Skocz do zawartości

Lakers w listopadzie


Van

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego uczepiliscie sie tak tego kwame?? (cook nie gra to trzeba znalezc "jelenia"). chlopak nie jest od zdobyania punktow tylko od obrony. ambitnie walczyl z duncanem, teraz z yao wiec oddajcie jego grze choc odrobine sprawiedliwosci. bynum jest nadzwyczaj dobry (jako jedyny gracz w nba z lawki ma double-double) ale w obronie jeszcze sporo musi sie uczyc. wiec kwame jest nam potrzebny i mam nadzieje, ze za rok podpiszemy go za jakies "psie" pieniadze i wtedy bedzie juz backupem dla byno.

P.S. a "spuscic" to trzeba mihma :PP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kore ty to jesteś cieżki kibic.

Chicago Ci nie pasuje,

Lakers Ci nie pasuje,

jest jakiś klub któremu kibicujesz i jesteś z niego zadowolony? :o

hehe, to nie do konca tak. Faktycznie wyglada to jakbym stal sie malkontentem pierwszej wody i zachowuje sie jak kobieta podczas okresu :P Ale zyjac w ciaglej nadziei trace cholernie duzo nerwow. Jesli co drugą noc licze na to ze moze ten sie przelamie, a moze tamten zmieni styl gry, to w koncu przychodzi taki dzien ze Cie to juz wszystko dobija. Tak sobie teraz mysle ze faktycznie kazdy moj wpis to tylko narzekanie i smęcenie, ale bron Boze nie jest tak ze sie odwracam od swoich druzyn plecami. Kibicem jestem i bede a przy tym co wczesniej pisalem taka wygrana wczorajsza z Rockets duzo lepiej smakuje ;-) Oby tak dalej a grzecznie i potulnie odszczekam wszystko co "krytykanckiego" powiedzialem :)

 

PS. Moze wplyw na to wszystko maja te zawirowania transferowe. Zaczalem juz sobie wyobrazac inną rzeczywistosc, zaczalem przyzwyczajac sie powoli do mysli ze zmiany nastąpią, i mowie tu niekoniecznie o tradzie KB, a o wciaz niedoszlej wymianie za JO, co do ktorej - byc moze irracjonalnie - wciaz mam nadzieje :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego uczepiliscie sie tak tego kwame??

Za marnowanie swojego potencjału.

 

Spójrz co ten gość potrafił:

 

 

 

Akcje z tych filmików w porównaniu z jego obecną grą są porażające. Zmiany ręki przy rzucie z dwutaktu, jumpshoty, post movies, on to potrafił. Co z tego pozostało? Gość się z każdym rokiem uwstecznia, żal na to patrzeć.

 

Wreszcie zobaczyłem wszystkie mecze LAL, i jest naprawdę nieźle. Nasi dotychczasowi przeciwnicy mają procent W .725. Bilans 4-3 przed sezonem brałbym w ciemno.

 

Szkoda, że Turiaf raczej nie zagra z Pistons. Luke w S5, Odom kryjący Wallace'a, Prince przy Kobe, Cook w rotacji, będzie ciężko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholera znowu skręcona kostka :? i do tego Ronny, nie tylko nie zagra, ale oznacza to zapewne Lamara ponownie na PF jak również to, że Prince dzięki temu, że Lamara na SF nie będzie może grać przeciwko Bryantowi :x

 

przeciwko Pistons wypadaliśmy rok temu beznadziejnie, oni mają jakieś przyzwolenie na łamanie przepisów w obronie faulują cały czas bez konsekwencji. Ciężka sprawa, przeciwko żadnej drużynie w ostatnich paru latach nie wyglądaliśmy regularnie tak źle jak przeciwko Pistons, zdecydowanie nam nie leżą a teraz jeszcze nie zagra Ronny co tym bardziej komplikuje sytuację, ale u nich nie wiadomo jak z Billupsem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odom zostaje na sf. Jackson tak powiedział.

Bój się Boga tylko nie Cook w S5.. Może zagramy Bynum/Kwame pod koszem.. - oby bo w Mihm/Bynum nie wierze :P

 

Edit: - Macie art.

 

Turiaf's ankle injury leaves a hole in lineup

Jackson says Odom isn't ready to start against Pistons' Wallace.

By Jaime Cardenas

Los Angeles Times Staff Writer

 

7:37 PM PST, November 15, 2007

 

Just when it looked as if the Lakers were healthy, the injury bug bit again.

