Skocz do zawartości

beGM - Free Agency - komentarze


Tomek9248

Rekomendowane odpowiedzi

Bo i tak go nie zatrzyma, dzięki czemu Nurkic będzie miał większe możliwości na rynku. Ukłon w stronę gracza.

Prawdopodobieństwo, że go nie zatrzymam jest 99%, co nie oznacza że mam innym GMom życie ułatwiać. RFA to zawsze RFA a równie dobrze mogę się okazać szalony jak LAF :D.

 

Jak ktoś go bardzo chce, odezwie się do mnie.

 

Poza tym hardcap to 150%, czyż nie? ;)

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mu 20 baniek, a nie milion załatwiłem ;>

Myślę że to coś zmienia^

 

nah, 48/4 easy klepnie w LAL.

 

+ nie myślałem o tym, ale Olynyk jest warunkowany u Rox przez Arizę, Bradleya, Collisona i Cousinsa. Impossible.

To tłumaczy czemu całe życie łasego na kasę Arizę upychasz w Rockets...

 

Wiesz, że warunek wtedy przepadnie i będziesz się cieszył Olynykiem.

 

Nie ze mną te numery, Jasiu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tylko naprawdę nie jesteś w stanie nic w ewentualnym s'n't zaoferować. Możesz najwyżej pogrozić, że wyrównasz, tylko wyrównanie ewentualnej oferty będzie skutkowało zapewne bankructwem, więc chyba nikt się tego nie boi ;]

 

A no i co Ty masz z tym, że to ja muszę coś extra zaoferować? Nukrić gra w s5 po team na zachodzie. Jest młody. Trzepie grube staty. Jeśli ktoś go chcę zaklepać, wali do mnie przy okazji sam spuszczając coś, co mu nie pasuje.

 

Już zacząłem szukać transakcji win-win.

 

Poza tym co Wizzards dopłacali Indianie żeby wzięła Randle?

Edytowane przez Eld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobieństwo, że go nie zatrzymam jest 99%, co nie oznacza że mam innym GMom życie ułatwiać. RFA to zawsze RFA a równie dobrze mogę się okazać szalony jak LAF :grin:.

 

Jak ktoś go bardzo chce, odezwie się do mnie.

 

Poza tym hardcap to 150%, czyż nie? ;)

No właśnie piszę, że lepiej byś wyszedł wizerunkowo jakbyś po prostu zrzucił QO, skoro i tak nie masz prawie żadnych możliwości go zatrzymać. Akurat ja bym w przyszłości przychylniej patrzył jako 1/29 gracza na takiego GMa, niż na kogoś kto robi problem i próbuje do końca na Nurku coś ugrać, choć ma związane ręce. W NBA z jakiegoś powodu zrzucanie QO w trakcie FA to akurat częsta praktyka. U nas nikt tego nie rozumie jak widać ;]

 

Chodzi o to, że nie masz naprawdę nic do zaoferowania, bo nie przyjmiesz za Nurka kontraktu jak to robią Wiz przy Juliusie ani zbytnio nie grozisz, że wyrównasz ofertę, bo każdy wie, że będzie z tego więcej szkód niż pożytku. Jak kogoś znajdziesz na s'n't to plus dla Ciebie, ale nie wiem kto miałby być tak naiwny.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie piszę, że lepiej byś wyszedł wizerunkowo jakbyś po prostu zrzucił QO, skoro i tak nie masz prawie żadnych możliwości go zatrzymać. Akurat ja bym w przyszłości przychylniej patrzył jako 1/29 gracza na takiego GMa, niż na kogoś kto robi problem do końca i próbuje do końca na Nurku coś ugrać, choć ma związane ręce. W NBA z jakiegoś powodu zrzucanie QO w trakcie FA to akurat częsta praktyka. U nas nikt tego nie rozumie jak widać ;]

 

Chodzi o to, że nie masz naprawdę nic do zaoferowania, bo nie przyjmiesz za Nurka kontraktu jak to robią Wiz przy Juliusie ani zbytnio nie grozisz, że wyrównasz ofertę, bo każdy wie, że będzie z tego więcej szkód niż pożytku. Jak kogoś znajdziesz na s'n't to plus dla Ciebie, ale nie wiem kto miałby być tak naiwny.

