Skocz do zawartości

Boston Celtics 18/19 - Mistrz Brad i jego uczniowie.


delfin

Rekomendowane odpowiedzi

Irving za 9 pick? To chyba z Krzysiem w zestawie.

 

Generalnie ciężko jest tak na gorąco ocenić te słowa. Ja uważam, że trzeba się przyjrzeć temu jak Irving będzie grał po kontuzji, czy zgodzi się nie być pępkiem świata, czy Rozier wskoczy oczko wyżej. Jeśli będą jakieś kwasy, to IMO można go spokojnie opchnąć w deadline. Ja wiem, że z każdym dniem jego wartość będzie spadać, ale nie ma co go od razu skreślać, to w końcu ścisły top guardów w lidze.

Myslalem ze on ogolnie nie chce podpisac przedluzenia a nie ze nie chce podpisac juz w to FA. Zmienia to postac rzeczy. Mimo wszystko te kontrakty i negocjacje z Irvingiem Rozierem i Smartem duzo wyjasnia co do przyszlosci nyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy fan Bostonu to wie, ale on jest przepłacony a nie durny. Ja kontrakt Horforda traktuje jak wkupne. Trzeba było ściągnąć solidnego gracza, żeby inni FA widzieli, że Boston to poważny klub z ambicjami. Co ważne, ten kontrakt skończy się w idealnym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irving za 9 pick? To chyba z Krzysiem w zestawie.

Rozumiem miłość fanowską ale ponosi Ciebie fantazja

 

Iriving ma tylko jeden rok umowy a Ty za niego chcesz Porzingisa i 9 wybór draftu??? No chyba że przy okazji Noaha bierzecie

Nie daje się TOP 10 draftu za spadającą umowę - nie w dzisiejszej NBA

 

Zwłaszcza że za rok Knicks mogą mieć Irvinga za darmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Boston też ma durny kontrakt i nazywa się Al Horford. Jakkolwiek zajebisty by nie był Al to nie jest wart kasy, którą dostaje. Skoro w PO potrafi go zniknąć TT.

Patrzac na to kiedy podpisywano ten kontrakt i na to ile Al daje druzynie (w przegranej serii z Cavs to i tak byl ich najlepszy gracz) to pisanie o tym kontrakcie "durny" jest kompletnie nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzac na to kiedy podpisywano ten kontrakt i na to ile Al daje druzynie (w przegranej serii z Cavs to i tak byl ich najlepszy gracz) to pisanie o tym kontrakcie "durny" jest kompletnie nie na miejscu.

 

Jest zestawienie ile daje czy raczej ile nie daje Al Horford gdy na boisku jest TT i gdy TT nie ma. To za duży rozjazd jak na max zawodnika. Al pewnego poziomu nie przeskoczy.

 

Przepłacenie Horforda świadczyło o pewnej desperacji Bostonu (wystarczy przejrzeć wcześniejsza historie pozyskiwania FA przez Celtów). Można dyskutować w jakim stopniu pozyskanie Ala wpłynęło na pozyskanie Gordona, choć tam decydującym czynnikiem był chyba Brad Stevens.

 

Kontrakt Horforda jest przepłacony i durny, jak wiele innych w tej lidze. Jak Millsapa w Denver czy Andersona w Houston.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest zestawienie ile daje czy raczej ile nie daje Al Horford gdy na boisku jest TT i gdy TT nie ma. To za duży rozjazd jak na max zawodnika. Al pewnego poziomu nie przeskoczy.

 

Przepłacenie Horforda świadczyło o pewnej desperacji Bostonu (wystarczy przejrzeć wcześniejsza historie pozyskiwania FA przez Celtów). Można dyskutować w jakim stopniu pozyskanie Ala wpłynęło na pozyskanie Gordona, choć tam decydującym czynnikiem był chyba Brad Stevens.

 

Kontrakt Horforda jest przepłacony i durny, jak wiele innych w tej lidze. Jak Millsapa w Denver czy Andersona w Houston.

Zestawienie razem kontraktow Ala, Millsapa i ANDERSONA to niezly banger.

 

Btw - podpisanie kontraktu z Horfordem zaowocowalo poki co 2x ECF w 2 lata. Fatalny, desperacki ruch.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw - podpisanie kontraktu z Horfordem zaowocowalo poki co 2x ECF w 2 lata. Fatalny, desperacki ruch.

 

A IT, Geniusz Stevens? Chyba oni mieli większy wpływ niż Al.

 

 

https://www.basketball-reference.com//playoffs/2017-nba-eastern-conference-finals-cavaliers-vs-celtics.html

 

Trzeci punktujący za Bradleyem i Crowderem. 12/4/4 linijka godna max playera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem, Al jest przepłacony, ale Boston nie miał wyjścia i jak widać opłacało się. 2xECF, Hayward, Irving. Jak ktoś już na forum wspominał, co mnie obchodzi na co kasę wydaje miliarder. właściciele są skłonni płacić luxury tax, a ktoś ma problem o 7000000$ rocznie? Bo te 25 to Al jest wart. Smart wspomina o minimum 15. A geniusz Brada idealnie wykorzystuje BBIQ (pierwszy raz napisałem takiego potworka) Ala. Sądzę, że z Kyrie ale bez Ala byłby oklep od Bucks. A uważam, że Kyrie jest lepszym zawodnikiem, ale drużyna z Alem zyskuje więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Al jest lepszym zawodnikiem.

