GOAT small talk - Jordan, LeBron...

[RappaR]

 

P.S. Da się blokować takie wynalazki jak on? Żebym nie był zmuszony czytać takich bredni? Jest jakaś opcja ignorowania jego postów? Bo powoli dostaje raka.

Ta - profil -> edytuj profil -> ignorowani użytkownicy.

Bez tej opcji dawno by mnie nie było na forum.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Proszę tylko bez kamienowania, ale czy może mi ktoś uzasadnić twierdzenie "BB IQ Jordan < James"? 

Edytowane 10 Maja 2017 przez BullsFaN

[RappaR]

Celtics 2012 odpadają, bo byli starzy, koszmarni w ataku, męczyli się w serii z 76ers a w ECF postawili się głównie dlatego, że Bosh się skontuzjował.

76ers miała SRS 3,59. Iguodala nie dostaje kredytu za swoją grę. 

Mieli top5 wysokiego ligi jak dałeś to jako warunek i do tego jak dla mnie duo Ray+Pierce>Hardaway, który btw na pewno, ale to na pewno nie był top3 PG w 97 czy kiedykolwiek wcześniej lub później. 

Ps. Dalej ciekawi mnie twoje top10 ligi za 91 i 92. 

[Swiety_76]

Jeżeli bierzemy pod uwagę ilość tytułów w ocenie GOAT (co jest z reguły w pierwszej kolejności brane pod uwagę) to koszykówka jest sportem drużynowym.

Jordan miał to szczęście że w 1987 niczym magik z kapelusza Bulls wyciągnęli z draftu Pippena i Granta a przed drugim 3-peatem podpisali Rodmana, Harpera, Kukoca. Za to dwukrotnie Jerry Krause został Executive of the year..

Jak Cavs podpisywali kogoś znaczącego to byli to głęboko past prime (Shaq, Big Ben).

W ogóle w tamtym okresie jak mamy wymienić jakiegoś gracza wspierającego Lebrona to trudno wymienić. Był sobie taki sobie Zydrunas Ilgauskas czy Drew Gooden pozniej Antawn Jamison mimo tego z Lebron zaprowadził tą bandę do finałów w 2007 w których trochę ssał (nie tak jak w 2011) ale trudno mu to zarzucić z takim supportem. a pod koniec pierwszego okresu w Cavs wykręcał ponad 60 winów w rs.

 

Młody Jordan dostawał wpierdol najpierw od Bostonu pózniej od Detroit z Detroit nastąpiło przełamanie i tytuły.

LeBron pod koniec pierwszego okresu w Cavs dostawał wpierdol od Bostonu (mimo że w tych seriach wznosił się na wyżyny), przełamanie tego już nastąpiło w Miami.

LeBron nigdy nie grał pod jakimś znaczącym się trenerem.

 

Jak LeBron odszedl do Miami to Cavs zjechali ponad 40 zwycięstw w dół z serią 26 porażek pod rząd.

Jak Jordan poszedł na emeryturę pierwszy raz to Bulls walczyli dzielnie w półfinale konferencji z przyszłym finalistą.

 

Samemu tytuł to właściwie zdobył tylko Hakeem.

 

Chicago potrafiło obudować Jordana co poskutkowało tytułami. Cleveland nie bardzo.

LeBron sam musiał obudować się przechodząc do Miami i pózniej wracając do Cavs które pod jego nieobecność zebrało 3 pierwsze picki.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Małe zestawienie jak wyglądał support w latach, w których dane im było zagrać w finale:

LJ 
06/07- PO: 25,1 - zespół -> 66,4      finał: 22,0 -> 59,3
10/11- PO: 23,7 - zespół -> 79,8      finał: 17,8 -> 78,4
11/12- PO: 30,3 - zespół -> 75,9      finał: 28,6 -> 77,1
12/13- PO: 25,9 - zespół -> 76,1      finał: 25,3 -> 71,7
13/14- PO: 27,4 - zespół -> 75,5      finał: 28,2 -> 63,4
14/15- PO: 30,1 - zespół -> 90,9      finał: 35,8 -> 57,7
15/16- PO: 26,3 - zespół -> 86,2      finał: 29,7 -> 70,7

MJ
90/1- PO: 31,1 - zespół -> 75,1        finał: 31,2 -> 71,2
91/2- PO: 34,5 - zespół -> 69,7        finał: 35,8 -> 71,1
92/3- PO: 35,1 - zespół -> 68,4        finał: 41,0 -> 65,7
95/6- PO: 30,7 - zespół -> 70,3        finał: 27,3 -> 65,7
96/7- PO: 31,1 - zespół -> 62,8        finał: 32,3 -> 55,5
97/8- PO: 32,4 - zespół -> 63,4        finał: 33,5 -> 54,5



 

Edytowane 10 Maja 2017 przez BullsFaN

[zalias]

aha to tak sie teraz ocenia support, po prostu wstawia ilosc rzuconych punktow i wszystko jasne ?