No tak. Moja decyzja o zrzuceniu QO na pewno będzie pamiętana w 2020 roku kiedy najwcześniej pewnie będę o coś sensownego niż min dla veta walczył na FA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Moja decyzja o zrzuceniu QO na pewno będzie pamiętana w 2020 roku kiedy najwcześniej pewnie będę o coś sensownego niż min dla veta walczył na FA.

Ja bym pamiętał :tongue:

 

Mało kto tutaj myśli o relacjach GM - agent i jak to wpływa potem na postrzeganie klubu przez resztę wolnych graczy. A szkoda, bo w realu w identycznej sytuacji Nurkic niemal na pewno zostałby UFA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie piszę, że lepiej byś wyszedł wizerunkowo jakbyś po prostu zrzucił QO, skoro i tak nie masz prawie żadnych możliwości go zatrzymać. Akurat ja bym w przyszłości przychylniej patrzył jako 1/29 gracza na takiego GMa, niż na kogoś kto robi problem i próbuje do końca na Nurku coś ugrać, choć ma związane ręce. W NBA z jakiegoś powodu zrzucanie QO w trakcie FA to akurat częsta praktyka. U nas nikt tego nie rozumie jak widać ;]

 

Chodzi o to, że nie masz naprawdę nic do zaoferowania, bo nie przyjmiesz za Nurka kontraktu jak to robią Wiz przy Juliusie ani zbytnio nie grozisz, że wyrównasz ofertę, bo każdy wie, że będzie z tego więcej szkód niż pożytku. Jak kogoś znajdziesz na s'n't to plus dla Ciebie, ale nie wiem kto miałby być tak naiwny.

I dlaczego potencjalnego zainteresowanego nazywasz od razu naiwniakiem? I kto tu wizerunkowo źle wypada? Może ktoś ma kłopot z klęską urodzaju na innych pozycjach i sam szuka sposobu jak ich oddać?

 

Mówią Ci coś transakcje typu win win?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem finalnie ofertę dla Wigginsa złożyłem tylko ja. Domyślam się że dla agenta i samego Wigginsa to nie jest najbardziej komfortowa sytuacja ale mamy co mamy.

 

Na ten moment argumenty żeby Wiggins brał hajs to

 

-Całkowity brak zainteresowania na rynku

-Opcja zawodnika na 3 rok

-pewne 42 mln co jest dobrym groszem

-Ochrona w razie kontuzji czy kontynuacji tendencji do niższej formy.

-możliwość rekompensaty finansowej już po 2 latach w razie dobrej gry czyli maks dla Wigginsa

 

 

Sportowo/ekonomicznie myślę że mu to się opłaca.

Zachęcam do wypowiedzi ludzi którzy się wahają bo jestem ciekaw ich argumentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem finalnie ofertę dla Wigginsa złożyłem tylko ja. Domyślam się że dla agenta i samego Wigginsa to nie jest najbardziej komfortowa sytuacja ale mamy co mamy.

 

Na ten moment argumenty żeby Wiggins brał hajs to

 

-Całkowity brak zainteresowania na rynku

-Opcja zawodnika na 3 rok

-pewne 42 mln co jest dobrym groszem

-Ochrona w razie kontuzji czy kontynuacji tendencji do niższej formy.

-możliwość rekompensaty finansowej już po 2 latach w razie dobrej gry czyli maks dla Wigginsa

 

 

Sportowo/ekonomicznie myślę że mu to się opłaca.

Zachęcam do wypowiedzi ludzi którzy się wahają bo jestem ciekaw ich argumentów.

Dla mnie no brainer. Wiggins patrzy z przerażeniem na rl Noela i bierze co mu dają Bulls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlaczego potencjalnego zainteresowanego nazywasz od razu naiwniakiem? I kto tu wizerunkowo źle wypada? Może ktoś ma kłopot z klęską urodzaju na innych pozycjach i sam szuka sposobu jak ich oddać?

 

Mówią Ci coś transakcje typu win win?

