Skocz do zawartości

Sport


montana

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Szabla napisał(a):

Dobrze widzę? Francja i Brazylia do domu po fazie grupowej MŚ w siatkę?? 

Ale jaja...

Wcześniej już Japonia i 3 z czołowej 8 rankingu do domu

Ale, że Francja i Brazylia...

Jeszcze Kuba i Niemcy.

Skład pucharowy naprawdę autostrada do nieba.

Do medalu dzieli nas Kanada i Turcja/Holandia.

Do finały potem wystarczy wygrać z Włochami, de facto wystarczy jeden mecz do srebra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie było tyle niespodzianek.

Francja - mistrz IO

Brazylia  - drużyna, która w XXI w nie zeszła z podium sześciu edycji MŚ (3x mistrz + 3x zatrzymana jedynie przez Polaków 2x w finale i raz w SF)

I to w sytuacji, gdy MŚ rozszerzono do 32 zespołów, więc niektóre teamy już na Filipiny trochę na wyrost pojechały. Trzeba się postarać, żeby z grupy nie wyjść.

A i tak wczoraj najdramatyczniejszy był mecz gospodarzy z Iranem. Filipińczycy gdzieś 80 w rankingu światowym na jakieś 100 drużyn, Iran początek drugiej dziesiątki. 5 set nawet obejrzałem na żywo. Przegrywający odpadał, wygrywający wchodził do 1/8. Może ktoś nie zna wyniku, to nie piszę kto zwyciężył i z czystym sumieniem zachęcam do obejrzenia. Sam tie-break wystarczy. Może być nawet od jego połowy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, DRK napisał(a):

Dawno nie było tyle niespodzianek.

Francja - mistrz IO

Brazylia  - drużyna, która w XXI w nie zeszła z podium sześciu edycji MŚ (3x mistrz + 3x zatrzymana jedynie przez Polaków 2x w finale i raz w SF)

I to w sytuacji, gdy MŚ rozszerzono do 32 zespołów, więc niektóre teamy już na Filipiny trochę na wyrost pojechały. Trzeba się postarać, żeby z grupy nie wyjść.

A i tak wczoraj najdramatyczniejszy był mecz gospodarzy z Iranem. Filipińczycy gdzieś 80 w rankingu światowym na jakieś 100 drużyn, Iran początek drugiej dziesiątki. 5 set nawet obejrzałem na żywo. Przegrywający odpadał, wygrywający wchodził do 1/8. Może ktoś nie zna wyniku, to nie piszę kto zwyciężył i z czystym sumieniem zachęcam do obejrzenia. Sam tie-break wystarczy. Może być nawet od jego połowy.

 

Flashscore z tym meczem Iranu z Filipinami dał potężnie dupy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fluber napisał(a):

Flashscore z tym meczem Iranu z Filipinami dał potężnie dupy 

A to czemu niby? Z tym chwilowym przyznaniem zwycięstwa dla Filipin przed challengem? Choć akurat śledziłem gdzie indziej więc może było coś innego.

To chyba nic niezwykłego, że zmieniają wynik jakiegokolwiek meczu od razu nie czekając na Var. Kilka razy widziałem w piłce nożnej że jakaś drużyna strzela gola, a gdy jakiś czas później sprawdzałem to ten gol był anulowany. Zresztą chyba też na meczu naszych siatkarek na chwilę wyskoczyła przegrana z Belgią lub Niemcami.

Ogólnie w mistrzostwach mężczyzn to w jeden dzień meczów grupowych było więcej sensacji niż w całym turnieju kobiet. 

Tylko ciekawe jaki będzie poziom najważniejszych meczów, bo tam ostatnie mecze były znakomite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Z tym chwilowym przyznaniem zwycięstwa dla Filipin przed challengem? Choć akurat śledziłem gdzie indziej więc może było coś innego

O ile się nie mylę na flashscore przez dłuższą część tie-breaka Iran miał punkt więcej niż w rzeczywistości, gdzieś przy 13-12 wyłączyłem już bo pokazywali akurat odwrotny wynik i nie wiem nawet jak flashscore rozwiązał ten problem przy grze na przewagi.

 

15 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Ogólnie w mistrzostwach mężczyzn to w jeden dzień meczów grupowych było więcej sensacji niż w całym turnieju kobiet. 

MŚ kobiet były tak przewidywalne, że aż nudne. Tam były dwie, a właściwie półtora niespodzianki przez całe MŚ. Francja wygrała z Chinami i Holenderki z Serbkami, ale w tym drugim meczu trzeba brać pod uwagę, że liderka Serbek połamała się wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, DRK napisał(a):

O ile się nie mylę na flashscore przez dłuższą część tie-breaka Iran miał punkt więcej niż w rzeczywistości, gdzieś przy 13-12 wyłączyłem już bo pokazywali akurat odwrotny wynik i nie wiem nawet jak flashscore rozwiązał ten problem przy grze na przewagi.

