Za dzieciaka, back n d day

[julekstep]

Jakie to było pyszne

 

przecież to wróciło niedawno - wszędzie do kupienia chyba

[Przem]

 

FORTUNA (podróba monopoly )

 

 

Podróba wtf?

 

mam nową i czeka na pogranie

 

Turbo ktoś zbierał czy Donaldy?

 

Puszki po napojach?

 

Plakaty bohaterów?

 

 

 

Zbieractwo!!!!!!!!!!

józkowi chodziło o naklejki z gum do żucia byli bohaterowie Dynastii, jakieś lalki Chabell czy cuś i oczywiście TURBO wszystko się zbierało

 

Pamiętacie karty z samochodami?

 

pojemność skokowa, ilość drzwi i całe dnie tak można było

 

ps. ja ostatnio znalazłem Playboya z Marylką ze Zlotopolskich

 

smuteczek fchooy

 

Się grało. Pojemność skokowa nie kumałem co to było...

[SkoczekS1]

"Plakaty" z Brawo Sport i cała ściana oklejona! 

Edytowane 17 Lipca 2016 przez SkoczekS1

[ely3]

kapsle yo był żużel ale my naeet robilismy wlasna plansze do żużla i kulalismy kostka..

 

szlaka to bylo to.

 

a z gier to pola peleponoru.. gwiezdny kupiec i grunwald

[rw30]

ja grałem ze starymi w panstwa miasta i w tysiąca w karty.

 

I miałem układankę taką drewnianą ze stanami USa, od tego czasu wiem dokładnie gdzie co jest, kozak była.

Siostra miała Afrykę : )

 

BMX na gwiazdkę jak miałem z 9 lat

 

pierwszy kosz  to wyglądał gorzej niż na salce u Jamesa Naismitha - sznurkami przytwierdzony do drzewa kosz wiklinowy do ziemniaków z wyrwanym dnem. Potem na komunię dostałem piłkę do kosza tzw globtroterkę 3 kolorowo, i pierszy legitny metalowy kosz przytwierdzony do stodoły, stary elegancko wymalował tablicę, na tej stodole, respect

 

naklejki z gum NBA, Magic Basketballe

w tygodniku Basket taka firma z Łodzi ogłaszala że sprzedają / dystrybuują karty NBA na Polskę, czasem coś zakupiłem jak byłem w Ostrowie Wlkp albo we Wrocławiu.

Potem było kiedys ogłoszenie 'unikatowa seria kart z Michaelem Jordanem', droga fc*** była, chyba ze 140 złotych, choć wtedy mówiło się raczej 'milion czterysta' [byłem wtedy mniej więcej w 5 klasie podstawówki], nie powiedziałem nic starym tylko sobie zamówiłem za odłożone pieniądze:)

po paru dniach się przyznałem, matka dzwoniła do tej firmy żeby anulować zamówienie, ale paczka już była wysłana 

Potem przy ogłoszeniach o kartach NBA w tygodniku Basket pojawił się dopisek "jeśli nie masz 18 lat, przed zakupem kart spytaj o  pozwolenie rodziców " :P :P

[Gość (Przemek...)]

Jakie to było pyszne

 

Zniknęło, bo te łapczywe k**** sprzedały prawa do produkcji na rynek niemiecki. Do póki zarząd był zagraniczny, to brali wszystko byle tylko ludzie mieli pracę i nadgodziny, a fabryki pracowały na pełny gwizdek. Ci lepsi za zasługi (była produkcja = był wynik) pojechali uruchamiać nowe fabryki dla Marsa, a na miejscu zostali Polacy którzy za łapówki pod stołem rozdali wszystko co było możliwe i zostawili minimum. 

 

Razem z gwiazdkami pojechały kremy Milky-Way oraz Snickers do smarowania chleba. Ostatnio znajomi którzy tam zostali mówili, że to wraca do Polski, ale po wielkich bojach i ustępstwach. 

 

Jebać Mars Polska po wsze czasy  

[SlaKB]

Te kremy Milky-Way i Snickers też wróciły? Nie widziałem ich nigdzie.

[Elwood]

Back ina day

Prince polo miętikie w momencie kupna

Donald zbierałem bo brat cioteczny zajęła mi auta z turbo i lamus jeszcze ciotkę skarżył że go jabłkami rzucałem

Ptyß i mazowszanka

Tacos i stixy

Hotdog pizza hamburgery to są smaki nowej ery

Mortadela

Zwyczajna co smakowała zajebiście

Boomer w 4 smakach

265

Rtl2 po 23

Kolorowe długopisy i zapachowe mazaki

Te okrągłe tazosy z power rangers

Kartridże do pegausa i Sega mega drive

Guma kulka

Oranżada w proszku

Lody sople i Palermo

Kilometrico

[Jendras]

 

Kto zbierał?

[Xamel]

Bankrut i ulica Panska w Wawie....

Oraz Łódź Kaliska

Magia i Miecz z dodatkami, ale jak sie władca pierścieni pojawił to było cos

Kapsle sie dociążało plastelina zeby prosto szły i dobrze zbijaly.

Playboya to pierwszy numer polski miałem.

[Elwood]

apropo gi joe

chodzily po 49 tysi

od dziadka dostawałem drobne to se uzbierałem na dwa

były tylko dwa problemy

stary nie lubił, jak sobie coś kupowałem

i liczył, że w wieku 11-12 lat będę już "zbierał" na cokolwiek mądre

stary cep

no to uzbierałem te prawie 100 tysi

polazłem do sklepu, kupięłm Granta i Firefalla

i tu hint stulecia

graty w gacie i do domu, niewykrywalne przez starych lurkujących w plecaku

w domu unpack i zabawa

do momentu, aż stary nie zapuścił nura w moim pokoju

znalazł gi joe

nadprogramowe kanapki pod szafą

plejboja, co go wcześniej wspominałem

 

a potem dupa puchła i "tato już nie będę"

[ely3]

pamietam w hajuejs gumie byky znaczki wszystkich klubowNBA.. miałem wszystkie poza 76ers bodajże

[rw30]

 

Kto zbierał?

