Playoffs 2018 - ECSF (1) Raptors vs (4) Cavaliers

[Rek'Sai]

Uff, no tak, mając taki skład, dwóch all-starów w teamie i MVP sezonu - to głównie chyba według tylko i wyłącznie kibiców Rockets - druga runda to faktycznie spory sukces. Serii z Jazz nawet jeszcze nie wygraliście, calm down. Przypomnijmy lepiej, jak daleko zachodzili Rockets w poprzednich sezonach:

2016/17 - półfinały konferencji

2015/16 - I runda

2014/15 - finał konferencji

2013/14 - I runda

 

A Raptors?

2016/17 - półfinał konferencji

2015/16 - finały konferencji

2014/15 - I runda

2013/14 - I runda

 

Więc biorąc pod uwagę ostatnie cztery sezonu, to Rockets jak i Raptors zachodzili równie daleko w PO. :>

[Luki]

Joe Ingles zatrzymalby Brona jak zatrzymal PG

No i stało się tak jak powiedział!

[Baptizia]

https://youtu.be/d9HGjZd_Fm8

[KyrjeElejson2]

Toronto godnie pożegnali się z playoffami. 

[Van]

Mówcie co chcecie, ale ta wschodnia konferencja poza zespołami prowadzonymi przez Jamesa to naprawdę jest jakiś żart ostatnie lata. 

Mam gdzieś też jak wyglądają bilanse wschodu z zachodem bo przychodzi co do czego i mamy te 60W teamy jak Hawks czy Raptors, którzy w PO dają się zesweepować.

 

W drafcie przed loterią największe szanse na trzy pierwsze wybory mają drużyny z zachodu, cała nadzieja w tym, że młode talenty z Bostonu i Philly będą się rozwijać bo jak Lebron przeniesie swoje talenty na zachód albo jak skończy karierę to już w ogóle będzie bryndza.

[Rodman91]

I tyle się liczy regular season Raptors. Gdy przyszło co do czego są bezradni

James nawet nie potrzebował Irvinga, by ich pojechać 4-0.

:

Pacers w poprzedniej rundzie pokazali charakter.

Edytowane 8 Maja 2018 przez ely3

[Cardi]

Mówcie co chcecie, ale ta wschodnia konferencja poza zespołami prowadzonymi przez Jamesa to naprawdę jest jakiś żart ostatnie lata. 

Mam gdzieś też jak wyglądają bilanse wschodu z zachodem bo przychodzi co do czego i mamy te 60W teamy jak Hawks czy Raptors, którzy w PO dają się zesweepować.

 

W drafcie przed loterią największe szanse na trzy pierwsze wybory mają drużyny z zachodu, cała nadzieja w tym, że młode talenty z Bostonu i Philly będą się rozwijać bo jak Lebron przeniesie swoje talenty na zachód albo jak skończy karierę to już w ogóle będzie bryndza.

 

Ale po co ma iść na zachód, żeby mieć 5-6 takich Pacers zamiast obecnie Pacers i zdrowych Celtics? LeBron zostanie na wschodzie i dopóki nie będzie mu potrzebny balkonik do poruszania się to będzie dymał matki DeRodzynów i Lołrych tej ligi, jedyna nadzieja na brak LeBrona w finałach, to zdrowi Celtics, następne stadium ewolucji 76ers lub ja, moja matka i jej matka w s5 Cleveland, chociaż patrząc na Jamesa to pewnie gdyby chciał, to naszą trójkę też by do ECF/TF zaciągnął..

[Zdzich]

