Liga Roto Keeper 2016-2017

[dannygd]

A tymczasem Leszczur nieźle zamieszał w kotle. 

No faktycznie namieszał...

 

Deale były dwa dwustronne, ale oddanie Walla za Crowdera zmusiło mnie do szukania PG z potencjałem na kolejny sezon.

Niestety wysocy jakich miałem do zaoferowania pasowali małej garstce managerów, więc padło na JRue.

Mam nadzieję że wracający po kontuzjach Noel i Parsons jeszcze się komuś przydadzą.

Sezon dopiero się zaczął a Ty już odpuszczasz? To co ja mam powiedzieć?

 

Co do "zamieszania" to oddanie Walla za Crowdera rozumiem, ale DAJ i DH za Jrue? Jak czytałem komentarz Sixers to miałem nadzieję że o Jabarim pisze, ale nie o tym total FA Tonym... Jeszcze gdyby zamiast niego poszedł Caldwell-Pope to może bym zrozumiał, ale sam Jrue który za 37$ jest delikatnie mówiąc co najmniej przeciętnym keeperem? Bo będąc w topie grał za tę wartość (3$) więc raczej to będzie jednosezonowy keeper.

Zły jestem na Ciebie, bo trudno powiedzieć Ci Lechu, że nie masz pojęcia co robisz - znasz się na roto jak mało kto, ale moim zdaniem to spory prezent poszedł do Utah nawet bez puntowania FT, bo dla kogoś puntującego FT (czyli Utah), to więcej niż jeden gracz poszedł w gratisie... 

 

Jak będziemy tak robić (rozdawać prezenty, bo odpuszczam sezon) to co roku po miesiącu gry będzie tylko 5-6 graczy zainteresowanych pudłem i 14-15 mających wszystko w dupie.

 

Tym samym jestem za całkowitym zniesieniem "premii $" lub przynajmniej jej ograniczenie o połowę!

Inaczej nasza liga stanie się więcej niż niepoważna...

[Leszczur]

No faktycznie namieszał...

 

Sezon dopiero się zaczął a Ty już odpuszczasz? To co ja mam powiedzieć?

Nie odpuszczam, ale zmieniam priorytety. W sytuacji gdy bedziemy dopuszczali wymiany keeperowe typu Lowry-Jokic w pierwszych dniach listopada - działania takie będą coraz częstsze.

 

Dodam tylko że próbowałem wziąć udział w wyścigu zbrojeń oferując swoich zawodników, ale skoro innym było łatwiej sprzedać swoich, to przyjąłem strategię przeciwną po prostu dostosowując się do wyglądu rynku.

 

Co do "zamieszania" to oddanie Walla za Crowdera rozumiem, ale DAJ i DH za Jrue? Jak czytałem komentarz Sixers to miałem nadzieję że o Jabarim pisze, ale nie o tym total FA Tonym... Jeszcze gdyby zamiast niego poszedł Caldwell-Pope to może bym zrozumiał, ale sam Jrue który za 37$ jest delikatnie mówiąc co najmniej przeciętnym keeperem?

Tu nawet nie chodzi o to jakim kiperem JRue jest dzisiaj. Oddając jednynego PG jakiego miałem oraz nie chcąc grać kompletnym drewnem z FA - rzuciłem kostką w Holidaya. Poza tym na kolejnym drafcie wolę uniknąć nerwowego szukania PG i przepłacania byle łosia tylko dlatego, że jakiś wariat postanowił kupić ich wszystkich ;-)

JRue pasuje mi do zarysu przyszłej drużyny i tyle.

 

Bo będąc w topie grał za tę wartość (3$) więc raczej to będzie jednosezonowy keeper.

Możliwe. Ale jeżeli da mi to czego potrzebuję, to nawet nie pomyślę o narzekaniu.

 

Jak będziemy tak robić (rozdawać prezenty, bo odpuszczam sezon) to co roku po miesiącu gry będzie tylko 5-6 graczy zainteresowanych pudłem i 14-15 mających wszystko w dupie.

Jak mowiłem - nie odpuszczam sezonu, ale nawet jeśli bym to zrobił, to jako liga chyba nie mamy z tym problemu? Zaraz po drafcie nie było wrzasku o to jak niektórzy z nas do niego podeszli ewidentnie skupiając się na sezonie 2017-18 zamiast na bieżącym? Nie było wrzasku o to że po dwóch tygodniach sezonu szły wymiany o zdecydowanej dysproporcji produkcji zawodników i było jasne że ich celem jest walka w tym sezonie tylko dla jednego z managerów.