 

Ronny Turiaf, who had started every game at power forward this season, suffered a moderate left ankle sprain during Thursday's practice and he might miss tonight's home game against Detroit.

 

"And it could span a little spell," Coach Phil Jackson said. "The good thing is that we got on it right away so there is not a great deal of swelling right now."

 

One matchup question is who will guard the Pistons' Rasheed Wallace.

 

Lamar Odom is not an option at power forward tonight, Jackson said. Odom, who has played in the last three games since returning from shoulder surgery, is ready to start but not against Wallace, Jackson added.

 

As a result, Vladimir Radmanovic and Chris Mihm probably will get increased minutes in tonight's game.

 

The Pistons are on a five-game West Coast trip and have won three of four meetings against the Lakers since the teams met in the 2004 Finals; Detroit won that series in five games.

 

Gone from that Lakers team are Shaquille O'Neal, Karl Malone, Gary Payton, Rick Fox, Devean George, among others; only Kobe Bryant, Brian Cook, Luke Walton and Derek Fisher remain.

 

The two franchises have gone in such opposite directions that Fisher finds it hard to conjure up any connections to that 2004 Finals. "Too much has happened since then," said the point guard, who returned to the Lakers this season. "Even though they are largely the same, our team is completely different.

 

"But any time the Lakers and Pistons play there's still kind of an extra sense of intensity and passion -- because of past battles from the '80s through the '90s and then our battle in 2004."

A i Billups nie zagra..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a o wciaz niedoszlej wymianie za JO, co do ktorej - byc moze irracjonalnie - wciaz mam nadzieje :roll:

nie jest to takie irracjonalne JO znowu zaczął coś gadać, że nie ma nic przeciwko odejściu, że jest źle, przegrywają itp gra lipę jak dotąd wygląda jakby odstawiał Cartera w Raptors, Bynum gra bardzo dobrze więc kto wie jeszcze trochę porażek Pacers, w połączeniu miejmy nadzieję, że z dalsza dobra grą Bynuma i Lakers a cena za JO może jeszcze bardziej spaść a Pacers pożałują, że samego Lamara nie chcieli latem bo o co do pozyskania Bynuma już chyba nawet Bird i Walsh złudzeń nie mają, nie przy takiej grze JO i Drew

 

Odom zostaje na sf. Jackson tak powiedział.

czyli Cook albo Radman na PF :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt faktem ze mecze z pitons nie naleza do najladniejszych do ogladania i najlatwiejszych. nie leza nam nie tylko od dzisiaj. dobrze bronia trojkaty. w ogole dobrze bronia i stad problemy. bryant nie gra swojego, reszta nie potrafi wziac odpowiedzialnosci za punkty i konczy sie minus 10 przy wyniku oscylujacym wokol 80-90. przedwczoraj pistons potrafili odrobic 20 punktow w meczu z gsw. my jestesmy po b2b w texasie wiec moze byc siezko z silami. gdyby nie zagral billups z mcdyessem moze i by to pomoglo ale nie zmienia faktu ze wychodzi murray ktory 20 potrafi cisnac a trzeba jeszcze sheeda czy maxiella powstrzymac.

 

ostatnio z nimi wygralismy chyba 2 lata temu jakos. jeszcze z atkinsem w s5. a finalow 2004 nie musze przypominac. poprostu nam nie leza...

 

nie zmienia to faktu ze musimy wygrywac bo w tym momencie 8 ekip zachodu ma powyzej 65%. oczywiscie to sie nei utrzyma do konca sezonu ale prawdopodobnie bedzie o wiele trudniej niz przed rokiem.....

 

edit:

a i wszystko fajnie ale jak najdalej cooka od s5. moze byc nawet luke walton. choc wolalbym juz radmanovica badz mihma. tylko nie cook.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

75 procentowa skutecznosc w 4 kwarcie, kluczem byla ta defensywa szczegolnie w koncowce, rowniez postawa Bryanta w dwoch ostatnich kwartach. Ani razu w czwartej sie nie pomylil. 41 pkt w czwratej kwarcie - niezle. Odom zagral naprawde dobrze. Niezla postawa Farmara, trojka na do dobicie Tlokow. Gratulacje.

