Skocz do zawartości

Sezon 2017/18 Liga I


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

część i czołem!

serce się kraje jak się patrzy jaką robotę robi wiLQ, a tu wiatr hula w wątku cały sezon...

wracam więc póki mnie jakiś okoń nie zbanuje, może trochę to rozruszam ; )

dlatego przede wszystkim graty i dzięki wiLQ, myślę że to jedne z najlepiej zorganizowanych rozgrywek fantasy na świecie!

graty dla Evi! to nie jest przypadek...

Mentor i MTH również ładnie się pokazali jako beniaminkowie.

Co do mnie, to po zbyt ryzykownym wzięciu Kawhiego (nie dość że nie grał, to jeszcze blokował mi inj slot cały sezon, no jak już Markelle z niego wypadł...), dziwnym przypadku Fultza i prawdziwej wtopie z WillymHernanem, zbyt szybkim pozbyciu się przyszłych steali - Donovana i Kuzmy, wyglądało to masakrycznie. Potem hotmłodzików (Ben i Ingram) oddanie za Jrue (chyba in plus mimo że Noel oczywiście kolejny huncwot), ale zaraz złamanie Kristapsa i obsuwa na ostatnie miejsce i przeglądanie na forum kto tam gra w drugich ligach, fajniej w WEST czy EAST itp...

Ostatnim zrywem przeanalizowałem własny skład (trzon Otto+Jrue), później tabelę i uruchomiłem maszynę trejdową celem rzucenia wszystkich sił na cat gdzie mam szansę ugryźć spadkowiczów - FG% i REB, a trzeba było jeszcze zachować mocne BLK bez Porzingoda... także JAllen z FA, GMonroe z FA, Nurkek za Bazemora (to mnie tak naprawdę uratowało), świetny trejd TJWarrena za Crabba (pozyskanego dopiero co za Teodosica z FA), bo nawet jak PHX będzie żenująco tankować i TJW się 'połamie' (co niestety miało miejce), to Dziki Wschód pozyskując ACrabba w trójeczkach przeskakuje trzech moich bezpośrednich rywali a ja nic nie tracę na FG%!!!

Próbowałem opchnąć Barnesa i Wigginsa ale się nie udało, więc wystawiałem ich póki była walka o PKT, potem mac odpuścił i mogłem zluzować - także pod koniec nawet jak grali z lolkami u siebie to wolałem wystawić Monroe czy Poeltla żeby nie zepsuć sobie FG%...

Walka o utrzymanie mega do ostatniej kolejki, co noc ktoś zaliczał +4 albo -3, szczególnie FG% wirowały jak w kalejdoskopie.

Mam nadzieję, że mac nie walnie focha i wróci do I ligi za rok bo fajnie będzie Mu skopać tyłek jeszcze raz.

Oczywiście z ogromnym żalem żegnamy Pana Moderatora, ostatnie miejce no niestety - ciężki cios, może lepiej odpuścić na kilka lat, ochłonąć, potem jeszcze trochę ochłonąć, potem odpuścić, potem odchować dzieci, a potem już umrzeć czy coś ; )

 

no i na koniec - system z VETO chyba się sprawdził, trochę trejdów poszło i nie było stresu że ktośtam sobie wciśnie bo zawsze wciska albo cośtam mu się wydaje że umie analizować...

 

dzięki wszystkim za ten sezon

dzięki wiLQ za organizację

pozdro

Q

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie dzięki temu bo chodziło mi o to, że nie analizowałem pod koniec kto z kim może mieć lepszy mecz tylko wstawiałem tych którzy o coś grali, a dograłem wszystko do końca nawet z bugiem.

Ale aż mnie zmotywowałeś do tego żeby sprawdzić średnie na ninji i wg tego byłbym na 4 miejscu (+1 pkt roto), Ty byłbyś 6 (-4 pkt roto), a QAS byłby pod kreską (-2 pkt roto).

A to oczywiście głównie efekt niedogranych meczy Zodda którego Ferajna by się bez problemu utrzymała (+7 pkt roto), oraz Mac (+9 pkt roto) i Matka (+8 pkt roto).

W I lidze tyle niedogranych meczy to trochę lipa. Mimo wszystko.

 

QAS to miał wszystko na każdym oku i elastycznie niczym kameleon żonglował FAsami i dostosowywał taktyki na bieżąco w oparciu o zmieniające się warunki otoczenia ligowego, także gdybanie o -2pkt można sobie darować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

QAS welcome back!!!

Brakowało tutaj tego poczucia wlasnej wyższości szczególnie jak wyniki tego nie uzasadniały ;)

Naprawde ode mnie wielki szacun za wyratowanie się po tak gównianym sezonie z kontuzjami i mimo wszystko kiepskim draftem.