Wygląd ligi oraz zachowania managerów są tylko efektem naszych zasad i obawiam się że nie zmienimy zachowań, bez ingerencji w regulamin.

 

Tym samym jestem za całkowitym zniesieniem "premii $" lub przynajmniej jej ograniczenie o połowę!

Inaczej nasza liga stanie się więcej niż niepoważna...

O tym trzeba było myśleć przy tworzeniu zasad. Handicap finansowy (którego byłem przeciwnikiem) musi prowadzić do rozwarstwiania ligi co sezon. Zamiast obniżać o połowę (co nie wyeliminuje zjawiska) ja bym go w ogóle zlikwidował od sezonu 18-19.

Chcąc zwiększyć zaangażowanie można również zmniejszyć ilośc kiperów do 3 tak żeby było więcej zawodników do licytowania.

Edytowane 2 Grudnia 2016 przez Leszczur

[dannygd]

Żeby była jasność - ja tu nie namawiam do weta, ale głośno komentuje już kolejna wymianę która powoduje totalny podział i niestety brak zaangażowania ponad połowy GM, którzy patrzą na kolejny sezon z perspektywy cen o 20℅ wyższych niż ma to odniesienie do realnej produkcji.

 

Pisze o zerowym handicapie , też rowniez o połowie stawki na próbę (np. juz od sezonu 2017/2018) - będąc świadomie potencjalnym kozłem ofiarnym własnej propozycji, żeby ukrócić te działania szybciej niż za 2 sezony...

[shevcu]

Za 2 sezony to moze byc jedyny realny termin bo niektorzy juz uczynili kroki ku temu by budowac sklad pod przyszly sezon z zasadami, jakie mamy na dzis. No ale ja bede przeciwny temu. Po prostu wprowadza to troche kolorytu z sezonu na sezon.

 

Chcecie zmian. To wprowadzcie zapis ze u kazdego keeper moze byc keeperem przez 4 lata i juz bedzie ciekawiej.

 

A co do ilosci keeperow to bym zostawil tylu, ile mamy na dzis czyli 4.

[dannygd]

Wygląd ligi oraz zachowania managerów są tylko efektem naszych zasad i obawiam się że nie zmienimy zachowań, bez ingerencji w regulamin.

 

O tym trzeba było myśleć przy tworzeniu zasad. Handicap finansowy (którego byłem przeciwnikiem) musi prowadzić do rozwarstwiania ligi co sezon. Zamiast obniżać o połowę (co nie wyeliminuje zjawiska) ja bym go w ogóle zlikwidował od sezonu 18-19.

Dlatego trzeba zacząć myśleć już teraz. Wyraźnie widać, że przesadziliśmy z tym 38$... a nawet jestem skłonny przyznać Ci rację, e w ogóle trzeba było o tym zapomnieć. To miał być system, który będzie pewnym handicapem dla "pechowców", którym posypały się kontuzje czy mieli totalnie zawalony draft, a wyszło - że za takich uważa się 3/4 ligi. 

 

Za 2 sezony to moze byc jedyny realny termin bo niektorzy juz uczynili kroki ku temu by budowac sklad pod przyszly sezon z zasadami, jakie mamy na dzis. No ale ja bede przeciwny temu. Po prostu wprowadza to troche kolorytu z sezonu na sezon.

Nie przesadzajmy z tą budową "pod reguły" - jakakolwiek zmian najbardziej by dotknęła Knicks oraz Wizards, reszta graczy na dobrą sprawę jeśli tylko by chciała może walczyć i o podium (pozycje 1-2 są wg mnie poza zasięgiem), ale mam wrażenie że nikomu się nie chce... Co więcej im bardziej im się nie chce, tym więcej $ dostają... W czym tu widzisz koloryt?

 

Wg mnie idziemy złą drogą - ale oczywiście niech się wypowiedzą inni. Sam z Leszkiem nic nie zmienię.

 

PS. Dodam tylko tym wszystkim malkontentom "odpuszczającym" po 1/5 sezonu, że ja w listopadzie zeszłego roku byłem 14. z 87 punktami, w grudniu 10. z 95 punktami, w styczniu 4. ze 110 punktami (25 straty do liderów) a jednak wygrałem...

