Zlot e-NBA - Lublin 2007

[PI3TR45]

Lista Gości:

• Joseph V[/*:m:2l6j9moz]
• Szak X[/*:m:2l6j9moz]
• Monty V[/*:m:2l6j9moz]
• Karsp V[/*:m:2l6j9moz]
• Greg V[/*:m:2l6j9moz]
• Borys V[/*:m:2l6j9moz]
• Fartman V[/*:m:2l6j9moz]
• Paula V[/*:m:2l6j9moz]
• tomaszan V[/*:m:2l6j9moz]
• jazzmen V[/*:m:2l6j9moz]
• Qba V[/*:m:2l6j9moz]
• Natalia V[/*:m:2l6j9moz]
• Artek V[/*:m:2l6j9moz]
• Antek V[/*:m:2l6j9moz]
• Carter X[/*:m:2l6j9moz]
• PI3TR45 V[/*:m:2l6j9moz]
• Spabloo V[/*:m:2l6j9moz]
• Lorak[/*:m:2l6j9moz]
• kore[/*:m:2l6j9moz]

 

Zgadałem się z Carterem i już wszystko wiadomo.

 

Jeśli chodzi o nocleg załatwiłem akademiki UMCS'u. Dzisiaj dziekan wydał jakieś rozporządzenie wreszcie (sesja się skończyła) i już informacje są (wreszcie) pewne i oficjalen. A więc - cena od osoby to 25 pln (myślę, że przystępnie) a pokoje 2 i 3 osobowe (czyli też git). Reszta jak to w akademikach, każdy pewnie był, ale jeśli ktoś by się bardzo rzucał to mogę się za jakimiś fotkami pokręcić po nich Plusy oprócz ceny i warunków to położenie. Na mapce wygląda to tak: MAPA (między ulicami Czwartaków a Radziszewskiego), a w pobliżu są 2 strategiczne punkty:] AOS (Akademicki Ośrodek Sportowy) wraz z boiskami na zewnątrz (np. na niedzielę), a także trochę dalej (ale ciągle blisko) znajdziemy jakieś bary itp na noc

 

 

Jeśli chodzi o halę to są 2 opcje:

:idea: hala lepsza i droższa

:idea: hala tańsza i gorsza

 

to tak w skrócie. Obie są pełno wymiarowe, do obu jest niezły dojazd z akademików. Różnią się głównie parkietem (tzn na tej droższej nie ma parkietu) i koszami. Różnica w cenie to jakieś 20-30 pln za godzinę. Ta droższa kosztuje 80 pln, co przy 3 godzinach grania daje 240 pln i przy ok 15 forumowiczach (wstępnie zadeklarowało się 17) daje jakieś 16 pln na głowę. Jeśli to jest dla was cena do zaakceptowania to wszystko jest już ustalone

 

 

DROŻSZA

Padła im galeria na stronie... :x ale może Carter ma jakieś własne? ogólnie na fotach była podobna do tej z Krakowa.

 

TAŃSZA

 

 

 

ewentualnie (opcja rezerwowa):

 

 

 

 

Plan na wycieczkę przewidziany jest następujący

SOBOTA

:arrow: odbiór z dworca forumowiczów (powiedzmy do godziny 11 - 12, kwestia ustalenia) <Dworzec PKS>

:arrow: zorganizowanie szamania (12 - 14)

:arrow: zakwaterowanie w hotelu ;]

:arrow: basket na hali (15 - 18 )

:arrow: powrót do hotelu i zorganizowanie browara dla Montasa co by odżył trochę...

:arrow: wyjście w miasto ;] (19/20 - ....)

:arrow: powrót do hotelu w godzinach wieczornych

 

NIEDZIELA

:arrow: pobudka, szamanie, leczenie kaca co kto woli

:arrow: basket na świeżym powietrzu (lub jakaś mniejsza salka? - kwestia ustalenia)

:arrow: rozjazd ;]

 

 

 

Co do zajęć na niedzielę... można zorganizować jakiś basen ;] mogę paintballa (to byście się niektórzy pozabijali chyba ), może coś pokopiemy albo poodbijamy przez siatkę (tenisową lub taką trochę wyżej - obok akademika są 2 boiska do siatkówki plażowej). Jeśli dopisała by pogoda to można wybrać się również nad zalew jeśli byście chcieli, czy jeszcze co innego... Jestem otwarty na propozycję. Opcja domyślna to basket.

