Skocz do zawartości

beGM - Media Room

BothTeamsPlayedHurd

Przez BothTeamsPlayedHurd
w beGM

 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Alonzo Grand Master

Alonzo

Opublikowano
Opublikowano (edytowane)

Moim celem w BeGM od samego początku było zbudowanie stabilnego, perspektywicznego i silnego teamu na core, które przejąłem od Dnc. Gra oczywiście ewoluowała, zdarzały się w niej różne rzeczy nie zawsze zależne ode mnie, ale ostatecznie uważam, że udało mi się osiągnąć najistotniejsze cele. Oczywiście koncentruję się tu tylko na własnym teamie i jego ewolucji na przestrzeni tych 5 dotychczasowych sezonów. Fajnie, gdyby większej ilości osób chciało się robić jakieś podsumowania swoich drużyn na przestrzeni iluś sezonów. Po moim pierwszym sezonie m.in. @BMF którego nie posądziłbym tu nigdy w BeGM o stronniczość zarzucił mi niczym nie poparte deklaracje, zatem po 5 sezonach widać wg mnie dość wyraźnie czym się kieruję budując drużynę i po szczególnie przykrych dla mnie głosowaniach rok temu na FA przy Lowrym i Mannie chciałbym przybliżyć zmiany rotacji/rosteru na przestrzeni poszczególnych sezonów i trymestrów przy okazji przedstawiając swoje dalsze plany na drużynę:

W dniu 27.08.2019 o 16:58, BMF napisał(a):

Alonzo, chyba nie zrozumiałeś - ja się nie czepiam Ciebie, że oddałeś jakiegoś Kuzmę (aczkolwiek to IMHO słaby deal, bo Prince był słaby w lotto teamie) czy Lamba, czepiam się faktu, że Orlando to typowa beGM organizacja pod względem jej prowadzenia (czytaj - nikt w realu czegoś takiego by nie zrobił jak Ty w grze), a Ty zdajesz się sugerować w swoich postach, że jest inaczej. Tecu mógłby pisać posty, jakie Ty piszesz, i wtedy miałoby to zastosowanie, bo Tecu trzyma swój skład i nie oddaje zawodników, pomimo tego, że każdy go do tego zachęcał. Czy to jest dobra taktyka, nie wiem, ale Philadelphia u nas to raj dla zawodników.

Jedyne konsekwencje in minus z powodu Twoich ruchów to co najwyżej czwarta-piąta tura, gdy będziesz uzupełniać roster ludźmi za minimum i będą dwie konkurencyjne oferty za minimum, w tym Twoja, wtedy to Twoje rzucanie gdzie popadnie ludźmi z końca składu może mieć znaczenie. 

Ale in plus? Na razie atut Magic to dobry poziom sportowy, ale nie samo traktowanie zawodników. I to nie jest zarzut, patrz wyżej, niewiele osób u nas tutaj może szafować takim argumentem. Dlatego te obietnice, piękne słowa i deklaracje polecam z perspektywy czytającego ignorować, a z perspektywy autora - zamienić na czyny.

 

W dniu 27.08.2019 o 15:24, BMF napisał(a):

A jakie to ma znaczenie? Oubre czy Prince to też tylko rolesi, Ty piszesz o jakiejś stabilizacji, o tym, że mają od Ciebie brać mniejsze i dłuższe kontrakty, że kultura organizacji, i tak dalej. A w rzeczywistości Oubre i Prince nie znają dnia i godziny, gdzie zostaną oddani, tak jak Lamb, Collison czy inny Kuzma (skoro Kuzmę oddałeś, żeby zaoszczędzić, to czemu nie Oubre?), a gracze z miejsc 9-15 mieszkają w hotelu i żyją na walizkach zamiast wynająć coś, bo i tak wiedzą, że w Orlando to po dwóch tygodniach zostaną wypchnięci za innych kasztanów którzy też po dwóch tygodniach zostaną wypchnięci za kolejnych kasztanów. Po pierwszym trymestrze wymieniłeś zresztą pół rotacji i większość składu.

Ty kręcisz narrację o jakiejś kulturze organizacji, ale jesteś taki, jak reszta: jak możesz skorzystać kosztem zawodnika, to robisz to, jak masz wymienić 40 zawodników przez rok - także. Gdybyś non stop nie pisał i nie sugerował, że jest inaczej, odpuściłbym, a tak... Ignazz też dostaje aplauz za jakąś kulturę organizacji, a to jest już skrajny przypadek przerzucania zawodnikami jak mało smacznymi kartoflami.

Z szerokiej czołówki drużyn jedynymi GM-ami, którzy wybijają się w tym względzie, są Tecu i SlaKB (odkąd ja gram) - tzn. oni prowadzą swoje ekipy z czołówki w bardzo zbliżony sposób do tego, jak to jest w NBA, ale ten drugi zrobił dobry ruch z Middletonem i miał pecha, że Qcin zapomniał mu rzucić maxa. Może Camby, ale Pelicans są w fatalnej sytuacji finansowej, więc Pels czeka mocny upadek. Jeszcze człowiek...morza może oczekiwać paycutów, bo ma superteam. Reszta absolutnie niczym się nie wyróżnia, tankerów i ekipy ze środka tabeli ciężko ocenić. Kilku wyróżnia się in minus. Więc realnie tylko Tecu może kręcić narrację o stabilizacji w naszej grze, ale jakoś odpuszcza sobie klepanie frazesów, za co zresztą bardzo go cenię.

A najgorsza jest ta niekonsekwencja, o której pisze człowiek...morza. I czytanie tych frazesów tutaj. 

 

W dniu 21.09.2021 o 06:24, Alonzo napisał(a):

(...)