Nawet nie wiem, czy można mówić o tym, że DeRozan czy Lowry zrobili to co zawsze, czyli dali ciała w PO... Mieli swoje momenty, nie grali (na ogół) tak jak kiedyś, że pałowali masę rzutów bez sensu - z półdystansu czy przez ręce. Grali mądrzej i przez większość czasu nawet chyba lepiej (przynajmniej wizualnie tak się wydaje) - więcej dzielą się piłką, jak rzut za 2 to jak najbliżej kosza, DeRozan nawet nie bał się kontaktu przy penetracjach, co na ogół w PO kulało u niego. O ile można mówić o ich dotychczasowych "wyczynach" w PO, że hero ball i cała masa izolacji zakończonych rzutem z półdychy przez ręce obrońcy z odchylenia sprawdzało się w RS, a na PO było żałosne i stąd ich żałosne rezultaty, tak teraz grali mądrzej. Fakt, że z Wizards DeRodzyn wyglądał przeciętnie i nierówno, ale poza 1-2 meczami to był to przyzwoity poziom - wyższy niż zwykle. Może daleko do doskonałości, jednak postęp był. Ale mimo wszystko w LeBronto nadal mają jeden problem w PO - obsranie przed LeBronem. I póki "żarło" w I meczu, to wyglądali jakby nie tylko mieli szanse, ale i nawet byli faworytami. Jednak wszystko pieprznęło w końcówce IV Q i na początku dogrywki. Nie wiem, czy to kwestia zmęczenia, czy obrony Cavs, która grała dobrą serię, czy znowu wróciły stare demony. Wtedy coś pękło i nie udało im się tego poskładać w ogóle. Ostatnią próbę podjęli 2 dni temu, a w sumie podjęli ją Lowry z rolesami. I było naprawdę blisko. Dzisiaj to już ja na skazanie. Już sam początek, gdzie zostawili autostradę do kosza w obronie na to wskazywał. Wydawało mi się, że może ta czapa Ibaki to będzie jakiś zwrot, chociaż na ten mecz, że złapią momentum. Albo w II Q, gdzie Valanciunas zdominował deski i punktował. Jednak to wszystko były podrygi, a i tak wiedzieli, że się udać nie może.

 

DeRozan zagrał słabe PO. Miał te swoje mecze w stylu 10-28, ale miał też mecze przyzwoite i dobre. W obronie też się starał, dzielił się piłką. Grał mądrzej. Ale to jak LeBron potrafi z niego zrobić swoją ...... (no wiadomo co) to głowa mała. I to nawet nie tak, że go ogrywa jeden na jeden czy objeżdża w obronie. Po prostu znika przy nim kompletnie. I mimo wszystko nie pałował tych głupich rzutów, a oddał grę rolesom, co jest postępem do wszystkich jego poprzednich występów w PO. Ale jak wszyscy myśleli, że DeRozan wejdzie na wyższy poziom to co innego mieli na myśli - że podzieli się piłką z resztą, że nie będzie musiał być koniecznie dominującym piłkę. Ale, to że będzie się chował za plecami OG, Van Fleeta i CJ Milesa i to oni będą kończyć dwa mecze, a nie on, bo raz grał fatalnie, a za drugim razem wyleciał? Co do faulu to słabe zachowanie z jego strony. Nie powiedziałbym nawet, że złośliwe, bo chyba nawet nie to. Jak na to patrzę to widzę kogoś, kto jednocześnie próbuje zachować zimną głowę, czyli zagrać dobry D, a jednocześnie jest kompletnie przerażony i dlatego nieraz popełnia irracjonalne decyzje. Jakby wyskoczył w górę, poprzeszkadzał mu w powietrzu, to ten może by się pomylił albo dostałby 2 FT, a ten za wszelką cenę pcha te łapy do piłki, jak rywal już jest w górze i dobrze ciałem zasłania piłkę. No przesadził - z jednej strony (w teorii) chciał i zachowywał się (do pewnego momentu) rozsądnie i zgodnie z logiką, a z drugiej zabrało mu chłodnej głowy i przesadził z tą ręką już na samym kontakcie. Wylot zasłużony.

 

Pytanie - czy Raptors do zaorania czy nie? Rok temu już mówiono, że tak, ale wrócili lepsi. Lepsi w RS i mimo wszystko odrobinkę lepsi w PO. Ale po pierwsze to core nie jest młody i tak wolne postępy do niczego nie prowadzą, a po drugie to DeRozan udowodnił, że liderem nie może być. I problemem Raptors jest to, że dwójką ich liderów są gracze, którzy są idealnymi drugimi opcjami, ale żaden nie potrafi być liderem na pełen etat. Rolesi są fajni, ale jak to rolesi - nie ma co oczekiwać, że wygrają ci mecze przeciwko LeBronowi w wersji PO-mode. Można zmienić Valanciunasa, można znaleźć pewnie kogoś lepszego od Ibaki, można za kilku rolesów i picki wyciągnąć nawet kogoś do tego duetu, ale nie z najwyższej półki. Jednak tak długo, jak będzie się od drugich opcji wymagało liderowania, tak długo w PO będzie źle. A Lowry z racji swojego wieku i kontraktu będzie cięższy do spuszczenia. Zostaje DeRozan, ale nie wiem, czy za niego można wiele dostać. Wychodzi więc, że za rok zapewne znowu dostaną wpierdziel od Króla. No przykro mi i szkoda ich kibiców przede wszystkim.