 

 

Jeśli chodzi o szamanie to albo Pizza Hut/KFC na rogu Racławickich/Lipowej, albo szeroki wybór jedzenia w Plazie (też na Lipowej) gdzie jest i KFC i Sphinx i jeszcze trochę, no pół piętra Plus dodatkowy jest taki, że to byłoby po drodze z dworca, a do akademików to bym beretem... no nie, beretem nie... ale kamieniem na pewno bym dorzucił 8) jakieś 10 min z buta max.

 

 

Co do wieczoru to pierwsza opcja jaka się nasówa to również Plaza, gdzie zrobili fajny lokal. Tanio może nie jest (browar 6 pln), ale za to ile opcji - kręgle (15 pln), bilard (może ktoś się skusi? :twisted: ), dance floor, automaty do gier i 2 sale do siedzenia. Ogólnie hangar drogo, blisko, wszystko - prawie jak biedronka

 

 

Z innych opcji blisko to myślę, że niezłą mógłby być Sportpub (taki Champions dla ubogich ) albo może Idol (ale to już moje prywatne przyzwyczajenia, więc nie forsuję ). Dużo dalej nie są, w obu jest bilard, piłkarzyki, darty. W SPorcie dodatkowo stoi motor żużlowy, jest kilka plazm na ścianach, ze 2 automaty do gier i sale tematyczne (Milan, Barca, Chelsea itp...).

 

 

 

Kwestie do ustalenia (niech się każdy wypowie):

- która hala

- jakieś oczekiwania co do szamania/baru?

- o której będziecie w LBN?

- ile godzin grania w sobotę? (3/4)

- jakieś zastrzeżenia co do mojego planu? ;]

 

 

Pewnie zapomniałem o kilku rzeczach, ale to albo sobie przypomnę, albo mnie ktoś zaraz zjedzie, że nie napisałem

Liczę szczególnie na Lublinian w kwestii propozycji wycieczek fakultatywnych typu szamanie, wieczór itp. Jak już pisałem - jestem otwarty na propozycje. Może być tu w temacie, może być na gg. Wiecie gdzie mnie znaleźć 8)

 

 

Aha i postarajcie się jak najszybciej, chociaż w 2 słowach napisać jak wyglądają wasze szanse na przyjazd, żebym wiedział ile pokoi rezerwować. No i możecie się już dobierać po 2 - 3 osoby (Fart, masz 2ójkę jak chciałeś ).

 

pozdr

 

EDIT

Carter pracuje i nie da rady ani być na zlocie ani pomóc w organizacji ponadto co zrobił do tej pory. Także jeśli ktoś mógłby mnie wspomóc chociaż w takich sprawach jak odbiór forumowiczów czy przejazd z nimi na halę/do hotelu, w razie gdyby potrzebnych było 2óch Lublinian to byłbym wdzięczny jakby ktoś się zgłosił oczywiście jeśli ktoś dałby radę razem ze mną załatwiać jakieś formalności byłbym jeszcze bardzo zobowiązany a jak nie to chociaż do towarzystwa podczas podejmowania decyzji strategicznych

 

Wstępnie DEADLINE na potwierdzenie przyjazdu ustalam na środę 4 VII 2007, a rezerwował będę wstępnie pod koniec tygodnia więc macie tydzień, więc się streszczajcie oczywiście na dzień przed czy coś powinien jeszcze jakiś pokój być wolny, ale nie ma co ryzykować

[Monty]

No wreszcie, bardzo się cieszę, ze już wszystko rusza i Pietras tak to ładnie wszystko przedstawiłeś. Masa pomysłów i decyzji. I atrakcji.

Oj, będzie fajnie, nawet w Lublinie

 

:arrow: powrót do hotelu i zorganizowanie browara dla Montasa co by odżył trochę...

 

LOL, nie martwcie się, poradzę sobie

 

Co do zajęć na niedzielę... można zorganizować jakiś basen ;] mogę paintballa (to byście się niektórzy pozabijali chyba ), może coś pokopiemy albo poodbijamy przez siatkę (tenisową lub taką trochę wyżej - obok akademika są 2 boiska do siatkówki plażowej). Jeśli dopisała by pogoda to można wybrać się również nad zalew jeśli byście chcieli, czy jeszcze co innego... Jestem otwarty na propozycję. Opcja domyślna to basket.

