Skocz do zawartości

BothTeamsPlayedHurd

Rekomendowane odpowiedzi

Some fun early-season stats:

Tyrese Maxey's 28.7 shots per game
Cam Thomas' 29.5 points per game
Chet Holmgren's 4.0 blocks per game
Scotty Pippen Jr.'s 8.3 assists per game
Kyle Anderson's 2.3 steals per game (in 14.3 minutes)
Nikola Jokić's 1 win share (Denver has 2 wins)

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na wstępie chciałbym Wam wszystkim podziękować za te kilka lat grania w tę grę. Wiem, że było dużo złego w tej grze, ale gdyby te minusy przysłaniały plusy, gdyby to mnie nie bawiło to bym nie grał.

Ale przestało sprawiać radość już jakiś czas temu, dlatego postanowiłem zrezygnować z dalszego kontynuowania i męczenia Was moją osobą.

Przestałem się cieszyć, jak wspomniałem, już jakiś czas temu, ale postanowiłem, że jednak potraktuję Was z szacunkiem i zakończę w odpowiednim momencie. Taki właśnie nastał (no może z dwa tygodnie temu, ale nie udało się usiąść porządnie do kompa a na odwal nie chciałem), bo jesteśmy i po burzy w play offach i po równie ciekawym off season i teraz nastał pewnie z półroczny spokojny okres gdzie ewentualny następca będzie mógł się wdrażać. Mogłem może trochę wcześniej, bo teraz ktoś pomyśli, że to przez falę kontuzji ;) Spokojnie pick jest :)

 

Obydwa zespoły oddaję, wg mnie, w całkiem dobrym stanie.

Phili ma gwiazdy, ma mimo wszystko sporo talentu, ma także wszystkie swoje pierwszorundowe picki, więc można z tym robić wszystko na co przyjdzie ochota. Zostawiam zespół, który w zdrowiu jest contenderem, ale jednocześnie z pełną paletą picków.

Suns to mój nowy zespół, tu z większym żalem odchodzę, bo w sumie nieźle się bawiłem w pickowanie i tankowanie w ostatnim czasie. Jeżeli ewentualnie chcecie by nie było tak dużo opuszczonych zespołów to mogę się nimi jeszcze zaopiekować przez następny draft, bez większego zaangażowania, bo i też takiego w tym zespole na razie nie potrzeba i bez prawa do głosowania. Jeżeli oczywiście zdecydujecie, że jak odchodzę to odchodzę to oczywiście nie ma żadnego problemu.

Suns, wg mnie, też zostawiam w dobrej sytuacji, z mnóstwem picków, szkieletem zespołu i morzem talentu z którego jest szansa zbudować niezły zespół w przyszłości.

 

Nie ma konkretnego powodu mojego odejścia. Główne to wypalenie, ale niestety też to w jakim kierunku, już w sumie od dawna, zmierza ta gra. Wydaje mi się, że system głosowania, który od początku nie był doskonały, teraz, poprzez naleciałości tych kilku lat, stał się karykaturą. Układy towarzyskie, niechęci niektórych do niektórych, sprawiały, że przynajmniej w moim przypadku, bo to oczywiście lepiej śledziłem, w przypadku mniej więcej wyrównanych serii, mogłem z wielką dozą pewności zgadywać kto jak zagłosuje. Po prostu. To nie jest teraz zarzut do konkretnych osób, po prostu zwracam uwagę, że to już zupełnie nie działa, nikt nie patrzy na dyskusje, opisy, argumenty tylko z kim mu się miło gada na jakiejś grupie czy kogo tam nie lubią, bo dwa lata temu tak zagłosował a nie inaczej czy zwinął mi gracza czy też niesprawiedliwie wygrał gracza czy też serię lub ewentualnie decydujemy, bo ktoś inny tak zagłosował. Tego już jest za dużo i ten sos, przynajmniej dla mnie, jest już za gęsty i daje szansę by ktoś inny wskoczył na to miejsce.

 

Dziękuję @january za stworzenie tej gry, dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do jej rozwoju, dziękuję wszystkim, którzy poświęcali swój czas na bycie komiszem, organizotorami tej gry.

Dziękuję za wszystkie miłe chwile, te gorsze postaram się zapomnieć.

Pamiętajcie, że to tylko gra :)

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów. Będę kibicował Wam wszystkim!

 

P.S. Gdyby mój następca/następcy, potrzebowali jakiegoś wsparcia czy też rady, mogą śmiało do mnie pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dograjmy ten sezon bez większej napinki i lepiej zgasić światło niż patrzeć wciąż na tą agonię i udawać, że się rozkręci, z nami już nawet multikonta i boty nie chcą grać, taka smutna prawda

jak się kiedyś cisnęliśmy o wszystko, to teraz ludzie się nawet za to obrażają, strach coś napisać, bo jeszcze ktoś odejdzie

wielka szkoda, ale tak chyba musiało być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

dograjmy ten sezon bez większej napinki i lepiej zgasić światło niż patrzeć wciąż na tą agonię i udawać, że się rozkręci, z nami już nawet multikonta i boty nie chcą grać, taka smutna prawda

jak się kiedyś cisnęliśmy o wszystko, to teraz ludzie się nawet za to obrażają, strach coś napisać, bo jeszcze ktoś odejdzie

wielka szkoda, ale tak chyba musiało być

a co z moim mistrzostwem za 2 sezony :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Alonzo napisał(a):

Trochę dziwna decyzja Tecu - tym bardziej, że w offseason uruchomił projekt Exhibit 10.

ja też miałem ostatnio takie myśli, bo co to za frajda jak cała gra ogranicza się tylko do FA, a dobrych serii w PO jest bardzo mało, już po odejściu @karpik czułem, że to się powoli kończy, teraz kolejny bardzo wartościowy GM, który nie żałował czasu na grę odchodzi, nie ma co się dziwić i obrażać się na rzeczywistość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawny w sumie ten post Tecu. Seria dwa sezony z Chicago gdzie Rody okazał się lepszy od DeRozana to był żart. Albo Andre , który w jednym sezonie jest lepszy od Porzingisa ( bo może urazy doznać ) a w kolejnym sezonie jest leszczem. Było jeszcze , że Porzingis może doznać kontuzji w serii ale Joel z grubą kartoteką uraz już w kolejnych gra od deski do deski. 
 

Odejście Qcina było początkiem końca. Ja w tym sezonie do dnia dzisiejszego nie zaglądałem tutaj w te podforum. I tak zostanie do PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, LAF napisał(a):

Odejście Qcina było początkiem końca. Ja w tym sezonie do dnia dzisiejszego nie zaglądałem tutaj w te podforum. I tak zostanie do PO

Ty naprawdę masz syndrom sztokholmski, siedemnaście razy się obrażałeś, ale to Tecu zły, choć to Qcin położył z gruntu wygraną serię po czym podwinął ogon. Jak na moje to na PO też nie masz po co zaglądać, po co się męczyć w nieprzyjaznym środowisku?

ps. jak tam Scoot?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
21 godzin temu, january napisał(a):

GdAz_-Ma8AAWZdg?format=jpg&name=large

Dla tych co mało rl GSW oglądają i nie wiedzą jak Curry wymiata w tym sezonie pod kątem impactu :) 

Warto docenić VanVleeta w końcu. Znów ma cudowny impact na Rockets. W ostatnim meczu nawet się nie spocił a zrobił blowout i se usiadł z 2pkt i 8ast na ławce. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.