Tutaj nie chodzi o te Twoje -2pkt tylko o te +7 Zodda.

Ale i tak wole Ciebie na drafcie i w lidze, bo nikt tak nie potrafi spieprzyc draftu co rok i nie uczyc sie na błędach :)))

To było apropos Derricka 44$ Rose'a kilka lat temu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki marcos,

no trochę sobie mogłem popisać na yahoo podczas wysyłania ofert prawie-tak-uczciwych-jak-te-wiLQa, ale forum to forum.

no i przyznaję szczerze, że satysfakcję z utrzymania mam o wiele większą niż rok czy dwa temu z awansu z II do I jak przez przypadek (ale aż taki przypadek żeby dać 44$ za Debricka to chyba nie ja...) spadłem...

Już mam plan na kolejny draft, biorę w promo Kawhi+Porzi+Fultz+DMC+Hayward+kilka rookich i rozpierdalam ligę także lepiej już myślcie jak tu nie spaść w przyszłym sezonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serce się kraje jak się patrzy jaką robotę robi wiLQ, a tu wiatr hula w wątku cały sezon...

wracam więc póki mnie jakiś okoń nie zbanuje, może trochę to rozruszam ; )

dlatego przede wszystkim graty i dzięki wiLQ, myślę że to jedne z najlepiej zorganizowanych rozgrywek fantasy na świecie!

Dzieki, ale ktos niezyczliwy moglby wspomniec, ze trzeba bylo dolaczyc z drugiego konta w pazdzierniku ;-)

Teraz juz zostaly tylko wspomnienia i koncowe reakcje, wiec nie bardzo jest co rozruszac...

 

Co do mnie, to po zbyt ryzykownym wzięciu Kawhiego (nie dość że nie grał, to jeszcze blokował mi inj slot cały sezon, no jak już Markelle z niego wypadł...), dziwnym przypadku Fultza i prawdziwej wtopie z WillymHernanem, zbyt szybkim pozbyciu się przyszłych steali - Donovana i Kuzmy, wyglądało to masakrycznie. Potem hotmłodzików (Ben i Ingram) oddanie za Jrue (chyba in plus mimo że Noel oczywiście kolejny huncwot), ale zaraz złamanie Kristapsa i obsuwa na ostatnie miejsce i przeglądanie na forum kto tam gra w drugich ligach, fajniej w WEST czy EAST itp...

Ostatnim zrywem przeanalizowałem własny skład (trzon Otto+Jrue), później tabelę i uruchomiłem maszynę trejdową celem rzucenia wszystkich sił na cat gdzie mam szansę ugryźć spadkowiczów - FG% i REB, a trzeba było jeszcze zachować mocne BLK bez Porzingoda... także JAllen z FA, GMonroe z FA, Nurkek za Bazemora (to mnie tak naprawdę uratowało), świetny trejd TJWarrena za Crabba (pozyskanego dopiero co za Teodosica z FA), bo nawet jak PHX będzie żenująco tankować i TJW się 'połamie' (co niestety miało miejce), to Dziki Wschód pozyskując ACrabba w trójeczkach przeskakuje trzech moich bezpośrednich rywali a ja nic nie tracę na FG%!!!

Yup, trzeba przyznac, ze odwaliles kawal dobrej roboty w ratowaniu statku przed zatopieniem...

choc moze trzeba bylo go w ogole nie dziurawic ;-) 

 

Mam nadzieję, że mac nie walnie focha i wróci do I ligi za rok bo fajnie będzie Mu skopać tyłek jeszcze raz.

To na pewno sie nie uda bo jesli potwierdzi udzial to bedzie w III.

 

Już mam plan na kolejny draft, biorę w promo Kawhi+Porzi+Fultz+DMC+Hayward+kilka rookich i rozpierdalam ligę[...]

Liczba zlamasow w skladzie? ;-)

Na pewno beda z nimi znizki, ale... uzasadnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za ten sezon, dzięki za graty! :)

 

Takich kilka luźnych refleksji:

 

1. Curry do tank FT - jestem na tak, fajnie adresuje problemy z 3, pts i ast przy tego typu strategii, a to co przepłacamy za FT odzyskujemy na drafcie biorąc Drummondów i Jordanów tej ligi [czyli @Marcos się z Tobą zgadzam tylko imo powinno się patrzeć na zasadzie ile wydałem na Curry + Capela + Drumm a nie tylko że curry przy tej strategii przepłacony ]  

2.  Draft na zasadzie: muszę mieć KAT'a no matter what nawet za 100 vs draft na zasadzie value/price - niby oczywiste jednak cieszę się że potrafiłem tym razem trzymać emocje na wodzy i brałem tych graczy gdzie widziałem dobre ceny:) Przy okazji i tak wyszedł Evi team patrząc na moje notatki - zabrakło Jamala M, T Prience'a (pewnie bym wywalił w slumpie około stycznia...) cz M Turnera (tu się mocno przeliczyłem z projekcjami).