 

Wszystko brzmi fajnie (chociaż na takiego paintballa nie wiem kto będzie miał siły, pamiętając poprzednie zloty) także mi jest obojętnie i na nic nie nalegam. No, poza basenem bo wzorem Michaela Jordana nie umiem pływać :twisted:

 

Kwestie do ustalenia (niech się każdy wypowie):

- która hala

 

Ta droższa bo na śliskim parkiecie sie źle gra, a ta tańsza wygląda właśnie tak. No ale jak za drogo, to luz.

 

- jakieś oczekiwania co do szamania/baru?

 

Ja tylko mam dosyć zwiedzania McDonald'sów na zlotach i mam nadzieję, że to się nie powtórzy. Nie mam nic przeciwko takim fast foodom, ale ileż można? Zawsze byliśmy w Pizzy Hut/KFC i każdy się najadł a kultura w środku też jest, wiec to miejsce uważam za ok. Ale jakby byli chętni na coś nowego, np. Sfinks itp to też cool.

 

- o której będziecie w LBN?

 

Jeśli pojadę pociągiem, to 8.48. Jeśli od Warszawy ra_d albo ktoś mnie podrzuci (bo tam mam przesiadkę) to nie mam pojęcia.

 

- ile godzin grania w sobotę? (3/4)

 

Cztery z jakąś przerwą w połowie, ale jak już pisałem - pamiętając poprzednie zloty mało kto to wytrzyma i następnego dnia będzie zdychał. Zresztą sam maiłem kłopoty z nadwyrężonym kolanem rok temu.

 

- jakieś zastrzeżenia co do mojego planu? ;]

 

Nie bardzo.

 

Aha i postarajcie się jak najszybciej, chociaż w 2 słowach napisać jak wyglądają wasze szanse na przyjazd, żebym wiedział ile pokoi rezerwować. No i możecie się już dobierać po 2 - 3 osoby (Fart, masz 2ójkę jak chciałeś ).

 

Sto procent.

Fartman ze mną? Nie musiałeś!

 

 

PS. Lista gości:

• Joseph[/*:m:3jg219jg]
• Szak[/*:m:3jg219jg]
• Monty[/*:m:3jg219jg]
• Karsp[/*:m:3jg219jg]
• Artek[/*:m:3jg219jg]
• Antek[/*:m:3jg219jg]
• Carter X[/*:m:3jg219jg]
• PI3TR45 V[/*:m:3jg219jg]
• Greg[/*:m:3jg219jg]
• Spabloo[/*:m:3jg219jg]
• Lorak[/*:m:3jg219jg]
• kore[/*:m:3jg219jg]
• Borys[/*:m:3jg219jg]
• Fartman[/*:m:3jg219jg]
• tomaszan[/*:m:3jg219jg]
• jazzmen[/*:m:3jg219jg]

 

Może ktoś się jeszcze skusi?

 

Carter pracuje i nie da rady ani być na zlocie ani pomóc w organizacji ponadto co zrobił do tej pory

 

I co cienias nawet wieczorem nie wpadnie?

 

Także jeśli ktoś mógłby mnie wspomóc

 

Na mnie możesz liczyć jeśli mogę być użyteczny.

[PI3TR45]

aha, jeszcze sprawa piłek - ja dysponuję Nike 500, prawie nowa, jeszcze srebrny znaczek nie starty i jeśli pasuje to mogę wziąć. Ktoś jeszcze może wziąć jakąś?

[Carter#15]

Co do hali to zdjec nie mam. Ale ta drozsza jest wypasiona. Trybuny, odpuszczane kosze, ogolnie na hali jest z tego co dobrze licze to 14 koszy. Wszystko nowe, niezniszczone, najlepsze.

 

 

Co do klubu to tez warto zastanowic sie nad MC'. Tam tez jest gdzie siasc i pogadac, bo jak dla mnie to to w Plazie to padaka. Albo do Riviery na dach budynku - basen, piasek itepe

 

 

Co do mojej obecnosci na zlocie to prawdopodobnie w sobote pojawie sie od godziny 23 (prace koncze o 21). W niedziele mozliwe ze bede mial wolna.

 

 

Co do szamy to trzeba pokazac chlopakom Habibi i najlepszy kebeb w Lublinie . Czynne o kazdej porze dnia i nocy .

 

PS. Gumbi mowisz ze cienias? A kto z kraju uciekl?

