Bulls 2017/18 offseason, draft i zasmażka

[Jendras]

Bulls będzie sporo brakować do dwóch maksów. Musieliby spuścić parę kontraktów. 

[BMF]

nie, Bulls mają 46 milionów w kontraktach nie licząc TO Miroticia, dojdzie jeszcze topowy pick + pot. przedłużenie LaVine'a, tu nie ma miejsca na prawie dwa maxy.

 

Chicago ma raczej w tym kontekście fajną sytuację, że mają świetnego Markkanena, trochę drugorzędnej młodzieży (Portis, LaVine, Dunn), dojdzie im top5 pick, więc powinni rozwijać młodzież i trzymać miejsce w salary na maxa za dwa-trzy lata gdy na pierwszych umowach będą Markkanen i ~Doncic - wtedy Chicago będzie nie dość, że miało fajny core młodych zawodników, pewnie realnie playoff team, to jeszcze szansę na pozyskanie kogoś konkretnego na rynku, wzorem obecnych Sixers czy Wolves.

 

Znając jednak management Bulls, nikt o tym w ten sposób nie myśli, wróci LaVine i w tej kiepskiej ekipie zrobi świetny boxscore, dostanie ~80/4, a Chicago zapcha sobie salary tymi wszystkimi LaVine'ami, Portisami i Feliciami, albo innymi Kanterami.

 

A przy obecnym salary, z perspektywy lottery teamu zebranie młodzieży -> ogrywanie młodzieży -> krótkie umowy i cap flexibility -> big market, ~borderline playoff team plus miejsce na maksa - to jest optymalna opcja na budowanie zespołu.

 

Zamiast tego mamy to, co zrobili Lakers.

[mycek]

Mysel ze na Lopeza ktos na pewno bylby chetny.

[zbytek]

@BullsFan

spokojnie, wiem że takie przebudowy nie trwają miesiąc regularnego, ale sezonów kilka

jednak to jaki managment jest w u nas nastraja mnie mało optymistycznie

prędzej jak napisał BMF tych dwóch rozda całą kasę  podnosząc kontrakty ławkowiczom niż coś mądrego wymyśli

 

#firegarpax

Mysel ze na Lopeza ktos na pewno bylby chetny.

 

jakby pomyśleli to by miro "szklana szczęka"  popchnęli przed sezonem więc pomysł z lopezem to już za trudne

bo wiadomo, że tankujesz, stawiasz na młodzież ale kogoś doświadczonego trzeba

kogoś kto młodym odda trochę ligowego życia , boiskowego cwaniactwa. Kogoś. W to nie wpisuje się ten koleś

[Jendras]

BMF, przecież Lakers mają właśnie grupkę młodzieży i cap flexibility.

 

Mycek, Lopez nie wystarczy. Trzeba by jeszcze co najmniej Felicio gdzieś opchnąć. 

[BMF]

Chodziło mi o wydanie kasy na Mozgowa i Denga. I, może nie w takich proporcjach (w sensie, nie na bezużytecznych zawodników), nie zdziwiłoby mnie to samo w wykonaniu Bulls za rok-dwa, zwłaszcza, że wiele organizacji nie ma miejsca w salary, więc Bulls siłą rzeczy będą w stanie pozyskać kogoś niezłego, tyle, że długofalowo nie ma to większego sensu.

Mam nadzieję, że nie, bo Markkanen + ktokolwiek z top5, to naprawdę bardzo dobre perspektywy. Tyle, że do takiego budowania zespołu trzeba cierpliwości.

[zbytek]

felicio bierze po prawie 8 baniek przez ten i 3 nastepne sezony

miro 12,5 ten i nastepny ( w przyszłym roku ma club option)

lopez 12-14mln

dune ma rosnący kontrakt (4 ,4 ,4 ,5 i 7) a reszta gra za jakieś podobne pieniądze lub drobne bańki

są jeszcze 2 bańki payne'a....  którego posiadanie w rosterze jest już za dużym skandalem

 więc co? kto dostanie zmianę wypłaty ?

[Wirakocza]

Felicio?

Jakieś brazyliskie gówno za 8 melonów.

4 lata na niego patrzeć? blee

[TuPalnik]

Przypadki chodzą po ludziach. Jebać tank ten jeden dzień. Zmasakrować Golden.