Kolejny raz Ci to napiszę. Nie widzę tu win - win, bo nie widzę, co miałbyś komuś zaoferować. Myślę, że nie ma sensu kontynuować tego, szczerzę życzę Ci powodzenia, a Nurkiciowi dobrej wypłaty.

 

Skończyć się może Nurkiciem za QO w Cs, więc na pewno nie ma co  zrzucać.

Przecież Nurkic ma mniej niż 5 baniek QO, w sumie każdy kontrakt powyżej MLE powinien go w miarę urządzać. Po sprawdzeniu można mu zaoferować tylko 2 gwarantowane lata. W ogóle całe RFA jest na przyszły rok do poprawy, bo jest to obecnie źle rozegrane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie no brainer. Wiggins patrzy z przerażeniem na rl Noela i bierze co mu dają Bulls.

 

Bardziej z przerażeniem to on patrzy na opninie Januarów i BMFów, że jest cancerem.

 

W warunkach normalnej ligi spuściłby taką ofertę w kiblu, ale tutaj musimy brać poprawki, że wartość Wigginsa jest niższa niż w rzeczywistości.

Przecież Ariza odrzucić by musiał 32/2 dla 27,5/2, raczej mu się nie opłaca.

Raczej z kolejnymi Bradleyem i Collisonem o warunek Olynykowy martwić się nie muszę ;>

+ Olynyk ma 48,8/4 dla 24/1+1 PO odrzucić? Czemu?

 

- Ariza w wieku 35 lat raczej nie odrobi 8mln braku, w RL NBA poszedł do Suns. Tu dostaje zespół porównywalny talentem za lepszą kasę. Raczej no brainer, że idzie do Bucks.

 

- Oferta dla Collisona nie dojdzie do skutku, bo wygra Bradleya

 

- Ponieważ to co wklejałem Ci wczoraj na PW: Top 5 big man passers in the NBA last season per our playmaking competency grades: 1. Nikola Jokic 2. Blake Griffin 3. DeMarcus Cousins 4. Al Horford 5. Kelly Olynyk

 

Kelly ma bardzo fajny sezon za sobą, no ale w sumie to ma 27 lat, w wieku 31 pewnie i tak by wziął player option, więc pewnie jeszcze temat wrzucę na warsztat, ale chyba jednak pójdzie do Lakers. 12mln to chyba jednak uczciwa cena, raczej dużo więcej nie dostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiggins nie jest cancerem (w sensie, żadnego teamu od środka nie rozwala vel nie niweczy szans żadnego zespołu na sukces swoją obecnością na parkiecie, po prostu jest słabym rolesem), a bardzo przeciętnym, w poprzednim sezonie słabym, wciąż młodym NBA grajkiem, i to raczej zdecydowanie przeważający pogląd, a nie opinie january'ego i BMFa. Nie mam jakoś ochoty o tym dyskutować, żeby była jasność, ale mam chyba dziwną niepohamowaną potrzebę odpisywania gdy ktoś coś do mnie pisze, to masz respons. ;]

 

TJ Warren rok temu był jednym z najgorszych skrzydłowych NBA w adv statsach, ale robił niezłe boxscore statsy, teraz w Suns jest jakoś czwartym SF do gry, więc fluber ryzykuje, że podpisuje 8ppg TJ Warrena w RL NBA, który dalej jest kiepski w adv statsach. A że Suns wygrają 33 mecze, a nie 26 meczów, czytaj z grubsza znowu będą kiepskim teamem, to słabo.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiggins nie jest cancerem (w sensie, żadnego teamu od środka nie rozwala vel nie niweczy szans żadnego zespołu na sukces swoją obecnością na parkiecie, po prostu jest słabym rolesem), a po prostu bardzo przeciętnym, w poprzednim sezonie słabym, wciąż młodym NBA grajkiem, i to raczej zdecydowanie przeważający pogląd, a nie opinie january'ego i BMFa. Nie mam jakoś ochoty o tym dyskutować, żeby była jasność, ale mam chyba dziwną potrzebę odpisywania gdy ktoś coś do mnie pisze, to masz respons. ;]

 

TJ Warren rok temu był jednym z najgorszych skrzydłowych NBA w adv statsach, ale robił niezłe boxscore statsy, teraz w Suns jest jakoś czwartym SF do gry, więc fluber ryzykuje, że podpisuje 8ppg TJ Warrena w RL NBA, który dalej jest kiepski w adv statsach. 