[PI3TR45]

Jeśli chodzi o MC czy Riviere to do tej pory preferowane były raczej bary/puby a nie konkretniejsze dicha, dlatego zaproponowałem co zaproponowałem. W Plazie byłem tylko przelotem, nie imprezowałem tam jeszcze Także póki co wolę coś hmm spokojniejszego, nauczony doświadczeniem i preferencjami forumowiczów.

 

A co do Kebabu 24/7 to z chęcią 8) było to już praktykowane... także oferta jest spora, co kto będzie chciał ;]

[Carter#15]

Jeśli chodzi o MC czy Riviere to do tej pory preferowane były raczej bary/puby a nie konkretniejsze dicha, dlatego zaproponowałem co zaproponowałem. W Plazie byłem tylko przelotem, nie imprezowałem tam jeszcze Także póki co wolę coś hmm spokojniejszego, nauczony doświadczeniem i preferencjami forumowiczów.

Aha takie cos. No to najwyzej Ci najbardziej wytrzymali przeniosa sie ze mna do klubu w sobote, kiedy inni beda juz wymiekac

[josephnba]

- która hala

- jakieś oczekiwania co do szamania/baru?

- o której będziecie w LBN?

- ile godzin grania w sobotę? (3/4)

- jakieś zastrzeżenia co do mojego planu? ;]

1. Zdecydowanie droższa, jak już mam wydac kase to chce, zeby to była kasa wydana porzadnie

2. 28.VII z tego co pamiętam w Lbnie byłbym ok 11.50 (jade pociagiem). No chyba, ze zabiore sie z ra_dem, ale te kwestie obgadam z nim jak juz sie zdeklaruje, ze jedzie na 100%

3. 3h to w sumie nie mało, oczywiscie zakładajac, że będzie 15 osób, ale jak będa 4h tez sie nic nie stanie

4. Nad zalew bardzo chętnie się wybiuorę, popływamy itd.. puby zdecydowanie wole od hał(a)sowych tancbud :wink: Co bedzie to bedzie...byle było

Akademik brzmi kuszaco, nawet bardzo, cena bardzo przystepna!!!

Co do szamki to mi wszystko obojętne, ale zaznaczam- ja w SPHINXie mam dośc jedzenia. Kto by chciał jeśc w sieci, w której pracuje? Mam dość shoarmy, ale na delicje z piersi kurczaka, lub schab hrabiego chetnie pójdę!!!!!!!!!!!

 

PS: Piłke mam nadal te sama co w Wawie, wszystkim się nia z tego co pamietam dobrze grało, wiec jak cos na mojego skórzanego Moltena mozecie liczyc :wink:

 

PS2: Przyjezdzam na 85%, z kazdym dniem przyjezdzam z wiekszym prawdopodobieństwem.

 

PS3: Jakies konkursy w tym roku moze zrobimy? Nie picia, bo Pietras znowu sie rozłozy po jednym browarku, ale koszykarskie jak najbardziej, napaliłem sie na trójki w Wawie to się przestraszyliscie i stwierdziliscie, ze nie ma czasu, w tym roku nie odpuszcze i już od jutra zaczynam walic zza łuku dla treningu :twisted:

[PI3TR45]

PS3: Jakies konkursy w tym roku moze zrobimy? Nie picia, bo Pietras znowu sie rozłozy po jednym browarku, ale koszykarskie jak najbardziej, napaliłem sie na trójki w Wawie to się przestraszyliscie i stwierdziliscie, ze nie ma czasu, w tym roku nie odpuszcze i już od jutra zaczynam walic zza łuku dla treningu :twisted:

Jak przyjedzie loqsh to zrobimy wyścig w stylu Barkley - Bavetta ja się do niczego innego już nie nadaję :roll:

[Monty]

PS3: Jakies konkursy w tym roku moze zrobimy? Nie picia, bo Pietras znowu sie rozłozy po jednym browarku, ale koszykarskie jak najbardziej, napaliłem sie na trójki w Wawie to się przestraszyliscie i stwierdziliscie, ze nie ma czasu, w tym roku nie odpuszcze i już od jutra zaczynam walic zza łuku dla treningu :twisted:

Jestem za, nie tylko trójek. Ale zawsze są plany i zawsze marudzenie, że nie ma czasu. Dlatyego może warto wziąć te 4 godziny?