 

Kyrie jest lepszym scorerem i o ile to mega wazna sprawa o tyle nie rownowazy sie z cala reszta gdzie Al jest lepszy (ba - on jest nawet lepszym playmakerem).

Dodatkowo w koszykowce systemowej jaka graja C's czysty scoring traci troche na znaczeniu.

 

Al jest idealnym elementem w ukaladance Brada a placenie - nawet bardzo duzo - za idealne elemnty nie jest czyma "durnym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Al Horford nie jest wart 30 baniek i na pewno nie w teamie który myśli o mistrzostwie.Jest dobry to fakt ale jego słynne już colapse na tle Lebrona nie są dziełem przypadku.A to że od początku kariery gra na wschodzie też nie daje pewności co do jego faktycznej wartosći.Bo kto od początku kariery Horforda w NBA zamiatał wschód pod koszem?

 

 

Dwight i ........Taj Gibson:)

Edytowane przez StroSHow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajebiste są te posty

 

Przez 90% czasu pi****lenie jak to Al jest najlepszy w Celtics bo oni wygrywają defensywą

A teraz czytam że to dupa nie zawodnik...

 

Kochane e-nba by mirwir

 

Oj te Twoje czytanie i powrót kupowej fiksacji. Napisałem jedynie, że kontrakt Ala jest "durny" podobne litery co "dupa" ale to inny wyraz.

 

Durny kontrakt Ala w żaden sposób nie umniejsza mu jako zawodnikowi czy jego ważności w systemie Brada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Al Horford nie jest wart 30 baniek

Tak na prawde zaden czlowiek rzucajacy do kosza nie jest wart 30 baniek. Tylko co z tego?

 

Mniej wiecej tyle samo co Al zarabiaja DeRozan, Lowry, Carmelo, Conley, Griffin, Hayward.

 

Niewiele mniej zarabiaja takie tuzy jak Whiteside, Drummond, Parsons czy Barnes.

 

I jeszcze sporo mozna by wymieniac.

 

Nie, kontrakt Ala nie jest "zly" w dzisiejszej NBA. Szczegolnie, ze:

 

1 - podpisywany byl w trakcie zwariowanego FA, gdzir po 15 baniek/rok rzucano Mozgovom tej ligi (nie C's to ktos inny by mu dal duza kase luzno)

2 - konczy sie w idealnym momencie (przedluzanie mlodych).

3 - juz przyniosl wymierne efekty! (przeciez 2x ECF w ladnym stylu to jest swietny wynik)

4 - Boston nie ma juz 3eh HoFow w prime i pewnego mistrzostwa przez co nie ma jak namawiac 4tego HoFa do paycutu.

5 - Al to swietny zawodnik. Idealny dla Bostonu zarowno jesli chodzi o sprawy boiskowe jak i pozaboiskowe. Taki KOLCZING dla mlodych :D - czyli tak jakby dostali Perka w gratisie ;)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj te Twoje czytanie i powrót kupowej fiksacji. Napisałem jedynie, że kontrakt Ala jest "durny" podobne litery co "dupa" ale to inny wyraz.

 

Durny kontrakt Ala w żaden sposób nie umniejsza mu jako zawodnikowi czy jego ważności w systemie Brada.

moze i jest durny, choć durniem był raczej ten kto załatwił umowy jrowi i tristanowi, czym pogrzebał szanse Cavs na tytuły

twoja fiksacja ta temat tego ileż to razy Al nie przegrał z cavs wydaje sie duzo bardzoiej posunieta od mojej, tym bardziej, że jak ognia unikasz podania okoliczności z tym zwiazanych

 

zapewniem Cie, ze przyszłość dla Ala mieni sie piekniejszymi kolorami niż tego wychodka jakim za chwile stanie się zespół, który tak dumnie pokonywał Horforda w PO

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze i jest durny, choć durniem był raczej ten kto załatwił umowy jrowi i tristanowi, czym pogrzebał szanse Cavs na tytuły

twoja fiksacja ta temat tego ileż to razy Al nie przegrał z cavs wydaje sie duzo bardzoiej posunieta od mojej, tym bardziej, że jak ognia unikasz podania okoliczności z tym zwiazanych

 

Mam wrażenie, że to jednak ty unikasz okoliczności które niejako wymusiły na Cavs te umowy.

 

A Al Horford to został podpisany przez cap space, więc był to wolny wybór Celtics. Nikt go nie umniejsza, chociaż ciężko go traktować inaczej niż elite rolesa. O ile w poprzednim roku był trochę niedoceniany, tak teraz robienie z Niego najważniejszego ogniwa Celtics jest dla mnie słabe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.