3. waiver BDG - zawsze rozpykam kasę w pierwsze 3 miechy - nie mam kompletnie pomysłu jak to rozgrywać, albo kisić kasę na koniec albo dawać all in za tych graczy w których się wierzy długoterminowo, a po słabszym początku ktoś ich wywala na FA (nie wiem kuzma czy don mitchell by pasowali)

4. Don Mitchell - nie ustawiam bid'a bo gość będzie sypał dużo 3 i PTS na niskim FG% więc nie pasuje do strategii - fuck the logic, zostawmy dobrego gracza na FA, jakby nie można go było wymienić ... :-)

5. Handcuff's - chyba najsłabszy aspekt sezonu w moim wykonaniu - Gordon out, Hezonia pobrany i cierpliwości starczyło na 2 mecze, Dunn w contusion protocol - grant nie pobrany [ swoja drogą to był najdłuższy powrót z tego typu urazu jaki widziałem - ale to Bulls, powinienem był to przewidzieć] , wisienka na torcie - Curry out, Cook wali 25 pts - logiczne że lepiej pobrać Luka Kennarda ;-]

6. 130 pobrań w sezonie - aktywność, aktywność i jeszcze raz cierpliwość :-) Muszę w przyszłym sezonie to ogarnąć i dawać tym ludziom jakieś 3 mecze szansy: rivers, allen, dinwidie, hezonia to Ci których pamiętam że wystarczyło poczekać max 2 mecze,

7. Jak wiLQ pyta na PM w lutym czy jedziesz już na autopilocie - wiesz że coś się spierdzieli, nie wiesz jeszcze że to będzie kostka i kolano Stepha Currego, ale wiesz że coś się posypie,  

8. Jak Alec Peters robi value na poziomie 2.18 wiesz że liga nie powinna być rozgrywana w kwietniu. Wiem że to nie H2H, mimo to żaden argument do mnie nie przemówi że powinniśmy to traktować jako to element strategi, że trzeba albo nadgonić mecze albo ryzykować i wystawiać Eric Morelandów tej ligi w ostatnim dniu sezonu. To imo nie ma nic wspólnego z wiedzą o koszu, zero wartości, czysta spekulacja, jak bitcoin :-)

 

Bardzo fajna walka QAS'a i gilusie pod koniec sezonu o utrzymanie, łyżka dziegciu w beczce miodu to nierozegrane mecze na dole tabeli. 

   

pozdr

Evi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za rozegrany sezon, do tego bez zbędnych kłótni i ekscesów ;)

Szczególne graty dla Evitacre za zgarnięcie całości (nie udało mi się wyrzeźbić tych dodatkowych paru punktów w sezonie, żeby realnie zagrozić tej pozycji) oraz szczególnie dla Mentora, który chyba na dwa dni przed końcem sezonu podmienił mi srebro na brąz ;)

Ogólnie po wygraniu II ligi myślałem, że będę miał już tu tylko pod górkę, ale z podium jestem zadowolony, wiec myślę, że źle nie jest - i nadal jest przynajmniej motywacja by osiągnąć założony cel kilka lat temu - czyli pierwsze miejsce w pierwszej :-) Nadal mam o co grać.

 

Co do przebiegu sezonu miałem trochę nadegranych gier - ale to też wynik tego, że było kim grać i był to wybitnie zdrowy sezon praktycznie bez żadnych kontuzji i dłuższych absencji, więc na końcówkę już była myślonka ze slotami. Ale w przeciwieństwie do niektórych udało mi się ugrać 100% gier.

 

Najbardziej zadowolony byłem z D. Mitchella, którego przejąłem w idealnym momencie, kiedy rozpoczynał swój run po ROTY i grał już u mnie co mecz do samego końca. Do tego udany strzał w Tatuma na drafcie czy Tobiasa Harrisa, który miał mega udany sezon. Dzięki absencji Kawhiego w sezonie, Aldridge też nabijał mi staty i suma sumarum przez to był to udany zakup. Jeden deal, LaVert za Markannena i chłopak też zrobił swoje. Do walki o 1m zabrakło w składzie statów wysokich, szkoda że nie mogłem sobie przenieść z LM np. Goberta ;) Bo 6pkt w rebsach i 7 w blokach to trochę za mało, ale przynajmniej udało się wyrzeźbić ponad 15000 punktów i 1400+ trójek :grin:

 

Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie uda się również powalczyć o najwyższe cele, i że będę miał czas na aktywną walkę w fantasy.

 

Graty raz jeszcze wygranym, i tym którzy zdołali się utrzymać bo za pół roku kolejna bitwa między nami. No i również propsy za organizację ligi.

Edytowane przez MTH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.