 

A co do disco to ja nie trawię, chyba jak doświadczenie mówi, lepiej wziąć pub w którym nie jest za głośno i można normalnie porozmawiać :roll:

[Fartman]

Pietras: - Loqsh ? Krol Jazzu mialby z toba biegac prosze nie zartuj

- Dzieki za pokoj 2 osobowy :] Najwyzej zamienimy na 3 jakby Qba sie w koncu odmulil BUDZ SIE GRUBY !!

 

Monty: Napewno bedzie ci potrzebne zimne piwo i nie tak jak rok temu ze otworzysz 4 heinekeny i zadnego nie skonczysz. Powinienes brac przyklad z R_ada, ktory po spaniu 12 godzin spij porannego zubra i odrazu dzien byl do przodu

 

- To nie bylo kolano Gumbi, ty poprostu jestes za dobry.

 

a teraz do innych spraw

 

- Hala - Drozsza, jak umierac to ze style. Trumne jak bede zamawial to tez chce zeby byla dobra a juz wiem ze umre na meczu bo ostatni raz gralem wlasnie rok temu w krakowie LOL

 

 

Czy te dzieci sa wliczone w koszty ? Bo ja niechce z nimi grac zbytnio

 

- Szama - Mi tam pasuje cokolwiek byle bylo duzo, ostro, duzo i tanio a jak nie jest tanio to musi byc duzo.

 

- Nocleg - Cena super, wszystko odpowiada, tylko czy jest portierka w stylu Sunshine :> I nie dzialajace prysznice pod ktorymi gumbi sie poparzy ? ;d;d;d

 

- Klub - Nie wiem czy znowu nie umre. Jednak jesli mialbym nie umierac to napewno cos gdzie mozna posluchac innych a potem mozemy na disco uderzyc jak atmosfera bedzie sprzyjala chociaz to mniej prawdopodobna opcja bo pewnie umre lol

 

- Inne zajecia - Basen odpada, Paintball pewnie za drogi, Siatkowka moze byc, pilka nozna STANOWCZE NIE, inne sporty tez moga byc w sumie

 

Plan zajec;

 

troche mi sie nie podoba opcja z kwaterowaniem dopiero jak sie wszyscy zjada i najedza. Jesli ten caly akademik nie jest za daleko od dworca to moznaby ludzi tam normalnie transportowac i jak wszyscy by juz sie zebrali to wtedy na szame zwiedzenie itp. Chociaz moze jest to mniej ekonomiczna opcja ale nie wiem czy kazdy bedzie chcial chodzic z torbami jak przedzial przyjazdow bedzie powiedzmy 4-5 godzin roznicy bo Gumbi podbije rano i my tez mamy pociag w jakiejs smiesznej porze (podam pozniej o ktorej dokladnie).

 

Wyjscie na miasto powinno by 20/21 chociaz kto tam godzin sie trzyma w sumie? Zawsze to troche zajmuje zanim wszyscy sie zjada do hotelu i potem jak kazdy sie odmuli po samobojstwie to bedzie trwalo pewnie troche wiec lepiej zalozyc ze beda to 2 godziny zamiast 1 i np sie mile rozczarowac.

 

Jesli chodzi o godziny grania to ja bym stawial na 3 z opcja rozszerzenia o dodatkowa godzine. Rok temu jednym naszla ochota na wiecej grania a inny umarli i tak to jest ze nigdy nie wiadomo jak sklady dadza rade w tym roku wiec mysle ze to bylaby optymalna opcja ;-)

 

No i na koniec potwierdzam na 100% ze z Paula podbijam :] Jeszcze mecze Qbe zeby sie odmulil...

 

Wogole na tej liscie mi Zvierza brakuje najlepszy rozgrywajacy musi sie pojawic nie ma bata wogole!!!! Gumbi do roboty, obiecuj autografy Iguodali albo cos

[artek]

Jeśli tylko bede w mieście to pojawie sie na 100% z tym że kroi sie jakis wyjazd chyba ale mysle ze na zlot powinienem być. Hala w Gim XIX skad sa zdjecia nie jest najwyzszej jakosci i pełnowymiarowa tez nie jest bo z rogu trojki rzucic nie da rady. opowiadalbym sie za drozsza opcja chyba.