Bogatszy o doświadczenie z dwóch kolejnych sezonów mam nowy plan 3-letni, który mam nadzieję, że uda mi się dużo lepiej zrealizować. Moje core zmieniło się nieznacznie (oddałem w wymianie Kellego Oubre, który gdyby nie moja zaciekła obrona tego gracza, nie byłby do takiego stopnia atakowany u nas w BeGM) i do czwórki - KAT/Mitchell/Lowry/Gordon dołączył Chris Boucher. Tu znów ciężko ocenić prawdopodobieństwo jego regularnej i dobrej gry, gdyż tak naprawdę to on wystrzelił w poprzednim sezonie i grał głównie z ławki. Wierzę w niego (jego stabilizację na wysokim poziomie oraz dalszy rozwój) i mam nadzieję, że da mi tą wszechstronność jaką potrzebuję przy KATie i w ataku i w obronie. Podobnie jest z Khemem Birchem, który stał się bardzo solidnym podkoszowym - dałbym mu 3-letni kontrakt, ale jako że do tej dorzucić bym mógł PO w 3 roku z 2 gwarantowanymi, uznałem, że przy ofercie 1+1PO od Toronto, mój by został odrzucony. Liczę na to, że gra Khema spowoduje, że w kolejnym sezonie jak mniej będę wydawał na Lowrego, uda mi się go zatrzymać na kontrakcie za około 4-5mln. Kendrick Nunn to mój wynalazek równocześnie z rl Miami - dlatego bardzo mi zależało na utrzymaniu go na dłużej i tu również mam nadzieję na jego równą i dobrą grę jako mojego podstawowego guarda z ławki przy duo Lowry/Mitchell. 

Pozostałe kontrakty to przeważnie umowy debiutanckie lub minimalne. Wyjątkiem jest tu jeszcze Austin Rivers. Po rezygnacji z Iggyego jako 15go podczas sezonu będę podpisywał I. Quickleya, czyli musiałbym kogoś zwolnić lub sprzedać - stąd szacowałem przy różnych graczach odnośnie 15go, a gdybym nie podpisał ani Bircha, ani Cody Zellera to musiałbym w IV rundzie szukać innego wysokiego na ławkę.

Liczę na fajny sezon Terance Manna, który w pewnym stopniu załata mi dziurę po Kellym Oubre, ale jak okaże sie graczem bardzo dobrym, to mogę mieć problem z utrzymaniem go za rok. Celowo nie podjąłem ostatniego fioletowego roku, gdyż to by było nie fair. Jednak gdyby taki kontrakt miał KZ Okpala, to możliwe że podjąłbym fioletowy, gdyż to gracz właśnie na minimum i wtedy nie krzywdzę gracza. Okpale ściągnąłem pomimo, ze w Heat jest w sytuacji, że może wylecieć w każdej chwili o czym doskonale wiedziałem - po prostu chcę z nim jako graczem rl Miami zaryzykować - dlatego mam nadzieję, że nit mi nie zarzuci rezygnacji z jego ostatniego roku draftowskiego oraz ewentualnej QO, gdyż w mojej sytuacji płacenie mu 4mln czy pewnie wyższego QO to był by strzał w kolano. Jak utrzyma się w lidze, to pewnie będę mu proponował jakiś minimalny kontrakt - Okpala świetnie broni, ale jest absolutnie fatalny w ofensywie zaliczając regres. Naturalnie mu kibicuję, by jednak się przełamał. Niestety Grant Williams dzięki swojej fatalnej ofensywie również nie jest tak pewną opcją podkoszową jak mi się wcześniej wydawało - w jego przypadku ten sezon również może być decydujący - stąd tak bardzo zależało mi na Birchu, który jest jednak dość pewna i solidną opcją podkoszową. Liczę też na rozwój Okeke - ale po powrocie Isaaca w rl Orlando moga go przerzucać na trójkę, choć on jest bardziej współcześnie pfem - stąd też ciężko ocenić jak to wyjdzie w rl. Graczy rotacyjnych zamyka mi doświadczony Garrett Temple - baaardzo potrzebny w każdym teamie wszechstronny weteran. 

Dochodzą jeszcze gracze 2way - Immanuel Quickley, który przy Kembie i Rose w rl. może mieć problemy u Thibsa z regularnymi minutami i dopiero uczący się gry w NBA 21-letni Bolmaro w rl Wolves.- dlatego przy ich niepewnych minutach Nunn, Temple i Rivers będą u mnie podwójnie ważni.

14 gwarantowanych kontraktów + dwaj gracze 2way - przy czym Haslem jak wiemy nie pojawia się zbyt często na boisku i nie bardzo liczę na Okpale. Jak uniknę jednak pechowych kontuzji, to powinna to być wystarczająca rotacja. Względem poprzedniego sezonu odeszli - Oubre, Iggy i Sirvydis, a dołączyli - Mann, Rivers i Okpala oraz Bolmaro na 2way. Udało mi się utrzymać moich FA oraz nieco obniżyć luxury tax przed sezonem. Zachowałem też podział wg doświadczenia graczy: 

1. Młodzież - Okeke, Mann, Williams, Quickley, Bolmaro i Okpala;

2. Bardziej doświadczeni, ale cały czas młodzi gracze - KAT, Mitchell, Gordon, Nunn;

3. Gracze przed 30tką - Boucher, Birch, Rivers;

4. weterani - Lowry, Temple i Haslem;

KAT, Mitchell, Lowry i Gordon są u mnie od początku, Haslema podpisałem jeszcze podczas trwania swojego pierwszego sezonu, Williams, Okeke i Nunn to gracze jakich wybrałem w swoim pierwszym drafcie/podpisałem jako undrafted (Nunn) - to już połowa mojego aktualnego składu. Stawiam na swoich najlepszych graczy oraz na tych wyscoutowanych. 2way Quickley i Bolmaro to również gracze, których wybrałem w drafcie, z pozostałych tylko Rivers znalazł się u mnie w sposób nie do końca planowany (z reguły jakis 1-2 graczy do mnie trafia przypadkowo i odgrywają niespodziewanie istotniejszą rolę niż dla nich planowałem); Boucher, Birch, Mann, Okpala i Temple to gracze pasujący do koncepcji mojej drużyny, których chciałem pozyskać. 