 

no to niezłe zestawienie.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

aha to tak sie teraz ocenia support, po prostu wstawia ilosc rzuconych punktow i wszystko jasne ?

 

no to niezłe zestawienie.

Czego jeszcze kolego oczekujesz? Rozumiem, że wolisz wywody typu Hakeem sam zrobił tytuł, bo przecież kto to był Drexler, Thorpe, Cassell, Maxwell czy inny Horry Robert.  lub tego typu, że Jordan to ogólnie miał farta, że trafił do samograja, a Lebron to niemal wybraniec niebios, który z gówna robi złoto. 

Edytowane 10 Maja 2017 przez BullsFaN

[ignazz]

W latach 80 pi draftach pipp i horacy mieli łatki soft.

Jordan nie dawał ciała a raczej reszta.

[zalias]

ja nie bralem nawet udzialu w Waszej dyskusji bo uwazam ja za bez sensu, zupelnie inne ery mimo wszystko, zupelnie inny typ zawodnika +wiem ze jesli chodzi o Jordana to po prostu pewnych rzeczy nie da sie wytlumaczyc ani jednej ani drugiej stronie

 

po prostu same punkty, to gowno znaczy, a do tego wziete z innej ery, zupelnie innny styl grany i nie wzieta poprawka na pace itp.

wiec te suche same punkty gowno znacza +kosz to nie tylko punkty....

 

porownujesz do tego gosci tylko na podstawie ppg, mimo ze LeBron to jeden z lepszych rozgrywajkow, swietnie zbiera bo ma do tego waunki fizyczne i jest ogolnie takim all-around playerem, a Jordan to byl typowy shooter z najwyzszej polki, wiec to troche jak porownywac nie wiem... Nasha i Irvinga pod wzgledem asyst bo graja jako rozgrywajki (oczywiscie Nash to zupelnie inna polka taki tylko przyklad na szybko z glowy, zupelnie inny typ zawodnika ktory sie skupia na czyms innym a porownac w tym samym wymiarze, przy Jordanie i LeBronie to jeszcze w ogole nawet inne pozycje)

 

wiec te dyskusje kompletnie nie maja sensu i nie ma sposobu zeby uczciwie to przedstawic i porownac, po prostu nie ma

[Konto usunięte (BullsFaN)]

ja nie bralem nawet udzialu w Waszej dyskusji bo uwazam ja za bez sensu, zupelnie inne ery mimo wszystko, zupelnie inny typ zawodnika +wiem ze jesli chodzi o Jordana to po prostu pewnych rzeczy nie da sie wytlumaczyc ani jednej ani drugiej stronie

 

po prostu same punkty, to gowno znaczy, a do tego wziete z innej ery, zupelnie innny styl grany i nie wzieta poprawka na pace itp.

wiec te suche same punkty gowno znacza +kosz to nie tylko punkty....

 

porownujesz do tego gosci tylko na podstawie ppg, mimo ze LeBron to jeden z lepszych rozgrywajkow, swietnie zbiera bo ma do tego waunki fizyczne i jest ogolnie takim all-around playerem, a Jordan to byl typowy shooter z najwyzszej polki, wiec to troche jak porownywac nie wiem... Nasha i Irvinga pod wzgledem asyst bo graja jako rozgrywajki (oczywiscie Nash to zupelnie inna polka taki tylko przyklad na szybko z glowy, zupelnie inny typ zawodnika ktory sie skupia na czyms innym a porownac w tym samym wymiarze, przy Jordanie i LeBronie to jeszcze w ogole nawet inne pozycje)

 

wiec te dyskusje kompletnie nie maja sensu i nie ma sposobu zeby uczciwie to przedstawic i porownac, po prostu nie ma

             REB AST STL BLK

 Jordan  6.3   5.4   2.5  0.9

             (8.0   8.0   2.9  0.8) - najlepszy sezon

 James  7.3   7.0   1.6   0.8

             (8.6  8.7   1.2   0.6) - najlepszy sezon

 

 

 

 

Edytowane 10 Maja 2017 przez BullsFaN

[zalias]

jak grochem o sciane...

tu nie chodzi o porownanie statystyk

 

masz Twoim jezykiem w takim razie

 

Russell Westbrook PO 2017

37.4/11.6/10,8/2,4

 

support?

Russ 37,4 

Support 66,8

 

Co to znaczy?

nie wiem. nic.

[Findek]

Jordan miał łatwiej. Lebron naprawdę z gówno robi złoto. Jordan z taką ekipą jak Lebron w 2007 nie wyszedłby z 2 rundy. LARRY BIRD JEST NAJLEPSZY. BullsFan i Rodman to Janusze NBA.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

jak grochem o sciane...

tu nie chodzi o porownanie statystyk

 

masz Twoim jezykiem w takim razie

 

Russell Westbrook PO 2017

37.4/11.6/10,8/2,4

 

support?

