Skocz do zawartości

Orlando Magic 2016/17 - znów tankujemy?


PH#1

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli nie ma w planach transferowania Vuca to gdzie gramy Gordonem na 3... nie wykluczam go na tej pozycji ale jak chcesz nim grać na 3 już teraz to uważam że stanowczo za wcześnie... Miałem przeczucie że sie pozbedziemy Oladipo ale liczyłem że w pakietcie z Vucem za Butkera... Nie wiem jak lubie Ibake to oddaliśmy chyba za dużo... i gdzie my teraz zmierzamy? Rozumiem ze plan z Holfordem odapda i w sumie się ciesze bo biore młodszego Ibake ponad Alem... z drugiej strony Holford mógł tu wylądować bez utraty dipo. Kiedy sie konczy kontrakt Serge za rok?

W kogo celujemy jako FA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym, co się wydarzyło ostatnimi czasy w tej organizacji, warto chyba założyć temat :peaceful: , chociaż tak naprawdę nie wiem do końca, co o tym wszystkim myśleć...

 

Najpierw zmiana trenejro:

Skiles wyciągnął Magic na nieco wyższy poziom, jednak mega skoku jakościowego nie było. Mieliśmy z nim lepsze i słabsze momentu, ale i tak po tym, co było za Vaughn'a, to mamy mega pójście do przodu. Jakościowo, szczególnie w defensywie, było widać poprawę, ale drużyna miała za dużo słabych punktów, aby pójść wyżej.

Jak będzie za Vogla??? Nie mam pojęcia. Powiem szczerze, jakoś nie przyglądałem się jego dokonaniom i nie jestem w stanie powiedzieć, co tak naprawdę reprezentuje. Rozumiem jednak, jak czytałem na różnych stronach, ma to być wyższa półka niż Skiles. Tylko jak wysoka?

 

Drużyna:

Powiem szczerze, że jestem zaskoczony. Nawet nie dzisiejszym trejdem, ale w ogóle ruchami Roba. Mam wrażenie, że porzucił koncepcję, która przyświecała mu przez 2 lata, czyli budowania drużyny od początku i ściągania w drafcie i wymianach młodych, obiecujących grajków. Teraz mamy ruchy jakby w malignie: najpierw wyleciał Harris, a teraz Oladipo. Czyli dwaj zawodnicy, na których podobno mieliśmy opierać przyszłość. Czy to jest dobra droga? Patrząc na to, co w zamian za nich uzyskaliśmy, można mieć duże wątpliwości. Nieco nawet rozumiem ruch z Thunder, bo żeśmy sporo dyskutowali, że Magic potrzebny jest dobry obrońca na pozycje 4/5. Jeżeli w drafcie takowego nie było, to ok, tylko dlaczego tak drogo? Jak więc rozumiem, upada temat Ala. Co więc dalej? Bo to jest najciekawsze. Nie mamy w tym momencie już zawodnika, który nawet jedynie potencjalnie mógłby być naszym gtg.

 

Czyżbyśmy budowali drużynę na dalsze tankowanie, czy jest jakiś asior z rękawa? Jeżeli nie to drugie, to Rob po sezonie poleci. A my będziemy mieli najbliższe ze 2 sezony mocno w plecy.

Edytowane przez tomaszan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów tankujecie?

 

Tak.

 

Gratuluję deal z Ibaką...

 

Tytuł tematu jest dosyć prowokacyjny, podobnie jak i pierwszy post. Ruch z Ibaką wcale nie musi okazać się taki najgorszy, a wręcz przeciwnie. Jak napisałem, to był drogi dla Magic transfer, można powiedzieć, że nawet bardzo drogi, ale czy aby aż tak na pewno??? Oddaliśmy:

1. Oladipo, który, może się mylę, ale gwiazdą nie będzie, raczej solidnym rzemieślnikiem,

2. Sabonisa - kto wie, co z niego będzie, ale nikt nie pisze, że ma talent ojca,

3. Ilyasovę - dobry zapełniacz składu.

Otrzymaliśmy to, czego Orlando najbardziej brakowało, czyli tzw. rim protectora i to nie najsłabszego. Czyli zawodnika, który był niezbędny do Vucevica. To był podstawowy problem Magic, że pod koszem takiego zawodnika nie było. Trójka Vucevic, Ibaka, Gordon może okazać się naprawdę postrachem. Nie wiem, czy to nie jest lepszy zawodnik niż Horford. Co prawda, za rok będzie free, ale co będzie za rok, to zobaczymy.