Sam @BMF oraz Wy Szanowni GMowie oceńcie, jak mi sie udaje budować stabilna drużynę i czy oby ona jest na pewno nie realna względem rl - przy przebudowie czasami bywało, że w rosterze przewijało sie po ponad 20 graczy. U nas dochodzi jeszcze kilku graczy wziętych jako kontrakty, graczy którzy niby się przewinęli przez Orlando, ale tak naprawdę nie zagrali tu ani sekundy, gdyż albo ich nie było wtedy w rl NBA, albo chwilę byli u mnie, później oddałem ich w innej wymianie (kilku graczy brałem na takiej zasadzie i pomimo iz przez dzień, czy dwa byli formalnie graczami moich Magic - mowa tu głównie o moim pierwszym sezonie - to  nie liczyłem ich nigdy jako swoich) - uroki specyfiki naszych wymian, by dograć trade.

Przed sezonem 2020/21gdy schodziłem z hard capu, deal Noela był rozbity na kilka pomniejszych - w uproszczeniu za Noela dostałem Templea, a wcześniej za Princea Bircha i Quickleya; a już podczas sezonu za Josepha i picki dostałem Bouchera - to był mój jedyny deal podczas sezonu 2020/21. Teraz by utrzymać Bouchera i Nunna za Oubre pozyskałem Manna, Riversa i Okpale. 

Oczywiście kontuzji oraz formy graczy nie da sie dokładnie przewidzieć, ale planuję grać swoje - s5: Lowry/Mitchell/Gordon/Boucher/KAT, z ławki przede wszystkim - Nunn/Temple/Mann/Okeke/Birch, pozostali gracze w zależności od formy i swojej roli w rl. 

Po sezonie 2021/22 mogę mieć problem z utrzymaniem Manna (planuje szukać w najbliższym drafcie klasycznego sfa), będą tez pewnie korekty względem tego jak będą grali najważniejsi gracze oraz gracze rotacyjni. Podczas sezonu biorę pod uwagę wymianę Riversa. Ilość wymian/zmian w składzie sukcesywnie u mnie maleje i taki jest plan - jak najbardziej stabilna i zgrana drużyną. Tak jak wierzyłem 2 lata temu w Oubre, Princea, Josepha i McGrudera, tak teraz wierze w  moich nowo podpisanych i sprowadzonych za Kellego graczy. Mam nadzieję, że tym razem dużo lepiej oceniłem perspektywy moich graczy i będę mógł napisać za 3 sezony, że udało mi się wywiązać z moich deklaracji  i równocześnie planow na drużynę. W

GMowie wg mnie powinni u nas planować i przedstawiać swoje wizje drużyn (oczywiście nie zmieniane co 2 tygodnie pod narrację do nowej niespodziewanej wymiany :P )  - łatwo sie krytykuje, jak komuś się nie uda, ale warto też docenić jak uda sie więcej niż mniej. Jak ktos nic lub niewiele o swoich planach pisze, to wtedy tak naprawdę nic o takiej drużynie nie wiadomo. Mniejsze są tez wymagania względem takiej drużyny, gdyz zwyczajnie nie wiemy czego od jej GMa oczekiwać. Tak w 1/3 jesteśmy zaskakiwani przez decyzje zupełnie niezależne od nas, zatem jak udaje sie zrealizować długofalowo ponad połowe lub te 2/3 to jest to wg mnie oczywisty sukces GMa.

 

 

Orlando Magic w BeGM

To ułatwiona wersja rotacji, gdyż oczywiście kontuzje/forma itp. powodowały, że gracze grali często na dwóch pozycjach, ale zrobienie tego na przestrzeni kilku sezonów byłoby zbyt nieczytelne – zatem to uproszczona rotacja. Liczymy tu tylko graczy, którzy mieli możliwość zagrać choć 1 sek. w którymkolwiek trymestrze w barwach Magic. Gdyby ktoś widział, że gdzieś się pomyliłem, to piszcie – poprawię.

1 sezon

18/19 jak przejąłem przed startem sezonu:

pg K. Lowry / D. Collison

sg D. Mitchell / J. Lamb / Justin Holiday / D. Miller

sf K. Oubre / L. Thomas

pf A. Gordon / K. Kuzma

c KAT / N. Noel / M. Gortat

Odeszli: N. Noel, L. Thomas, 1st ’23 ( #23 – Ben Sheppard) – wymiana z Minnesotą

Przyszli: C. Zeller, J. Leuer – wymiana z Minnesotą, A. Nader i na 2way – N. Mitrou – Long i Y. Maten

T1 18/19

pg K. Lowry / D. Collison

sg D. Mitchell / J. Lamb / N. Mitrou – Long (TW)

sf K. Oubre / J. Holiday / D. Miller / A. Nader

pf A. Gordon / K. Kuzma / J. Leuer / Y. Maten (TW)

c KAT / C. Zeller / M. Gortat

Odeszli: D. Collison, J. Lamb, J. Holiday, D. Miller, J. Leuer, M. Gortat, A. Nader, I 2nd picki oraz 1st 2025

 Przyszli:  W. Matthews, A. Trier, R. McGruder, JJ Barea, K. Koufos, T. Luwawu – Cabarrot, D. Valentine (inj.)

