Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2017/18


january

Rekomendowane odpowiedzi

 

Alternatywne wyjścia? 

 

Nie licząc PG13 oraz DMC i LBJ którego nie chcecie to:

 

Kevin Durant jeśli zrobi opt-out

Chris Paul

I.Thomas

 

Za półtorej roku:

 

Kemba Walker

Klay Thopson

Bledsoe

Middelton jeśli zrobi opt-out

Jimmy Butler - patrz wyżej

Khawi Leonard - to samo co wyżej ale mało prawdopodobne

Marcin Gortat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PG13 oraz DMC i LBJ którego nie chcecie to:

To na tej liście nie ma żadnej lepszej od nich opcji, a KD może by przyszedł, gdyby czekali tutaj już na niego CP, Harden, LeBron i Cousins. Nie ma po co odchodzić z GSW.  

 

I ja każdego z tej trójki przyjmę z otwartymi ramionami, bez narzekania. Najbardziej ucieszyłoby duo Cuz-PG, których chcę w Lakers od 2010 roku, ale niesamowitym szczęściem byłoby przyjście chociaż jednego z nich. 

 

Więc proszę nie pisać nie chcecie. 

 

Marudzenie w sytuacji, gdyby Cuz chciał tutaj przyjść za free, mnie śmieszy. Lepiej oglądajmy Lopeza lub plan 2018 zmieńmy na plan 202x z dalszym graniem młodymi i łataniem dziur kolesiami z łapanki, bo wchodzący dopiero w prime najlepszy środkowy w lidze się nie podoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy z tym DMC? Być może to najbardziej utalentowany wysoki w lidze, ale bez wymiany mózgu ja go nie widzę. Owszem, często ma się wrażenie, że ciągnie grę, bo robi prawie wszystko w ekipie, ale problem w tym, że robi to mało efektywnie/ujemnie dla zespołu. 

Dziś w NOP ma ujemny +/-, on-off, net rtg, mnóstwo bezsensowych strat.

Zadziwia mnie też, jakim cudem on ma tak wysokie adv stats w obronie - bo moim zdaniem słabo broni - rywale rzucają mu na 47%, kiedy bez niego na tej pozycji 44%...  to co z nim robił ZiBo to komedia była.

Czy jest jakiś trener/drużyna, która tak go ustawi i zmusi do grania pod team, gdzie jego USG będzie max. 27-28%?

 

PS. Chyba, że go przetrejdują za paczkę Deng+Randle  http://www.espn.com/nba/tradeMachine?tradeId=ycx2jvcj ;)

 

Też mnie dziwi tak wysokie lokowanie Cousinsa. Początek sezonu miał zajebisty, ale potem to już równia pochyła. Nie wiem czemu ma takie wysokie RPM. ORTG, DRTG ma raczej słabe. Obrona i atak z Nim na parkiecie minusowa i nawet duże minuty tego nie tłumaczą, bo wystarczy porównać do Holidaya, którego przecież niektórzy wskazują jako rozczarowanie.

 

Facet jest istną maszynką do strat, notuje ich średnio ponad 5 na mecz co jest rekordem w lidze. Próbuje grać LBJa, ale kiepsko mu to wychodzi.

 

Dzisiejszej nocy wreszcie wyglądał dobrze, bo oddał piłkę kolegom, którzy są z nią bardziej efektywni.

 

Talent ma ogromny, ale nie potrafi w pełni z Niego korzystać. I za często zdarzają mu się dziecinne zachowania, co jest strasznie irytujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

matek tu każdy by chciał grać o mistrza najlepiej za rok, a prawda jest taka, że najszybciej za 2-3 lata może pojawić się taka szansa.

LBJ z 20 letnią młodzieżą, bez masy i siły fizycznej nic nie zrobi na szybko, a całkowite trzęsienie ziemi w LAL chyba jest bez sensu, bo ekipa ta nie ma asetów (picków) na dalszą przebudowę poza obecnymi graczami. Poza tym, dziś są inne ekipy gdzie może pójść i grac o mistrza - np. HOU czy nawet Pels (gdzie byłby dużo lepszym fitem do AD i Jrue niż DMC),

 

Prawa jest taka, że ten team ma bardzo fajne zaplecze, a większość ligi zazdrości nam... ławki. Clarkson, Kużma, Randle potrafią miażdżyć każdego przeciwnika, a młodzi jak Hart, Ennis czy nawet jak wchodził Bryant grali solidnie. Samo wstawienie 2 wetsów nie zmieni od razu tego, że Ball z Ingramem nie mają doświadczenia...  

