Polski sport narodowy czyli szlaka vel żużel

[ignazz]

Ruszył sezon. Toruń skręcił ciekawy skład ale na razie mecz z Wrocławiem to droga przez mękę. Kto może obejrzeć polecam 

Nie ma głównego napędowego tego tematu to i aktywność siądzie 

Laguta szybki jak diabli. 

[antek]

Obydwa GP w Manchesterze to były prawdziwe perełki do oglądania. Mijanki, wiele ścieżek, topowi zawodnicy. U nas w Polsce niezależnie od ligi tor po gospodarsku, start, jedna ścieżka, max kilka mijanek w meczu.

Zmarzlik największego rywala w walce o złoto ma w Kurtze co pokazuje zapasc tej dyscypliny, jeśli chodzi o gwiazdy. Oczywiście brak Rosjan (Laguta czy Emil) trochę uwypukla ten stan, ale nawet jakby byli to i tak dalej mało super starów.

 

[ignazz]

Oj w Toruniu zawsze był tor do walki i jest to jeden z powodów że Apator nie ma przewagi boiska. I przegrywa serię bo dobrze się jeździ gwiazdom gości. 

[antek]

10 minut temu, ignazz napisał(a):

Oj w Toruniu zawsze był tor do walki i jest to jeden z powodów że Apator nie ma przewagi boiska. I przegrywa serię bo dobrze się jeździ gwiazdom gości. 

Masz stoprocent racji. Ale Motor od wielu lat sobie tam nie radzi, a po za Toruniem jeszcze bym wymienił Częstochowę, gdzie było wiele świetnych zawodów.

Najnudniejsze w Elipie to Lublin, Grudziądz i Gorzów (i te odwieczne gadanie o technicznym torze).

[ignazz]

Gorzów to jest patologia toru lub mistrzostwo przygotowania - zależy od tego komu się kibicuje 

Tarnów i Piła w starych czasach też było ciężko. 

Kolorowo było w klasach niższych Gniezno czy Ostrów Wlkp. 

Kolorowo było w klasach niższych Gniezno czy Ostrów Wlkp. 

Ale tam umiejętności ścigających jak to była niższa liga były słabsze więc walka z torem bardziej widowiskowa. 

[antek]

6 minut temu, ignazz napisał(a):

Gorzów to jest patologia toru lub mistrzostwo przygotowania - zależy od tego komu się kibicuje 

Tarnów i Piła w starych czasach też było ciężko. 

Kolorowo było w klasach niższych Gniezno czy Ostrów Wlkp. 

Kolorowo było w klasach niższych Gniezno czy Ostrów Wlkp. 

Ale tam umiejętności ścigających jak to była niższa liga były słabsze więc walka z torem bardziej widowiskowa. 

Lotnisko w Tarnowie to z reguły gotowy scenariusz na antyreklamę żużla. Wbrew temu co się działo z torem w Krośnie tam też bywało ciekawie, ale to pewnie z powodu mojej sympatii do miasta i fanów Wilków:]