Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2017/18


january

Rekomendowane odpowiedzi

Zdecydowanie przeceniasz rolę agenta w przypadku gracza tego kalibru co George, kasy dostanie ile tylko się da, klub może sobie praktycznie wybrać. Jeśli z Russellem nie są best friends forever (wątpię, nawet nie śledzi go na twitterze) i sam ten fakt go nie wkurwił, to nie ma opcji, że Żyd będzie miał jakiekolwiek wąty "ojej Paul, ja tu miałem drugiego gościa w LAL i mi go sprzedali, weź idź gdzie indziej".

 

Czy chciał grać z Russellem i Randlem - nie wiem, na pewno w interesie agenta tych graczy na dorobku i grających na wymarzonym rynku byłoby ogłoszenie wszem i wobec, że jego złoty free agent koniecznie chce żeby zostali w LA. Może sam George chciałby, ale nie jest to dla niego aż tak ważne. Może ma to zupełnie w dupie, a może gdyby miał wybór, wolałby grać z Lopezem.

 

Oczywiście, możesz to sobie brać na logikę i obstawiać przy swoim. Ja Ci piszę, jak to wygląda z perspektywy dziennikarza NBA znającego temat od podszewki, bo temat był już obszernie omawiany wśród fanów Lakers i na tym się opieram. I też oczywiście byli goście, którzy wiedzieli lepiej jaka jest relacja agenta z George'm, także spoko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą zajebistą trajektoria rozwoju to ja też bym nie przesadzał, gdyby tak bylo to Russell nie zostałby wytrejdowany.

 

Taa, najlepszy moment był chyba, gdy Russell puścił w świat filmik z Youngiem. W sumie chyba nawet mnie wtedy wyśmiano, gdy mówiłem, że nie pogra długo w szatni Lakers. Ile minęło? 1,5 roku? Mniej? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, możesz to sobie brać na logikę i obstawiać przy swoim. Ja Ci piszę, jak to wygląda z perspektywy dziennikarza NBA znającego temat od podszewki, bo temat był już obszernie omawiany wśród fanów Lakers i na tym się opieram. I też oczywiście byli goście, którzy wiedzieli lepiej jaka jest relacja agenta z George'm, także spoko. 

 

 

Gość na którego tweecie się opierasz, owszem, przed trejdem napisał:

 

I know this is abstract for some, but the possibility of Paul George significantly reduces any move with Randle or Russell going out from LA

 

Agents work for players, sure, but it's a far more complex dynamic than that

 

If you don't like my point on the agent, then look at it as George wants to play with Randle and Russell

 

 

A kilkanaście godzin później (już po trejdzie Russella) walnął elaborat jak Lakers mają teraz przewagę finansową w wyścigu po PG, mogą renegocjować ostatni rok jego kontraktu i układał potencjalne trejdy, w których jedyny z pozostałych w LA "faworytów" PG idzie w drugą stronę do Pacers, lol. Szybko mu się zmieniła optyka, nie?

 

Widziałem też ten tweet Amicka i tam było powiedziane, że agent chciałby żeby PG i Russell grali razem, a nie PG chce grać z Russellem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek podzielmy etapy przebudowy LAL - czas Kupy i czas Magica. Kupchak zrobił burdel płacowy. Wybory w drafcie IMO nie były złe, ale decyzje o FA w większość już tak. Przyszedł Magic z Perlinką (czy jak tam się go pisze) i starają się cos sklecić, bo w tym roku jeszcze fartem draft mają, ale za rok nie, a przełomu w grze Russella, czy Randla nie widać. PG chce do Lakers - super okazja. Można czekać rok, ale jest ryzyko, że miłość przeminie. Można próbować ściągnąć go teraz. I wszystko wskazuje na to, że taka próba jest podjęta. Mamy salary zapchane wspaniałym Mozdengiem. 

 

Kontrakt Mozgova ani nie przeszkadzał w ściągnięciu George'a teraz, ani nie przeszkadzał w podpisaniu go w offseason 2018. Lakers zrobili tę wymianę albo po to, żeby ściągnąć drugiego all stara w 2018, najpewniej LeBrona ( po wymianie z Mozgovem jest kasa na drugiego maxa, na pierwszego była już wcześniej) , albo wiążą przyszłość z duetem George - Lopez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę związku.