T2 18/19

pg K. Lowry / JJ Barea / A. Trier

sg D. Mitchell / W. Matthews / N. Mitrou – Long (TW), D. Valentine (inj.)

sf K. Oubre / R. McGruder / T. Luwawu – Cabarrot

pf A. Gordon / K. Kuzma / Y. Maten (TW)

c KAT / C. Zeller / K .Koufos

Odeszli: JJ Barea (zerwany ACL), T. Luwawu – Cabarrot, K. Koufos, N. Mitrou – Long (TW) i 2nd

Przyszli: W. Ellington i R. Lopez, z FA U. Haslem;

T3 18/19

pg K. Lowry / A. Trier

sg D. Mitchell / W. Matthews / W. Ellington / D. Valentine (inj.)

sf K. Oubre / R. McGruder

pf A. Gordon / K . Kuzma / Y. Maten (TW)

c KAT / C. Zeller / R. Lopez / U. Haslem

2 sezon

W drafcie z #22 pickiem w 1 rundzie wybrałem Granta Williamsa, a w II rundzie – z #33 Chume Okeke, z #38 D. Sirvidisa i z #55 J. Handsa.

Odeszli: K. Kuzma, W. Matthews, R. Lopez, Y. Maten (TW);

Przyszli: G. Willimas ( I runda draft #22),  K. Nunn, C. Joseph, T. Prince, N. Pelle (TW), Z. Cheatham (TW);

 

T1 19/20

pg K. Lowry / C. Joseph / A. Trier

sg D. Mitchell / K. Nunn / R. McGruder / W. Ellington / D. Valentine

sf K. Oubre / T. Prince

pf A. Gordon / G. Williams / Z. Cheatham (TW)

c KAT / C. Zeller / U. Haslem / N. Pelle (TW)

Odeszli: D. Valentine, W. Ellington, A. Trier, Z. Cheatham (TW);

Przyszli: T. Luwawu – Cabarrot, A. Tolliver, Ch. Silva (TW – przeconvertowany na standardowy kontrakt), R. Tucker (TW);

T2 19/20

pg K. Lowry / C. Joseph

sg D. Mitchell / K. Nunn / R. Tucker (TW)

sf K. Oubre / T. Prince / R. McGruder / T. Luwawu – Cabarrot

pf A. Gordon / G. Williams / Ch. Silva / A. Tolliver

c KAT / C. Zeller / N. Pelle (TW) / U. Haslem

Odeszli: C. Zeller, T. Luwawu – Cabarrot, A. Tolliver, R. Tucker (TW), 2nd, prawa do J. Handsa;

Przyszli: N. Noel, A. McKinnie, przeconvertowałem N. Pelle na standardowy kontrakt;

 

T3 19/20 kończył się w słynnej bańce w Orlando

pg K. Lowry / C. Joseph

sg D. Mitchell / K. Nunn

sf K. Oubre / T. Prince (inj) / R. McGruder / A. McKinnie

pf A. Gordon / G. Williams

c KAT / N. Noel / N. Pelle / Ch. Silva / U. Haslem

W bańce dołączył Luc Mbah a Moute.

 

3 sezon

W drafcie wybrałem w II rundzie L. Bolmaro (#33), I. Quickleya (#36) i A. Hagansa (#52).

Odeszli: N. Noel, T. Prince, N. Pelle, A. McKinnie, Luc Mbah a Moute, R. McGruder, 1st 2021 (#23 – Jared Butler)

Przyszli: G. Temple, K. Birch, Ch. Okeke, D. Sirvydis, W. Gabriel (TW), O. Spellman (TW);

T1 20/21

pg K. Lowry / C. Joseph

sg D. Mitchell / K. Nunn / D. Sirvydis

sf K. Oubre / G. Temple

pf A. Gordon / G. Williams / Ch. Okeke / O. Spellman (TW)

c KAT(inj) / K. Birch / Ch. Silva / U. Haslem / W. Gabriel (TW)

Odeszli: C. Joseph, 2nd, O. Spellman (TW), W. Gabriel (TW);

Przyszli: Ch. Boucher, A, Iguodala, I. Quickley (TW), A. Hagans (TW);

2T 20/21

pg K. Lowry, K. Nunn / I. Quickley (TW) / A. Hagans (TW)

sg D. Mitchell / G. Temple / D. Sirvydis

sf A. Gordon / K. Oubre / A. Iguodala

pf Ch. Boucher / G. Williams / Ch. Okeke

c KAT / K. Birch / Ch. Silva / U. Haslem

Odeszli: Ch. Silva.

3T 20/21

pg K. Lowry / I. Quickley (TW) / A. Hagans (TW)

sg D. Mitchell / K. Nunn / G. Temple / D. Sirvydis

sf A. Gordon / K. Oubre / A. Iguodala

pf Ch. Boucher / G. Williams / Ch. Okeke

c KAT / K. Birch / U. Haslem

 

4 sezon

Odeszli: K. Oubre, D. Sirvydis, A. Iguodala, A. Hagans (TW)

Przyszli: T. Mann, A. Rivers, KZ Okpala, C. Martin, L. Bolmaro (TW);

1T 21/22

pg K. Lowry / I. Quickley (TW) / L. Bolmaro (TW)

sg D. Mitchell / G. Temple / A. Rivers / K. Nunn (inj)

sf A. Gordon / T. Mann / C. Martin

pf Ch. Boucher / G. Williams / Ch. Okeke / KZ Okpala

c KAT / K. Birch / U. Haslem

2T 21/22

pg K. Lowry / I. Quickley (TW) / G. Temple / L. Bolmaro (TW)

sg D. Mitchell / A. Rivers / K. Nunn (inj)

sf A. Gordon / T. Mann / C. Martin

pf Ch. Boucher / G. Williams / Ch. Okeke / KZ Okpala

c KAT / K. Birch / U. Haslem

Odeszli: G. Temple, A. Rivers, KZ Okpala, 1st 2027 (top14 protected);