Edytowane 2 Grudnia 2016 przez dannygd

[SiXers]

Popieram działania zmierzające do zwiększenia motywacji graczy, ale zniesienie handicapu dla najsłabszych do takich nie należy. Moim zdaniem to doprowadzi tylko do tego, że zamiast szukać jednego nowego gm-a co sezon, będziemy szukać z pięciu. Danny, wyrównamy wszystkim salary i w magiczny sposób walka wyższe miejsce stanie się bardziej atrakcyjna? Żeby tak się stało, to chyba musielibyśmy odwrócić ten handicap, który teraz mamy w drugą stronę... Wymień mi te 3/4 ligi, która tankuje. Wg mnie jest ze 4-5 takich teamów. To raczej takie złudne wrażenie, które powstaje na skutek bardzo przeciętnej aktywności części drużyn. W tej lidze są tak naprawdę dwa handicapy: główny - keeperzy, dodatkowy - $$$. Jeśli ktoś nie będzie miał żadnego, to nie będzie miał większych szans na walkę z czołówką, nie zwiększy swojego zaangażowania.

Edytowane 2 Grudnia 2016 przez SiXers

[Lew]

Ja osobiście nie jestem za zmianami. W lidze 20 osobowej najsłabsi też muszą coś "wygrać" jak wspominają Shevcu i Sixers (nie piszę tego dlatego, że będę jednym z nich). Ja nie mam żadnych szans na dobry wynik w tym sezonie, ale na 8 lig, w których gram, ta należy do najciekawszych. Zarzucamy tutaj małą aktywność czy odpuszczanie innym, a na tym forum chyba jest to najaktywniejszy wątek w tym sezonie, więc chyba z ta aktywnością nie jest wcale tak źle. To, że Leszczur wymyślił sobie jakiś plan, który przeobraził się w oryginalne wymiany nie jest powodem do zmieniania ustawień. Z drugiej strony oddanie Howarda/Jordana za Holidaya najdelikatniej mogłem nazwać "oryginalną" wymiana:)

Edytowane 2 Grudnia 2016 przez Lew

[dvd93]

Zmniejszenie handicapu o połowę jest dla mnie najbardziej rozsądna propozycją. Całkowita likwidacja mogłaby mocno zmniejszyć aktywność trejdową. Obecny format za bardzo promuje tankujące drużyny. Dochodzi przez to do sytuacji, gdzie wystarczy 1 sezon odpuszczenia, wyłowienia 1-2 dobrych keeperów i przy odrobinie szczęścia w następnym sezonie juz można się bić o czołowe lokaty. Pewnie jest grono osób, którym coś takiego się podoba, jednak taka liga moim zdaniem powinna w większym stopniu nagradzać managerów z jakąś dlugo terminową wizją. Tymczasem jak ktoś nie ma pomysłu na swój zespół, wystarczy tankować - to najprostsze rozwiązanie.

Osobiście jestem mocno zawiedziony tym jak przebiega ten sezon. Minął dopiero miesiąc rozgrywek, a ja mam wrażenie, że wszystko jest już wyjaśnione. Co więcej, jeśli obecny format się utrzyma, w kolejnych latach może wyglądać to podobnie. Tyle tylko, że drużyny z topu zamienią się miejscami z tymi z dołu, by w kolejnym roku znowu było odwrotnie itd...

[barcalover]

Ja ani razu nie tankowalem i zajmowałem miejsca 10, 5, a teraz znów walczę o podium. Kwestia podejścia wg mnie, a tankowanie jest ostatnio modne i w sumie jest to cool uzasadnienie zawalenia taktyki/draftu.

[dannygd]

Lew przesadzasz z tym "nie miałem szans", po projekcjach byłeś w okolicach 8 miejsca, a już po tygodniu wiedziałeś że nic nie ugrasz? Nawet nie sprobowales dealu żeby poprawić wynik (a tak naprawdę jeden dobry dałby Ci walkę o podium), tylko od razu poszedles na "łatwiznę" bo 38$ to równoważnik bonusu w postaci gracza pokroju Bledsoe, M.Gasola czy Haywarda.

Czy naprawde uważacie, że taki "gratis" dla kogoś kto odpuszcza ligę jest fair?

