Skocz do zawartości

beGM - dyskusja nad regulaminem


january

Rekomendowane odpowiedzi

pytanie więc:

 

kto obecnie jest w Radzie i dlaczego każdy z osobna chce z niej wypiepszać, a związku z tym co chcecie z tym zrobić?

 

To pytanie zawiera tezę i to błędną.

 

To, że postanowiłem ograniczyć forum do minimum, a domyślnie niemal do 0 nie ma nic wspólnego z beGM, tym bardziej kimkolwiek z zabawy/rady, tą sytuacją z wczoraj, ani właściwie niczym innym poza moimi, hmmm, prywatnymi sprawami i postanowieniami. Gdyby nie to, że zwyczajnie wydaje mi się w tym momencie niewłaściwie i nieodpowiednie zajmowanie beGM to oczywiście, że z chęcią kontynuowałbym to, bo uważam - jak wszyscy wiedzą, bo często podkreślam - ten projekt za super sprawę, a chyba czas reakcji i ogólne zaangażowanie w odpowiedzi itd. potwierdzają, że to nie tu leży problem :D 

 

Także bez takich proszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie na temat, choć może jednak połowicznie tak. To forum się zmieniło. Jako 'ten z onetu' ( pozdro Marcus ) zarejestrowałem się, przepraszam-odważyłem się zarejestrowac 4 lata temu. Wcześniej czytałem to forum od 2011 roku. Szmat czasu. 8 lat, gdzie pierwszy adres jaki się z rana wpisywało to e-nba.pl.

 

Kiedyś ( i tu powinien być mem pt.'kiedyś to kurła było' ) było i bywało tutaj inaczej. Nutka sarkazmu, szczypta statystyk, na wywarze głównie merytoryki. Ta merytoryka mnie przerażała stąd nawet nie śmiałem się rejestrować bo nie czułem, iż mam podjazd w jakiej kolwiek dziedzine NBA do niektórych tutaj.

 

Teraz niestety proporcje się zmieniły. To już nie jest merytoryka a zawody kto komu najbardziej pojedzie. Dopiecze. Dowali. I wyśmieje jakimś gifem licząc na przyklask klakierów w postaci lajków.

 

Nie ma strony w żadnym temacie na której by się nie pojawił jakiś jad, słowo kasztan, czy z dupy wyciagnietych staystyk które można nazwać jednym stwierdzeniem: moje musi być lepsze od Twojego. Za wszelką cenę. Za cene atmosfery, chęci odzywania się, pisania itp.

 

Czego to jest efekt? Jakości nowych userów? A może zgredów którzy z biegiem lat zachowują się jak najgorsze homery? Po prostu wielu stawia sobie za punkt honoru, wręcz jako cel życiowy aby jego było na wierzchu.

 

I to zniechęca. Ignaz się zniechęcił do tematu o Spurs. BC wpada raz na pół roku i jak coś napisze to porównać to można tylko z powrotem MJ który wraca z emerytury i wali +40 pkt. Elwood który olał forum, a język jego pisania rozlużniał jak dobra gała, browar czy wpiszcie sobie tutaj co najbardziej lubicie. Orzeł który też wyparował i aż dziw bierze że Kucio jeszcze tu ogóra kisi. A i jeszcze paru innych znikło/mocno się ograniczyło.

 

Nie dziwię się Tomkowi czy Januaremu że chcą dać sobie siana z radą bo oni to odbierają potrójnie. Raz-w tematach głównych, dwa-w beGM, trzy-jako członkowie rady. Owszem. January bywa wkurwiający z tymi Meltonami i Brownami tej ligii a Tomek nie raz już ciśnienia nie wytrzymywał i go szlag trafiał z powodów o których Styczeń pisał powyżej, co odbijało sie na niezbyt miłych odpowiedziach. Tyle, że January to Ojciec założyciel tej gry, istotna część forum i każdy kto go czyta od lat już się powinien do tego przyzwyczaić i w swój sposób odpowiednio interpretowac, ale ataków na niego to i on sam może już nie wytrzymywać i popuszczać. Tomek zaś po prostu ma dość kopania sie z koniem.