Przyszli: PJ Tucker, R. McGruder, I. Quickley przeconvertowany na standardowy kontrakt, C. Krutwig (TW);

3T 21/22

pg K. Lowry / I. Quickley / L. Bolmaro (TW)

sg D. Mitchell / T. Mann / R. McGruder / K. Nunn (inj)

sf A. Gordon / C. Martin / Ch. Okeke

pf PJ Tucker / Ch. Boucher / G. Williams

c KAT / K. Birch / U. Haslem / C. Krutwig (TW)

 

5 sezon

W drafcie w I rundzie z #16 wybrałem M. Branhama i z #29 B. McGowensa oraz w II rundzie z #54 J. Champagnie;

Odeszli: K. Lowry (!!!), Magic musieli wyrównywać ofertę o 300k na całości kontraktu wyższą od Pistons (którzy go rok wcześniej sprzedali za Oubre) dla T. Manna (RFA), PJ Tucker, U. Haslem (bo mnie nie było przez to, co się stało z Lowrym), C. Krutwig (TW);

Przyszli: M. Branham, B. McGowens, P. Beverley, H. Highsmith (TW);

 

T1 22/23

pg P. Beverley / I. Quickley / K. Nunn / L. Bolmaro (TW)

sg D. Mitchell / T. Mann / M. Branham / R. McGruder / B. McGowens

sf A. Gordon / C. Martin

pf G. Williams / Ch. Okeke / H. Highsmith (TW)

c KAT / Ch. Boucher / K. Birch

Odeszli: R. McGruder, R. Tucker (podpisany i od razu zwolniony);

Przyszli: R. Tucker (podpisany i od razu zwolniony), U. Haslem;

T2 22/23

pg P. Beverley / I. Quickley / L. Bolmaro (TW)

sg D. Mitchell / M. Branham / K. Nunn / B. McGowens

sf T. Mann / C. Martin

pf A. Gordon / H. Highsmith (TW) / Ch. Okeke (inj)

c G. Williams / Ch. Boucher / K. Birch / U. Haslem . KAT (inj)

Odeszli: Ch. Boucher, K. Birch, L. Bolmaro (TW);

Przyszli: D. Gafford, C. Zeller, J. Champagnie (TW);

T3 22/23

pg P. Beverley / I. Quickley / K. Nunn

sg D. Mitchell / M. Branham / B. McGowens

sf T. Mann / C. Martin / J. Champagnie (TW)

pf A. Gordon / G. Williams / Ch. Okeke / H. Highsmith (TW)

c KAT / D. Gafford / C. Zeller / U. Haslem

 

6 sezon

W drafcie z #33 w II rundzie wybrałem J. Jaqueza;

Odeszli: P. Beverley, C. Martin, C. Zeller, U. Haslem (zakończył karierę);

Przyszli: J. Jaquez, H. Highsmith – gwarantowany kontrakt po sezonie na TW;

T1 23/24

pg I. Quickley / T, Mann / K. Nunn

sg D. Mitchell / M. Branham / B. McGowens

sf G. Williams / J. Jaquez / J. Champagnie (TW)

pf A. Gordon / Ch. Okeke / H. Highsmith

c KAT / D. Gafford

+ dwaj gracze 2way I ktoś na rookie umowie żebym nie wszedł w podatek;

Kogoś z trójki - Quickley, G. Williams i Mann musiałem posadzić na ławce. Mann jest na tyle wszechstronny, że może grać na kilku pozycjach i najbardziej pasuje mi tu do tej roli jak mój wczesny 6th man. Do tego Branham jako instant offens przejmuje tą rolę od Quickleya i Gafford jako rim protector - to moja 8-osobowa rotacja. Wstępnie tym 9tym będzie młody Jaquez na te 10-12min. a pozostali gracze w zależności od formy i bieżących potrzeb. G. Williams i Gordon moga grać przemiennie na skrzydle (lub jako smallballowi centrzy) uzupełniając niedoskonałości KATa w obronie, Mann właściwie od 1-3. Planuję też rotować by sporo grać dwójkami Mitchell/Quickley i Branham/Quickley. Na pg mogę rotować czwórką - Quickley/Mitchell/Mann/Branham. Pod koszem na wzór duetu KAT/Gobert mogę grać KAT/Gafford, moge też np wystawić bardzo dobry defensywnie frontcourt G.Williams/Gordon/Gafford jak będzie taka potrzeba. Unikam łączenia więcej niż dwóch ze słabszych obrońców Mitchell/KAT/Branham/Jaquez - max gra 2 z tej 4 + 3 dobrych defensorów z pozostałej grupy.

Wstępny rozkład uśrednionych minut (jak wszyscy będą zdrowi):

Mitchell i KAT po 34min.

Gordon, G. Williams i Quickley po 32min.

Mann 28min.

Branham i Gafford po 18min.

Jaquez 12min.