[dapunk20]

derozan nie jest idealna opcja. On jest po prostu za słaby aby mieć kluczową rolę w zespole grającym o coś więcej

Lowry zagrał przyzwoite playoffy i jesli mają wybierać między którymś z nich to myśle że wybór jest oczywisty

[jamalcegłacrawford]

Ale po co ma iść na zachód, żeby mieć 5-6 takich Pacers zamiast obecnie Pacers i zdrowych Celtics? LeBron zostanie na wschodzie i dopóki nie będzie mu potrzebny balkonik do poruszania się to będzie dymał matki DeRodzynów i Lołrych tej ligi, jedyna nadzieja na brak LeBrona w finałach, to zdrowi Celtics, następne stadium ewolucji 76ers lub ja, moja matka i jej matka w s5 Cleveland, chociaż patrząc na Jamesa to pewnie gdyby chciał, to naszą trójkę też by do ECF/TF zaciągnął..

 

Zaciągnąłby, bo nie sądzę, żeby twoja matka grała w kosza gorzej od Hooda, a jej matka od Clarksona.

[josephnba]

Głębia składu?

Głęboka woda!

Udanego połowu

[kore]

Wszyscy kopią tych biednych Raptors, a mi się nawet ich szkoda zrobiło. Lowry i DeRozan wyglądali na konferencji, jak dwóch gimnazjalistów, którzy coś przeskrobali i wylądowali z rodzicami w gabinecie u dyrektora...

 

[Julius]

Auć.

Cavs straszliwie sprali Toronto.

Wydawało się, że LeBron jest na oparach z Pacers.

Pierwotnie typowałem 4-3 dla Raps, myslalem,ze to bedzie ich rok. Zmieniłem w ostatniej chwili na 4-3 w drugą stronę, bo to jednak LeBron... 

 

Ufff to był ostry wjeb. Nie zazdroszczę fanom Rapotrs, ani managmentowi - fajnie jest wygrywać w RS, ale dostając kolejny raz bęcki w PO w taki sposób... można się załamać. Jeśli ja mam deprechę po wpierdolu jaki dostajemy od C's to boję się myślec co mają w głowie kibice Toronto. Trzeba było proponować Derozana z fantami za Irvinga - moze prędzej by z tego coś wyszło...

 

BTW: to mogą być w koncu redeption PO dla Kevina miłość. Nie wiem jak czytac jego staty z tej serii? Był dobry, czy był po prostu mniej soft od Raptors (!?)

Edytowane 8 Maja 2018 przez Julius

[Cardi]

Since 2012, LeBron has played in 20 Eastern Conference Series. Out of those 20, he has faced Indiana 5 times and all other East teams 15 times.

In those 5 Series, Indiana has won 10 games.

In the other 15, all other East teams have won a combined 11 games.

 

 

BTW. Jeżeli Cavs zrobią Celtics w 4/5 to czy Pacers będzie top2 na wschodzie?*

 

* tak, wiem że Cavs w 4/5 z Bostonem może być nie do zrobienia, pytam "jeżeli"

[Wróbel]

Jako kibic Raptors jestem zdruzgotany i zawiedziony. Nadzieje bardzo rozbudzone, świetny regular season, ale końcówka już dawała powody do obaw. Seria z Wizards również nie była jakaś dominująca. Nie wiem czy zabrakło sił, lidershipu, ławki, tego czegoś. Naprawdę szkoda, że w taki sposób się rozstajemy z PO, po takim laniu, rozumiem odpaść po walce, mecze na styku. Pewnie pierwsza porażka u siebie po dogrywce sporo im zamieszała. Do tego Cavs zaczęli grać o wiele lepiej, dali wsparcie Bronkowi, stali się kompletni. 

Co z nami teraz ? Zmiany wydają się konieczne, tylko gdzie szukać wsparcia ? 

Taka prośba, nie kopcie już leżącego i czołgającego się  

Pozdro i do zobaczenia w następnym sezonie. 

[jamalcegłacrawford]

Taka prośba, nie kopcie już leżącego i czołgającego się

Pozdro i do zobaczenia w następnym sezonie. 

 

Dlatego nie będę cytował jak mnie zrugałeś jeszcze podczas pierwszej rundy, że ch*a wiem, bo patrzę przez pryzmat poprzednich sezonów, a to przecież zupełnie inni Raptors. No niestety - tacy sami. Pozdro

[Mirwir]

Pacers dali schemat jak należy postępować z Cavs, grać wysokimi, kryć łuk, być fizycznym wobec LeBrona. Co zrobił Casey poszedł w drugą stronę.

 

Raptors nie grali źle w tej serii, trochę pecha w G1, potem klasyczne historyczne spotkanie LeBrona i sezon pracowania na przewagę parkietu poszedł się...

