Sezon 2017/2018 w Orlando - nędzy ciąg dalszy?

[spabloo]

Jeśli nie urządzimy wyprzedaży, to nie sądzę, żebyśmy byli tak słabi, aby bić się o najgorszy bilans. Za duża konkurencja. Zresztą chyba oczekujemy rozwoju Gordona, Payton jeśli zostanie to też pewnie trochę się poprawi, Hezonja będzie walczył o przetrwanie w NBA. 30 zwycięstw jak nic.

[PH#1]

30 zwycięstw jak nic.

Cudownie być kibicem Magic.

 

Btw myślimy że Hezonja może odwrócić swoją karierę podobnie do Redicka ktory też miał ciężkie dwa pierwsze sezony?

[spabloo]

Cudownie być kibicem Magic.

 

Btw myślimy że Hezonja może odwrócić swoją karierę podobnie do Redicka ktory też miał ciężkie dwa pierwsze sezony?

Redick grał mało, ale kiedy grał to przynajmniej trafiał. Czyli miał jakiegoś skilla, a u Hezonji takiego nie widać. Nie trafia, ma złą selekcję rzutową, nie broni i jeszcze okazuje się, że ma problem z kozłowaniem. Przed draftem się wydawało, że ma charakter (czy też "charakterek"), a okazało się, że to maska pod którą kryje się pierdoła (powered by Hennigan). Tego lata podobno zostaje w Orlando, żeby trenować i nie jedzie na kadrę. Chyba ma świadomość, że to jego ostatnia szansa.

[tomaszan]

Jeśli nie urządzimy wyprzedaży, to nie sądzę, żebyśmy byli tak słabi, aby bić się o najgorszy bilans. Za duża konkurencja. Zresztą chyba oczekujemy rozwoju Gordona, Payton jeśli zostanie to też pewnie trochę się poprawi, Hezonja będzie walczył o przetrwanie w NBA. 30 zwycięstw jak nic.

 

Czy Gordon zrobi taki impact, że nam szczęka opadnie??? Czy będzie w stanie tę drużynę pociągnąć? Czy wskoczy na poziom w pobliżu All Star level. Hmmmmmm... Bo tylko w takiej sytuacji widzę 30 zwycięstw. Nie wierzę, że Payton podskoczy wyżej niż w ostatnim sezonie łącznie, chociaż niewątpliwie druga połowa sezonu była zdecydowanie lepsza. Fournier i Vuk prochu nie wymyślą. Szacun, że wierzysz w Mario, ja nie, zbyt dużo mankamentów, o których zresztą była wielokrotnie mowa. Obawiam się, że to był wybór typu "kulą w płot". Szczerze powiem, że patrząc racjonalnie, powinniśmy się bić o czołowe lokaty draftu. Bo nie wierzę w deale, które nas wyciągną na inny poziom.

[spabloo]

W zeszłym wygraliśmy 29 razy więc nie wiem o co ci chodzi z All-Starem Gordonem, żeby osiągnąć 30 zwycięstw.

[tomaszan]

O to, że nie podejrzewam, aby któryś z zawodników się rozwinął, a niektórzy mogą się zwinąć. Wystarczy że Payton będzie grał cały sezon tak, jak przed ASW, to będzie właśnie to. Oczywiście rozmawiamy na razie o opcji teoretycznej, bo nie wiadomo do końca, jak będzie wyglądał skład Orlando, niemniej zakładając brak skoku jakościowego Gordona (oby jednak był ), mamy sytuację, że w styczniu gramy o draft. A wtedy nie będzie 30 zwycięstw, jeśli w Orlando myślą i będą chcieli uderzyć np. Portera lub Aytona, którym przepowiada się niezłą przyszłość, jeśli nic się nie zmieni podczas sezonu NCAA. Może się mylę, ale nie spodziewam się skoku jakościowego żadnego z zawodników, oprócz Gordona. Jeżeli po jego stronie będzie to minimalny skok, nie będzie różnicy z tym sezonem, z tym, że może w Orlando nie popełnią tego błędu, że wygrają o te 3-4 mecze za dużo .

Ale to i tak wróżenie z fusów, bo nie wiemy, jaki będzie skład. Wystarczy, że Vuk pójdzie na trejd i optyka się zmieni.