Ja pomimo złego draftu, kontuzji Jacksona i Bartona, koszmarnej gry Knighta i Covingtona nie olałem ligi po 2 tyg i nie wystawiłem top graczy na sprzedaż!

Niestety kolejne wymiany w naszej lidze (Generalnie prawie każda w stylu keeper za bardzo dobrego gracza/graczy) spowodowały, że rozwarstwienie między 5-6 ekipami walczącymi, a reszta staje się na tyle duże, że walka dla pozostałych jest bez sensu.

Ustaliliśmy coś na starcie ligi i uczyliśmy się gry w takim systemie, ale jeśli jeden sezon można uznac za fluke to już kolejny z poglebiajacym się zjawiskiem raczej pokazuje tendencję.

Czy na pewno chodziło nam o to, żeby robić ligę "urlopową"? Czy w innych ligach odpuszczamy też tak łatwo?

Ma rację barcalover że to zależy od podejscia, ale niestety przy takiej dysproporcji w dostępnych $ i jeszcze do tego zebraniu keeperow, osoby chcące walczyć co rok praktycznie nie mają na to szans. Sixers jeszcze może rok pociągnie w topie, ale warto zauważyć że ciągle bazuje na 1 sezonie tankowania i wartosciach z tamtejszego draftu kiedy wszyscy mieli 200$. Dziś już zebranie takich keeperow bez tankowania prawie jest niemożliwe, bo budżet jest wyższy, a keeperzy jeszcze go podnoszą. Tym samym budżet z handicapem może bez większych starań (38$ za ost miejsce, 2 keeperow z produkcją za ok. 30$, a wartych 10$, plus 2 z oszczędnością 10$ kazdy - co przy obecnym podejsciu do wymian jest wręcz banalne) osiągać wartość 100$ czyli +50%!

To mega dużo... Moim zdaniem są tylko 2 sposoby na ograniczenie tego trendu:

1. Zmniejszamy lub usuwamy handicap $

2. Zaczynamy wetowac wymiany o dużej rozpiętości wartości graczy.

Punkt pierwszy jest dosyć prosty w realizacji i w żaden sposób nie psuje gry, punkt drugi wiemy, że im bardziej liberalne podejście tym większa przyjemność z gry i szkoda by było psuć to co z bólami wypracowaliśmy przez ost sezony.

[SiXers]

Sixers jeszcze może rok pociągnie w topie, ale warto zauważyć że ciągle bazuje na 1 sezonie tankowania i wartosciach z tamtejszego draftu kiedy wszyscy mieli 200$. Dziś już zebranie takich keeperow bez tankowania prawie jest niemożliwe, bo budżet jest wyższy, a keeperzy jeszcze go podnoszą.

 

Bzdura, bzdura, bzdura.

 

1. Pociągnę dłużej niż rok w topie, idę o zakład. Czy za 2 lata Turner i Draymond po 2 dyszki albo Giannis (na dziś #3 w fantasy) za 4 dyszki będą nieopłacalni? Tym bardziej, że Myles i Giannis mają 20-21 lat i wciąż się rozwijają.

2. Z pierwszego sezonu to niewiele mi zostało. Bardziej poszedł na rozpoznanie terenu, niż zdobywanie assetów. Jedyne, co wtedy ugrałem, to Draymond za którego oddałem pół składu i George, którego niedawno spieniężyłem. Kasę dodatkową wywaliłem na głupoty.

3. Giannis wrócił do puli draftu w zeszłym roku. Toronto kupiło go za 30$ i sam się dziwiłem, że tak tanio. Odkupiłem go jak trafił na TB za Thomasa chyba grającego wtedy jeszcze z ławki.

4. Turner został wywalony na waiversy na starcie zeszłego sezonu i nikt się nim nie interesował. Nie wiem co jego pobranie za 8$ miało wspólnego z pierwszym sezonem...

[dannygd]

Bzdura, bzdura, bzdura.

 

1. Pociągnę dłużej niż rok w topie, idę o zakład. Czy za 2 lata Turner i Draymond po 2 dyszki albo Giannis (na dziś #3 w fantasy) za 4 dyszki będą nieopłacalni? Tym bardziej, że Myles i Giannis mają 20-21 lat i wciąż się rozwijają.

2. Z pierwszego sezonu to niewiele mi zostało. Bardziej poszedł na rozpoznanie terenu, niż zdobywanie assetów. Jedyne, co wtedy ugrałem, to Draymond za którego oddałem pół składu i George, którego niedawno spieniężyłem. Kasę dodatkową wywaliłem na głupoty.