 

MŚ kobiet były tak przewidywalne, że aż nudne. Tam były dwie, a właściwie półtora niespodzianki przez całe MŚ. Francja wygrała z Chinami i Holenderki z Serbkami, ale w tym drugim meczu trzeba brać pod uwagę, że liderka Serbek połamała się wcześniej.

A to tego nie wiedziałem.

Co do mistrzostw kobiet to faktycznie były przewidywalnie, ale za to poziom finałowej 4 był strasznie wyrównany i mecze były znakomite i pełne emocji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w lekkiej jak nie będzie jakiejś mocnej niespodzianki, to szykują się najgorsze mś w naszym wykonaniu od 1987 roku.

Btw, można śmiać się z młota, że niszowa konkurencja itd., ale poziom finału mężczyzn był kosmiczny. 82.02m nie starczyło nawet do medalu. Ogólnie, bardzo dużo prób powyżej 80m od tych czołowych zawodników, a Kanadyjczyk Katzberg prawie 85m machnął w najlepszej próbie.

Kosmiczny też poziom wczoraj w biegu pań na 400m. Podium to 2, 3 i 9 wynik w historii. Może gdyby była trochę lepsza pogoda, to kto wie, czy nawet ten rekord świata Koch, by nie został wymazany.

W tyczce mężczyzn niewiele zabrakło, żeby całe podium miało pokonaną wysokość +6m. Duplantis, największa gwiazda lekkiej, wiadomo, skradł show kolejnym rekordem świata, ale ten Karalis był całkiem bliski osiągnięcia też naprawdę imponujących wysokości, więc może pojawia się mała szansa, że ktoś zacznie jeszcze lekko Szweda naciskać.

Edytowane przez Braveheart22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Braveheart22 napisał(a):

A w lekkiej jak nie będzie jakiejś mocnej niespodzianki, to szykują się najgorsze mś w naszym wykonaniu od 1987 roku.

Btw, można śmiać się z młota, że niszowa konkurencja itd., ale poziom finału mężczyzn był kosmiczny. 82.02m nie starczyło nawet do medalu. Ogólnie, bardzo dużo prób powyżej 80m od tych czołowych zawodników, a Kanadyjczyk Katzberg prawie 85m machnął w najlepszej próbie.

Kosmiczny też poziom wczoraj w biegu pań na 400m. Podium to 2, 3 i 9 wynik w historii. Może gdyby była trochę lepsza pogoda, to kto wie, czy nawet ten rekord świata Koch, by nie został wymazany.

W tyczce mężczyzn niewiele zabrakło, żeby całe podium miało pokonaną wysokość +6m. Duplantis, największa gwiazda lekkiej, wiadomo, skradł show kolejnym rekordem świata, ale ten Karalis był całkiem bliski osiągnięcia też naprawdę imponujących wysokości, więc może pojawia się mała szansa, że ktoś zacznie jeszcze lekko Szweda naciskać.

Gdyby to były mistrzostwa Europy to byśmy mieli już 8 medali, a rok temu mieliśmy na mistrzostwach Europy 6 medali, więc jest progres;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2025 o 17:08, Szabla napisał(a):

Dobrze widzę? Francja i Brazylia do domu po fazie grupowej MŚ w siatkę?? 

Ale jaja...

Wcześniej już Japonia i 3 z czołowej 8 rankingu do domu

Ale, że Francja i Brazylia...

 

W dniu 18.09.2025 o 21:18, RappaR napisał(a):

Jeszcze Kuba i Niemcy.

 

 

W dniu 19.09.2025 o 08:37, DRK napisał(a):

Dawno nie było tyle niespodzianek.

Francja - mistrz IO

Brazylia  - drużyna, która w XXI w nie zeszła z podium sześciu edycji MŚ (3x mistrz + 3x zatrzymana jedynie przez Polaków 2x w finale i raz w SF)

 

 

troche sie odkleiły władze siatkarskie z ilością turniejów (ME i, uwaga, przeszły na cykl 2letni!!!), i - nie śledzę tak blisko i nie wiem czy dlatego czy z innego powodu - możliwe że niektóre repry / zawodnicy luźniej podeszli do roku poolimpijskiego 

sezon klubowy, do tego całe lato naparzanie w kadrach, NL / ME / MŚ / IO / kwalifikacje olimpijskie - nie dziwie się, że ktoś nawet mimo że gdzieś jedzie (żeby nie robić scen) to  nie jest na 100% przygotowany

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozwaliłem nogę trochę i mam sporo czasu teraz i z tej okazji dzisiaj pierwszy raz w życiu posłuchałem podcastu o siatkówce halowej

 

 

w nim m.in odpowiedzi czemu odpadli faworyci, team by team

 

fajny też ten segment z krótkim opisem rzeczywistości na Filipinach

 

nawet to dość zgrabnie zrobione i nawet nie-fanatycy (jak ja) z przyjemnościo skonsumujo

piękny ten zwrot o przyjechaniu na miszczostwa prosto z grilla :)

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.