 

I nie opieram się tylko na twitterze.

 

 

the possibility of Paul George significantly reduces any move with Randle or Russell going out from LA

 

<Lakers sprzedają Russella 10 godzin później>

 

aight, we done traded Russell, now Randle to Indiana fo PG in this bitch xd

 

Dawałeś mi tu argument od autorytetu "dziennikarza NBA znającego temat od podszewki", a w ciągu kilkunastu godzin jego znanie tematu częściowo okazało się ch**a warte (Russella sprzedali), a częściowo sam je popierdolił ("teraz sprzedajemy Randle'a"). Jak chce jeszcze sprzedawać Randle'a po takiej katastrofie jak oddanie DLO, to niech się zdecyduje czy tu postać agenta ma znaczenie czy w sumie to nie.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobry deal dla la. po pierwsze,za rok beda miec 21,5 [salary lopeza minus salary za 27 pick] melona wiecej w skarbonce. po 2,z lopezem na centrze i ballem na rozegraniu maja na czym budowac kulture gry,ergo - sa widoki na lepszy rekord i rozwoj prospectow. bardzo logiczna wymiana,czyli 2 zmiany jakosciowe in plus w postaci: top5 centra w lidze [w zamian za przecietnego mozgova z dlugim kontraktem] i lepszego pg [tak szacuja,skoro zrezygnowali z russela]... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobry deal dla la. po pierwsze,za rok beda miec 21,5 [salary lopeza minus salary za 27 pick] melona wiecej w skarbonce. po 2,z lopezem na centrze i ballem na rozegraniu maja na czym budowac kulture gry,ergo - sa widoki na lepszy rekord i rozwoj prospectow. bardzo logiczna wymiana,czyli 2 zmiany jakosciowe in plus w postaci: top5 centra w lidze [w zamian za przecietnego mozgova z dlugim kontraktem] i lepszego pg [tak szacuja,skoro zrezygnowali z russela]... 

 

Skoro oddanie 2 picku w drafcie i przepłaconego weterana za spadający kontrakt TOP 5 zawodnika na swojej pozycji w lidze jest dealem bardzo dobrym, to Ingram + Deng za George'a znakomicie wpasowują się w tę narrację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najgorsze, że nawet jak Russell miał tak niską wartość, tak bardzo chcieli się pozbyć Mozgova to nie trzeba tego było robić teraz !!! 

jak ktos ci sciaga 16kk sezon na najblizsze 3 z kontraktu Mozgova, to to robisz. Tak przynajmniej mozna sie umizgiwac do jakiegos superstara, nawet kosztem jakiegos nie do konca fajnego rookasa. Co, lepiej trzymac Mozgova i Denga i liczyc, ze kogos da sie oszukac bardzieij, na "mlodego, perspektywiicznego", w lepszym dealu? spadajacy kontrakt Lopeza to jest to, czego potrzebowali, i za jednym zamachem dead money Mozgova out. w Sytuacji z PG13 na dzisiaj, tu i teraz to niei bardzoo sie cos zmienilo chyba.

 - interesują mnie wygrane. LBJ teraz nie gwarantuje wygranych będąc praktycznie w szczycie formy, a co dopiero za rok, czy więcej.

glupszej rzeczy dawno nie widzialem na oczy na publicznym forum (widzialem naiwniejsze, ale niei glupsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro oddanie 2 picku w drafcie i przepłaconego weterana za spadający kontrakt TOP 5 zawodnika na swojej pozycji w lidze jest dealem bardzo dobrym, to Ingram + Deng za George'a znakomicie wpasowują się w tę narrację.

nie bardzo rozumiem z czym polemizujesz. ale nic,nie musze [rozumiec]...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kombinujesz.

 

Pincus powiedział, że George/Mintz chcą Randle'a i Russell'a w LA.

 

To, że Lakers wymienili Russella, nie znaczy, że to była nieprawda.

 

To ty kombinujesz i mieszasz dwie sprawy.

 

1. Czy chcą DLO i Randle'a w LA - agent na pewno by chciał, także to jest non-story. Czy George by chciał - ja nie wiem, Pincus pewnie też, bo z tego co wiem pisze o Lakers na BR, a George jest zawodnikiem Pacers i pewnie się nie znają.