 

 

miliary złotych k****, firma krzak z rybnika ściagająca te gumy gdzieś z turcji i miliardowe nagrody, taaaaaaaa

[Jendras]

pamietam w hajuejs gumie byky znaczki wszystkich klubowNBA.. miałem wszystkie poza 76ers bodajże

 

był specjalny album (takie papierowe gówno), w którym się wklejało wszystkie naklejki. Chociaż my z bratem osobno oblepialiśmy tez kasety video, na których nagrywaliśmy NBA.

 

miliary złotych k****, firma krzak z rybnika ściagająca te gumy gdzieś z turcji i miliardowe nagrody, taaaaaaaa

 

ha, to nie wiedziałem, nigdy nie zwracałem uwagi na te niby nagrody pieniężne, najważniejsze było zebranie logo wszystkich klubów, kasa się dla mnie nie liczyła ;]

[rw30]

no ja tez nie, ale teraz mi sie rzucilo w oczy na filmiku ktory dales.

 

k****, poczatki kapitalizmu, developin countries, wrzucasz bzdury marketingowe jakie chcesz i jedziemy, biznes sie kreci.

 

Choc z drugiej strny nie wiadomo co gorsze, te poczatki kapitalizmu czy przeregulowana UE

[ignazz]

Ely!

 

Nie miałeś tylko 76ers?

To się nic nie zmieniło. Bo to nie jest klub NBA ;-)

 

A na poważnie ja miałem kilka 76ers na wymianę. Mogłeś napisać maila albo złapać mnie na insatgramie.

 

A sorry nie ta epoka.

[LeweBiodroSmoka]

no ja tez nie, ale teraz mi sie rzucilo w oczy na filmiku ktory dales.

 

Choc z drugiej strny nie wiadomo co gorsze, te poczatki kapitalizmu czy przeregulowana UE

A tam. Powrót ze szkoły na chate i oglądanie witryn sklepowych to był prawdziwy rytuał, którego nie mogło zabraknąć i nigdy się nie nudził. Fajne czasy, gorzej jak Twoich starszych nie było na te nowe rzeczy stać. Teraz gdy wszystko jest pod ręką w ilościach razy pińcet dostaje coś na wzór migreny od chodzenia po centrach handlowych. Bycie gimbem to musi być strasznie męczące zajęcie.

[kolader]

"Plakaty" z Brawo Sport i cała ściana oklejona! 

 

Do teraz mam gdzieś na strychu teczki przepełnione plakatami z bravo sport a 1/3 pokoju obwieszona tymi które się jeszcze ostały, mimo że są nieaktualne z 10 lat jak nie lepiej, Szymkowiak w reprze itp

 

 

przecież to wróciło niedawno - wszędzie do kupienia chyba

 

A to nie miałem pojęcia, zanim jednak dojdzie to do mnie na wieś to kupa czasu minie, trza uderzać gdzieś do miasta po smaki dzieciństwa

 

 

Back ina day

Prince polo miętikie w momencie kupna

Donald zbierałem bo brat cioteczny zajęła mi auta z turbo i lamus jeszcze ciotkę skarżył że go jabłkami rzucałem

Ptyß i mazowszanka

Tacos i stixy

Hotdog pizza hamburgery to są smaki nowej ery

Mortadela

Zwyczajna co smakowała zajebiście

Boomer w 4 smakach

265

Rtl2 po 23

Kolorowe długopisy i zapachowe mazaki

Te okrągłe tazosy z power rangers

Kartridże do pegausa i Sega mega drive

Guma kulka

Oranżada w proszku

Lody sople i Palermo

Kilometrico

 

Amiga na dyskietki i bitwa na urodzinach kto teraz ma grać, kogo kolej

Zwykła oranżada w butelce 0,33, otwierasz, wychodzisz przed sklep, zatykasz paluchem, trzęsiesz i patrzysz jak tryska. A potem porównujesz z kolegami czyja dalej tryskała.

Wojny na śnieżki, dzięki czemu zamiast być w domu o 12 to jesteś o 14 i pytania mamy gdzieś się smykał

Podżeranie łakoci, poszukiwania nowych miejsc ich ukrycia i jeszcze większa radość kiedy okazuje się że matka nie była na tyle sprytna, nie podejrzewała że tam możesz szukać.

Twój Weekend podpierdalany starszemu i podziwianie bimbałów i nie tylko

Wyścigi na rowerach, w zimie własna skocznia i "skakanie" na nartach

Chodzenie po drzewach, wpieprzanie ich owoców do porzygu, plucie wiśniami na ręce i mamo zobacz ja krwawię

Granie w siatę przez płot / bramę

Plastikowe piłkarzyki!!!

[ignazz]

moja pierwsza gra w koszykówkę była na osiedlu taka...

 

każde blokowisko miało budę 4 m na 4m gdzie a betonem była trafostacja zasilająca ze złowrogimi trupimy czaskami...strasznie to piszczało  ale świetnie się na to wchodziło ( 3m wysokości)

 

przy linii dachu były takie otwory zakończone siatką i granie polegało na rzucaniu piłką tenisową w tą szparę niewiele większą...

[Mirwir]

 

Kto zbierał?

 

O ile dobrze pamiętam to zebrałem wszystkie. Chyba nawet gdzieś jeszcze mam ten "album"