 

W G4 poszli w smallball z którego nic nie wynikało. LeBron w 1Q testował sety ofensywne, a Toronto w gruncie rzeczy się przyglądało. W 1Q było tylko James oddał 3 rzuty i trafił 1. Flagant DeRozena chyba chciał wylecieć z boiska.

 

60 win Hawks 2.0

[LONGER01]

Porażka w Game 1 była po prostu dewastująca, Cavs nie tylko ukradli zwycięstwo ale odebrali nadzieję że Raptors są w stanie ich pokonać. Do połowy G2 wyglądało to dobrze, grali na FG% 60% i wuj z tego skoro prowadzili tylko 3pkt a po przerwie LeBron wskoczył na poziom którego nie widziałem od dawna. Gdy w G3 Raptors odrobili stratę -17pkt i wyszli na remis pomyślałem że mogą ten mecz wygrać i nadzieja znowu wróci lecz po raz kolejny LeBron wyrwał im serce.

 

Kiepską serie zaliczył też Casey który miał kilka fatalnych decyzji typu Miles kryjący Love'a, podwajanie LeBrona w G1 gdzie ewidentnie to nie był mecz Króla, wpuszczenie Nogueiry w G4 po raz pierwszy w serii gdzie od razu poszła seria i zrobił -10 w 2min, trzymanie na siłę Ibaki który był zagubiony przez praktycznie całe PO. Mam do gościa duży szacunek, jest najlepszym trenerem w historii klubu ale to był jego ostatni sezon w Raptors, zastąpi go pewnie Stackhouse który w G League dwa razy z rzędu doszedł do finału albo Nick Nurse. 

 

Ten zespół w tym corem nie ma już przyszłości, rok temu Ujiri mówił że następuje "culture reset" i przez RS było widać że wygrywają chemią, tym że mają szeroki skład i są zdrowi ale PO ich wyjaśniło. Najlepszy roster Raptors dostał sweepa od najgorszego zespołu jaki miał LeBron od czasu odejścia z Cavs i to jest smutne.

 

Pytanie co dalej. Casey na 100% odejdzie, myślę że to też koniec duetu Lowry-DeRozan. DeMar to na prawdę fajny gość, super człowiek ale nie nadaje się na pierwszą opcje i wymieniłbym go jako pierwszego. Na necie widziałem propozycje typu Ingram+Deng za niego jeżeli do Lakers przyszedłby George, może wymiana za McColluma. Lowry'ego też już raz chcieli wymienić, Ujiri Ibaki nie odda bo to jego ziomek z afryki a poza tym trzeba byłoby dopłacić do dziada.

 

Pozytywem jest zebranie doświadczenia przez młodych graczy. Anunoby, Wright, Siakam, Poeltl, FVV nauczyli się więcej w tym sezonie niż młodzi Kings przez dekadę.

 

Na koniec podsumowanie ostatnich pięciu lat. Jeżeli Raptors pójdą w tank to mimo dużego rozczarowania będę tęsknił za tym zespołem bo to było najlepsze 5 lat w historii organizacji, za pokonaniem w PO Pacers, Bucks, Heat, Wizards, za 2-2 w finale Wschodu z Cavs, za atmosferę w hali i za te tłumy przed nią, za te świetne chwile z tego sezonu jak dunk vs Pistons, za przerwanie serii 17 zwycięstw Rockets. Przeżyłem erę Bargnaniego, po odejściu Cartera Toronto przez długie lata to był no man's land w którym nikt nie chciał grać i wole co roku odpadać z GOATem w drugiej rundzie PO niż jakbym miał znowu przechodzić przez te wszystkie lata. Mam nadzieje że Raptors nie będą szorować dna przez następne 10 lat i jak fani Kings wspominają co roku serie z Lakers tak my będziemy wspominać game winnery LeBrona. Sytuacja kontraktowa nie jest za dobra ale I BELIVE IN MASAI

[dannygd]

Seria ktora powinna zakończyć obecnych Raptors... Bez zmian 2 runda może po bolach finał conf to max. DeRozan pokazał jak ograniczony jest...

 

Ps. Pytanie dot. LBJ i jego rekordów - kiedyś pisałem że sporo jego statystyk nabijanych jest w szeroko pojętym garbage time - wtedy było dużo głosów, że nieprawda itd. Ja tylko jako przykład dam ost. mecz - niech mi ktoś powie po co on gra w 4kw (przy +30) czy nawet w 3 przy wyniku +23 czy +25 i dobija do tych 40 min? Rok temu podobnie było w niektórych meczach (np. z TOR, GSW czy BOS) gdzie +/-25, rywale na ławce, a ten biega...

[julekstep]

Bo Mike D'Antoni mu kaze.