Skocz do zawartości

NBA na żywca 16/17- jazda jazda


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Sędziowie nie ogarniali w obie strony, z lekkim przechyłem w stronę Cavs (w sensie pomogli, ale niewiele). Porażka głównie w głowach, jak zaczęli tracić, to można było przewidzieć jak się skończy, deja vu. Iggy dzisiaj tragedię zagrał, Curry niewiele lepiej jak na niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia akcja jak cały mecz, matko jedyna jakieś -20pkt GSW dziś na sędziach stracili.

Pierdzielenie. Fakt, że z błędów można by tu spisać niemały post, ale przy takiej przewadze jaka mieli i wsytsko pod kontrolą to się po prostu skompromitowali. Nie od dziś grają w lidze, każdy jakieś źle doświadczenia z pasiakami ma, to wiedza, że na +1 się nie gra. Przegrali na własne życzenie. Kumulacja głupich strat w końcówce + jakieś rozluźnienie po każdym odskoczeniu i psikus. Nauczka na przyszłość, że gra się do końca i z szacunkiem dla każdego posiadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może u Ciebie w domku takie zabawy, ale nie u mnie.

Akurat w tym meczu byłem za Cavs, ale podobnie jak mac (jak jeszcze oglądał NBA) uważam, że sędziowanie to najgorsza plaga NBA, a dziś został włączony tryb Cavsmodeon.

Tak, kibicowałem Cavs, akurat w tym meczu i dziwnym trafem przywidziało mi się, że sędziowie oszukali GSW na 20 punktów. Rozumiem to tak, że legitymizujesz swój hejt rzekomym kibicowaniem hejtowanej drużynie, dzięki czemu Twoje oskarżenie wydaje się być bardziej obiektywne, inaczej tego sobie nie potrafię wytłumaczyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Green powinien być wyjebany z parkietu na samym początku meczu, a nie został.

 

A nawet gdyby, to bym się sędziom nie dziwił. GSW pierdolą do sędziów po każdej akcji, dosłownie po każdej. Nie ma takiego gwizdka, żeby żaden z zawodników GSW nie podszedł do sędziego i z protekcjonalnym uśmiechem nie tłumaczył mu jak to zostali niesprawiedliwie potraktowani.

 

 

Jeśli Cleveland wygrają ligę w tym roku, to Jordan traci podjazd do Lebrona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego sędziego z numerem 48 powinni wyjebać na zbity ryj w tybie natychmiastowym. Popovic w 3q zaczął z nim rozmawiać i od tej chwili wszystko gwizdał dla Spurs. Dwa ofensywne faule z dupy, dwa razy wysłał na linię rzutów wolnych Leonarda, kiedy było 1v1 Leonard v Felicio to ten skurwiel wyrzucił piłkę tak, żeby padła łupem Spurs, a jak Parker napierdala kroki, albo bije po łapach Mirotica, to jest ślepy i nie widzi. ahhaha Koleś odpierdałał to wszystko, kiedy wynik był na styku. Tymi decyzjami pozwolił Spurs zrobić przewagę, brawo.

Zresztą, to nie pierwszy mecz kiedy pasiaki grają ze Spurs.

Edytowane przez Valus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

January, a od kiedy to słuszność gwizdka ma znaczenie przy ocenie zachowania zawodnika wobec sędziego ?

Sędzia się pomylił więc Green ma prawo pyskować, robić z siebie męczennika i drzeć mordę z ławki do sędziów ? Na tej podstawie powinien wylecieć, że dostał dacha i pyskował dalej, głośno i bezczelnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie że ma prawo przy takim błędzie...

 

poszedł w gore pionowo dodatkowo został popchnięty w plecy I przestawiony ale mimo tego dalej nie było kontaktu

w tym samym rogu zaraz później tak samo bez kontaktu był gwizdek na Jeffersonioe vs cURRA

 

ten sedzia najblizej środka co najmniej widział najwięcej gwizdał widząc faulowanego " w tle"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak wyjeżdżasz z tym, ze Dray powinien wylecieć (czyii tu widzisz błąd sędziego) - to Ci odpowiadam, że nie byłoby tego gdyby wcześniejszy błąd (i to jaki!) sędziego.

Jaki ? Normalny. Błąd jak błąd. Błąd polegający na tym, że zobaczyło się bądź nie zobaczyło faulu, jest łatwy do usprawiedliwienia. Jest tylko człowiekiem i nie zauważył. A to, że patyczkuje się z zawodnikiem, który po otrzymaniu ostrzeżenia nadal robi to, co spowodowało otrzymanie tego ostrzeżenia, i nie daje mu drugiego ostrzeżenia powodującego zjazd do bazy, jest dużym błędem. Chyba, że po prostu nie zauważył. Ale na to nie dam się nabrać bo Draymond darł mordę od momentu jak zbliżył się do swojej ławki i to uwadze sędziów umknąć nie mogło..

 

Czyli w dalszym ciągu twierdzisz, że błąd sędziego z oceną sytuacji i zagwizdanie faulu usprawiedliwia zachowanie Draymonda. Ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma Gentry'ego i od razu jest zwycięstwo z silnym przeciwnikiem :rugby: . W sumie to sędziowie bardzo pomogli Pelicans wyrzucając Gentry'ego i mimo fatalnych rzutów wolnych, klęski na tablicach ( choć to głównie w czasie gdy był Gentry, potem już mniej więcej równo)

Clippersi zostali pokonani.

 

Oby na kolejne mecze Gentry już z tej szatni nie wychodził to jest szansa na PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek ale jest przecież duch gry...

 

jakby po błędzie sędziego nastąpiła poprawa błędu poprzez wywal;enie zawodnika to dziękuję...

 

to jak w kopanej podyktować niesłusznie jedenastkę a za chwilę jeszcze dać czerwoną....


taki prostest zawodnika oczywiście jest nie na miejscu ale jeżeli słuszny to jak najbardziej do wytłumaczenia...

 

myslę że tak powinno w sumie być że zawodnik przy oczywistym błędzie ryzykuje....

 

allbo sędzia zatrybi że zrobił bład ale zawodniokm robi z siebie pajaca gdy niesłusznie protestuje...

ti Green miał racje sędzia to zatrybił I dlatego odpuścił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.