 

2. Zaczęło się od tego, że napisałem, że to czy inny gracz jego agenta został sprzedany przez Lakers nie powinno mieć znaczenia dla jego decyzji. Ty odpowiedziałeś, że to "nie tak działa", podpierając się autorytetem pana dziennikarza.

 

Skoro się ze mną nie zgadzasz ty i pan dziennikarz, to znaczy, że uważacie, że będzie to miało wpływ na jego decyzję.

 

Tym samym wytykam sprzeczności w rozumowaniu pana dziennikarza - godziny przed trejdem pisał, że przyjście George'a bardzo obniża prawdopodobieństwo wylotu DLO i JR i oni tu wszyscy mają relationship i w ogóle. Kiedy okazało się, że Lakers tego samego dnia pozbyli się DLO (pierwszego z klientów Mintza,  pierwszy afront dla agenta) nie wspomniał nic o tym jak bardzo Lakers poprzez ten ruch zepsuli swoje szanse na George'a i na dokładkę chciał posyłać Randle'a (drugiego z klienów Mintza, drugi afront dla agenta) w bezpośredniej wymianie za PG. No sorry, ale jak ktoś uważa że taka z nich wielka patchworkowa rodzina i dwaj najprawdopodobniej zostają bo przychodzi trzeci, który ma tego samego agenta i to jest istotna sprawa dla PG, a dzień później pisze o sprzedaniu ostatniego członka tej rodziny w bezpośredniej wymianie, to chyba zbyt dokładnie nie przemyślał swojego spojrzenia na sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przerazajace jest, jaka negatywna wartosc musi miec Deng. Bo Mozgov to poprostu lamliwy (Deng musi byc na poziomie martwego HOBO gdzies w orange county) duzy klocek na napompowanym kontrakcie (ile realnie warty, 9-10kk?), nie potrzebny komus kto ma aspiracje, LAL chyba ma, ale:

a) trafia wolne

B) poldyszka jest

c) pnr byly ale w drugim roku u boku LBJ siie zmyly i zaczely sie stone hands

d) zapchajlane jest, Cavs po oddaniu jego nie mieli nikogo na srodku i cala obrona/zapychanie pomalowanego wygladala tragikomicznie az do smutnego finalu. w Lakers zamiast go uzyc, to w pewnym momencie postawili na nim kreske i go zaczeli karac, "ze tu jest", oobnizajac mu jszcze wartosc z bliskiiej zeru, do ujemnej ( Moz ----> Nets  = + Ruussel)

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie sa ci, co pisali, ze kontrakt mozgova jest nietradeowalny?! gdzie?!:D

a tak serio, na te chwile cofamy sie o rok, tracimy caly sezon, ktory tankowalismy by zdobyc DLO do tego + jakis czas na rozwoj etc

 

ale to na te chwile.

 

majac w glowie big picture, trade fenomenalny. pozbywamy sie najwiekszego ciezaru w druzynie, do tego jeszcze dostajemy wartosciowy pick i lopeza, ktory powinien poprawic gre i nasz bilans a to uderza w rywali bo moze nie zakonczymy w bottom5. jasne, ze chcialem zobaczyc w s5 balla i russella ale jezeli myslimy o tym, by za rok miec w skladzie PG i lebrona to trzeba bylo zrobic taki trade. a brook jest tez fajnym assetem na przyszloroczne lato, moze sie przydac do jakiegos dealu w formie s'n't.

 

zostajac z mozgovem w skladzie jestesmy w dupie do jego CY i nie jestesmy w stanie ani nikogo przyciagnac ani zbudowac contendera. pozbywajac sie tego kontraktu, praktycznie wracamy do gry. magic z pelinka robia poki co dobra robote i przynajmniej mamy pieniadze by je wydac a o to tu sie rozchodzi o mozliwosci.

 

z tego co widze po wpisach na tt, lakers ponownie stali sie atrakcyjni. skoro PG chce grac w lakers to znaczy, ze inni tez beda chcieli.

 

oczywiscie szkoda DAR'a ale ktos musial poleciec. dobrze, ze nie ingram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.