Teraz drugi problem, czyli pozycje 1-2. Tu faktycznie jest nędza. No ale zobaczymy. Offseason tak naprawdę jeszcze się nie zaczął. Może zapolujemy na Conley'a?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiera dobrze. Ze go wypychali na obwód a z drugiej strony przeciwnik grał na jego wyciąganie aby nie miał szansy pokazać shotblock.. zaniza same staty. Zbiera dobrze. Ma cyfry niższe niż umiejętności.

Tak to jest jak się cyframi rzuca zamiast zrozumienia gry i systemu poprzez częste oglądanie. OKC poza GSW to był główny problem SAS od 3 lat wiec "troche" ich oglądałem.

Plus cyfry zaniza także pogoń RW za TDs.Zespół tak dobrze zbiera ze dano mu się wykazywać w innych elementach.

Zobaczysz w Orlando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiera dobrze. Ze go wypychali na obwód a z drugiej strony przeciwnik grał na jego wyciąganie aby nie miał szansy pokazać shotblock.. zaniza same staty. Zbiera dobrze. Ma cyfry niższe niż umiejętności.

 

Czyli co, nie jest w stanie pogodzić zbierania ze stylem gry stretch4? W ORL będzie grać bliżej kosza a Vuc dalej? Może się troche czepiam, ale dupowatość na zbiórce rzucała mi się w oczy w ostatnich latach, bo często miałem go w swoich zespołach fantasy. Przykładowo dwa sezony temu gość w meczu z CLE w 26 min nie zebrał żadnej piłki. W zeszłym sezonie w meczu z LAL w 30 min miał 1 zbiórkę. Nie wiem jak to jest prawdopodobne przy takich warunkach fizycznych. Może to kwestia nastawienia. Brakuje mi u niego takiej pazerności na zbiórki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noel nie może grać koło Vuca, Ibaka powinien wyglądać całkiem nieźle koło centra. Niech nikt tutaj nie zapomina że Serge to jeden z najlepszych wysokich obrońców w nba, jeżeli chodzi o dobranie fitu w obronie koło Vuca to chyba cieżko o lepszą osobę. Problemem jest to że Serge może odejść za rok i możemy tu mieć niewiele do gadania, pozostaje liczyć tylko na Roba i jego powiązanie z ibaką bo jest to jedna z osób odpowiedzialnych za wybór Ibaki do nba. Kolejna rzecz to stawianie dalej na Vuca i próbowanie chowania jego najwiekszej słabości jaką jest defensywa, Juz kilkukrotnie pisałem że zrezygnowałbym z niego na rzecz lepszej defensywy podkoszwej. Nba idzie w smallball chociaż jak pokazuje zeszły sezon można całkiem nieźle grać dalej z wysokimi (OKC/SAS) Ibaka daje tą uniwersalną opcję że możńa nim grać z Gordonem jako smallball i z Vucem troche bardziej tradycjonalny basket.

Oddanie oladipo otwiera trochę miejsca dla Hezonji, Evan zapewne zostanie przepłacony i ciekawie bedzie zobaczyć na co go stać gdy nie ma presji oladipo obok gdy dostanie dużo swobody na obwodzie. Pokazywał przebłyski przez ostatnie dwa lata wyśmienitej gry a wiemy że grał pod gorszymi trenerami niż Frank. Jedyne co mnie troche martwi to że najlepiej wyglądał na trójce a jako 2 przeciętnie. Hezonja zdecydowanie skorzysta na tym transferze i to cieszy bo widać że mocno w niego wierzą i lepsze to niź trzymanie go na ławce.

Nie wiem co robimy z Gordonem. W smallball spoko bo póki co jako 4 daje rade. Ale jeżeli ściągamy Ibake aby otworzyć wjazd na kosz dbać o spejsing to nie możemy mieć na obwodzie ekipy gordon/fournier/payton.  EP i AG nie mają rzutu na chwilę obecną, do tego z tej dwójki atakować pomalowane z obwodu potrafi tylko Payton. Gordon ma potencjał ale opieranie się na tym na tym etapie jego kariery to moim zdaniem błąd. Hezonja przychodzi tutaj na myśl jako odpowiedź na problem braku rzutu i atakowania pomalowanego ( nie mowie tu tylko o zdobywaniu punktów ale i o kreowaniu okazji dla innych) natomiast jeżeli wiecej minut dla Hezonji ma oznczać mniej minut dla Gordona to coś tutaj jest nie tak ;]

