Random shit 2017/18

[Me Myself and I]

ilu miliarderów majątek ma dziedziczony i rodzinny a gdzie byli czarni 100 lat temu

[jack]

A ilu z tych miliarderów to Polacy? ;-)

Edytowane 27 Lutego 2018 przez jack

[Me Myself and I]

Tak, w NFL/MLB/NHL nie ma chyba żadnego. Na świecie jest może z 10-15 czarnych miliarderów (i jakieś 1500 nie-czarnych).

https://en.wikipedia.org/wiki/Black_billionaires

[Bogut]

ilu miliarderów majątek ma dziedziczony i rodzinny a gdzie byli czarni 100 lat temu

Jak najbardziej się zgadzam, choć jakiś czynnik genetyczny też w tym pewnie jest. Żydzi Aszkenazyjscy są najmocniej reprezentowani.

 

Czarnoskóry Aliko Dangote chciał ponoć kupować Arsenal FC ale nie może się ze Stanem Kroenke dogadać co do kwoty.

 

Polaków jest chyba z 4-5 też mieli kiepskie warunki do budowanie majątku przez PRL a na początku dzikich lat 90. to też chyba bardziej się wzbogacali zagraniczni a nie Polscy.

[Raven2156]

Ma ktoś może statystykę dotyczącą jaki % meczy w poszczególnych sezonach/w historii zostało wygranych przez drużyny "przyjezdne"? Tj. jaki % meczów jest przegranych "u siebie"?

Edytowane 28 Lutego 2018 przez Raven2156

[Reikai]

Ale popieprzony ten zachod.

 

Miejsca 3-7 dzieli pol zwyciestwa, a 3-10 tylko 4.Tu rownie dobrze i Jazz i Clippers moga wejsc do PO, a Spurs i OKC nie, lol.

 

Spurs maja bardzo trudny kalendarz i nie wierze w ich HCA.Wolves nie maja Butlera.

 

Totalnie nie do przewidzenia sa pary w PO.

[DeltaCenter (zablokowane)]

Wytypować miejsca 3-10 na zachodzie to jak trafić szóstkę w lotto.

[ely3]

 

Polaków jest chyba z 4-5 też mieli kiepskie warunki do budowanie majątku przez PRL a na początku dzikich lat 90. to też chyba bardziej się wzbogacali zagraniczni a nie Polscy.

Polaków jest 6 z czego ten ostatni 6 właściciel Dino dzięki giełdzie został miliarderem jakoś 2-3 tygodnie temu

 

Ale popieprzony ten zachod.

 

Miejsca 3-7 dzieli pol zwyciestwa, a 3-10 tylko 4.Tu rownie dobrze i Jazz i Clippers moga wejsc do PO, a Spurs i OKC nie, lol.

 

Spurs maja bardzo trudny kalendarz i nie wierze w ich HCA.Wolves nie maja Butlera.

 

Totalnie nie do przewidzenia sa pary w PO.

Biorąc pod uwagę że Sota nie gra prawie tydzień a Jazz najbliższe 2 mecze to Kings i Magic to może się to jeszcze bardziej wypłaszczyć zwłaszcza że najbliższe 2 mecze Thunder to wyjazd do Blazers i mecz z Houston u siebie. Neggets ma dwa mecze z Cavs itp

[BMF]

W nawiasach łatwość terminarza (1 - najłatwiejszy, 30 - najtrudniejszy, za nbastuffer) i mecze z top9 (do Knicks, to powinny być darmowe W na tym etapie sezonu).

 

3. Cavaliers 36-25 (7, 7)

4. Wizards 36-27 (12, 4)

5. Pacers 35-27 (30, 2)

6. Sixers 34-27 (1, 10)

7. Bucks 33-29 (19, 8)

8. Heat 32-29 (3, 8)

9. Pistons 29-33 (5, 8)

______________________

3. Blazers 36-26 (28, 4)

4. Spurs 36-26 (24, 3)

5. Thunder 37-27 (25, 4)

6. Wolves 38-28 (27, 5)

7. Pelicans 35-26 (16, 5)

8. Nuggets 34-28 (20, 4)

9. Clippers 32-28 (23, 4)

10. Utah 32-30 (9, 8)

 

Wiadomo, że to tylko teoria, bo bardzo wiele spotkań między tymi zespołami zostało, ale:

 

- Sixers mają najłatwiejszy terminarz i 2W straty do HCA.

