Miasto moje a w nim...

[andy13]

@ignazz, wszystko możesz strywializować mówiąc o polityce, ale ostatecznie właśnie o to chodzi i przekłada się na wiele rzeczy. Zagarnianie urzędów z marszałkowskim na czele, ignorancja problemów zachodniej strony regionu (jak już o kolei, to linia kolejowa nie do Żnina a do Kcyni, Wielkopolska proponuje, żeby to był alternatywny szlak do Poznania plus zdaje się, że teraz marszałek uwalił linię do Koronowa, o obiecanym przez samego Całbeckiego 14 lat temu połączeniu kolejowym do lotniska nie wspomnę). Takich przykładów jest sporo w różnych obszarach władzy samorządowej.

A zresztą, niedawno sam Całbecki mówiąc o sukcesach chwalił się, że jesteśmy jedynym województwem mającym Jana Pawła II za patrona I to jest taka gadka-szmatka, dwie dekady niewykorzystanych szans. Bo co innego ma powiedzieć? Z Włocławka systematycznie dobiegają głosy, że woleliby być w województwie łódzkim i to jest najlepsze podsumowanie toruńskich, niepodzielnych od 1999 (wbrew umowie) rządów w regionie.

A osobiście bardzo żałuję, że nie jest realizowana polityka tzw. dwumiasta, BiT City. Na początku wieku nawet książki o tym projekcie powstawały. Potencjał obu ośrodków łącznie jest spory, nawet sam spór można sprzedać marketingowo.

Edytowane 20 Stycznia 2021 przez andy13

[ignazz]

Ja dużo od polityków nie oczekiwałem.  Ale tak jednostronnie widzę ze oceniasz i szukasz winnych. Co by nie pisać o systemie samorządowym to „zbrojnym” ramieniem rzadu zawsze był Wojewoda. Można się przerzucać kto winny ale zobacz:

Mikołaj Bogdanowicz urodził się w 1981 r. Jest absolwentem marketingu i zarządzania na Wydziale Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i kierunku "Informatyka w zarządzaniu przedsiębiorstwem" na tym samym wydziale. Ukończył również studia podyplomowe w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu - specjalność "Studia menedżerskie" oraz studia z zakresu ochrony środowiska na Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy.

W latach 2001-2004 pracował w spółce "Solanki" Uzdrowisko Inowrocław jako specjalista ds. kontrolingu, następnie jako kierownik ds. ekonomiczno-technicznych (2006-2007) oraz w Urzędzie Miejskim w Kruszwicy jako inspektor ds. zamówień publicznych i integracji europejskiej (2004-2006).
 

W latach 2007-2011 był prezesem Przedsiębiorstwa Komunalnego "Gniewkowo". Przez 5 lat pełnił funkcję Zastępcy Burmistrza Kruszwicy. Przez jedną kadencję był radnym powiatu inowrocławskiego. Prezesował zarządowi Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania "Czarnoziem na Soli".

Żonaty, ma trzech synów. Miłośnik literatury. W wolnych chwilach lubi łowić ryby.

Tacy ludzie po prostu są u władzy. 

[andy13]

A co ma do tego wojewoda? To jest człowiek z nadania Warszawy, reprezentant rządu w regionie. Ja piszę o samorządzie. O tym, że ramię w ramię walczyliśmy o województwo, a potem Toruń okazał się partnerem, który złamał dane słowa.

Skoro odpowiada Tobie zarządzanie Toruniem to spoko, ale zobacz, że także Zalewski w relacjach współpracy ma swoje za uszami. Przykład inny, praktyczny: wspólna ekologiczna spalarnia śmierci. Pozyskaliśmy hajs, spalarnia powstała, działa. Miał to być jeden z pierwszych wspólnych projektów. Krótko potem Toruń stwierdził "meh, w sumie to walić eko-spalarnie, my zutylizujemy inaczej,  bo wyjdzie taniej" i jakieś 7 lat temu mieliśmy irracjonalną akcję, gdzie Bydgoszcz prosiła Toruń, żeby łaskawie spalał śmieci w naszej wspólnej spalarni, bo inaczej będzie problem z efektywnością projektu   A że było tak, że to Bydgoszcz była w projekcie bardziej finansowo umoczona to wiadomo. A potem zdziwienie, że idea dwumiasta upada i Bydgoszcz nie chce współpracować w efekcie czego teraz, od grudnia, nie ma nawet wspólnego ZITu, co jest jakimś żartem dla tak bliskich miast.