Ilość sezonów (czasami były to pojedyncze trymestry), w których grali u mnie poszczególni gracze:

5 – D. Mitchell, KAT, A. Gordon, U. Haslem;

4 – K. Lowry, G. Williams, K. Nunn, R. McGruder;

3 – K. Oubre, I. Quickley, C. Zeller, Ch. Okeke, Ch. Boucher, K. Birch;

2 – A. Trier, C. Joseph, D. Valentine, W. Ellington, N. Noel, R. Tucker, T. Luwawu – Cabarrot, Ch. Silva, L. Bolmaro, G. Temple, T. Mann, C. Martin;

1 – M. Branham, B. McGowens, P. Beverley, J. Champagnie, D. Gafford, H. Highsmith, PJ Tucker, KZ Okpala, A. Rivers, A, Iguodala, D. Sirvydis, W. Gabriel, T. Prince, N. Pelle, A. Tolliver, A. McKinnie, L. Mbah a Moute, K. Kuzma, W. Matthews, R. Lopez, Y. Maten, K. Koufos, JJ Barea, J. Leuer, Justin Holiday, J. Lamb, D. Collison, D. Miller, A. Nader, N. Mitrou – Long;

Gracze przeconvertowani z 2way na standardowe kontrakty – Ch. Silva, N. Pelle, I. Quickley oraz 2way którzy dostali gwarantowane umowy po czasie – R. Tucker i H. Highsmith; Jak nic nagłego się nie wydarzy, to pod koniec sezonu przeconvertowany na standardowy zostanie kontrakt J. Champagnie;

Aktualni gracze Magic wydraftowani przez Orlando – A. Gordon, D. Mitchell, G. Williams, I. Quickley, Ch. Okeke, M. Branham, B. McGowens, J. Jaquez; + undrafted K. Nunn i aktualny 2way J. Champagnie;

Aktualni gracze Magic, którzy jako RFA przedłużali umowy z Orlando – KAT, T. Mann, H. Highsmith;

Aktualni gracze Magic pozyskani na normalnym kontrakcie przez Orlando – D. Gafford;

 

Od kolejnego sezonu wchodzi supermax KATa + niebawem supermaxa będzie podpisywał Mitchell – zatem to mój ostatni sezon, gdzie powinno udać mi się uniknąć podatku. Przede mną w kolejnych latach gimnastyka finansowa (nazywana w BeGM żebraniem o zniżki). Udało mi się utrzymać moje core (Mitchell/KAT/Gordon + Haslem jako mentor) przez 5 sezonów + ten i może jeszcze 2-3 kolejne z podatkiem to da 8-9 sezonów – fajnie by było dobić do 10, a później oczywiście wprowadzić ewaluację tego na co będzie mnie stać przy jednocześnie zachowaniu jak największej ilości swoich graczy. Chciałbym, żeby Mitchell/KAT/Gordon/G. Williams/Quickley zostali w Orlando do końca karier, a resztę ciężko powiedzieć – obaczymy co wyjdzie z młodych – Branhama, McGowensa, Jaqueza, Champagnie. Drużyna w większości jest oparta na moich wychowankach – graczach wybranych w drafcie lub pozyskanych w ich pierwszych latach karier, a zatem udałoby się wprowadzić tu przez te 5 lat odpowiednią kulturę organizacji. Młodzi gracze dojrzewali pod okiem takich weteranów jak – K. Lowry (kompletnie niezrozumiałe odejście), U. Haslem, R. McGruder, G. Temple, C. Zeller, C. Joseph, P. Beverley, A. Iguodala, PJ Tucker, W. Matthews. Uważam, że po 5 latach w/w weterani (w tym kończący właśnie karierę Udonis Haslem) wpoiliby graczom z którymi grali odpowiedni profesjonalizm i niegdyś młodzi, a teraz doświadczeni KAT/Mitchell/Gordon – grający tu razem ze sobą już 5 lat mogliby pełnić rolę tych doświadczonych starszych kolegów dla młodzieży Magic, choć G. Williams, Quickley, czy Mann zapracowali już sobie na opinie dobrych koszykarzy z charakterem. Bardzo dobrze zapowiadają się też młodzi – Branham, McGowens, Jaquez i Champagnie. Moim problemem jest wizerunek KATa z rl Minnesoty, a tego jakim graczem stałby się u mnie w drużynie – ale to już zależy od postrzegania mojego klubu przez oceniających GMów.

Na rynku FA podczas offseason Orlando nie składa ofert 10-15 graczom – koncentrujemy się na przedłużaniu własnych FA i proponujemy swoim graczom extensions. Jeżeli już proponujemy umowy nowym FA, to są to bardzo konkretni gracze, którzy od razu dostają role w rotacji. Jednak staramy się przede wszystkim rozwijać swoich graczy.

Mam nadzieję, że udało mi się przedstawić swoją wizję na drużynę i przyszłościowo więcej GMów spojrzy na Orlando życzliwszym okiem. Jak komuś udało się przez to przebrnąć, to dzięki za przeczytanie i powodzenia w realizowaniu swoich planów na drużyny. Pozdrawiam!

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Reikai Grand Master

Reikai

Opublikowano
Opublikowano

Wszystko wskazuje na to, ze Warriors witaja KCP u siebie i tym samym konczymy offseason w Oakland, zostaly tylko two way do podpisania.

-Udalo sie zrobic trade up po Bufkina, ktorego bralbym i w TOP 10. Gra po obu stronach parkietu, konczyl na wybitnych 71% pod obrecza, potrafi zdobywac punkty w kazdy sposob, do tego potencjal jako playmaker. Pierwszy rok pewnie spedzi glownie na silowni i w G League, ale potencjal imo jest swietny. Drugi wybor, to Maxwell Lewis, oddany pick w przyszlosci z protekcja za niego. Jak zobaczylem jak spada w RL w drafcie, to troche zaczalem sie zastanawiac czy nie przestrzelilem, ale gdy wybrali go Lakers znani z dobrego scoutingu i tego, ile za niego oddali(4 mln za 2 rundowy pick??), to ucieszylem sie na maxa - jako fan Lakers :P 

-Udalo sie przedluzyc Bojana, ktory jest po jednym z lepszych indywidualnie sezonow w RL NBA, Goodwin na bardzo przyjemnym kontrakcie jesli wypali, do tego extension dla Cola i Ingrama, ktorzy mieli swietne koncowki sezonu.