 

Na marginesie, to średnio podobało mi się zachowanie Isaac'a podczas draftu. Podobno nie był u nas na workoucie, wybraliśmy go mimo to, a on powiedział, że wolałby New York, bo byłby w domu, a Orlando w sumie może być, bo tam spędził 4 lata. Do tego chyba jako jedyny zdjął czapeczkę drużyny podczas wywiadu. Niby w sumie pierdoły, ale kto wie, czy nie wybraliśmy jakiegoś mister focha.

[bananowy_joe]

 

Na marginesie, to średnio podobało mi się zachowanie Isaac'a podczas draftu. Podobno nie był u nas na workoucie, wybraliśmy go mimo to, a on powiedział, że wolałby New York, bo byłby w domu, a Orlando w sumie może być, bo tam spędził 4 lata. Do tego chyba jako jedyny zdjął czapeczkę drużyny podczas wywiadu. Niby w sumie pierdoły, ale kto wie, czy nie wybraliśmy jakiegoś mister focha.

Isaac odmówił treningom każdej drużynie po za TOP4. Reporterka zadając mu pytanie wspomniała miejsce jego urodzenia czyli Nowy Jork i on po prostu do tego się odniósł, Isaac na każdym kroku chwalony był za swój charakter i wątpie, żeby to był jakiś problem a sprawa czapeczki bez komentarza, przecież on z tymi włosami miał problem żeby ją w ogóle założyć.

[PH#1]

Nie myślałem że trade za Ibake może wyglądać jeszcze gorzej... a jednak.

[spabloo]

E tam. Teraz trzeba się martwić, żeby nie przepłacili Inglesa. Choć ta plotka o 60/4 wygląda trochę dziwnie w stosunku do przedstawianych przez Weltmana planów na lato.

 

A tak na marginesie to dzisiaj Oladipo i Sabonis nie są już tak "sexy" jak myślano rok temu.

[tomaszan]

Nie podejrzewam, aby zawitał do nas Iggy, więc bym się nie przejmował . Gość będzie raczej szukał teamu typu Rockets, który da złudzenie walki o misia, Szczerze powiedziawszy, to bym zostawił 6 młodych lub w miarę młodych zawodników (Gordon, Payton, Fournier, Ross, Isaac, Vucevic), a resztą pogonił w cztery strony świata i poszukał do tego jakichś młodzików, aby pograć ze dwa sezony i poszukać szczęścia w drafcie. Nie wierzę w jakieś sensowne wzmocnienia FA, nikt sensowny do nas nie przyjdzie, aby klepać biedę.

 

Oladipo i Sabonis idą za George'a... Po 2-3 sezonach Oladipo było pisane, że nie jest to zawodnik, który byłby w stanie cokolwiek pociągnąć i - jak widać - nikt z nim jakichkolwiek planów nie wiąże. Był to niezły wybór Magic, ale niestety w słabym drafcie. Teraz wybór nr 2 by nam się przydał. Ehhhhhhhh... W każdym razie mam nadzieję, że w Orlando pójdą po rozum do głowy i jednak dadzą pograć i rozwinąć się młodym, a nie będą grać Greenami i innymi tego typu wynalazkami i pogramy o najwyższy wybór w drafcie.

 

Swoją drogą podwyższenie salary spowodowało, że JJ dostanie od Philly 23 bańki za sezon, a niejaki Amir Johnson 11 baniek... Jakiś kosmos. Już nie mówię o 200 melonach Curry'ego za bodaj 4 lata. Przecież komuś na głowę się upadło.

[spabloo]

Patrząc na SL, to jakoś mało w Isaacu SF. Stretch-4 z bardzo dobrą (elitarną?) defensywą i zbiórką, to scenariusz który nazwałbym realno-optymistycznym. Na razie jeszcze jest dość wątły i trochę nieskoordynowany, ale ma dobre instynkty, umie się odpowiednio ustawić. No i jumpshot rewelacja.

Poza tym strasznie długi się wydaje. Może to przez afro, ale tak na oko (bez afro) nie wygląda na niższego niż Zimmerman, który był zmierzony jako 7-footer. Piszę o tym dlatego, że jeśli podrósł, to być może w przyszłości będzie mógł regularnie grać jako C, a nie tylko w small-ballu jak się ostrożnie prognozuje.

 

Będzie z niego coś fajnego. Teraz rolą Vogela jest, żeby mu znaleźć jak najwięcej minut.