A mnie to na maxa irytuje, bo w Toruniu mam sporo znajomych (którzy zresztą też są tym wkurzeni), bo takie akcje oddalają nas od siebie chociażby komunikacyjnie. Tylko czekać, aż Całbecki jeszcze bardziej przytnie relacje kolejowe Toruń-Bydgoszcz, a nie zliczę ile razy wracałem z Toruń Miasto z browara, lub oni w drugą stronę. Nie mówię, że po stronie bydgoskiej jest wszystko milusio, bo nie jest, ale fakty są takie, że regionem rządzi Toruń od samego początku i jest jak jest. Jeszcze burmistrz Kcyni zdaje się rok temu powiedział, że przez działania Torunia bliżej im do wielkopolski i chcą zmienić województwo (przypomnę: z Poznania do Kcyni miało być połączenie kolejowe, Bydgoszcz-Poznań, Poznań się wywiązał a Całbecki powiedział nie i h*j, chociaż 14 lat temu jak go wybierali to zaręczał, że tak ). Totalnie zmarnowany potencjał fajnego regionu.

Edytowane 21 Stycznia 2021 przez andy13

[ely3]

Widzę spór Toruń-Bydgoszcz wiecznie żywy. Szkoda ,że nie ma tu mieszkańców Gorzowa i Zielonej Góry bo tam mam wrażenie jest jeszcze goręcej. Prawda jest taka ,że powinno być tylko 12 województw. Ewentualnie Bydgoskie ale bez Torunia. Dlaczego ? Bo taka dwuwładza nigdzie się dobrze nie kończy. Każde z tych miast będzie się czuło ważniejsze i będzie wiecej konfliktów niż współpracy Całe kujawsko pomorskie to niewykorzystany potencjał

Strzelno ma unikatowe zabytki i to nie jest eksponowane a to są unikaty na skalę europejską. Z Grudziądza Ignazz się nabija a tam jest chyba jedna z najpiękniejszych panoram nadwiślańskich ze spichlerzami i wieżą.. W ogóle ta uliczka przylegająca do spichlerzy oraz dochodzące do rynku są urokliwe choć fakt faktem ,że w strone mostu to już wygląda jak slumsy

Komunikacyjnie droga Poznań -Toruń to jest fajna do granic Wielkopolski a potem to już makabra. Zero obwodnic. Pchanie się przez Strzelno. Gniewkowo. Cięzko. Inowrocław w końcu się dorobił obwodnicy więc chociaż tyle. Bory Tucholskie po stronie pomorskiej tętnią życiem. Mają w miarę nowoczesne osrodki a po stronie kujawskiej to Tleń jest zywcem wzięty z komuny Okoniny nadjeziorne to żywcem ośrodek z lat 70tych który praktycznie nie uległ modernizacji. Piękny teren. Wiele chat borowieckich drewniane z XIX wieku często 200 letnie i kompletnie brak koncepcji. Toruń tez piękne miasto. Magnes dla turystów ale sumarycznie to rejon który śpi a jest tam naprawdę wiele unikatowych rzeczy. Biskupin ( no ci akurat mają dobry pomysł z Festynem ) itp... Chełmno itp 

 