 

Ten Johnson mnie zaskoczyl z tymi 4 blokami... Efektowie to wygladalo. Hehe i ten slam dunk Maxiela tez byl ciekawy. Tym razem Bryantowi sie nie udaloz ablokowac, a probowal. Coz ktoz by sie takiego wykonczenia po takimz awodniku spodziewal. Szczegolnie majac w pamieci blok na Duncanie czy Mingu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: strasznie śmieszny ten mecz przez pierwsze trzy kwarty Lakers w ataku z Bryantem na czele wyglądali jakby wczoraj byli na jakieś popijawie, na którą tylko Lamar nie został zaproszony :) potem w czwartej kwarcie eksplozja ofensywna zapoczątkowana przez świetną defensywę i wymuszanie strat przez Jordana

 

to podanie Lamara idące ewidentnie w aut trafiające w sędzięgo i kończące się punktami Radmana :lol:

 

fajny mecz dobry ubaw miałem, sporo fizycznej gry i defensywy, beznadziejny atak przez pierwsze trzy kwarty i w czwartej 41 punktów, wygrać mecz rzucając tak tragicznie przez większą część meczu to naprawdę ciekawa sprawa dość nietypowe jak na nas, że mimo braku skuteczności mieliśmy tylko 9 strat w meczu, dziwny mecz, ale z happy endem :)

 

Lamar tak powinien grać prawie cały mecz pod kosz, walcząc na atakowanej tablicy i wykorzystując swoje warunki fizyczne, nie daje mu w takie radzie nawet SF o takich warunkach i defensywie jak Prince więc gdyby tak Lamar częściej to wykorzystywał byłby cholernie trudny do powstrzymania dla każdego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli ktos nam dzis wygral ten mecz to rezerwowi. dali impuls w tej 4 kwarcie niesamowity. farmar stal na czele tego wszystkiego ale evans,radman czy bynum wcale gorsi nie bylo. cholernie cieszy mnie to zwyciestwo. hvj ze bez billupsa.

zmiazdzyli ich w tej 4 kwarcie. i to doslownie. to co dzialo sie przez 2 i 3 kwarte pomine....

no i obrona kobe'go. to co chlopak dzis robil z hamiltonem to obrona na najwyzszej polce. madra gra. strasznie fajnie go takiego widziec. w ataku mu nie siedzialo ale nadrobil w obronie, a gdy bylo trzeba w koncu trafil.

odom przez caly mecz pozytywnie. tak powinien grac caly sezon, mecz po meczu.

 

obrona. dlaczgo phil nie kaze im czesciej wychodzic takim pressingiem? to wlasnie ta obrona ich tak zbudowala, od tego wszystko sie zaczelo. zaomnialem o radmanovicu. tez dobrze gral w obronie. on sie idealnie nadaje do zespolowego pressingu bo ma dlugie lapska i jest w miare szybki. w sam raz.

 

az mi sie spac nie chce isc.......

 

edit: Jmy jaki zawodnik? sedzia traktowany jest jak powietrze. a powietrzu ciezko zaliczyc asyste. fakt faktem ze akcja mogla byc kluczowa dla spotkania bo pistons mogli dojsc a tak my utrzymalismy przewage, chwile pozniej 3 farmara i po ptokach. a dla radmana brawa ze potrafil sie odnalezc w takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edit: Jmy jaki zawodnik? sedzia traktowany jest jak powietrze. a powietrzu ciezko zaliczyc asyste. fakt faktem ze akcja mogla byc kluczowa dla spotkania bo pistons mogli dojsc a tak my utrzymalismy przewage, chwile pozniej 3 farmara i po ptokach. a dla radmana brawa ze potrafil sie odnalezc w takiej sytuacji.

No wiesz gdyby byl traktowany jako powietrze, to bylby aut. Czyz nie? Dlatego napsialem, ze zawodnik bo od powietrza to sie nic raczej nie odbije. Z asysta to czysty zart... hehe sedzia ze statsami. Teraz tylko czekac az punkty "przez przypadek" zdobedzie. Haha

 

PS. Kidd mial dzis 19 zbiorek. Ile? 19. Wariat. Durant game winera za trzy trafia po dwoch dogrywkach. Wilkins (15-20) i 41 pkt. Kto? Wilkins. Moi Sixers po 25 punktowej stracie powracja i Iguodala trafia 20 sek przed koncem na miare zwyciestwa. Co za wieczor...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie.

gdyby byl powietrzem to bylby aut. gdyby byl traktowany jak powietrze gra potoczylaby sie tak jak sie potoczyla. jest mala roznica pomiedzy byciem powietrem, a traktowaniem jakby sie bylo powietrzem:) Jmy poczytaj troche przepisy. "sedzia=powietrze" chocby stal na aucie, kopnal pilke to tak jakby nic nie zrobil. i nalezy grac dalej. chyba ze pilka odbila by sie na aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.