- Giannis chyba ma problemy z kolanem, więc Bucks może być ciężko awansować wyżej

- Pacers mają 2 (!) mecze z bottom 9 i 5 (!) meczów z zespołami z ujemnym bilansem

- Pistons mogą skończyć z dodatnim bilansem, ale raczej nie wystarczy to na playoffy, chyba, że ktoś zdąży się połamać

- Wizards i Sixers powinni powalczyć o HCA, ale o ile Wizards mają cztery b2b, cztery mecze z bottom9, 6 meczów z zespołami z ujemnym bilansem - o tyle Sixers mają 4 b2b, 10 meczów z bottom9 i 14 meczów z zespołami z ujemnym bilansem, a tracą tylko 2W

- Jazz mają najłatwiejszy terminarz, więc te 2-3 W różnicy mogą zrekompensować regularnym klepaniem leszczów.

- Sota ma teraz bez Butlera: Celtics, Warriors, Wizards, Spurs, Rockets i Clippers, więc możliwe, że 20. marca będą mieli bilans 39-33 i wylądują na 9. seedzie, bo Jazz mają Kings, Magic, Pacers, Memphis, Pelicans, Pistons, Suns, Kings, Hawks bez b2b, więc mogą wykręcić 7-2

- Pels to chyba pewniak do PO jeżeli wygrają to, co powinni wygrać

 

Wiem, że robiłem tą wyliczankę i pomyliłem się co do Wizards (bo dalej grają dobrze), ale na ten moment to chyba: Sixers, Wizards, Bucks/Pacers/Heat.

 

​Na Zachodzie nie można wykluczyć nawet Soty poza playoffami.

Edytowane 3 Marca 2018 przez BMF

[shadowy86]

Pistons w play-offach? Mi kian biliwit. Operacja Griffin wygląda na niewypał. W nocy porażka po dogrywce z Orlando, a teraz zmęczonych Tłoków przeegzaminują Heat na swoim parkiecie. Bad ting.

[BMF]

Cavs mają tylko dwa b2b, 7 meczów z bottom9, 10 meczów z drużynami z ujemnym bilansem i jedynie trzy z top8 ligi w SRS (Sixers, Raptors, Raptors), jak słabi by nie byli to na Wschodzie wyprzedzić mogą ich tylko Sixers - a to się raczej nie stanie - a na Zachodzie za trudny terminarz ma czołówka. Nawet ten road trip to Suns, Lakers, Clippers, Nuggets, Blazers i Bulls.

 

Generalnie gdyby nie Sixers to uznałbym ten RS za beznadziejny - masa kontuzji, superstarzy albo nie grają (Leonard), albo opuszczają masę meczów (Paul), albo grają grubo poniżej swojego poziomu (LeBron, Curry, Durant, Green), w momencie gdy przemęczony Giannis zaczął robić od lutego 22ppg na 52,8%ts a Bucks skończą na 6-8. seedzie to te wszystkie nagrody w tym sezonie to będzie grubsza farsa, a playoffy mogą uratować chyba tylko Rockets, choć na Wschodzie może być ciekawie w walce o sweepa w finałach.

​A Cavs skończą w top6 RS, bo jakieś 12-9 pewnie LeBron przy tym terminarzu wykręci, a na Zachodzie może z jeden zespół ich wyprzedzi - Wolves odpadają, Blazers to nie jest zespół który skończy sezon w stylu 14-6, Spurs będą mieli duże problemy do powrotu Leonarda, OKC cały sezon czekają na playoffy, więc chyba pod koniec RS bez Robersona nie zaczną grać lepiej.

 

I wcale nie dlatego, że są dobrzy - Smith, Osman, Thompson i Hill w S5 to jakaś tragikomedia - a po prostu taki jest ten RS.

Edytowane 3 Marca 2018 przez BMF

[BMF]

Myślę, że nie bierzesz pod uwagę, że mając w marcu i kwietniu 10 meczów z Suns, Knicks, Bulls, Nets, Lakers, Hornets i Pistons, dwa mecze z Raptors (z czego jeden mają b2b Raptors) i mecze z Heat, Nuggets, Pelicans, Clippers, Wizards czy Blazers - nawet w styczniowej formie Cavs mieliby problem ze zrobieniem ujemnego bilansu.