A co do samej Kcyni to chyba jedno z pięknej położonych miast. Jedzie się płaskim terenem i nagle wyrasta kopulaste wzgórze na którym jest rozłożone miast. Kiedyś pociągi z Poznania do Bydgoszczy jeździli przez Wągrowiec i Kcynie ale teraz to nie jest ekonimiczna trasa . Nawet  już do Gołańczy rzadko jeździ pociąg. I raczej Wielkopolska by nie przygarniała Kcyni bo i tak dawne województwo pilskie to teren zaniedbany . Piękne tereny ale Wielkopolska raczej rozwija się w każdym innym kierunku ale nie północnym 

[jack]

11 minut temu, ely3 napisał:

Z Grudziądza Ignazz się nabija a tam jest chyba jedna z najpiękniejszych panoram nadwiślańskich ze spichlerzami i wieżą.. W ogóle ta uliczka przylegająca do spichlerzy oraz dochodzące do rynku są urokliwe choć fakt faktem ,że w strone mostu to już wygląda jak slumsy

Panorama fajna ale by ją obejrzeć można się ograniczyć do rzucenia okiem przez szybę jadąc mostem przez Wisłę. Niedaleki, malutki Gniew ma architektonicznie więcej do zaoferowania a do tego tętniący życiem zamek z prawdziwego zdarzenia. 

https://pomorskie.travel/pl/-/opanuj-gniew-

 

[Koelner]

15 minut temu, jack napisał:

Panorama fajna ale by ją obejrzeć można się ograniczyć do rzucenia okiem przez szybę jadąc mostem przez Wisłę. Niedaleki, malutki Gniew ma architektonicznie więcej do zaoferowania a do tego tętniący życiem zamek z prawdziwego zdarzenia. 

https://pomorskie.travel/pl/-/opanuj-gniew-

 

Golub-Dobrzyn też polecam no i Chełmno

[ignazz]

Nie tyle się nabijam z Grudziądza bo zalety zabytków Ziemi Chełmińskiej i Pomorza Gdańskiego znam. Martwi potężna stagnacja i jak na tak duże miasto lichy potencjał gospodarczy. I chętnie poczytam wrażenia ludzi tu z forum po wizycie w Grudziądzu zachęceni waszymi opisami. 
Akurat jest jedno miasto w Polsce z najpiękniejsza panorama i to nie Grudziądz  

Niestety zajęty zawodowo jestem zbyt daleko od sporów TOR BYD aby rozwinąć dyskusje chyba ze nadrobię z wiedza w weekend 

[Eld]

Nie ma lepszego tematu na takie coś:

https://www.onet.pl/informacje/onetkrakow/krakow-remont-ulicy-krolowej-jadwigi-bukmacherzy-przyjmuja-zaklady-czy-krakow-potrafi/5jvmb2b,79cfc278

Główna droga do najbardziej prestiżowej dzielnicy Krakowa remontowana od 14 lat. Znając władze Krakowa, Pana od cygar co dostał mandat za kurzenie we własnym gabinecie wygląda to na easy money.

Dla przykładu: rozbudowa al. 29 Listopada czyli głównej wylotówki z Krakowa na Warszawę wraz z budową linii tramwajowej miała pierwotnie zakończyć się w 2018 roku. Budowa zaczęła się...pod koniec 2020. Póki co wycięli parę tysięcy drzew, załatwili paraliż komunikacyjny w północnej części Krakowa poprzez zmniejszenie przepustowości Opolskiej z trzech pasów do jednego ( hic! ) i wykopali fosę w której podobno ma jeździć tramwaj, a póki co stoi w niej woda. 

A jak ktoś jest żądny większych wrażeń to polecam jedyne w Polsce drogi 3D. Prądnicką i Al. Solidarności. Lepsze niż trzepaczka na stacji kontroli pojazdów. 

Ja prdl gdzie ja żyję...

[ely3]

@Eld

W Polsce cały czas widać granice rozbiorowe i kto był pod zaborem pruskim a kto pod innym . Dziwne rzeczy się tam dzieją....

[Koelner]

Godzinę temu, ely3 napisał:

@Eld

W Polsce cały czas widać granice rozbiorowe i kto był pod zaborem pruskim a kto pod innym . Dziwne rzeczy się tam dzieją....

