[Wschód 1 runda] Waszyngton Wizards- Atlanta Hawks

[ely3]

Ta seria pewnie będzie nudna bo Atlanta po prostu gra w tym roku najbardziej niestabilnie ze wszystkich. Zaczęli mocno. Potem grali koszmarnie potem znów mocno a końcówke nijako

 

Ogólnie to będzie zderzenie dwóch przeciwności

 

Atlanta od miesiąca ma najlepszą obronę na Wschodzie i w sumie przez cały sezon od czasu do czasu potrafiła bronić  w TOP3-5 ligi jako w sumie jedyny przedstawiciel Wschodniej flanki

Waszyngton od miesiąca ma zaś najgorszą obronę na Wschodzie albo przedostatnią

 

Waszyngton ma jednak bardzo dobrą ofensywę - Hawks zaś tragiczną

 

Nie ukrywam że mimo tej słabości w obronie od pewnego czasu to ja widzę Wizards jako faworytów Wschodu

Wall- Beal to w tej chwili nr 2 w lidze jeśli chodzi o pozycje niskich. Bogdanovic to naprawdę fajne wzmocnienie ich rachitycznej ławki. Porter gdzieś tam po drodze zamienił się w jednego z lepszych 3&D w lidze... Za 3 w TOP5 w obronie na obwodzie trochę spuścił z tonu ostatnio ale nadal to dobry obrońca

 

Kluczowe pytanie

Czy Howard z Sapem zablokują im możliwości wjazdów? Wizards pozbawieni tej możliwości zacinają się ofensywnie ( mecze z Jazz czy Clippers) .

Czy Oubre wytrzyma presję. Czy Gortat ustoi Howardowi w pomalowanym

 

Stawiam Wizards w 6

 

PS Zastanwiam się tylko czy Morris ukończy tę serię bez wylotu z parkietu. On czasem ma w głowie chyba trociny i to jak fauluje sprawia że za którymś razem taki Prince da mu po prostu po ryju

[ignazz]

Założenie tematu po rozpoczęciu już po mówi samo za siebie.

 

A szkoda bo o ile hawks mało kto ogląda to wizz już w Polsce cała masa.

 

Wiec Ocb? Nie ma fanów?

[Bogut]

Przecież seria dopiero dziś o 19 się zacznie. A zakładanie tematów to żaden wielki wyznacznik, wypada się rozpisać a mało komu się chce, czasu też mniej niż w przypadku zakładania tematów drużynowych na początku sezonu.

O Hawks nic nie wiem, kibicuje Wizards i liczę że nie spierdolą tego najlepszego regulara od dekad, Brooks już jedną ekipę do finałów doprowadził, przynajmniej na początku serii Czarodzieje muszą sobie radzić bez Mahinmiego a Gortat po all star break trochę spuścił z tonu. W Hawks nie widzę odpowiedzi na Walla i Beala, stawiam na awans Waszyngtonu po 6 spotkaniach

[ely3]

Założenie tematu po rozpoczęciu już po mówi samo za siebie.

 

A szkoda bo o ile hawks mało kto ogląda to wizz już w Polsce cała masa.

 

Wiec Ocb? Nie ma fanów?

A wątek o serii Spurs założył fan knicks i też w ostatni dzień..

 

Ignazz ostatnio masz tendencję do wytykania fanom innych ekip a może warto zacząć od własnej społeczności?

[ignazz]

Ale to nie był przytyk tylko zdziwienie ze ostatnim tematem zasłużonym był ku mojemu zaskoczeniu temat wizz

Zdziwienie a nie krytyka

Tym bardziej ze zamiast ataku pozostawiłem pytanie Ocb?

I w stylu kibiców lakers ))) napisze wypraszam sobie takich uogólnień.

 

Nie mam tendencji czepiania się Wszystkich fanów tylko trafiło na fanów lakers ))))

Kiedyś założone tematy były o ile pamietam od razu wszystkie 8 i rozmowa trwała na dobre już znacznie przed seria.

 

Stad np ankieta która w sumie jest Ok tylko przed pierwszym gwizdkiem.

 

O Gortacie sporo rozmawialiśmy

Padło sporo stwierdzeń ze wizz mogą zdetronizować cavs stad zdziwienie.

[mateuszf]

Hawks, to może być bardzo niewygodny przeciwnik. W sezonie przekonało się o tym kilka ekip np Cavs, Spurs, C's, sporo problemów sprawili też GSW. Gortat będzie miał co robić z Howardem. Kto tam będzie zmieniał Gortata podczas nieobecności Iana Mahinmi ? Jason Smith ? Hawks grali w kratkę podobnie jak Bulls, dlatego nie sądzę, żeby wygrali serię z Wizz. Mój typ 4:2 Wizz.

[ely3]

Kiedyś założone tematy były o ile pamietam od razu wszystkie 8 i rozmowa trwała na dobre już znacznie przed seria.

 

 

No a w tym roku wątek Spurs w ostatniej chwili i to nie przez fana Ostróg

Wątku Golden nie ma w ogóle choć przecież jest dość liczna i mocna grupa fanów obu ekip

[Lucas]

Wiz w swojej części drabinki są moim faworytem do gry w Finale Konferencji, a powrót duetu Wall - Beal do PO jest bardzo ciekawy. Do tego Oubre, który strasznie mi się podobał w trakcie regulara i nawet nie tak czysto koszykarsko, a pod względem charakteru, trochę wojownik z niego. Wiz w 6 meczach.