 

Sam odnoszę wrażenie, że ta zabawa beGM dla niektórych dawno już przestała być zabawą a stała się polem walki. Dopiec. Dogadać. Poniżyć. Wyśmiać. Sam ze trzykrotnie w pół roku poczułem się w rozmowach z innymi GMami jak bym był takim malutkim robaczkiem i jedyne co mi mogą dać to wilgotną melę spod wątroby.

 

Czy o to w tym chodzi? Czy wychodzenie z rozmowy przystoi jak ktoś sie kulturalnie się o coś pyta w zasadzie po jednym poście nazywając drugiego że ta oferta mu uwłacza, dając do zrozumienia iż go kompletnie nie szanuje? Czy wtrącanie się w czyjąś wizje i krytykowanie jej przy każdej możliwej okazji to przypadkowo nie jakaś megalomania? Specjalnie nicków nie podaje, ale przykładów można by mnożyć.

 

Chcemy niby tak strasznie odwzorować RL NBA ale jakoś sobie nie przypominam aby tam GMowie na wzajem siebie krytykowali, wręcz obrażali. U nas ta praktyka jest na porządku dziennym. Oczywiście nie możemy tego mylić z merytorycznymi dyskusjami typu 'nie czuję duo gracza A z B', albo fit ich jest niemożliwy, tyle że często to wykracza poza granice.

 

Wczoraj mnie naszła taka myśl, że dzieki Bogu iż okienko się zamknęło bo trochę odpocznę do kolejnego czyli do 25 Lutego. Ale czy taka myśl w ZABAWIE w ogóle powinna się mi pojawić? Oczywiście że nie. Czy był to efekt tego, że zostałem wprowadzony w bład? Nie. Niech rzuci kamieniem pierwszy ten, co się nie myli. Bardziej chodzi mi tu o atmosferę. Kwas. To odpowiednie słowo.

 

Zastanawiam się czy powyższe wypociny nie nazwać jakąś odezwą do narodu beGM, czy nie zakończyć tego jakimś apelem, ale w sumie czy to coś da? Każdy powinien się zastanowić, czy gra fair i czy chciał by aby do niego podchodzono w ten sam sposób jak on podchodzi do innych.

 

Przykro czytać, że Tomek jako kolejny chce się zawinąć z forum. Przykro czytać, że Ojciec założyciel chce całe beGM porzucić i wcisnąć do okna życia. Ale doskonale ich rozumiem. Wszystko ma swoje granice, ale najwyraźniej nie wszyscy te granice respektują. A może nie mają pojęcia o ich istnieniu?

 

Powodzenia Chłopaki. Cokolwiek zamierzacie zrobić. W życiu, w pracy w sprawach sercowych a na końcu w beGM bo to tylko zabawa.

 

Nie dla wszystkich but still.

 

Zero dark thirty mode ON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy o to w tym chodzi? Czy wychodzenie z rozmowy przystoi jak ktoś sie kulturalnie się o coś pyta w zasadzie po jednym poście nazywając drugiego że ta oferta mu uwłacza, dając do zrozumienia iż go kompletnie nie szanuje?

W sumie to całkiem zabawne co piszesz bo piszesz chyba o sobie Eld. Nie dalej jak kilka tygodni temu na propozycje trejdu ktora Ci sie nie spodobala wyżyłeś się na mnie na priv za jakieś niepowodzenia w życiu prywatnym:)

 

A jak nie chcesz żeby ludzie wychodzili z rozmowy z propozycją transferową to nie obrażaj w tych propozycjach graczy o których pytasz (bo ewidentnie pijesz tu do mnie). Zapewniam ze to pomaga w negocjacjach.

