Propozycja wyjazdu do USA - 4 mecze w czterech halach, 1-6 marzec

[Tasma]

Czasami jak mi się nudzi to siadam i wymyślam gdzie by tu pojechać. Tak też było dzisiaj. 

Propozycja jest taka. Lecimy do USA kupując taki oto bilet:

 

Połączenie jest tak skonstruowane żeby 1 marca o 7:30 PM wparować na mecz TOR-WAS i korzystając że przesiadka ma mniej niż 24 godziny (co nie podnosi ceny) przeskoczyć do Chicago (można rozważyć wcześniejszy lot, nawet o 7.00 rano żeby liznąć jeszcze trochę miasta, a dzięki jetlagowi wstaje się wcześnie rano). Tam 2 marca o godzinie 5 PM mamy mecz CHI-GSW. Następnego dnia wypożyczonym autem lub autobusem jedziemy do Milwakuee gdzie o 7PM oglądamy Giannisa grającego przeciwko Clipersom.

Kolejnego dnia (4 marca) lecimy do Nowego Jorku, bilet za mile lub kasę (około 400 zł). W tym dniu nie ma żadnego meczu (sorry nic się nie dało wcisnąć)! Ostatniego dnia oglądamy Porzingisa rozwalającego Warriors w MSG (o 12.30) i po meczu zabieramy graty z hotelu i zasuwamy na lotnisko.

 

W przykładzie są loty z Krakowa, ale w tej cenie może być też Warszawa, Wrocław, Gdańsk. Można nawet tak kupić bilety żeby się spotkać we Frankfurcie a dalej lecieć razem.

Budżet z lotami, noclegami, jedzeniem i wstępami około 4,5-5 tys. zł na głowę. Plan jest napięty jak baranie jaja, ale do zrealizowania z tym, że na żadne zwiedzanie poza NYC bym nie liczył.

Jak ktoś nie ma wizy do USA to niestety musi jeszcze wyskoczyć z 600 zł. Do Kanady nie trzeba wizy, wystarczy paszport biometryczny.

Ktoś chętny? 

 

Edycja:

Jeśli czwartego poleci się nie do NYC a do Phili to można wieczorem jeszcze zobaczyć mecz z Detroit, a rano pociągiem dostać się do NYC (półtorej godziny jazdy).

Edytowane 1 Listopada 2016 przez Tasma

[ely3]

Wchodzę w to

Ale w Madison bierzemy Chase bridge

[Tasma]

@Ely

Nie ma sprawy. Mam nadzieje że widać stamtąd piłkę.

[P_M]

Ja bym był nawet chętny, ale chciałbym moje LALki zaliczyć

[lucero]

Plan macie rzeczywiscie napiety, ale juz kilka razy uskutecznilem podobne i zawsze jakos wszystko sie spinalo

 

Troche juz pojezdzilem na tamtejsze spotkania wiec jak w czym bede mogl pomoc to piszcie

[ely3]

Szkoda że plan taki napięty bo moze by się udało przez menedżera Marcina załatwić spotkanie po meczu w Toronto

 

 

A bilet do Nowego Jorku kupujemy z Chicago czy Wisconsin?

[Tasma]

Lepiej z Milwakuee bo to zawsze 2 godziny oszczędzone. Mimo że to straszna dziura to są bezpośrednie loty do NYC i do Philadelphi w cenie około 400-500 zł

[lucero]

E dziura calkiem fajne IHMO miasto 

[MAO]

Wstępnie wchodzę.

[ignazz]

zbyt na szybcika połączenia troche...

każde z miast łacznie z Toronto warte nocowania...

 

I tak koszt główny czyli lot za Ocean I pakiet 4-5 biletów NBA stały...

 

nie widzę powodu martwić się w korkach na lotnisko czy się wyrobimy...

 

inicjatywa zacna ale warta podrasowania spokojem

[ely3]

zbyt na szybcika połączenia troche...

każde z miast łacznie z Toronto warte nocowania...

 

I tak koszt główny czyli lot za Ocean I pakiet 4-5 biletów NBA stały...

 

nie widzę powodu martwić się w korkach na lotnisko czy się wyrobimy...

 

inicjatywa zacna ale warta podrasowania spokojem

Mieliśmy 4h na zwiedzanie stolicy czy Filadelfii i daliśmy radę. A w Chicago to nie wiem czy chciałbym się zapuścic na Pułaski Street choćby

 

Myślę ze spokojnie da się ogarnąć.

[Tasma]

Przyznam, że trasę dopasowywałem pod siebie a czasem nie grzeszę. Wiadomo że lepiej było by to zrobić w dwa tygodnie, tylko ... trzeba je mieć.

Korkami nie ma się co przejmować bo poza Milwaukee można poruszać się komunikacją miejską.

W Toronto jest pociąg z lotniska pod samą halę. W Chicago i Nowym Jorku podobnie. W Phili autobus.

Jak mawia Bob Budowniczy: "damy radę".

[Jendras]

Budżet z lotami, noclegami, jedzeniem i wstępami około 4,5-5 tys. zł na głowę. Plan jest napięty jak baranie jaja, ale do zrealizowania z tym, że na żadne zwiedzanie poza NYC bym nie liczył.

 

Pytanko: na załączonym obrazku widnieje kwota prawie 5k za same bilety lotnicze, czy coś źle patrzę?

[Tasma]

@Jendras

Za dwie osoby

[Jendras]

[jacobsman13]

Świetny pomysł, ale żeby nie było tak perfekcyjnie to najpierw trzeba załatwiać wize i przyszykować się na KONFRONTACJE z żoną! .

Jeśli uda się ogarnąć te dwie sprawy to mogę się na wylot wstępnie pisać.

[Tasma]

Z racji tego że dostaje sporo PM'ów na temat ceny biletu lotniczego, wyjaśnienie. 

Około 2500 zł za taki składak to nie jest wcale super cena. To normalna kwota przy wylocie z portu regionalnego w Polsce na jednym bilecie poza sezonem. Za 2600 zdarzają się błędy cenowe na loty w biznesie do USA.

Dla przykładu cena z Berlina (do którego wiele osób ma bliżej) tutaj już trochę lepiej, ale dalej to nie jest rewelacja.

Pierwszy lot przez Frankfurt jak w pierwszym przykładzie, powrotny bezpośrednio z Nowego Jorku do Berlina United Airlines.

 

 

Może komuś się przydać jako alternatywa Krakowa, Warszawy bądź Gdańska. 

[triplejohnson]

Superkowa idea, może i bym się pisał, ale miesiąc później planuję też wyjazd na 6 tygodni na koniec świata po zupełnie innej stronie i może być problem, że praca to praca, a nie urlopowanie. Wstępnie byłbym chętny, ale określę się dopiero po rozmowie z królem złotym zarządu.