Russ 37,4 

Support 66,8

 

Co to znaczy?

nie wiem. nic.

 To samo mogę do ciebie napisać!  Przedstawiasz zagadnienie tylko z jednej strony i się ciskasz, że staty w oczy bolą. Jordan robi w karierze 6.3 asysty i jest ograniczonym indywidualistą,  Lebron 7.3 w czasach gdzie akcje trwają czasem po 5-8 sekund jest geniuszem rozegrania. No kur..a co to za logika! Faktycznie najlepiej na tym forum trzymać się swojego tematu,  postawić mur na wypowiedzi pewnych osób,  bo od nadmiaru braku logicznego myślenia i problemu czytania ze zrozumieniem to tu można krwotoku dostać.

 

 

 

Jordan miał łatwiej. Lebron naprawdę z gówno robi złoto. Jordan z taką ekipą jak Lebron w 2007 nie wyszedłby z 2 rundy. LARRY BIRD JEST NAJLEPSZY. BullsFan i Rodman to Janusze NBA.

No jeśli tak twierdzi stefan dysfunkcyjny burdel to musi być święto w narodzie!

Edytowane 10 Maja 2017 przez BullsFaN

[RappaR]

Małe zestawienie jak wyglądał support w latach, w których dane im było zagrać w finale:

 

LJ 

06/07- PO: 25,1 - zespół -> 66,4      finał: 22,0 -> 59,3

10/11- PO: 23,7 - zespół -> 79,8      finał: 17,8 -> 78,4

11/12- PO: 30,3 - zespół -> 75,9      finał: 28,6 -> 77,1

12/13- PO: 25,9 - zespół -> 76,1      finał: 25,3 -> 71,7

13/14- PO: 27,4 - zespół -> 75,5      finał: 28,2 -> 63,4

14/15- PO: 30,1 - zespół -> 90,9      finał: 35,8 -> 57,7

15/16- PO: 26,3 - zespół -> 86,2      finał: 29,7 -> 70,7

 

MJ

90/1- PO: 31,1 - zespół -> 75,1        finał: 31,2 -> 71,2

91/2- PO: 34,5 - zespół -> 69,7        finał: 35,8 -> 71,1

92/3- PO: 35,1 - zespół -> 68,4        finał: 41,0 -> 65,7

95/6- PO: 30,7 - zespół -> 70,3        finał: 27,3 -> 65,7

96/7- PO: 31,1 - zespół -> 62,8        finał: 32,3 -> 55,5

97/8- PO: 32,4 - zespół -> 63,4        finał: 33,5 -> 54,5

 

c***owych statów część dalsza:

gdyby support Lebrona zdobywałby punkty na poziomie supportu MJ z pierwszego 3-peata, Cleveland by wygrało finały 07 i 15.

Gdyby support MJ zdobywałby punkty na poziomie supportu Lebrona z 07, MJ przejebałby wszystkie 3 finały z pierwszego 3-niepeatu.

[zalias]

 To samo mogę do ciebie napisać!  Przedstawiasz zagadnienie tylko z jednej strony i się ciskasz, że staty w oczy bolą. Jordan robi w karierze 6.3 asysty i jest ograniczonym indywidualistą,  Lebron 7.3 w czasach gdzie akcje trwają czasem po 5-8 sekund jest geniuszem rozegrania. No kur..a co to za logika! Faktycznie najlepiej na tym forum trzymać się swojego tematu,  postawić mur na wypowiedzi pewnych osób,  bo od nadmiaru braku logicznego myślenia i problemu czytania ze zrozumieniem to tu można krwotoku dostać.

 

 

to jest Twoj problem nie moj, ze jestes w tym temacie zapatrzony w Jordana i bronisz go z piana na ustach i zylka na czole. to jest Twoj cel tutaj

 

ja nigdzie nie napisalem ze LBJ>Jordan, nigdzie nie napisalem tez ze Jordan>LBJ i tez nigdzie nie pisalem ze Jordan jest ograniczonym indywidualista czy w ogole ograniczony, napisalem ze to inny typ zawodnika - jeden all around player, drugi typowy shooter elitarny.

koniec, to napisalem, czy napisalem ze shooter = ktos kto w ogole nie podaje i jest ograniczony i nic innego nie robi? nie.

 

czy uwazasz ze to jest zle okreslenie ich 2-3 slowami? jakbys mial opisac Jordana jako TYP zawodnika jak najkrocej mozesz, co bys napisal? 