 

A co do decyzji Tomka i Januarego to powinieneś raczej obwiniać kulturę postanowień noworocznych typu " będę bardziej produktywny i nie bede tracil czasu na zabawy w internecie" a nie to ze mamy tu trash talk.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, najpierw trzeba patrzeć na siebie, Eld

 

kucio też odszedł pewnie z forum, bo z Orłem są zrośnięci tylną częścią ciała, a ja pamiętam czasy gdy się z kuciem poznawaliśmy i był to zupełnie inny człowiek niż teraz, poznałem tą dwójkę przez ostatnie 3 lata dość dobrze i choć cały czas żałuje, że się poróżniliśmy, to jednak po wpisach na forum nie widać jaki kto jest na codzień, mieliśmy grupę na FB i tam naprawdę nie dało się już razem wytrzymać, choć starałem się jak mogłem akceptować humory wszystkich z osobna, oni otwarcie twierdzili, że ja promowaniem Joka robię z forum szambo i przeze mnie jak kilku innych userów nie da się już tego czytać - no fajnie, super konkluzja

 

naszło mnie na tą szczerość, bo Twój post Eld poruszył bardzo istotną kwestię - forum się zmieniło, bo czasy się zmieniły, żyjemy w dobie twittera i insta gdzie dominują szybkie i krótkie treści, filmiki, gify, nie uważam jednak aby poziom forum poleciał na łeb na szyje, jest kilku naprawdę świetnych userów (BMF, Jasiek, lorak, Chytry czy Camby*) którzy gwarantują stały poziom a w dodatku co poniektórzy potrafią posty przyprawić solidnym jajem

 

mam nadzieje, że kucio nie będzie miał mi za złe, to, że o nim i Orle wspomniałem, pewnie mi nie uwierzą, ale ja cały czas za nimi tęsknie, niestety chyba wybrali swoją drogę, niech więc wiedzie im się na niej jak najlepiej

 

*MC by mi nie wybaczył, że go pominąłem, więc proszę bardzo :*

 

ps. no i Tomek Z Jaśkiem chcieli odejść z Rady a nie z forum

 

// Ja z forum, a raczej z czasu na forum i małych rzeczy rozpraszających. Jak widać słabo idzie, ale się staram :)

Edytowane przez Tomek9248
Kim jesteśmy, dokąd zmierzamy? :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko Tomek, ja w lutym ide na terapię aby wyleczyć się z uzależnienia od smartfona, rozumiem więc dokładnie Twoją motywację, nawet teraz mam do napisania w c*** rzeczy do excela a co chwilę sprawdzam forum, to jest poważna choroba już niestety ;/

 

Nie do końca o to mi chodzi, ale cieszę się, że walczysz z nałogiem :smile:

 

PS 

 

a podobno to młodzież ma problemy z technologią

 

 

HE HE :> 

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój beGM team wystarczająco musi się zmagać z zwartym frontem kilku userów bym miał czas na Radę :P

A poważniej to nigdy nie ukrywałem, że jestem leniwy i nie chce mi się być w radzie, kiedy sprawy merytoryczne zostały w większości ustalone i zostało tłumaczenie rzeczy/ szukanie nowych GMów/ borykanie się z drobnymi problemami/ poganianie innych GMów.

Zostań w Radzie

Nie napisze w zamian nic w tonie atakującym beLakers i będziesz miał dużo czasu do przodu.

Ta oferta jest niezła bo to jakby dorzuć te dwie 2r to dodam do wymiany pierwsza.

Tylko to pskiet

 

Niech Tomek wraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to całkiem zabawne co piszesz bo piszesz chyba o sobie Eld. Nie dalej jak kilka tygodni temu na propozycje trejdu ktora Ci sie nie spodobala wyżyłeś się na mnie na priv za jakieś niepowodzenia w życiu prywatnym:)

 

A jak nie chcesz żeby ludzie wychodzili z rozmowy z propozycją transferową to nie obrażaj w tych propozycjach graczy o których pytasz (bo ewidentnie pijesz tu do mnie). Zapewniam ze to pomaga w negocjacjach.

 

A co do decyzji Tomka i Januarego to powinieneś raczej obwiniać kulturę postanowień noworocznych typu " będę bardziej produktywny i nie bede tracil czasu na zabawy w internecie" a nie to ze mamy tu trash talk.