[antek]

Ja potwierdzam swoj udział w 100%. Obecnie dorwałem robotę (telemarketera) i ostro pracuje od poniedzialku do piatku, weekendy mam stuprocentowo wolne, a i na wyjazd w tamtym czasie nie bedzie raczej ochoty i pieniedzy ze wzgledu ze wyplate dostaje 10 sierpnia dopiero;].

 

Co szamki na miescie to mi jest to zupelnie obojetne, ja i tak glowne danie zjem w rodzinnym domu.

[Szak]

Hmm, tak tylko powrzucam luźno jakieś swoje myśli.

 

Jeśli chodzi o żarcie, to wszystko jedno. Super by było, gdyby nie było to miejsce zbyt tłoczne, żeby szło usiąść i zeżreć w spokoju Ale generalnie w mieście nigdy nie wiadomo, gdzie będzie luz, a gdzie akurat wbiją ludzie, więc kij z tym. Fast foody też lubię, kebaba jadłem raz na zlocie w Warszawie, obleci.

 

Sala... Super to zdjęcie ostatnie :wink: Ogólnie jest mi obojętne. Prawdopodobnie będę miał kiepską kondychę (już w czerwcu miałem pracować nad jej odzyskaniem, przesunąłem termin startu na lipiec ), więc wszystko jedno które ściany będą podpierał z zadychą. Choć mógłbym się przychylić do tej lepsze sali. Jakoś tak fajniej na takich jest. I może na 4h, żeby z czasem się nie spieszyć i pakować manatki jak już naprawdę będziemy mieć dość.

 

Jeśli chodzi o wieczorny wypad... Tutaj też się powtórzę i bym postulował w miarę spokojne miejsce. Żeby muzyka nie utrudniała rozmowy, a tłum nie sapał nad głową. Może coś w plenerze, ognicho... (taka tam luźna myśl).

 

Nocleg. Tanio. Ja akurat nie wiem, jak jest w akademikach Ale domyślam się, że w pokojach nie ma łazienek/wc, choć to nie tragedia. Jeśli nie jest obskurnie i można by mówić o jako takim standardzie, to byłoby fajnie.

 

Dodatkowe atrakcje. Mnie to niepotrzebne.

 

Deadline na deklaracje trochę krótki. Dopiero zgadałem się z Michalikiem, że "będziemy mysleć". Ja bym chciał jechać, on też, ale co nam wyjdzie, to się zobaczy. Jeśli koniecznie trzeba potwierdzić, to na jakies 70-75 proc. mogę potwierdzić. Liczę, że czy pociągiem czy autem jakoś ten dojazd zorganizujemy, ale to zobaczymy. Tak więc potwierdzam. Najwyżej jakby ktoś miał być przeze mnie stratny czy rezerwacji by nie szło odwołać, to jestem w stanie zrekompensować te ~25 zeta.

[Monty]

Fast foody też lubię, kebaba jadłem raz na zlocie w Warszawie, obleci.

Szak, to był Twój pierwszy raz?

 

Może coś w plenerze, ognicho... (taka tam luźna myśl).

Heh to by bylo cos, ale pewnie niewykonalne.

Nocleg. Tanio. Ja akurat nie wiem, jak jest w akademikach

Bywałem w akademiku kilkanaście razy w życiu bo kiedyś grałem na sali, która tam się mieściła. Zawsze jak kończyliśmy i wracaliśmy do domów to się korytarzami przewijały fajne laski w piżamach albo szlafrokach :roll: wiec mam dobre wspomnienia

 

Jeśli koniecznie trzeba potwierdzić, to na jakies 70-75 proc. mogę potwierdzić.

Na tym forum jest kilka osób których nie może nie być (pamiętacie jak w KrK brakowało Josepha) i Ty jesteś jedną z nich, więc nawet nie próbuj nie przyjeżdżać, Szak!

[Qba]

ok, nadszedł czas decyzji :]

 

- która hala

 

droższa. jak już umierać to z klasą.

 

- jakieś oczekiwania co do szamania/baru?

 

obojętne i tak pewnie na zupkach i jogurtach będę jechał. no i browarach z Gumbim opijanych :]

 

- o której będziecie w LBN?

 

na stan dzisiejszy jakbyśmy jechali to 07:13 jesteśmy w Lublinie innego pociau nie mamy na dzisiejszy rozkład. a pewnie się nie zmieni ;]

 

- ile godzin grania w sobotę? (3/4)

 

4 jak nie 5.

 

- jakieś zastrzeżenia co do mojego planu? ;]

 

a gdzie jest plan ?

