotnie, ale nie jest tak źle jak to przedstawiasz. Nie licząc tegorocznych picków, Heat nie maja na najbliższe lata praktycznie żadnych drugorundowych (służących właściwie jako assety do wymian) i jednego pierwszorundowego z 2021r.

Oddanie tych wszystkich drugorundowych picków było powodowane zejściem z podatku luxuary tax (część z nich jeszcze za LeBrona).

 

Pytasz jak ten burdel ogarnąć?

Przez najlepsze tradey jakie się da zrobić i znalezienie fajnych tanich grajków. Wiem, że brzmi banalnie, ale właśnie to muszą zrobić Heat. Nie mają żadnego noża na gardle, że muszą do czegoś dopłacać. Pojawi się ciekawa opcja, to Heat dokonaja tradeu, jeżeli nie, to nic na siłę.

 

 

 

Podziwiam wiarę w Pata, w końcu to on jest odpowiedzialny za ten bałagan, który jest w Heat.

 

Riley, za bardzo i za szybko chciał udowodnić, że jest w stanie walczyć o miśka po odejściu Jamesa. Na szczęście dla Heat, Bosh okazał się niezdolny do dalszej gry, bo max player na połowę sezonu to dramat. Ainge w 2015 strasznie się napalił na Winslowa i oferował za niego kilka pick-ów z 1 rundy, żeby wskoczyć wyżej i go wybrać. Jordan wolał Franka, a Pat podobno ośmiał Dannego za to propozycje. Kto się teraz śmieje?

 

 

Sytuacja salary wygląda słabo. Tyler Johnson za 19 mln. Czy to najgorsza sytuacja w lidze? Nie do końca, w końcu są na wschodzie i pewnie będą w stanie wygenerować tyle zwycięstw by załapać się do PO.

 

Ciekawa co z Wadem, bo mogą mu chyba tylko minimum albo MLE.

Mieli trochę pecha z tą chorobą Bosha. Oceniając to gdzie są aktualnie Heat - warto mieć to na uwadze.

Z tymi wysokimi umowami zaryzykowali i wyszło, jak wyszło, ale jaka była inna alternatywa? Kolejne jednoroczne umowy? I co, kogo w tym roku? Mieli tankować (z Whitesidem i Dragiciem) jak Lakers, bo pick w top 7 był chroniony? Teraz z FA najlepsze co by mogli trafić, to może Cousins po kontuzji, RAF Randle lub Parker lub Izajasz Tomasz ewentualnie Will Burton.

 

 

 

Sprawa Whiteside'a została moim zdaniem spartolona przez klub. Nie dajesz maxa kapryśnemu wysokiemu, by wykorzystywać go potem w ataku do stawiania zasłon i walki o ofensywne zbiórki. Heat powinni bardziej wykorzystać jego umiejętności ofensywne, tym bardziej, że dokarmiany Hassan pewnie odwdzięczyłby się większym zaangażowaniem po drugiej stronie parkietu.

Nie rozumiem kompletnie tego co zrobił z Hassanem Spo, który sam przestał grać graczem, którego rok temu podpisali za maxa. Pierwsza tak nielogiczna sytuacja w historii Heat w erze Rileya. Sami bez sensu zaniżyli w trakcie sezonu jego wartość.

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez Alonzo