[lucero]

A chodzi Wam LP z tego meczu? 

[Mentor]

U mnie bangla jakoś, ale czytałem, że część osób ma różnorakie problemy w tym sezonie.

[lucero]

U mnie chodzi na Firefox ale w Operze dupa. Do tej pory wszystko w Operze dzialalo

 

Sorry za zasmiecanie tematu

[mcreativo]

Hawks pękli.

[fluber]

Kluczem do wygrania przez Wizards tej serii będzie chyba niekorzystanie z ławki rezerwowych i granie po 48 minut pierwszą piątką.  

[mcreativo]

 

 

Millsap: We were playing basketball. They were playing MMA.

 

Ale pipka z tego Millsapa. Dziś Morris z Gortatem wytarli sobie nim podłogę.

Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez mcreativo

[badboys2]

wizards nie zachwycili i g1 idealnie pokazal co moze byc ich najwiekszym problem w kontekscie ugrania czegos wiecej w tych playoffs

 

lawka. w zasadzie poza oubre i kilkoma fajnymi akcjami smitha, raczej w defensywie, nic nie wniosla. rezerwowi hawks w 3 minuty odrobili 10pts przewagi pod koniec 1q i jezeli tak bedzie to wygladalo, ze wizz moga miec problem z pzejsciem nawe 1rundy...

 

bogdanovic, jennings, satoransky musza sie pojawic na kolejnych meczach. szkoda, ze lou williams wolal rockets...

 

 

niemniej wciaz uwazam, ze wizards stac na ECF a tam przy dobrych wiatrach moga utrzec nosa cavs.

kelly oubre to zloto. ciezko sie nie jarac tym co robi na boisku. choc poczatek mial bardzo nerwowy.

 

problemem moze tez byc defensywa morrisa. o ile w ataku w pewnym momencie ciagnal WW o tyle w defensywie wlasciwie oddal tyle samo, niemniej i tak milo widziec, jak odnalazl sie w wizz.

 

howard-gortat

jeszcze jakis czas temu dwight wciagnalby gortata nosem i pewnie wygalby w pojedynke serie. ale te czasy juz minely. gosc w ataku praktycznie nic nie daje. nie wiem czy to kwestia plecow, czy raczej mentalna, lub po prostu, kwestia slabej pracy nog i wyszkolenia technicznego. gosc zawsze bazowal na tym co dala mu natura, przez wiele lat praktycznie sie nie rozwinal  i dzis to gortat, ktory zaczal przygode z basketem w wieku 18 lat jest pozyteczny i kreuje punkty wizards a dwight statystuje. super!

[Luki]

Nałapali Wizz kontuzji więc z Hawks muszą jakoś przemęczyć. Ale z pełnym zdrowiu, jeszcze z Mahinmin widziałbym ich pokonujących Cavs. Dobrze mi się ich ogląda i mają dużo rzecyz przydatnych w PO - łatwe punkty od kreowania przez Walla, świetnego kreatora własnego rzutu w osobie Beala, glue-guya Portera i bardzo utalentowanego Oubre.

 

Gdyby tylko jeszcze z ławki mieli takiego Davida Westa albo Jamesa Johnsona.

[Reikai]

Wall jest mega kozakiem, wczoraj zagrał jak profesor.Ogólnie jak ławka się ogarnie i przede wszystkim Beal, bo wczoraj wyglądał na zagubionego, to tutaj i sweep może być.Atlanta nie ma nic.Millsap płacze po meczu, że Wizards są dirty.Howard popełnia klasycznie głupie faule w ważnych momentach, macha tymi łapami jak debil, a o reszcie szkoda gadać.

[Tasma]

I pomyśleć, ze postawiłem krzyżyk na Wizz jak spadli na czwarte miejsce, a okaże się że mogą mieć łatwą drogę do ECF.

Gortat wreszcie zagrał jak na weterana przystało. Tych kilkunastu (a może kilkudziesięciu) słabych spotkań na zakończenie RS nikt nie będzie pamiętał jak zagra z taką intensywnością na Howardzie. A te dwa dunki, miodzio. 

[mateuszf]

Millsap płacze po meczu, że Wizards są dirty.

Millsap to ciepłe kluchy i chyba najnudniejszy koleś w NBA. Mecz średni, ale każde zwycięstwo nad wieśniakami z Hawks mnie zadowala

[ely3]

Millsap to ciepłe kluchy i chyba najnudniejszy koleś w NBA.

Ciepłe kluchy?? Sap ? Zaskakująca teoria i mięczakiem bym go nie nazwał

 

A to co napisał o Morrisie jest zgodne z tym co obserwuje i nawet napisałem we wstępie. Facetowi ktoś złamie szczękę w tych PO... Fauluje brutalnie specjalnie i to bardzo groźnie - widziałem po  ASG mecze gdzie podkładał nogę zawodnikowi idącemu w górę po zbiórkę  by się ten wywrócił

Osobiście nie przeskadza mi twardość w obronie i nawet brutalne faule byleby nie były nastawiowe na duże ryzyko kontuzji a tak robi ostatnio Morris