RappaR Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Jasne, ale dlatego mówie o Net, czyli kombinacji obrony i ataku. Bo skład, który robi tą obronę gra z Westbrookiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Bo skład, który robi tą obronę gra z Westbrookiem. Jasne, ale z drugiej strony wychodzi na to, ze dzieki Westbrookowi i jego grze w ataku sa w stanie tak grac w obronie. Gdy Westbrooka nie ma, to padaka jest zarowno w ataku, jak i w tej obronie wlasnie. Czyli Thunder maja fajnych graczy na stworzenie dobrej obrony wokol Westbrooka. Natomiast sami sa slabi poki co i nijak nie widze, by mozna bylo ten support porownac do Rockets, gdzie Harden moze sobie spokojnie odpoczac i wrocic przy utrzymanym wyniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkonza Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Mamy dwa zespoły a każdy z nich ma gwiazdę Jeden zespół ma zrównowazony zbilansowany skład a drugi nie - w sensie że ma np. czterech centrów i tylko jednego PG będącego gwiazdą to ten drugi straci na wartości bardziej gdy gwiazda siądzie właśnie przez ten brak zrównowaznia składu a nie dlatego że jako piątka są słabsi Inaczej, OKC ma skład złożony w wiekszej częsci z zawodników których możemy nazwac rolesami, niż houston, dlatego jak gwiazda siada rolesi sobie nie radzą bo oni nie są w stanie radzić sobie samodzielnie, muszą mieć wodza których ich prowadzi. Gdyby zamienić klubami Hardena z Westbrookiem to sytuacja by była odwrotna, bo OKC byłoby bardziej zalezne od Hardena, niż Houston od Westbrooka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Błąd, ma gorszy od Hardena, ale zdecydowanie lepszy od Westbrooka. Akurat masz zdecydowanie racje bo w przypadku Hardena i Russella on jest zbliżone +8,3 Harden + 7,6 Russell o tyle off to tragedia. 98 offensywa thunder 105 Rockets - 13 off Russell - 1 tylko off Harden Po jednej stronie Harden dający + 9 różnicy po drugiej +20 Russella Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Można się spierać kto ma lepszy czy gorszy support ale na koniec i tak zadecyduje coś co już od kogoś tu padło czyli kwestia popularności. Ja na dziś dałbym MVP Russellowi bo Thunder robią o wiele więcej niż się wydawało przed sezonem, że będą robić. Hardena doceniam, fajnie, że uczy się trochę innej gry ale Westboro bardziej do mnie przemawia. Z resztą dla mnie jeśli będzie miał na koniec średnie na poziomie TripleDouble to ja nie mam pytań. Padł tu też Kawhi od kogoś. Dla mnie on zrobi MVP ale jeszcze nie w tym roku. On w tym roku ostatecznie przejmuje na pełnej kurwie SAS po zakończeniu kariery przez Timmyego ale nadal uczy się bycia tym Go-To Guyem. Dajmy mu czas. Leonardowi bardzo by pomogła gra z regularnie grającym na wysokim poziomie rozgrywającym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Lebron statystycznie już się zbliża do tej dwójki. Ostatnie 10 meczy to 27/9/7 na 62% TS. To wciąż najlepszy gracz ligi, a będzie miał z nich 3 najlepszy bilans, a i pewnie bez niego CLE znowu zrobi jakieś 2-6 co zawsze jest wspominane przy takich dyskusjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Wiem, ale Luki wrzucił do grona rzucających trójki Nene, bo ten rzuca w tym sezonie 50% za trzy. W 19 meczach rzucił łącznie 2 trójki na 4 próby, więc wrzucenie Sabonisa, który ma 2,5 próby na mecz nie jest takie straszne. Poza tym porównujemy supporty. Jakie znaczenie w tym kontekście ma fakt, że Harden lepiej rzuca za 3 od Westbrooka? Ale Harden rzuca gorzej za 3 - gdzie w moim tekście widzisz zapis że Harden rzuca lepiej? Ja napisałem że wsparcie Hardena rzuca za 3 tyle co całe Golden tzn najlepsza ofensywa historycznie i to rzuca na lepszym procencie. Akurat sam Harden rzuca poniżej przeciętnej dla ligi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Rapciu lubię twoje wpisy ale powtarzane o lbj ciągle to najlepszy gracz ligi trochę mnie razi W różnych tematach przemycasz ta sama treść Nie lepiej zrobić o tym temat? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Jasne, ale z drugiej strony wychodzi na to, ze dzieki Westbrookowi i jego grze w ataku sa w stanie tak grac w obronie. Gdy Westbrooka nie ma, to padaka jest zarowno w ataku, jak i w tej obronie wlasnie. Czyli Thunder maja fajnych graczy na stworzenie dobrej obrony wokol Westbrooka. Natomiast sami sa slabi poki co i nijak nie widze, by mozna bylo ten support porownac do Rockets, gdzie Harden moze sobie spokojnie odpoczac i wrocic przy utrzymanym wyniku. Amen kurna. Właśnie to jest coś co wyróżnia superstarów - że z nimi drużyna po prostu działa synergetycznie a bez nich się rozdupca w pył. Harden nie był i nie jest na poziomie Westbrooka. Dlatego siedział na ławie w OKC i dlatego to on a nie Westy/Durant polecieli w tradzie. I dlatego raczej nigdy nic nie wygra jako lider. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodman91 Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Amen kurna. Właśnie to jest coś co wyróżnia superstarów - że z nimi drużyna po prostu działa synergetycznie a bez nich się rozdupca w pył. Harden nie był i nie jest na poziomie Westbrooka. Dlatego siedział na ławie w OKC i dlatego to on a nie Westy/Durant polecieli w tradzie. I dlatego raczej nigdy nic nie wygra jako lider. Zapomniałeś dodać, że to Harden najbardziej dał dupy w finałach 2012 przeciw Miami z wielkiej trójki Oklahomy. Z perspektywy czasu trochę szkoda, że ten skład się rozpadł, bo mogli tym składem trząść ligą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 (edytowane) Zapomniałeś dodać, że to Harden najbardziej dał dupy w finałach 2012 przeciw Miami z wielkiej trójki Oklahomy. Z perspektywy czasu trochę szkoda, że ten skład się rozpadł, bo mogli tym składem trząść ligą. Masz rację zapomniałem. Choć tutaj lekko można go ekskulpować bo Miami miało obronę idealnie zaprogramowaną pod ludzi typu Harden (czyli bardzo dobre i wysokie bronienie picków, świetne recovery po rozrzuceniu podaniem itp.). Ale co się zesrał to jego oczywiście. Edytowane 12 Grudnia 2016 przez Luki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Amen kurna. Właśnie to jest coś co wyróżnia superstarów - że z nimi drużyna po prostu działa synergetycznie a bez nich się rozdupca w pył. Czyli co jak ławka Houston zacznie grać źle to Harden odzyska status superstara? Porównywalny w sensie jakim? Gdybyś zadał sobie trud przeczytania posta, na który odpowiadasz, to może nie musiałbyś zadawać tego pytania. System OKC jest zaprojektowany tak, że "działa" jak Westbrook jest na parkiecie, a to, że Westbrook nie może być na parkiecie przez 48 minut oznacza, że system został błędnie zaprojektowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 System OKC jest zaprojektowany tak, że "działa" jak Westbrook jest na parkiecie, a to, że Westbrook nie może być na parkiecie przez 48 minut oznacza, że system został błędnie zaprojektowany. Czyli system = support po prostu. Pomyliłeś słówka. Ergo Westbrook ma gorszy support (system, w którym gra). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Czyli system = support po prostu. Pomyliłeś słówka. Ergo Westbrook ma gorszy support (system, w którym gra). "Support Hardena i Westbrooka jest porównywalny, główna różnica tkwi w systemach." Poczytaj posty, na które odpowiadasz. Rozumiem, że przygotowujesz sobie fundament pod to, że Westbrook jak spuchnie (dwa lata temu grał na mniejszym usg i spuchł) to będzie wina supportu. Walczył dzielnie, ale poległ. W końcu miał taki support. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 "Support Hardena i Westbrooka jest porównywalny, główna różnica tkwi w systemach." Poczytaj posty, na które odpowiadasz. Rozumiem, że przygotowujesz sobie fundament pod to, że Westbrook jak spuchnie (dwa lata temu grał na mniejszym usg i spuchł) to będzie wina supportu. Walczył dzielnie, ale poległ. W końcu miał taki support. Czytałem, ale nadal nie odpowiedziałeś, dlaczego wg Ciebie support jest porównywalny? P.S. Warriors też mają porównywalny support do OKC, tylko system lepszy? Jak to mierzysz? Tak, specjalnie teraz Ci pokazałem jak gra support Westbrooka bez Westbrooka w porównaniu do supportu Hardena bez Hardena, żeby móc to samo powiedzieć, jak Westbrook spuchnie. Po co, skoro teraz to wiadomo, że Thunder bez Westbrooka nic nie zrobią? To bardziej Ty mi wyglądasz na kogoś, komu się wydaje, że piszę w tym momencie Westbrook > Harden. Tymczasem ja wielokrotnie pisałem, że Ci gracze są dla mnie porównywalni i każdy z nich ma swoje wady i zalety. Obaj są w top5 ligi bez wątpienia w tym momencie wg mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Czyli co jak ławka Houston zacznie grać źle to Harden odzyska status superstara? Nie, Harden uzyska status superstara jak zacznie grać na poziomie superstara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polskignom Opublikowano 12 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2016 Lol, to Harden nie jest superstarem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czikson Opublikowano 13 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 A kogo uważasz za superstara w tym momencie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 13 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 Czytałem, ale nadal nie odpowiedziałeś, dlaczego wg Ciebie support jest porównywalny? O porównywalnym supporcie pisałem już wcześniej. Roster OKC się nie zmienił, więc nie ma czego dopisywać. To, że nie przekonuje Ciebie. Cóż można próbować wyważyć drzwi narysowane kredą na ścianie, tylko po co skoro efekt jest znany. P.S. Warriors też mają porównywalny support do OKC, tylko system lepszy? Jak to mierzysz? Bądźmy poważni nie mieszajmy dwóch systemów walutowych, nie bądźmy pewexami. W "dyskusji" jest mowa o Harden/Westbrook + ich mafia, a Ty chcesz, żebym porównywał do całych Warriors? Gdyby porównywać 5 najlepszych zawodników z danej drużyny na przestrzeni całej ligi to bym powiedział, że Warriors top 1 (Klay, Green, Curry, Durant, Igi) To bardziej Ty mi wyglądasz na kogoś, komu się wydaje, że piszę w tym momencie Westbrook > Harden. To jakaś bardzo zawiła myśl filozoficzna-matematyczna, więc dziękuje? Obaj są w top5 ligi bez wątpienia w tym momencie wg mnie. Z tym się zgadzam. Lubię oglądać Westbrooka, bo to dla mnie taki koszykarz tragiczno-romatyczny w swoim sposobie grania. Niestety sezon jest zbyt długi, by mógł grać tak cały czas i to się odbije na OKC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszf Opublikowano 13 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2016 (edytowane) Lubię OKC i Houston, ale szczerze mówiąc, to jeśli chodzi o te dwa zespoły, w przypadku braku obecności na boisku Hardena i Westa, 100x bardziej przekonuje mnie Houston. Harden nie zdominował zespołu AŻ tak, jak zrobił to Westbrook. Mam wrażenie, że koledzy Westbrooka zostali totalnie zmarginalizowani i nawet, gdyby kręcili niewyobrażalne staty, to i tak sprowadza się ich do roli jego statystów. Edytowane 13 Grudnia 2016 przez mateuszf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się