 

 

podsumowując potwierdzam wyjazd. a i Pietras jakbyś mógł zarezerować dla mnie pokój dwójkę to byłbym wdzięczny bo jadę z Natalią. chyba, że są jakieś 4-ki jednak dla mnie Natalii, Pauli i Darka to by było też spoko.

[Greg00]

Kwestie do ustalenia (niech się każdy wypowie):

- która hala

- jakieś oczekiwania co do szamania/baru?

- o której będziecie w LBN?

- ile godzin grania w sobotę? (3/4)

- jakieś zastrzeżenia co do mojego planu? ;]

hala myślę bez dwóch zdań droższa - cena na głowę za ten czas gry i tak jest raczej śmieszna więc chyba nie ma się nad czym zastanawiać

 

jedzonko jak dla mnie bez różnicy, i kebab i sphinx dobry...grunt żeby się najeść i mieć siły na nasz koszykarski maraton...może tylko trzymajmy się z dala od McD bo od ostatniej grypy żołądkowej po spożytym tam posiłku omijam to miejsce szerokim łukiem

 

godziny grania ZDECYDOWANIE 4....najwyżej nam się odechce i wyjdziemy wcześniej, mała strata...kicha to by dopiero było jakbyśmy chcieli grać i by nas z sali wyrzucali...trochę pogramy, zrobimy przerwę, jeszcze pogramy i konkursy wreszcie zrobimy....na pewno jakoś zagospodarujemy czas....poza tym tak sobie myślę, że wielu pewnie będzie chciało odsapnąć przez powrotem do akademika....trójki obowiązkowo, optowałbym za wersją identyczną z 3-pt contest z ASW...można też pobawić się w osobiste jakby ktoś chciał...dunki raczej odpadają chyba

aha, co do gały to oczywiście jestem za moltenem Josepha - to zdecydowanie najlepsze piłki d ogry na sali

 

zastrzeżeń do planu nie mam - jak będzie i tak wiem że będzie zajebiście

 

wieczorkiem byłbym także za jakimś spokojnym miejscem, tak żebyśmy sobie wszyscy pogadali i się pośmiali....tak mi przyszło do głowy, że organizatorzy mogliby może jakiś konkurs z wiedzy o NBA (jak kiedyś Borys zrobił przy okazji zjazdu ASG) wymyślić? Borys by tam mógł skołować ze swoich zapasów jakieś nagrody

 

co do drugiego dnia, to ja tam jestem koszykarskim oszołomem, więc byłby za kolejnymi meczykami kosztem siatkówki czy innych aktywności (basen itp)....ale jak większości znudzi się kosz i inne opcje przeważą to się dostosuję

 

no i oczywiście potwierdzam przybycie...już dziś wyjdę sobie coś porzucać, żeby się zanadto nie skompromitować (jednak rok rozbratu robi swoje)...mam nadzieję, że bez tego wiązadła też trochę z Wami potruchtam po parkiecie......co do pory przyjazdu to jeszcze nie wiem, zależy czy ostatecznie zabiorę się z tomaszanem...tak czy inaczej z dojazdem z Wawy raczej nie powinno być problemu

 

aha - i sugestia moja jest taka, że może powinniśmy podesłać Pietrasowi nasze nr kom, tak żeby był kontakt jakby ktoś tam się spóźniał z dojazdem/rozmyślił w ost chwili

[PI3TR45]

aha - i sugestia moja jest taka, że może powinniśmy podesłać Pietrasowi nasze nr kom, tak żeby był kontakt jakby ktoś tam się spóźniał z dojazdem/rozmyślił w ost chwili

Dobry pomysł. Dawać mi numery na PM kto chce mieć jakiś kontakt odpiszę swój numer. Dla tych co mają mój numer jeszcze w orange - zmieniłem kom i mam teraz erę, także wy też się zgłaszajcie po nowe namiary ;]

[PI3TR45]

Jkaby ktoś mi dać namiary na PM komórki Karsp'a to byłbym wdzięczny, bo zdaje się jest on odcięty od neta chwilowo.

[Mich@lik]

Wysłałem Ci numer Karola na PM.

O mojej sytuacji napisał Szak, więc narazie od siebie nie mam nic do dodania :wink:

[Monty]

Ja z nim gadałem ale trudno się było dogadać i w sumie nie potwierdził mi.