[2024-2025] Playoffs - Komentarze

[Krzemo]

Dobra robota ze statami Stro.

 

Liczyłem, że przewaga własnego parkietu zwłaszcza w G7 jest doceniana przez skrypt ... a niestety nie

 

Thompkins niestety zawiódł w ofensywie... w G7 totalna klapa, chyba świętował nowy kontrakt ... 

 

Pierce się pięknie spłaca. Harpera okrutnie zlimitowała mi gra.

 

Zo nie miał szans z TheDreamem, to jednak półka niżej. Kolejny raz się okazało, że kluczowy jest pojedynek na centrze.

Edytowane 6 Września 2016 przez Krzemo

[Qba]

respect Stro, wiedziałeś kogo mi zapi*****ić z Mavs.

[Stromile]

Thompkins niestety zawiódł w ofensywie... w G7 totalna klapa, chyba świętował nowy kontrakt ...

 

Zo nie miał szans z TheDreamem, to jednak półka niżej. Kolejny raz się okazało, że kluczowy jest pojedynek na centrze.

 

Czy ja wiem, ja przynajmniej nie zakładałem że Hakeem będzie rozstawiał Zo po kątach. Zo to przekozak, na mojej prywatnej liście czwarty najlepszy C w lidze (jeszcze Admirała mam przed nim). Wydaje mi się, że Olajuwonowi po prostu siadło i Mourning nie dał rady w tej konkretnej serii.

 

No występ Thompkinsa przejdzie do historii, to prawda ; 0/7 za 3, 1/21 z gry (!!!), swój jedyny rzut trafił pod koniec pierwszej kwarty. Nie zmienia to faktu, że to bardzo dobry zawodnik i gratuluję zatrzymania go na kolejne lata. Pierwsza część planu na offseason odhaczona

respect Stro, wiedziałeś kogo mi zapi*****ić z Mavs.

 

No już wtedy Ci zapowiedziałem, że szykuje dla niego znacznie lepszą przyszłość na nowej pozycji

 

Niestety nie udało mi się (wtedy jeszcze) ściągnąć Wesa (a próbowałem kilka razy    ) i biedny Joe musiał cały regular jako niedorozwój na SG odbijać się od gości typu MJ, Beastley itp

A Pip - w odróżnieniu od real-life'a masakrycznie trudno znaleźć u nas bardzo dobrego SF

[SlaKB]

@Stromile

 

Chyba trochę przeceniasz Pistons. Już nie raz w RS wyglądali świetnie, a później kompletnie zawodzili w PO. Chociaż muszę przyznać, że do finałów konferencji byłem zadowolony. Dosyć łatwe zwycięstwo z Cavs, którzy mają sporo talentu, a później świetną siedmiomeczowa seria z mocnymi Celtics. Niestety w ECF się okazało, że Pistons są słabsi od Bulls. Tym bardziej, że tak jak mówisz zabrakło czegoś więcej od Iversona czy Beasleya. Wszyscy z BIG3 zagrali solidnie, ale specjalnie nie poszaleli. No i przede wszystkim nie mam obrońcy na Hakeema, a z Cartwrightem robił co chciał. Ale i tak sezon dla mnie jak najbardziej na plus, najpierw świetny RS, MVP dla Iversona, a ECF to chyba i tak największy sukces w historii Pistons i nigdy tak daleko nie doszli.

 

Ogólnie to szacun, że tak szybko sie tak swietnie przebudowałeś, ale to nie była taka typowa przebudowa i Miałeś trochę ławtwiejsze zadanie mając do oddania Walla, Daye czy Millera.

 

Pochwal się co to za duży trejd się nie udał.

 

I ogólnie MVP dla Dumarsa to jest jakieś nieporozumienie i Hakeem został strasznie okradziony. Przecież Olajuwon zagrał jedną ze swoich najlepszych serii w karierze i kompletnie zmiażdżył Zo. A Dumars przegrał matchup z Harperem..

 

finaly finalami....jedzcie dalej z tym koksem

Jutro zrobię ostatnie poprawki do draftu i ruszymy.

 

Sorki za zwłokę, ale miałem średni dostęp do kompa, a draft potrzebuję kosmetycznych poprawek.

[RDG]

gratulacje Stromile, mam nadzieje ze w przyszlym roku spotkamy sie w pelnych skladach i wynik bedzie inny.

funny stats:od 4 lat zeby zdobyc misia trzeba pokonac 76ers

 

Nigdy nie pisalem , ze Szaq sam zdobyl mistrzostwa, tylko ze bez niego nie byloby by ich. Zreszta dla mnie nie jest problemem jaki Szaq jest po 4 latach, tylko jaki byl w pierwszym/drugim roku.

jak sie okazuje bez millsa tez by ich nie bylo. pewnie bez comegysa czy hardena rowniez