- Nastepnie wymiana po Simmonsa. Ryzykowna z jednej strony, bo niewiadomo co z nim, a 40 mln w kontraktach ciazy. Z drugiej strony, to tylko 2 lata, oddalem expiringi role playerow, a dostalem 1st roundera, drugiego 1st roundera w postaci NSJ, a jesli wypali do tego Simmons, to luka na PG znika, a cena za niego moze okazac sie bardzo fajna. W najgorszym przypadku, bede mial + -taki roster jak rok temu w razie shutdowna/depresji/kontuzji Simmonsa, a jakies assety na oslode zostana. Trzeba ryzykowac na tym zachodzie, zeby isc do przodu.

-Trade Blake Wesley do Blazers jako, ze mam dwojke innych prospectow ktorych cenie bardziej na jego pozycji(Bufkin, NSJ), a do tego uwolnilismy MLE tym ruchem.

- Ktore wykorzystano na KCP. Brakowalo nam rok temu obrony na obwodzie, tutaj Simmons i KCP to bardzo fajne wzmocnienia. Mam rozne mozliwosci lineupow teraz, rozne sposoby obrony, mam ludzi do bronienia 1 na 1 Donciciow tego swiata(Simmons), mam ludzi do biegania po zaslonach(KCP, pod tym wzgledem elita w NBA). Uwazam, ze obrona Warriors zostala poteznie wzmocniona, do tego contract year KCP w RL sprawia, ze licze na porzadne procenty za 3 u niego.

-Do tego o wlos udalo sie zmiescic pod apronem.

Simmons/Lavine/KCP/Ingram/Williams
Cole/Goodwin/Bojan/Kuminga/Holmes
Kobe Bufkin, Nick Smith Jr, Maxwell Lewis, Moses Brown

10 grajkow w rotacji, trzech mlodych obiecujacych graczy oraz Brown ktory podpisal kontrakt w Blazers, takze jest szansa na minuty

Liczymy na dojscie do zdrowia Simmonsa, na podtrzymanie dobrej  formy Lavina i Cola od drugiej czesci sezonu, na zdrowie Ingrama i dobra forme po przetrenowaniu lata w kadrze, na progres poteznego Marka, na progres Kumingi, na zmartwychwstanie Holmesa po dojsciu do Luki i Kyriego, gdzie jedyne co ma robic to lapac loby i bronic. Liczymy na szybki rozwoj Bufkina i NSJ.

Zdrowia dla wszystkich ekip i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
RonnieArtestics Grand Master

RonnieArtestics

Opublikowano
Opublikowano (edytowane)

@fluber that could be a dagger too… :( 

 

 

 

Gm Pacers Ron Artest skomentował doniesieni o Kai Jonesie na social mediach : „ Dlaczego zawsze ja ?  Czemu wszyscy moi gracze inspirują się moim zachowaniem za młodu zamiast moją grą? „

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Tecu Grand Master

Tecu

Opublikowano
Opublikowano

76ers zasadniczo zakończyli budowę składu na ten sezon, zostały podpisy two way i decyzja co do Juliana Philipsa.

Postawiliśmy na stabilizację, oprócz rookies OMax i AJax, nowe twarze to Luke Kennard oraz Goga Bitadze.

Zaufalismy dotychczasowym graczom, nowe kontrakty podpisali Kyrie Irving oraz dość niespodziewanie Trey Lyles.

Liczymy na dalszy progres młodych graczy w tym Tyrese Maxey oraz Jaden McDaniels, ale także David Roddy, Josh Minott oraz zdrowe sezony liderów zespołu w tym MVP Joel Embiid oraz weteran Klay Thompson. Czekamy na powrót do zdrowia Brandona Clarke oraz powrót do formy Chrisa Duarte.

Czuwaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
january Grand Master

january

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Opublikowano

Po tylu latach wspólnej gry nie wypada mi odchodzić po angielsku, bez pożegnania. Miało być to już po zakończeniu offseason w Lakers, ale najpierw wakacje, a później okazało się, że oczyszczające dla psyche skasowanie swych postów z forum jest znacznie bardziej czasochłonne niż Wokulski i jego wysadzenie kamienia w Lalce. Zresztą i tak w przeciwieństwie do literatury jest wersja lżejsza, bo coś tu po mnie jednak zostanie (sama gra), a i tych najważniejszych (niemożliwych do odtworzenia) postów z tematu historia beGM nie ruszyłem, nie chcąc Wam psuć gry.


Powód odejścia? Myślę, że bez większego problemu przebolałbym porażkę mimo uważania, iż powinienem wygrać jak to się już tu w poprzednich latach zdarzało. Ale jednak uczucie tego, że kilku userów zagłosowało celowo na słabszy team jest mocną zadrą. Nawet samo to, w końcu subiektywne przecież, odczucie bym jakoś przetrawił, ale skoro jeden z głosujących sam publicznie się przyznaje, że zagłosował sobie nieobiektywnie na gorszy team to przy porażce jednym głosem jest to jednak dla mnie jak sami widzicie wciąż nie do przełknięcia, zarówno jak dla przegrywającego to głosowanie GMa, jak i dla uczestnika gry, którą takie coś wypaczyło.


Gra opiera się na próbie budowania jak najlepszego teamu, a mi ciężko wyobrazić sobie możliwość zbudowania przez kogoś silniejszej ekipy niż zeszłoroczni Curry-Reaves-Butler-LeBron-Claxton, więc uleciała mi taka motywacja.
Gra opiera się na obiektywnych głosowaniach, a ja pierwszy raz miałbym z tym problem.
Gra opiera się na wreszcie na argumentacjach i dyskusjach, a teraz ze mnie wychodzą same złe emocje przy wymianach zdań, co jest bardzo niefajne dla Was, a i przecież i dla mnie później jak widzę co w nerwach pisałem – i za te ostatnie miesiące tych na których najbardziej szczerzyłem kły (LBS, Ronnie) przepraszam, nie powinno tego być.