 

Cieszę się, że Cię rozbawiłem. I tak, piszę również o sobie. Zrobiłem sobie rachunek sumienia na zasadzie jak zareagowałem w pewnych sytuacjach, a jak zareagować powinienem. Każdemu polecam ;)

 

Za tamtą sytuację Cię z szacunkiem przeprosiłem. Nie da się tego przekazać na forum, ale grudzień był dla mnie na prawdę traumatycznym miesiącem, włącznie ( co powtarzam po raz kolejny, choć wuja to kogo tak naprawdę obchodzi i co mnie kompletnie nie dziwi ) z poważną chorobą. Na tyle poważną i z taką gorączką, że grudzień pamiętam w zasadzie urywkami i dopiero jakoś tuż przed świętami zacząłem odzyskiwać kontakt z rzeczywistością. Ciężko opisać co się działo, dlatego później zdawałem sobie sprawę, że co poniektórzy mogli się czuć urażeni, stąd wysłane do Ciebie przeprosiny. Ale na prawdę nie musiałeś się odwdzięczać czy odgrywać. Odebrałem to nader personalnie, a skoro przeprosiny dla Ciebie nic nie znaczą, to masz taki przycisk w wiadomościach "zablokuj" i masz po problemie. 

 

Propozycja była wstępna, do negocjacji jak każda z innych. Jak każda chyba z 6 trejdów jakie dokonałem w tym okienku. Mówi się trudno. 

 

Nie żywię urazy. Sam zachowałem się jak dupek, ale biorę to klatę. 

 

dokładnie, najpierw trzeba patrzeć na siebie, Eld

 

kucio też odszedł pewnie z forum, bo z Orłem są zrośnięci tylną częścią ciała, a ja pamiętam czasy gdy się z kuciem poznawaliśmy i był to zupełnie inny człowiek niż teraz, poznałem tą dwójkę przez ostatnie 3 lata dość dobrze i choć cały czas żałuje, że się poróżniliśmy, to jednak po wpisach na forum nie widać jaki kto jest na codzień, mieliśmy grupę na FB i tam naprawdę nie dało się już razem wytrzymać, choć starałem się jak mogłem akceptować humory wszystkich z osobna, oni otwarcie twierdzili, że ja promowaniem Joka robię z forum szambo i przeze mnie jak kilku innych userów nie da się już tego czytać - no fajnie, super konkluzja

 

naszło mnie na tą szczerość, bo Twój post Eld poruszył bardzo istotną kwestię - forum się zmieniło, bo czasy się zmieniły, żyjemy w dobie twittera i insta gdzie dominują szybkie i krótkie treści, filmiki, gify, nie uważam jednak aby poziom forum poleciał na łeb na szyje, jest kilku naprawdę świetnych userów (BMF, Jasiek, lorak, Chytry czy Camby*) którzy gwarantują stały poziom a w dodatku co poniektórzy potrafią posty przyprawić solidnym jajem

 

mam nadzieje, że kucio nie będzie miał mi za złe, to, że o nim i Orle wspomniałem, pewnie mi nie uwierzą, ale ja cały czas za nimi tęsknie, niestety chyba wybrali swoją drogę, niech więc wiedzie im się na niej jak najlepiej

 

*MC by mi nie wybaczył, że go pominąłem, więc proszę bardzo :*

 

ps. no i Tomek Z Jaśkiem chcieli odejść z Rady a nie z forum

 

// Ja z forum, a raczej z czasu na forum i małych rzeczy rozpraszających. Jak widać słabo idzie, ale się staram :smile:

 

Jak pisałem powyżej, sam się przede wszystkim zastanowiłem nad swoim zachowaniem. Wypadkową tego były wczorajsze moje wynurzenia rodem z dynastii...

 

Nie twierdzę, że poleciał na łeb i na szyję ale się na pewno obniżył. Może to tylko moje odczucie, a może kogoś jeszcze, że z i tak małego grona tak niszowej dyscypliny w kraju jaką jest koszykówka NBA odchodzą/ograniczają aktywność kolejne osoby a chyba nie na tym ma to polegać. Jeden jedzie na Jokića, że gruby i że ulany, drugi już kupuję bilet do Chin dla DLO a tu się okazuje, że Jokić to obok ABC kandydat top 2 na MVP, a DLO gra sezon życia. I zamiast jeden pogratulować drugiemu, to nie, c***, nie przyzna się tylko woli wyciągnąć jakąś z dupy statystkę która pokazuje że dany gracz jednak nadal jest w czymś słaby. Po co to? Czemu ma to służyć? Bo chyba niczemu więcej niż temu aby właśnie takie zamknięte grona jak nasze e-nba czy Wasze na facebooku traciły kolejnych zacnych Userów. 