 

Moim zdaniem największą słabością Wigginsa to jest gra bez piłki i tutaj jest pies pogrzebany, bo Towns i Butler lepiej wyglądają w ofensywie przez co Wiggins w nowej roli wygląda fatalnie. Jak Butlera zabrakło to on zyskał najwięcej, tutaj mamy zalążek tego -> https://zonecoverage.com/2018/timberwolves/inside-the-numbers-wiggins-surges-without-butler/

 

Wiggins jako pierwsza opcja to ciągle facet z większym sufitem niż taki DeRozan, czyli gdzieś tam w TOP20-30 może się kręcić, ma doskonałe warunki, ale jak będzie wyglądał jego rozwój w tej fatalnej koszykówce Wolves to nie wiem.

 

A Warren to miał przyjemny sezon, poprawiał atak i obronę w kiepskich Suns. Ciągnął wózek, gdy Booker co chwilę wypadał. Czwarty SF? Nie zdziwię się jak Ariza będzie oglądał jego plecy. Te 12mln jakie dostał w RL NBA, niektórzy uznawali za steal. Za 10mln to dobra opcja, chociażby niezły sixth man, jeśli ktoś obawia się o kiepskie fitowanie w contenderze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad Wiggins:

 

Nie chce mi się wchodzić w ten artykuł, bez obrazy jak to Ty go napisałeś :grin: Ale poświęciłem 7 minut. 

 

Wiggins w RS:

 

Butler on: 16.5pts/36min, 51.3%TS

Butler off: 18.9pts/36min, 50.1%TS

 

Towns w RS:

Butler on: 19.8pts/36min, 63.6%TS

Butler off: 24.3pts/36min, 67.0%TS 

 

Co ciekawe, jak nie było Butlera, to Wiggins robił przez te 17 meczów dokładnie 18.9ppg na 51.6%TS, więc tu w statsach z całego sezonu nie ma przypadku. Wiggins był po prostu słaby.

 

Ad Warren:

 

Warren dostał 48/4 jak nabijał solidne statsy, fluber też daje 40/4 za solidne statsy, ale może dostać grającego 20 min 10ppg scorera ze słabą obroną z 30-kilka W teamu. Dałbyś komuś takiemu 40/4?

 

Tzn. Warren jest po prostu słaby, ale jak robiłby te 19ppg to nie wygląda to dobrze, ale też nie wygląda źle. Idzie obronić, zwłaszcza, że to roles z ławki.

 

Tyle że Suns mają: Ariza, Bridges, Jackson, Chriss, Bender, Ayton, Holmes, Chandler, na pozycje 3-5.

 

Może się okazać, że jak on tu dostanie 20 minut to będzie sukces. Wiadomo, że ktoś złapie kontuzje itd., ale Ariza, Bridges, Jackson i Ayton będą przed nim w rotacji, a Chriss, Bender, Holmes czy inny Chandler też dostaną jakieś minuty na 4-5, Ayton coś tam pewnie pogra jako PF i tak dalej.

 

Przejebane z jego perspektywy. I flubera. :tongue: IMHO typka wyhandlują w trakcie sezonu, ale czy trafi do zespołu gdzie dostanie większe minuty to ja nie wiem.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę słów o Joshu Richardsonie, choć pewnie zaraz się poleją komentarze i prawie nikt tego de facto nie przeczyta :smile:

 

Oferty, które będziecie brać pod uwagę to:

Bucks 60/3+1PO

76ers 56/3+1PO

 

Josh jest w moim zespole już 1,5 roku. To jak na naszą karuzelę transferową jest długim okresem :smile:

Wyciągnąłem go z Miami i dałem poważną rolę w zespole. U mnie się wybił, u mnie zaczął wygrywać i był blisko awansu do Wielkiego Finału a jego rola w tym wszystkim była spora, choć wychodził z ławki to grał duże minuty i mój zespół go wykreował.