3. Giannis wrócił do puli draftu w zeszłym roku. Toronto kupiło go za 30$ i sam się dziwiłem, że tak tanio. Odkupiłem go jak trafił na TB za Thomasa chyba grającego wtedy jeszcze z ławki.

4. Turner został wywalony na waiversy na starcie zeszłego sezonu i nikt się nim nie interesował. Nie wiem co jego pobranie za 8$ miało wspólnego z pierwszym sezonem...

 

Spokojnie nikt Ci nie odbiera umiejętności Sixers. Ale naprawdę chcesz powiedzieć, że dziś realne jest powtórzenie przez Ciebie 4 letniego "runu" jak "skończy się" Dreymond czy będący pokłosiem IT2 - Giannis? Popatrz realnie na to co sie działo na drafcie, popatrz na tabelę - wyciągnij wnioski. Jesteś mega konsekwentny (może nawet aż za bardzo, bo wygrać już powienieneś wczesniej) ale dzis kiedy już wszyscy widzą jak "należy" grać, Twój "przypadek" to będzie prawie jak wygrana w totka.

Wracając do 1 sezonu - po (nieukrywajmy) kiepskim drafcie, gdzie biorąc PG13 od razu zakładałeś opcję tankowania, zrobiłeś co trzeba i do PG13 oraz taniego IT2 - dokupiłeś mega taniego Dreymonda Greena od walczącego o podium NOP (można powiedzieć byłeś prekursorem działań, które wtedy miały miejsce w drugiej części sezonu, a teraz mają już po tygodniu...) który potem wygrał ligę.

Dziś chcesz powiedzieć, że byłbyś tu gdzie jesteś gdybyś nie miał tych 3 graczy za 59$?

Moim zdaniem bez super taniego IT2 (już wtedy startera ) nie kupiłbyś Giannisa rok temu (co nie zmienia faktu, że to był b.dobry deal dla obu graczy), bez PG13 nie miałbyś Westbrooka... 

Za rok podejrzewam, że będziesz musiał znów opylić jednego z super keeperów (Green/Turner), żeby utrzymać się w walce o tytuł, a wtedy w kolejnym będziesz już w takiej sytuacji jak ja w tym roku (niby nie miałem złych keeperów, ale na pewno nie tak tanich jak Ty i przy 200$ cieżko było powalczyć - choć akurat ja trochę zawaliłem 2-3 zawodników w licytacji)..

[SiXers]

To jest oczywiste, że jak skończy się Draymond i Giannis, a nie ogarnę sobie następców, to będę w dupie. Ale to sporo "jeśli". Ty jednak próbujesz sprowadzić jako taki sukces mojej ekipy do jednego sezonu tankowania, a właśnie pokazuję Ci, że cena każdego mojego keepera ustalona została w trzech odmiennych sytuacjach. Keeperów da się zdobyć, tylko po prostu nie jest to łatwe i oczywiste. Tak było rok temu, tak samo jest teraz.

 

Na dziś sytuacja wygląda tak, że drugi rok z rzędu jestem w topie, a trzech moich keeperów będzie drożeć co sezon tylko po łącznie 12$ przez 3 kolejne lata, a nadal robią postępy. Mówiąc wprost, póki się nie wyprzedam, chłopaki się nie pozabijają etc. moja pozycja wyjściowa będzie zbliżona do obecnej. W tym roku byłem zmuszony sprzedać PG13, bo Shevcu narzucił mordercze tempo i chciałem chociaż nawiązać walkę. Nie jest powiedziane, że drużyny, które będą w czołówce w przyszłym roku, przyjmą taktykę wyprzedania całej przyszłości za jednoroczny run.

 

Wracając jeszcze do wyławiania keeperów - IT2 w pierwszym roku u mnie cały sezon grał z bencha (i w PHX i w BOS). Nawet nie myślałem o nim jako keeperze, oferowałem kilku ekipom walczącym o misia, nikt go nie chciał. Potem w drugim sezonie też zaczął z ławki. Wszedł do S5 jak Samrt się popsuł, ale to miało być chwilowe. I po bodaj 3 takich meczach, na początku listopada, poszła wymiana za Giannisa.