[tomaszan]

Na razie nie ma co wyciągać jakichś dalekosiężnych wniosków, ale faktycznie to, co rzuca się w oczy w Isaac'u to całkiem niezły rzut z półdystansu. Nie widziałem wcześniej chłopaka, ale nie spodziewałem się, że potrafi zupełnie nieźle rzucać z półdystansu. Na SF go nie widzę, pytanie czy na centra - też chyba nie, bo musiałby nieźle zrobić masy. Na razie też ma dosyć słaby kozioł i operowanie piłką, ale to można wyćwiczyć na pewnym poziomie. No i wygląda na to, że będzie świetnym zbierającym.

 

Niestety po tym, co zobaczyłem, nadal mam dużą wątpliwość, czy nie będzie dublował się z Gordonem. Jako że chyba wszyscy mamy dość Aarona na SF, mamy pewien problem, bo to zawodnicy na tę samą pozycję.

[spabloo]

Na SF go nie widzę, pytanie czy na centra - też chyba nie, bo musiałby nieźle zrobić masy.

Masę i tak zrobi, ale chyba wciąż nie zauważyłeś, że w obecnej koszykówce stawia się przed centrami nieco inne wyzwania niż grę tyłem do kosza i ciągłe przepychanie. Czemu niby Howard chce ćwiczyć trójki? A tu masz gościa, który może bronić obręczy, może zbierać i może się switchować na guardów, czyli daje ci perspektywy na obronę o jakiej przy Vucevicu możesz pomarzyć. W ataku zobaczymy jeszcze jak się rozwinie, ale samym rzutem i mobilnością jest w stanie robić dużą różnicę (z pozycji C).

[tomaszan]

Zauważyłem, chociaż nieco późno , jednak powstaje pytanie, ile zrobi masy i jak "dzięki" temu straci na mobilności. Na razie podają mu bodaj 2,11 m i 93 kg, czy jakoś tak. Dzięki temu jest niewątpliwie mobilny i szybki. To widać. Oczywistym jest jednak, że z takimi warunkami na centrze nie pogra, nawet biorąc pod uwagę zmiany, jakie zaszły ostatnimi czasy w NBA na tej pozycji. W lidze letniej może ok, w lidze już nie. Jak nabędzie masy i wagi, zapewne mobilność i szybkość spadną. Nie wiem, jaki gość ma pułap możliwości, ale mi właśnie, po tym, co zobaczyłem, wygląda wybitnie na czwórkę, nie na piątkę. A to miejsce, jak rozumiem, jest na lata zarezerwowane dla Gordona. Dlatego jestem ciekaw tego wyboru i ustawienia Issac'a w rotacji. Bez sensu, żeby był rezerwowym przez długi czas, bo chyba nie dlatego wybraliśmy go z nr 6. Czy Vogel będzie w stanie ustawić rotację pod Gordona i Isaac'a, bo chyba taki jest cel? Czy Isaac będzie w stanie grać na centrze i walczyć z najlepszymi na tej pozycji? Sporo tu znaków zapytania.

 

Niemniej mogę zgodzić się z jednym. Jak mówiłem, wcześniej gościa na oczy nie widziałem. Po tym, co zobaczyłem, oczywiście tylko de facto w sparingach ze słabymi przeciwnikami, ale jednak, można mieć nadzieję, że nie będzie to zły wybór. Powstaje zaś pytanie, czy Payton będzie w stanie rozwijać się, jak w drugiej części sezonu. Isaac na razie nie wygląda na kogoś, kto sobie sam zbyt wiele wykreuje.

[spabloo]

Ten spadek szybkości i mobilności to chyba jak zamiast mięśni nabierze tłuszczu . Większym problemem są raczej kości i stawy, ale jak go poprowadzą z głową to może obejdzie się bez kontuzji i za parę lat dojdzie do 110 kg. Raczej nam się nie spieszy i bynajmniej nie oczekuję, że będzie już w tym sezonie w stanie tam grać regularnie i do tego jak piszesz "walczyć z najlepszymi". Ale przy określonych matchupach czemu nie? Poza tym te 93 kg to pomiar sprzed roku. Patrząc na zdjęcia z SL vs początek sezonu NCAA powinno być nieco więcej, choć oczywiście bez szału.

 

Siłą Isaaca od pierwszej minuty w NBA może być gra pick'n'pop, co zresztą próbują robić w SL. W przypadku Paytona problem jest taki, że obrońcy go olewają więc nie będzie to zbyt efektywna zagrywka.