 

Atmosfera w zespole jest super (wiem, że to spekulacje), ustabilizowany skład, luźna atmosfera dzięki Embiidowi, profesjonalizm dzięki Klayowi, dobre prognozy na przyszłość. Jest w grupie ludzi, którzy zdążyli się dobrze poznać a Josh wydaje się lubić stabilizację i docenia zespół, który na niego postawił.

 

Po dopasowaniu skłądu, nie handluję graczami jak workami, Josh ma pewność, że nie podpisuję go tylko po to by go sprzedać. Konsekwentnie odrzucałem całą masę ofert za niego i te wcześniejsze i s&t co wie z połowa tej ligi. Stawiam na niego i w niego wierzę.

 

Daję mu zespół, którego styl jak najbardziej odpowiada Joshowi - twarda walka w obronie całym zespołem, nie mam graczy, których słabą obronę trzeba ukrywać, cały zespół świetnie broni. Charaktery wojowników, mocne osobowości. Gdybym miał spekulować to bym stwierdził, że w zespole tak poukładanym, pełnym dopasowanych do siebie graczy, atmosfera jest świetna.

 

Różnica to 4 mln na 4 lata, czyli 6 % ?. Sami ocenicie czy to jest dużo, wg mnie nie a powinno przeważyć przywiązanie do zespołu i wdzięczność organizacji, która dała mu szansę, która go wypromowała i w którym ma dobre widoki na przyszłość i już pewne sukcesy.

 

Nowy ewentualny zespół nie daje mu wcale większych pespektyw do osiągania sukcesów by to miało znaczenie. Skromnie powiem, że jednak u mnie ma większe szanse na grę o najwyższą stawkę.

 

Proszę tylko byście sami o tym zdecydowali i nie dajcie sobie wmówić narracji graczy dla których różnica 2 mln na 4 lata to śmiesznie mała różnica (przy porównaniu dwóch drużyn z których żadna nie jest jego obecną drużyną) a 4 mln (przy porównaniu dwóch drużyn - jednej nowej a drugiej obecnej, która mu tyle dała) to już jest zdecydowana różnica :smile:

 

Czasem wydaje mi się, że niektóre opinie graczy są tylko po to by zamieszać, by po prostu wszyscy wydali więcej pieniędzy, by mieli trudniej. Postarajmy się obiektywnie stwierdzić czy ta różnica jest tak wielka by zmieniać drużynę na nową i opuścić drużynę, która mu tyle dała w której ma większe perspektywy na sukces  dla takiej osoby jak Josh Richardson.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Różnica to 4 mln na 4 lata, czyli 6 % ?. Sami ocenicie czy to jest dużo, wg mnie nie a powinno przeważyć przywiązanie do zespołu i wdzięczność organizacji, która dała mu szansę, która go wypromowała i w którym ma dobre widoki na przyszłość i już pewne sukcesy.

 

Nowy ewentualny zespół nie daje mu wcale większych pespektyw do osiągania sukcesów by to miało znaczenie. Skromnie powiem, że jednak u mnie ma większe szanse na grę o najwyższą stawkę.

 

Proszę tylko byście sami o tym zdecydowali i nie dajcie sobie wmówić narracji graczy dla których różnica 2 mln na 4 lata to śmiesznie mała różnica (przy porównaniu dwóch drużyn z których żadna nie jest jego obecną drużyną) a 4 mln (przy porównaniu dwóch drużyn - jednej nowej a drugiej obecnej, która mu tyle dała) to już jest zdecydowana różnica :smile:

 

Czasem wydaje mi się, że niektóre opinie graczy są tylko po to by zamieszać, by po prostu wszyscy wydali więcej pieniędzy, by mieli trudniej. Postarajmy się obiektywnie stwierdzić czy ta różnica jest tak wielka by zmieniać drużynę na nową i opuścić drużynę, która mu tyle dała w której ma większe perspektywy na sukces  dla takiej osoby jak Josh Richardson.

Jeżeli to jest nieduża różnica to na pewno to wyrównasz, a jeżeli duża, to to Josh na pewno to uwzględni przy wyborze zespołu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.