 

Jestem zdania, że dziś jak najbardziej można zbudować podobną drużynę, tylko trzeba działać, a nie czekać, aż gwiazdka spadnie z nieba. Najlepszym przykładem Atlanta, która idzie dokładnie w tym samym kierunku.

[shevcu]

Ale wy sie podpalacie wszyscy. Sixers ma najlepszy team, ktory zbudowal z wyczuciem i odrobina szczescia. Predzej czy pozniej wygra lige. Kwestia czy ten czy kolejny sezon. Tempo narzucilem bo dla mnie to byc moze ostatni taniec. Za rok mam plan na keepera ale cholera wie, czy to w ogole wypali. Moze ludzie skreslaja sezon szybko ale tak bylo i bedzie. Nawet jak handicap bedzie o polowke skrocony.

 

Danny nie placzesz zbyt nad swoim losem. Spodziewalismy sie wszyscy Twojej lepszej postawy, a jest jak jest. Zwalanie wszystkiego na zasady to slaby argument. Bardziej bym sie czepial znizki formy Twoich graczy a nie braku dolcow na drafcie.

[dannygd]

@sixers widzę że dalej reagujesz jakby ktoś Ci zabierał zasługi, co nie jest prawdą. Pisze że gdyby nie keeperzy (nieważne jak pozyskani) i ich ceny z pierwszego sezonu, to nie byłbyś tu gdzie teraz jesteś.

Ceny które są teraz (przeciętnie jakieś 10$ drożej mi wychodzi za graczy pow. 10$), nie pozwoliłyby Ci mieć taką ekipę jaka masz tak tanio, bez względu na to jak się starasz.

Żeby było jasne nie pisze że nie można trafić taniego keepera, bo oczywiście że można - ale jest to już inna sytuacja niż z pierwszego sezonu...

Zobacz po ile chodził taki IT2 (wg wartości ławkowicza) a za ile B.Knight (abstrahując od tego jak gra obecnie), zobacz za ile wziąłeś kontuzjowanego PG13, a zobacz po ile dziś poszli Embiid czy Holiday?

@shevcu a gdzie ja "płaczę" nad swoim teamem? Napisałem tylko że patrząc na sytuację u mnie powinienem być drugim po Knicks do tankowania, a jednak to inne ekipy (którym lepiej poszło i lepiej grają ich gracze) wybierają tankowanie. Nie jestem w stanie pojąć co, jeśli nie gratisowe $ oraz deale za keepera, dające super handicap mogłoby to zmienić?

[SiXers]

Danny mi o coś zupełnie innego chodzi. Z faktem, że przy drafcie po 200$ gracze są tańsi trudno się kłócić. Łatwiej wtedy trafić keeperów, ale to nie jest jedyna droga ich pozyskiwania. Poza tym gra jest ciekawsza, kiedy trzeba troszkę popracować nad wyłowieniem perełki.
 

Pisze że gdyby nie keeperzy (nieważne jak pozyskani) i ich ceny z pierwszego sezonu, to nie byłbyś tu gdzie teraz jesteś.

Ok prawda. Tak samo można powiedzieć, że gdyby nie keeperzy pozyskani w drugim sezonie, to nie byłbym gdzie jestem. Zresztą to nie dotyczy tylko mnie. Przecież w drugim roku na drafcie było tyle kasy co w tym, a Porzingis poszedł za 8$. Ty sam wyłowiłeś Townsa za 33$. Więc o czym tu gadamy. W tym roku klasa rookich była słabsza, ale za rok kto wie, może znowu wysypią się talenty po okazyjnych cenach.

[Lew]

Lew przesadzasz z tym "nie miałem szans", po projekcjach byłeś w okolicach 8 miejsca, a już po tygodniu wiedziałeś że nic nie ugrasz? Nawet nie sprobowales dealu żeby poprawić wynik (a tak naprawdę jeden dobry dałby Ci walkę o podium), tylko od razu poszedles na "łatwiznę" bo 38$ to równoważnik bonusu w postaci gracza pokroju Bledsoe, M.Gasola czy Haywarda.

Czy naprawde uważacie, że taki "gratis" dla kogoś kto odpuszcza ligę jest fair?

Ja pomimo złego draftu, kontuzji Jacksona i Bartona, koszmarnej gry Knighta i Covingtona nie olałem ligi po 2 tyg i nie wystawiłem top graczy na sprzedaż!