Rob zapowiedział że bedą aktywni w offseason więc domyślam się że jeszcze kogoś spróbują ściągnąć. Pytanie teraz na jaką pozycję? Wygląda na to że stawiamy na Vucevica i jeżeli chcemy dodać jakiegoś Fa to raczej nie na pozycje 2/3 bo bedzie po prostu tłok a to po pozyskaniu Ibaki zostawia już tylko jedną pozycję - rozgrywajek. Biorąc pod uwagę że Payton jest kolejnym z graczy z potencjałem natomiast na chwilę obecną rozczarowujących to jeżeli podejmujemy już męskie odważne decyzje i próbujemy wygrywać z tym co mamy to dlaczego nie uderzać w kreującego pg z przyzwoitą obroną? Mike Conley albo nawet full mode crazy i podpisać Batuma i dać mu klepać.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak jest jakaś pozytywna analiza dla Magic:

 

http://basketball.realgm.com/article/242374/Grading-The-Deal-Thunder-Trade-Serge-Ibaka-To-Magic

 

Gdzieś wyczytałem, że podobno uderzamy w Conley'a, jak tylko otworzy się okienko, jak i Parsonsa. Do tego wygląda, że nie ma innej opcji, jak podpisanie Fourniera. Pewnie gdyby udało się ściągnąć tych dwóch (w co osobiście wątpię), to inaczej patrzylibyśmy na trejd z Oladipo. Jeżeli jednak faktycznie kierujemy się do Parsonsa, to co z Henzonją?

 

Co do Gordona, to był zbytnio się na chwilę obecną nie martwił. Tłoku pod koszem nie mamy, w zasadzie trzech zawodników potrafiących grać + kołek Dedmon. Trójka Vuk, Gordon, Ibaka daje spore możliwości rotacji, ze zmiennym ustawieniem bardziej ofensywnym lub defensywnym i czasu dla każdego z tej trójki wystarczy. Do tego sezon ma jednak te 82 mecze. Od trenejro zaś zależy, czy nauczy ich grać w różnych ustawieniach. Na chwilę obecną rozgrywający to priorytet. No chyba że w Orlando wierzą, że Payton nauczy się rzucać. Bo w zasadzie chłopakowi brakuje tylko (i aż) rzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, nie jest w stanie pogodzić zbierania ze stylem gry stretch4? W ORL będzie grać bliżej kosza a Vuc dalej? Może się troche czepiam, ale dupowatość na zbiórce rzucała mi się w oczy w ostatnich latach, bo często miałem go w swoich zespołach fantasy. Przykładowo dwa sezony temu gość w meczu z CLE w 26 min nie zebrał żadnej piłki. W zeszłym sezonie w meczu z LAL w 30 min miał 1 zbiórkę. Nie wiem jak to jest prawdopodobne przy takich warunkach fizycznych. Może to kwestia nastawienia. Brakuje mi u niego takiej pazerności na zbiórki.

W orl potrzebuja rim protectora nie maja adamsa i duranta na 3 i 5. Ibaka bedzie grac blizej painta w d po to go glownie wymienili, a nie po to zeby zasuwal za pg po zaslonach. Druga sprawa to def freebie ktore w okc zasysa durant i westbrook w ilosci tak z 10-12 na mecz, czesc poleci do ibaki i bedzie miec wyzsze statsy. Zreszta to samo jest z adamsem, moglby rozpier na tablicach i w te 30 min zbierac po 15 galek, a zbiera ledwo 7 w 25 min ale superstary musza miec swoje numerki

Edytowane przez ness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację, że obecność Westbrooka, Duranta, Adamsa, ba jeszcze Kantrera czy Robertsona + wypychanie Ibaki dalej od kosza nie pomaga w zbieraniu piłki. Tylko czy w ORL będzie z tym tak kolorowo, tu mam wątpliwości. Vucevic wyrobił sobie nazwisko jako bardzo dobry zbierający i nie wiem, czy on zamiast Ibaki będzie latać za PG po zasłonach? Vuc zbiera więcej od Adamsa, Aaron Gordon więcej od Duranta itd. Zobaczymy jak to wyjdzie. Nie twierdzę, że Ibaka nie może być dobrym zbierającym. Po prostu nie widzę u niego pazerności w walce na tablicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.