[tomaszan]

Też oczywiście myślę w kontekście przyszłości, teraz niech po prostu sobie gra i się wzmacnia. Nie mówię, że ma walczyć w Howardem . Niemniej nawet jak nie obrośnie w tłuszczyk, to skok wagi o jakieś 15-20 kg, a chyba trzeba takiego mniej więcej się spodziewać, jeżeli chłopak ma o czymś myśleć, nie pozostanie bez wpływu na szybkość i mobilność. Oczywiście zakładam, że będą go tak prowadzić, że kości wytrzymają i nie będą chłopaka przeciążać, bo pewnie są w Orlando fachowcy od tego. Niemniej obawiam się o to. Bo fajnie się skacze, biega itd., jak waży się 93 kg, czy ciut więcej, a jednak trochę inaczej, gdy waga wzrośnie o 20 proc., nawet jeżeli zdecydowana większość z tego to przyrost mięśniowy. Dlatego jestem ciekaw, jak Isaac będzie wyglądał po pierwszym sezonie. 

Nie zmienia to jednak faktu, że o ile byłem sceptycznie nastawiony do tego wyboru, to teraz jednak optymizmu nieco nabrałem. Drugi Howard z niego nie będzie, ale porządny grajek może być.

 

Nadal jednak najbardziej obawiam się o pozycję pg. Jeżeli Payton nie ustabilizuje rzutu na niezłym poziomie, bo w sumie innych rzeczy mu nie brakuje, to w next drafcie będziemy się pewnie rozglądać za nowym rozgrywającym.

[tomaszan]

To Karnowski zaszalał w SL . Pewnie niewiele mu to pomoże, ale widać, że jak się na niego postawi, to coś tam potrafi zagrać. Gdyby urodził się z 15 lat wcześniej, pewnie trafiłby do NBA.

[tomaszan]

Zakontraktowaliśmy Simmonsa ze Spurs 18 mln/3 lata. Podobno wziął u nas mniej niż oferowali mu Spurs. To ciekawe... .

 

Nie znam za bardzo gościa, trochę go widziałem w Spurs, jak "padł" Leonard i nie wyglądał źle. Mega prochu pewnie nie wymyśli, ale po pierwsze, kontrakt dobry - przy tym, co ostatnio się wyrabia w tej lidze, a po drugie, w finale konferencji z Warriors miał bodaj 15,5 pkt/mecz, przy 38,5% za 3 pkt. Wiem, że Byiombo też w PO wykręcał numerki, niemniej ten chłopak wygląda przynajmniej na takiego, co potrafi rzucać .

[spabloo]

Pierwszy dobry kontrakt od niepamiętnych czasów. Zmniejszający rok do roku, a w dodatku w trzecim roku tylko milion gwarantowany, więc zabezpieczenie na wypadek jakiejś kontuzji czy spadku formy. Fit może nie jest idealny, bo przydałby się bardziej stabilny strzelec z dystansu, ale przy takiej okazji nie ma co wybrzydzać. Simmons mimo wieku ma jeszcze trochę niewykorzystanego potencjału i jeśli go zrealizuje, to kontrakt będzie wyglądał jeszcze lepiej.

 

W każdym bądź razie nowy front office zapunktował. Oby tak dalej.

[ignazz]

Gość trochę ma fałszywy obraz.

 

Z jednej strony rotacja popa i sadzanie go czasem bez celu mocno utrudniała mu przebicie się.

 

Z drugiej strony mecze z blokami i dobra gra przede wszystkim przeciw gsw wyrobiła mu nazwisko.

 

Staty ma bardzo słabe.

 

 

 

6.2 ppg - 1.6 apg - 1.0 topg - 1.9 rpg - 42 FG% - 29 3P% - 50 TS% - 9.9 PER - -2.8 OPM - 0.9 DPM - -1.9 PM - 0.0 VORP

 

Owszem po podbiło wartość i dlatego odszedł ze spurs.

 

Podobno agent atakował poziom 50 m i stad takie szybkie rozstanie.

 

Nie widziałem żadnej oferty od spurs Wiec poszedł za chlebem dalej.

 

Spurs podpisali za niego gościa nawet podobnego sprowadzając z Turcji b paula.

 

Życzę wam aby Simmons rozwinął się u was bo to pracowity gość.