Może rzeczywiście sformułowanie "nie miałem szans" źle użyłem bo cały czas liczę na przyzwoity wynik. Liczyłem i nadal liczę, że coś ugram (realnie patrząć) i Twoja ocena, że poszedłem na łatwiznę, z mojej perspektywy, jest błędna. Nie wierzyłem, że Curry będzie robił staty jak sezon wcześniej i postanowiłem go rozmienić (wiedząc, że nie będzie moim keeperem) bo nie miałem kim slotów wypełniać, a bez tego ciężko o dobry wynik. Do teraz gram bez Favorsa i Lina plus "słaby" na początku Curry i fatalni Nurkic oraz Oladipo. Więc nie idę na łatwiznę, co najwyżej podejmuję złe decyzję. Nazwanie mnie graczem, który "odpuszcza ligę" jest pozbawione sensu. Ty Danny jesteś czwarty od końca, z niewielką przewaga nad dnem tabeli, to znaczy, że też odpuszczasz?Szczerze to nawet nie wiem ile $ dostają najsłabsze teamy, nie interesowało mnie to bo moim celem zawsze jest najwyższe miejsce nawet jak mam kijowy skład. 

[shevcu]

@danny

 

Jak dla mnie to nie wiem o co Ci cholera chodzi tak trochę. #18, #1 i teraz #17. Dobrze wiesz czyje to miejsca. Nie powiesz mi, że wygrałbyś ligę, gdyby nie po pierwszym sezonie zastrzyk gotówki po drafcie. Daj ludziom grać tak jak chcą. Jak kto chce tankować to będzie to robił bez względu czy dostanie 19 czy 38 dolarów. W tamtym sezonie byłem w okolicach 5-8 miejsca, nie rajcowało mnie to, rozwaliłem zespół, zdobyłem zajebistego łotewskiego keepera, którego poświęciłem i trzech pozostałych wątpliwej klasy, urody, zdrowia, ceny i produkcji keeperów. Na dziś nie mam żadnego, za całą czwórkę pozyskałem dwóch graczy top5 fantasy.  One and done. Tak prawda, szybko przyszło i szybko poszło. Ale jak się uda wygrać, to nikt mi tego zwycięstwa nie zabierze i dwa sezony zbierania po dupie dla mnie zaprocentują. Każdy walczy o majstra. Półśrodki jednych rajcuj innych nie. Nie każdy chce być Atlantą naszego keepera.

[dannygd]

Shevcu mi chodzi o to że ambicja każdego w grze/rywalizacji powinno być jak najwyższe miejsce. U nas tak nie jest, u nas ambicja jest być między 15-20 miejscem (pisze o większości) i zdobyć 1-2 keeperow, bo to (abstrahując od przypadku Sixersa) gwarantuje (na 99%) podium.

Ja dziś chciałbym piąć się w górę i ide o zakład, że top 5 (bez kluczowych kontuzji) jestem w stanie ogarnąć bez większego problemu. Pytanie tylko po co mam to robić, skoro olewajac ligę mogę z Sixers spróbować wygrać za rok, na co dziś nie mam już szans?

Jako dla byłego sportowca jest to dla mnie wkurzajace, irytujące i bez sensu, a z punktu widzenia osiągnięć - jedyne racjonalne rozwiązanie wobec obecnych reguł...

Ps. Shevcu bez urazy ale 2 sezony pod rząd to zawaliłeś na własne życzenie nieprzemyślanymi ruchami - do których się przyznałeś. Więc nie mówmy że top 5 była w Twoim zasięgu i ot tak sobie to odpuściłeś, bo byłoby to nie fair wobec innych graczy...

[shevcu]

Pierwszy sezon zawalony przez operacje. Rzeczywiscie nieprzemyslany ruch.

 

Rok temu byloby 5-8 miejsce, ktore nic mi nie dawalo. A tank taki jak np. Lew robi w tym sezonie, daje mi szanse na win w tym sezonie.

 

 

Takze sorry i bez obrazy, ale jestem w przeciwnym obozie. Wg mnie kazdy gra jak moze i jakie widzi w tym plusy. Jezeli ktos odpusci jeden sezon kosztem drugiego to ja nie widze w tym nic zlego. I pamietaj ze to nie jest liga jednosezonowa. W takiej wszyscy by walczyli na maxa a tak liczy sie odpowiednia strategia.

Edytowane 4 Grudnia 2016 przez shevcu