 

Starzeje się. Już tak blisko czterdziestki. Co to instagram i jak działa dowiedziałem się może rok temu. Twittera obsługuję za pomocą przeglądarki na zasadzie otwieram google i wpisuję np: "Adrian Wojnarowski twitter". LoL. Gimbo-pokolenie teraz ryje zapewne ze śmiechu zwijając się w pozycję embrionalną, zalewając się łzami z rozbawienia. Nawet na telefonie mam chyba trzy ekstra aplikacje zainstalowane. Shazzama, jakiś mp3 player i coś tam jeszcze.

 

Walka z wiatrakami, Don Kichot, ale uważam, że ludzie powinni ze sobą kulturalnie rozmawiać, pisać, a nie zasypywać się cyframi, gifami, linkami. W pierś się uderzę, bo sam tak czasami robię idąc poniekąd z falą, ale później wychodzą z tego różne kwiatki jak z fluberem.

 

W 100% się z Tobą zgadzam, że nadal są tutaj zacni userzy. Wspomniany przez Ciebie Wujek Marcus, z  Chytrym czasami jakieś PMki wymienię, Ignazz-pozycja obowiązkowa w tym zestawieniu, "nie oglądam meczy" lorak, BMF, Ty, Jasio, Julek, ostatnimy czasy Lucas ( ludziu czemu Cię w wakacje nie było się pytam! ), Tecu, andy13 czy nawet master of the gifs rw30. Tyle, że zauważ że prawie każdy czasami ma dość. Tomka post odebrałem, że "docelowo chce ograniczyć aktywność do 0" - czytaj i tłumacz: chcę odejść. Marcus chyba ze trzy miechy temu chciał odejść z GM NOP. Dodam też istotną rzecz że niestety liczba zacnych userów na forum stała się mniejszością w obliczu napływu nowych, wątpliwej jakości. Był taki user pg13. Rokował, fajnie pisał, a na koniec co odwalił? Nie wspomnę o innych...

 

 

ja jestem mentalnym gimbusem - konsola + lekkie używki i mogę się nie kontaktować ze światem :smile:

 

Konsoli nie mam, a jak w coś grywam to tylko w gry które są starsze pewnie niż niejeden user na forum. Rany Boskie, mamy rok 2019 a ja dalej męczę Heroes 2 z 1996 roku...

 

A jedyną używką jaką się raczę ze względu na stan zdrowia ( choć i za to mnie lekarz i Kobieta yebią ), jest to:

 

500_500_productGfx_70e51b0371e55d0a73353

 

Po wykopceniu tego i przeczytaniu forum, nawet CM wydaje się przyjacielem Boston Celtics ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezus, Eld co to jest? wygląda jak... tampon :D

 

Wracając do tematu - życzę zdrówka przede wszystkim, to raz

 

dwa, ja naprawdę nie wiem jak to jest, ale wraz ze stażem na forum wzrasta Twoje ego, i z czasem każdy z osobna jest najlepszym ekspertem, najlepsiejszym userem i najwybitniejszym wierszokletą, Panowie z Airballa - że tak znowu nawiąże - po pewnym czasie unosili się już pół metra ponad chodnikami choć tak naprawdę - umówmy się - niewiadomo dlaczego, ale tak to już jest jakoś dziwnie pojebanie, że Twoje ego wzrasta od gadania o koszu, że czujesz się tak silny, ze możesz przegadać każdego i w to brniesz, w każdy możliwy spór... jednocześnie przez palce ci ucieka co jest naprawdę ważne czyli szacunek do drugiej osoby, bycie sobą po prostu, ale nie, bo Ty przecież musisz tamtemu pokazać, ze jeszcze go zaorasz! dobry przykład z Twoją chorobą, nikt z nas nie myślał co może się dziać tylko wyciągał wnioski na podstawie wpisów na forum, to jest zdrowo pojebane i nie wiem co to będzie za pare lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z braku obecności w wakacje już się „tłumaczyłem”. Połączenie większej ilości obowiązków w pracy, a jak już miałem trochę czasu wolnego to wolałem skoczyć nad jakieś jezioro etc.