Podsumowując to właściwie nic nie przemawia za moją dalszą grą. Wierzę, że by mi to przeszło i znów cieszyłbym się grą, bez wylewania żółci, ale to tylko wiara, a nie pewność, więc nie ma sensu męczyć siebie i Was moją dalszą grą. BeGM w bardzo trudnych chwilach życiowych było dla mnie ratunkiem odskoczni (za co Wam jestem wdzięczny), ale dziś, gdy w realnym świecie wszystko ułożyło mi się idealnie to z kolei z gry tu w ostatnich miesiącach zrobiła się dla mnie nieprzyjemna kotwica i tak jak w tym wypadku prawdziwie napisał w swych niezmiennie tchnących chrześcijańską miłością do bliźnich postach pewien user, trzeba uważać, by nie zrobić sobie, czy innym krzywdy. 


Lakers zostawiam w świetnym stanie. Krótkoterminowo to nawet po odejściu Butlera contender, przy dobrych lotach jest szansa na ostatni jakiś run duetu Curry-LeBron, wspartych Reavesem, Claxtonem, Monkiem, Paytonem, Hauserem, Thybulle i Crowderem. Długoterminowo poza korzystnymi umowami Reavesa, Claxtona, Thybulle, Monka czy Hausera, poza wybranymi teraz w drafcie Casonem Wallacem, Dereckiem Livelym i Julianem Strawtherem Lakers mają od sezonu 2024/25 nie tylko wszystkie swoje 1st roundery, ale także świetny swap 1st ’25 z Spurs i aż osiem dodatkowych unprotected 1st rounderów od innych teamów. 


Przez te lata nawiązało się mi tu w grze całkiem sporo długoletnich znajomości, ba z częścią z Was miałem nawet przyjemność poznać się w realnym świecie. Jak w każdych (zwłaszcza w grze opartej na rywalizacji i przerzucaniu się argumentami) dłuższych relacjach były tu góry i doliny, ale jak dla mnie (oby i dla części z Was) właściwie w każdej pozytywów było na przestrzeni lat tu znacznie więcej. Za te pozytywne wyżyny bardzo Wam dziękuję, za niziny przepraszam ze swojej strony.


Życzę Wam na zakończenie tego co najważniejsze – zdrowia Wam i Waszym najbliższym, jak to będzie to reszta się ułoży.
Trzymajcie się i dzięki za grę!
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka Grand Master

LeweBiodroSmoka

Opublikowano
Opublikowano
5 godzin temu, january napisał(a):

Nawet samo to, w końcu subiektywne przecież, odczucie bym jakoś przetrawił, ale skoro jeden z głosujących sam publicznie się przyznaje, że zagłosował sobie nieobiektywnie na gorszy team to przy porażce jednym głosem jest to jednak dla mnie jak sami widzicie wciąż nie do przełknięcia, zarówno jak dla przegrywającego to głosowanie GMa, jak i dla uczestnika gry, którą takie coś wypaczyło.

 

Nie zamierzam brać odpowiedzialności za posty GMa, który tak sugerował, Bóg mi świadkiem, że ja nikogo do niczego nie namawiałem, a jeśli ktoś w głosowaniu daje 4-2 dla Nuggets po czym (pewnie jedynie po to by się głupio popisać) sugeruje, że chciał zmienić na Lakers, to sam sobie świadectwo wystawia, dla mnie to jest karygodne i tylko zabierało mi radość z tej wygranej. Natomiast nie ma się co oszukiwać, że głosowana nie są zawsze obiektywne, tak samo jak obiektywnie nie dało się jednoznacznie stwierdzić, który drużyna była w tym WCF lepsza, jak pisałem wcześniej - miałem od ciula farta, że big3 Lakers miało tyle problemów, ale i u mnie nie obyło się bez kontuzji za to miałem HCA oraz dwójkę bardzo mocnych koni pociągowych, co pozwoliło mi nawiązać walkę i osobiście nie uważam aby końcowy wynik był jakimś totalnym wałkiem, a to przez cały czas sugerowałeś, choć nie jest tajemnicą, że bardzo dużo GMów wydawało się łączyć moją osobę ze Spółdzielnią i w zasadzie 90% głosów od GMów mających na pieńku z Sotą głosowało na LAL, może jest w tym trochę przypadku, ale na pewno nie powiedziałbym, że te głosowanie było w pełni obiektywne, często mają na nie wpływ też inne czynniki niż same opisy czy siła drużyn, tak było od zawsze i pewnie się to nie zmieni. Szkoda, że nie potrafiłeś opanować tej złości, tego obawiałem się najbardziej, a, że sam mam często krótki lont, więc wiadome było, że na jakieś insynuacje ustawienia wyników nie postanę dłużny.

Wieka szkoda, że tak to się kończy, nie licząc ostatniego sezonu zawsze trzymałem Jasiu Twoją stronę, a uwierz, że opinie zbierałeś różne, bardzo często negatywne, a ja Cb w zasadzie zawsze broniłem, mówię o rozmowach prywatnych, bo tutaj - wiadomo - często trzeba było sobie powbijać trochę szpilek dla podtrzymana rywalizacji. Nie ma chyba wątpliwości, że nasza seria to był peak tej zabawy, więc wielka szkoda, że ostatecznie jej poziom zszedł na drugi plan. Niemniej dziękuje Ci za wszystko i również życzę wszystkiego dobrego, a jakbyś kiedyś chciał wrócić, to zawsze masz drzwi otwarte bez względu na wszystko, mam nadzieję, że większość też jest podobnego zdania.

mam nadzieję, że to przeczytasz

wszystkiego dobrego

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij
Tematy

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

 Akceptuje ciasteczka  Odrzuć pliki cookie