 

Dlatego od początku piszę, że moim zdaniem celem LAL powinien być rok 2019 i pozyskanie Klaya (lub Duranta), bo GSW mogą nie ogarnąć ich obu. Do tego czasu stawiałbym na dalszy rozwój młodzieży Balla (koniecznie technika rzutu) i Ingrama (masa, siła, rzut - tak aby mógł grać dużo na PF). Oczywiście gdyby PG13 zechciał do nas przyjść w wakacje - to super, ale jak nie to w 2018 roku szedłbym w sensowne kupienie 3p&D ale na dłuższy kontrakt (Pope, Bradley, Ariza są ok, byle ich kontrakt był w okolicy 50/4 a nie 70 czy 80) oraz poszukanie dobrego rozwiązania na PF/C. Liczyłem, że Brook dostanie większą szansę u Waltona i będzie super fitem, ale ten chyba sam nie wiem kim grać/na kogo stawiać.

 

Moim zdaniem w wakacje rynek FA będzie bardzo ostrożny, bo raz kasy mało a dwa, za dużo wtopionych dealów wisi. Tym bardziej byłaby opcja aby podpisać takiego Lopeza taniej (liczyłem na coś w okolicy 70/4) oraz jak już pisałem solidnego zawodnika na obwód - nawet Popa. "Kłopotem" jest Randle, bo owszem widać poprawę ale dać mu kontrakt 15/rok to zbyt duże ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na tej liście nie ma żadnej lepszej od nich opcji, a KD może by przyszedł, gdyby czekali tutaj już na niego CP, Harden, LeBron i Cousins. Nie ma po co odchodzić z GSW.  

 

I ja każdego z tej trójki przyjmę z otwartymi ramionami, bez narzekania. Najbardziej ucieszyłoby duo Cuz-PG, których chcę w Lakers od 2010 roku, ale niesamowitym szczęściem byłoby przyjście chociaż jednego z nich. 

 

Więc proszę nie pisać nie chcecie. 

 

Marudzenie w sytuacji, gdyby Cuz chciał tutaj przyjść za free, mnie śmieszy. Lepiej oglądajmy Lopeza lub plan 2018 zmieńmy na plan 202x z dalszym graniem młodymi i łataniem dziur kolesiami z łapanki, bo wchodzący dopiero w prime najlepszy środkowy w lidze się nie podoba. 

 

Oczywiście że nie ma lepszej opcji. DMC właśnie wszedł w swój prime i przez najbliższe 4 lata będzie grał swoją top koszykówkę.Gra pod debilnym trenerem ale jakoś daje rady. Nie jestem przekonany czy pod Waltonem by mu szło ale para DMC-PG13 wygląda więcej niż dobrze. 

 

PG13 jest w tym samym wieku. Jest między nimi raptem 3 miesiące różnicy. Piękna trójka, solidny D.

 

Pisanie "nie chcem" to chcociaż warto było by podać kogo chcem? Hę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc proszę nie pisać nie chcecie. 

Marudzenie w sytuacji, gdyby Cuz chciał tutaj przyjść za free, mnie śmieszy.

Matek nie wiem jak Ty, ale dla mnie nie ma czegoś takiego jak "za darmo". Koleś będzie żądał max. (132/4)  co dla mnie przy jego psychice jest nieakceptowalne. Jeden "prime cancer" na C (Howard), który miał zbawiać team i 2 starców (Nash/Deng) już wystarczy.

 

Oczywiście że nie ma lepszej opcji.

Jak już pisałem, kiedyś najlepszą opcją był Howard i..? Nie zawsze słowo "najlepsza" oddaje sens "najlepsza dla drużyny".

 

(...) grał swoją koszykówkę.

Cały problem w tym, żeby on przestał grać "swoją koszykówkę" a zaczął grać efektykwną dla drużyny. Dzisiaj mnie rozbawił tekst:

"Cousins was limited by foul trouble tonight, and when coach Alvin Gentry asked him check back in midway through the quarter, Cousins told Gentry to "let [the current group] roll," to avoid disrupting their rhythm.