[zbytek]

udał o się ! w 1q 

[TuPalnik]

udał o się ! w 1q

Za 4 lata damy radę cały mecz!

[Wirakocza]

Jak obaczyłem Bella w piątce GSW to jakoś czułem że będą mieć z nim "ciepło" pod tablicami.

No, ale lepiej miec Felicio w składzie.

[Eld]

A ja jak zobaczyłem że Green i Durant nie grali a później wynik to w pierwszej chwili pomyślałem że Palnik prze wuj i komuś szklaną kulę podyebał ale jak przetarłem oczy wszystko wróciło na swoje miejsce.

 

Ot taki poranny miraż.

[TuPalnik]

Oj po kolejnych porażkach widać, że fanbase Chicago nie jest gotowy na tank.

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Okafor dostępny za 2rnd. 

[iglo13]

bedzie dostępny też za darmo. Na razie trwa przeciąganie liny. Szkoda Okafora

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Hoiberg skutecznie walczy, by  Markkanen był drugim Miroticiem. Patrzeć nie można jak marnotrawione są kolejne spotkania, w których Lauri stoi jak kołek czekając na odpalenie 3. 

 
Swoją drogą, jak to możliwe, że Lauri nie dostał piłki w tym momencie?

Edytowane 29 Listopada 2017 przez BullsFaN

[josephnba]

Swoją drogą, jak to możliwe, że Lauri nie dostał piłki w tym momencie?

To jedyna Twoim zdaniem sytuacja?

 

Oglądać Bulls to jak poprawiać egzamin z Termodynamiki. Nic kompletnie nie kumam.

Pisałem że Hoiberg to dobry coach to tanku i to prawda ale też człowiek którego myśl trenerska nie istnieje

 

Ogóle dzisiesze NBA jest ogólnie c***owe bo za bardzo z tym przywiązaniem do trójki przypomina mi znienawidzanego europejskiego kosza. Ciężko jest mi oglądać pojedynki drużyn że szczytu tabeli, co dopiero Bulls, z którymi łączy mie jedynie przywiązanie do loga i barw

 

Lauri fajnie się rozwija ale to nie jest dla mnie człowiek którego jerseya bym założył.

W sumie poza Lopezem w składzie nie ma nikogo takiego

 

Wiem ze liga ewoluuje zmiany itd

Niestety takie zmiany nie każdemu się podobają i z utęsknieniem czekam aż pojawi się zespół, który starymi metodami twardo rozprawi się z tym nudnym bezjajacznym (wg mnie) trendem

 

EDIT

Jeszcze Dunna bym założył

 

Ale za chwilę wróci ten osiol z balaganem na (i w) głowie i minuty moha młodemu polecieć...

Edytowane 29 Listopada 2017 przez josephnba

[Wirakocza]

Hoiberg skutecznie walczy, by  Markkanen był drugim Miroticiem. Patrzeć nie można jak marnotrawione są kolejne spotkania, w których Lauri stoi jak kołek czekając na odpalenie 3. 

 

 

Swoją drogą, jak to możliwe, że Lauri nie dostał piłki w tym momencie?

ten kolo w rogu dostał podanie i sieknął trójkę. 

musisz postrać się bardziej następnym razem. żart.

 

A poważniej.

Zacząłem oglądać całe spotkanie. Jest ciężko. najgorzej live.

Chciał Fred grać jak na uczelni.no to grają. jebią trójki jak pojebani

Fin oddaje więcej rzutów zza łuku niż sprzed linii.

trochę to chore. zresztą widać że chłopak gubi się gdy dostaje piłkę pod koszem, daje się blokować, pudłuje. Srednio to wygląda.

Jak Fred chce tak pałować te trójki cały sezon, to powodzenie. tylko czemu nikt nie atakuje deski tylko nim piłka dotknie obręcz wszyscy już obracją dupę w stronę swojego kosza. gdzie walka na desce?

może to się kłóci z koncepcją trenerską Freda?

Najlepiej by było poczekać jak wróci zach i Nawba zobaczyć jak to ostateczenie wygląda i po all-star weekend pożegnać się z Fredem.

Edytowane 29 Listopada 2017 przez Wirakocza

[kierko]

Sztukę "tankowania" wznieśliśmy na najwyższy możliwy poziom. Teraz wszystkie mecze będziemy przegrywać jednym punktem.