 

 

P.S.

jakie 6.3 asysty w karierze? w sumie to nie musisz na to odpisywac bo to jest tylko czepianie sie drobnostek w tym momencie z mojej strony, ale skoro juz podajesz cyferki to moglbys podawac te rzeczywiste

ma 5.7 w PO

5.3 w RS.

 

jak mowie to akurat w tej "dyskusji" najmniej istotne i roznica nie jest jakas duza, tylko no jak juz rzucasz cyferkami i na tym opierasz wiekszosc swojej wypowiedzi to chociaz bys podawal rzeczywiste

 

 

edit;

jeszcze taka jedna rzecz ktorej zapomnialem tu dodac, napisz jeszcze ze LeBron nie jest wybitny w rozgrywaniu to strzelisz sobie w stope 3xmocniej niz zrobiles to do tej pory

Edytowane 10 Maja 2017 przez zalias

[Hoolifan]

Dobrze, że znowu zaczęła się ta dyskusja, bo po ostatnich dziesięciu nadal nie mam zdania :/

[Iwo]

swoją drogą to Jordan, poza NY Knicks, nikogo sensownego w PO nie pokonał.

Aż tak mocno bym tego nie ujął, ale to ciekawe jak ten wątek jest pomijany w omawianiu kariery MJ. Załatwia się to tymi Knicksami i mitami (przynajmniej częściowo) o heroicznych czasach centrów, co to w każdej drużynie stało dwóch pod koszem i blokowali każdy rzut.  Jak się zastanowić to uchodząca za naj naj w historii koszykówki drużyna miała dwa razy w finale bardzo starych Jazz (choć ci Bulls też młodzi nie byli), a duet S&M był dość długo w tej lidze podejrzewany o "tylko" allstarową solidność.

 

Spurs i GSW to zespoły na zupełnie innym poziomie niż tamci Jazz. Choć oczywiście wymusiła to także ewolucja w kierunku zespołowości. Przy LeBronie jest znowu "przypis", że celowo wybrał łatwiejszą konferencje.

 

BTW obaj musieli zaczekać, aż wypaliły się potęgi z Bostonu i Los Angeles. Choć budowane zupełnie inaczej niż w  80...

[Konto usunięte (BullsFaN)]

to jest Twoj problem nie moj, ze jestes w tym temacie zapatrzony w Jordana i bronisz go z piana na ustach i zylka na czole. to jest Twoj cel tutaj

 

ja nigdzie nie napisalem ze LBJ>Jordan, nigdzie nie napisalem tez ze Jordan>LBJ i tez nigdzie nie pisalem ze Jordan jest ograniczonym indywidualista czy w ogole ograniczony, napisalem ze to inny typ zawodnika - jeden all around player, drugi typowy shooter elitarny.

koniec, to napisalem, czy napisalem ze shooter = ktos kto w ogole nie podaje i jest ograniczony i nic innego nie robi? nie.

 

czy uwazasz ze to jest zle okreslenie ich 2-3 slowami? jakbys mial opisac Jordana jako TYP zawodnika jak najkrocej mozesz, co bys napisal? 

 

 

P.S.

jakie 6.3 asysty w karierze? w sumie to nie musisz na to odpisywac bo to jest tylko czepianie sie drobnostek w tym momencie z mojej strony, ale skoro juz podajesz cyferki to moglbys podawac te rzeczywiste

ma 5.7 w PO

5.3 w RS.

 

jak mowie to akurat w tej "dyskusji" najmniej istotne i roznica nie jest jakas duza, tylko no jak juz rzucasz cyferkami i na tym opierasz wiekszosc swojej wypowiedzi to chociaz bys podawal rzeczywiste

 

 

edit;

jeszcze taka jedna rzecz ktorej zapomnialem tu dodac, napisz jeszcze ze LeBron nie jest wybitny w rozgrywaniu to strzelisz sobie w stope 3xmocniej niz zrobiles to do tej pory

Dobrze podałem w zestawieniu, tutaj wkradł się błąd, oczywiście 5,4  vs 7,0. Nic celowego wiec zluzuj swoje zapędy, a uwagi o żyłce daruj sobie, bo nie ma to miejsca. 

 

Strzelę bardziej w stopę niż do tej pory? bo ty tak twierdzisz, ok, niewątpliwie twoja ocena ma dla mnie wielkie znaczenie. 

 

Edytowane 10 Maja 2017 przez BullsFaN

[maro]

Jordan robi w karierze 6.3 asysty i jest ograniczonym indywidualistą,  Lebron 7.3 w czasach gdzie akcje trwają czasem po 5-8 sekund jest geniuszem rozegrania. No kur..a co to za logika!

 

Panie, przecież pace w ostatnich 13 latach jest niższy niż w czasach jordanowskich.

 

http://www.basketball-reference.com/leagues/NBA_stats.html

[mac]

Tylko jeden koszykarz ma wiecej mvp od Jordana w wspolnych sezonach z nim.