 

12-9 da im 48W, tacy Sixers żeby ich wyprzedzić musieliby zrobić 15-6 (czyli musieliby mieć 35-15 od Świąt bo mają 20-9), no raczej mało prawdopodobne.

 

Osobiście liczę na:

Raptors-Heat

Celtics-Bucks

Cavs-Pacers

Sixers-Wizards

 

i druga runda Raptors-Sixers, Celtics-Cavs, może dlatego tak to widzę.

 

ps

 

I żeby nie było, ja się zgadzam że poza tym winning streakiem Cavs wyglądają jak bordeline playoff team (a momentami nawet gorzej), po prostu tutaj wystarczy zdrowy LeBron i powrót Love'a na końcówkę RS. Worst case scenario to jak, 8-9. bilans w lidze i 22-23. pick dla Lakers? Nie spadną poza 5. seed na pewno, a na Zachodzie serio ciężko się spodziewać że wyprzedzi ich więcej niż 1-2 zespoły poza HOU i GSW.

 

No ale zobaczymy.

Edytowane 3 Marca 2018 przez BMF

[ely3]

Jak tak dalej pójdzie to się nie zdziwie jak z PO wyleci Spurs Minnesota albo Thunder

[iglo13]

Jak tak dalej pójdzie to się nie zdziwie jak z PO wyleci Spurs Minnesota albo Thunder

albo Cavs?

[fluber]

albo Cavs?

Nie ma szans. 7.5 meczu straty maja pistons i wcale nie graja lepiej od cavs. Juz sobie nie zartujmy.

[microlab]

Wszyscy, którzy narzekają na NBA teraz powinni obejrzeć spotkanie Celtics-Rockets. Koszykówki na tak wysokim poziomie nie oglądaliśmy nigdy. Shooting, ballhandling, hustle, defense, athleticism, passing, courtvision. Wszystko na najwyższym poziomie, nie ma gracza bez wybitnych umiejętności. Najlepsze, że w tym wszystkim jest nawet post-up, gdzie gracze tacy jak Monroe, Nene pokazują old schoolowe masowanie pod koszem, a przy tym skill i footwork.

Żyjemy w dobrych "NBA czasach", Panowie.

Edytowane 4 Marca 2018 przez microlab

[ely3]

albo Cavs?

Cleveland ma bardzo łatwy terminarz mają 2 razy Suns, 2 razy Knicks itp Oni mają praktycznie pewne 8 zwycięstw więc minimum mają 44 na koniec sezonu a pewnie będą mieć bliżej 48-50.

Większy problem to na Wschodzie może mieć za chwilę Indiana czy Milwaukee i mogą dziękować, że Detroit ma tyle kontuzji.

[fluber]

Wszyscy, którzy narzekają na NBA teraz powinni obejrzeć spotkanie Celtics-Rockets. Koszykówki na tak wysokim poziomie nie oglądaliśmy nigdy. Shooting, ballhandling, hustle, defense, athleticism, passing, courtvision. Wszystko na najwyższym poziomie, nie ma gracza bez wybitnych umiejętności. Najlepsze, że w tym wszystkim jest nawet post-up, gdzie gracze tacy jak Monroe, Nene pokazują old schoolowe masowanie pod koszem, a przy tym skill i footwork.

Żyjemy w dobrych "NBA czasach", Panowie.

Ogladam powtorke na canal plus i rzeczywiscie bardzo wysoki poziom. Obie druzyny graja bardzo na serio.

 

Tymczasem blazers maja 5 bilans w lidze:)

[RappaR]

Tymczasem blazers maja 5 bilans w lidze:)

Nie pamiętam kiedy ostatni raz drużyna z 5 bilansem ligi po 60 meczach dalej walczyła o PO. 

[RonnieArtestics]

Sezon jest mega ciekawy, właściwie tylko Houston i Golden State odstają od reszty poziomem, a dołożę do tego że 3cia i 4ta druzyna w RS (Raptors, Boston) wcale nie jest żadnym pewniakiem w I rundzie PO, nie ważne na kogo trafią. Play Offy będą mega w tym roku, właściwie oprócz Golden State nic nie jest pewne choć czy naprawdę Houston nie może im zagrozić?
 

Houston ma 32-1 z Paulem i Hardenem w skladzie czy cos takiego ? 

16-0 to na mnie wrażenia nie robiło ale 32-1 ? To jest prawie pół sezonu pace na jakies 79-3 ;]

Edytowane 4 Marca 2018 przez RonnieArtestics