Jak to kolega ze Śląska ( Gliwic ) na Kraków mówi " Galicja, po prostu Galicja"

[Reikai]

Będę w Warszawie w czwartek, jakies jedzenie w rozsądnej cenie?Rodzaj kuchni dowolny.

 

To samo pytanie o trójmiasto.

[jack]

16 minut temu, Reikai napisał:

To samo pytanie o trójmiasto.

Napisz, gdzie będziesz (miasto, dzielnica) to coś znajdziemy 

Edytowane 21 Września 2021 przez jack

[Reikai]

2 minuty temu, jack napisał:

Napisz, gdzie będziesz (miasto, dzielnica) to coś znajdziemy 

Lecę po prostu z Gdańska do UK spowrotem w piątek wieczorem, a ze w trojmieście będę od rana i nie mam żadnych planów,  to generalnie mi to lotto, dostosuje się

[jack]

Jak na kilka godzin to najlepiej pokręcić się w okolicy starego miasta. Można i zjeść i trochę pozwiedzać. 

Największy wybór jeśli chodzi o jedzenie z najlepszym widokiem masz na Chmielnej od strony Motławy - z widokiem na Żurawia (Słony Spichlerz, Whiskey in the Jar, Chleb i Wino i inne). Na Szerokiej blisko siebie jest Winne Grono, Patio Espaniol i Mito Sushi. Najlepsze hamburgery w trójmieście na Garncarskiej - SurfBurger. Fajne miejsce do którego przypadkowo trudno trafić to A la francaise - bistro prowadzone przez Francuza na Spichrzowej. Na rozgrzewkę można wstąpić do Wiśniewskiego (ul. Piwna) na oryginalną wiśniówkę sprzedawaną w butelkach i na kieliszki. Gdańskie piwo - Browar PG4 zaraz przy dworcu Gdańsk Główny. 

[Reikai]

Jak szanowni oceniają Wrocław jako miasto do zycia? Ogólnie, praca, zarobki, czas wolny itd.

[fluber]

14 minut temu, Reikai napisał:

Jak szanowni oceniają Wrocław jako miasto do zycia? Ogólnie, praca, zarobki, czas wolny itd.

Zakochasz się:) 

[Cardi]

1 godzinę temu, Reikai napisał:

Jak szanowni oceniają Wrocław jako miasto do zycia? Ogólnie, praca, zarobki, czas wolny itd.

Poza tym, że miasto ciągle stoi, to nie ma na co narzekać. Można nawet polecić.

[blackmagic]

Tylu z Wrocławia to może jakiś zlot zrobimy

miasto jak miasto. Gorzej niż Kraków i Gdańsk lepiej niż W-wa 

[Reikai]

12 godzin temu, blackmagic napisał:

Tylu z Wrocławia to może jakiś zlot zrobimy

miasto jak miasto. Gorzej niż Kraków i Gdańsk lepiej niż W-wa 

A czemu lepiej niż WWA?Myslalem ze Warszawa jest bezkonkurencyjna jeśli chodzi o rynek pracy, możliwości, sporo zieleni, jest co robić generalnie. 

 

Ogólnie  im więcej czytam tym dochodzę do wniosku za trójmiasto Poznań i Wrocław mocno gryza po piętach jeśli chodzi o miejsca do życia, jakies proporcje zarobki-> ceny.

[fluber]

1 minutę temu, Reikai napisał:

A czemu lepiej niż WWA?Myslalem ze Warszawa jest bezkonkurencyjna jeśli chodzi o rynek pracy, możliwości, sporo zieleni, jest co robić generalnie. 

 

Ogólnie  im więcej czytam tym dochodzę do wniosku za trójmiasto Poznań i Wrocław mocno gryza po piętach jeśli chodzi o miejsca do życia, jakies proporcje zarobki-> ceny.

Nie ma ładniejszego miasta niż wrocław z tych dużych. Nie żartuj z ta warszawa:)