New Orleans went on to win the game 131-124, thanks to a +15 disparity in the final quarter, so Cousins' selflessness worked out nicely."

Co by nie powiedzieć - dobrze, że sam DMC zauważa, że ekipa gra lepiej kiedy on jest na ławie ;)

 

Gra pod debilnym trenerem ale jakoś daje rady. Piękna trójka, solidny D.

Dla debila każdy trener będzie debilem... moim zdaniem, gdyby on się chociaż trochę uczył od każdego z trenerów, to dziś miałby z 20 wygranych meczów w PO, a ma ZERO.

 

Pisanie "nie chcem" to chcociaż warto było by podać kogo chcem? Hę?

Przecież napisałem, nie raz zresztą...

 

Cousins nie jest złym zawodnikiem. On musi mieć trenera który go ogarnie i którego będzie słuchać.

Jeszcze się taki nie urodził... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety, tak wyglada w tej chwili budowanie zespolu

nie mamy picku w 2018

jezeli zgromadzony talent okaze sie niewypalem (zo, ingram, kuzma, a takze, choc mniej randle, clarkson i nance)

cofamy sie w przebudowie o kilka lat.

 

na te chwile nie stac lakers by wziac kogos, kto bedzie dublowal sie pozycjami z zo i ingramem. reszta jest praktycznie do ruszenia, wiec przyjecie kogokolwiek, kto bedzie dublowal sie np z randle'm czy KCP nie jest problemem, choc moim zdaniem randle za rok/2 bedzie swietnym grajkiem, ktory spokojnie bedzie wersja draymonda lite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety, tak wyglada w tej chwili budowanie zespolu

nie mamy picku w 2018

jezeli zgromadzony talent okaze sie niewypalem (zo, ingram, kuzma, a takze, choc mniej randle, clarkson i nance)

cofamy sie w przebudowie o kilka lat.

 

na te chwile nie stac lakers by wziac kogos, kto bedzie dublowal sie pozycjami z zo i ingramem. reszta jest praktycznie do ruszenia, wiec przyjecie kogokolwiek, kto bedzie dublowal sie np z randle'm czy KCP nie jest problemem, choc moim zdaniem randle za rok/2 bedzie swietnym grajkiem, ktory spokojnie bedzie wersja draymonda lite.

Obecnie koszykówka wygląda tak, że wzięcie CP3 (nierealne) nie przeszkadza w niczym Ballowi, a wręcz przeciwnie, Lonzo miałby wtedy dużo łatwiej. Tak samo wzięcie George'a czy nawet George'a i Lebrona (nierealne) nie przeszkadza w niczym Ingramowi bo spokojnie można grać PG-Ingram-Lebron. Dublowanie pozycji w tym momencie nie istnieje, chyba że miałbyś 5 rozgrywających. :)

 

Ja jedyne czego obawiam się w przypadku podpisania jakiejś gwiazdy to to, że Magic wyprzeda młodych i za 4-5 lat znowu obudzimy się z ręką w nocniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni wolą robić perfect fit, inni idą w talent i tu nawet ciężko wyliczyć wzór na schemat idealnego postępowania, za dużo zmiennych. Parę stron temu chciano tuaj Derona Williamsa na mentora dla Lonzo i to było OK, mimo że poza mentorowaniem wartość dodana przez DW dąży do zera, po czym czytam, że branie Lebrona (hurraoptymistyczny wariant) jest złe, bo lepiej postawić na rozwój Ingrama... Nawet jeżeli Lebronowi miałoby wyłączyć światło za rok to wciąż mentor Lebron, który przez okres swojej kariery poprawił w swojej grze tyle rzeczy, prowadzi się nienagannie sportowo za maksa, albo zbliżone hajsy to lepszy stosunek jakości do ceny niż mentor Deron za minimum dla veta. No ale w temacie Lakers i tak wyczytam, że nie warto bo Ingram.

IMO większa szansa przy obecnych danych jest na to, że Lebronowi jeszcze parę lat nie wyłączą zasilania (a nawet gdyby, to zrobi wszystko co możliwe żeby znów ewoluować w kolejną formę) niż że Ingram nagle wystrzeli z poziomu obecnego powolnego rozwoju do roli all/superstara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.