 

W tym roku może będzie lepiej, chyba ze dojdzie do tego siedzenie nad magisterka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezus, Eld co to jest? wygląda jak... tampon :grin:

 

Kup sobię. Ale tylko w tubie, anie te z filtrem pakowane po 10. Otwierasz, w środku pięknie pachnąca pokaźnych rozmiawrów cygaretka bez filtra ofc. Koszt w granicach 16 PLN. Ten zapach, smak dymu. Lepszy od nie jednej sishy. Siadasz na spokojnie i się delektujesz. Nie gryzie, nie drapie.

 

P.S: nie łączyć z kawą o poranku, chyba, że masz pewność iż akurat kibel będzie wolny bo efekt uboczny jest zadziwiający ale po nim człowiek czuje się taki...'oczyszczony' ;)

 

Wracając do tematu - życzę zdrówka przede wszystkim, to raz

 

 

Dziękuję i grudzień mnie nauczył w końcu do czego służy szalik. Odpływ miałem totalny. Prababcia mnie nawet odwiedzała ;).

 

dwa, ja naprawdę nie wiem jak to jest, ale wraz ze stażem na forum wzrasta Twoje ego, i z czasem każdy z osobna jest najlepszym ekspertem, najlepsiejszym userem i najwybitniejszym wierszokletą, Panowie z Airballa - że tak znowu nawiąże - po pewnym czasie unosili się już pół metra ponad chodnikami choć tak naprawdę - umówmy się - niewiadomo dlaczego, ale tak to już jest jakoś dziwnie pojebanie, że Twoje ego wzrasta od gadania o koszu, że czujesz się tak silny, ze możesz przegadać każdego i w to brniesz, w każdy możliwy spór... jednocześnie przez palce ci ucieka co jest naprawdę ważne czyli szacunek do drugiej osoby, bycie sobą po prostu, ale nie, bo Ty przecież musisz tamtemu pokazać, ze jeszcze go zaorasz! dobry przykład z Twoją chorobą, nikt z nas nie myślał co może się dziać tylko wyciągał wnioski na podstawie wpisów na forum, to jest zdrowo pojebane i nie wiem co to będzie za pare lat

 

O o o już jeden zaczyna łapać o co mi chodzi! Keep it goin!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy termin koniec lutego na ostatnie okienko to dobry pomysł?

 

Dobrze na przyszłość by było aby dead line był identyczny z Real nba.

 

Tylko szybka reakcja GM na realna wymianę skutkowałoby zyskiem.

 

Na koniec lutego będziemy znali wszystkie wymiany rzeczywiste i łatwiej o „ wygranie „ wymiany

 

Ten sam termin dodaje smaczku i jest takim odwzorowaniem niepewności GM co zrobi konkurencja.

To tak jakbyśmy Draft robili po drafcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na rezygnację Tomka, zwolniło się jedno miejsce w Radzie. Z tego powodu prosimy o:

 

1) zgłaszanie swoich kandydatur do Rady w tym wątku do dnia 15.01 do godz. 21:59 (wiemy, że nie wszyscy chcą, nie chcemy zmuszać, więc czekamy na zgłoszenia);

 

2) głosowanie na piątego radnego spośród zgłoszonych kandydatów od 15.01 godz. 22 do 22.01 godz. 21:59.

 

I przypominam (bo niektórzy pytają jeszcze ;)), że na ten moment w Radzie są: ozzy, january, Camby i ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby zmotywować innych chętnych:

zgłaszam swoją kandydaturę i jak nikt się nie zgłosi to dołączam do Rady, więc może przemyślcie sprawę i się zgłoście:)

 

Twoja kandydatura okazała się bezkonkurencyjna :)

 

Zatem oficjalnie ogłaszamy flubera piątym radnym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.