Findek Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 w barze mlecznym tez sie pewnie delektuje..... Co masz do barów mlecznych ? W Kielcach jest bar mleczny, w którym placek po węgiersku i naleśniki fantazyjne to jest poziom co najmniej Okrasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mistrzBeatka Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 bary mleczne na propsie ,na nowym swiecie nie raz z menelami ramie w ramie szczawiowa szamalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 bary mleczne na propsie ,na nowym swiecie nie raz z menelami ramie w ramie szczawiowa szamalem a on tam jeszcze jest?Do dziś pamiętam jak kiedyś siedzisl obok mnie jakis zarosniety "dziad", rozmawiałem z żoną o jakiejś książce, włączył się do rozmowy, okazało się że to profesorek z uniwerku, gadaliśmy chyba że 3h Zajebiste miejsce, jedzenie też w pyte Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 7 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 (edytowane) bary mleczne na propsie ,na nowym swiecie nie raz z menelami ramie w ramie szczawiowa szamalem Tak, ten jest akurat najgorszy. W sobotę przed obiadem nie można tam wchodzić bo widok łachmaniarza siorpiącego zupę z makaronem to jeden z gorszych widoków, których nie da się odzobaczyć. I skurwiele natrętni są. To jak jesteś Warszawiak, to czemu się nie kumasz na basket ? Edytowane 7 Czerwca 2016 przez Findek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 mnie jednak te boazerie odrzucają jak zapach z pod pachy zmiesza się z tym z zaplecza.... dzięki pijalnią wódki z prostym szybkim gzikiem/serdelkiem czy tatarem lubię proste żarcie za 8 zeta podlane czupaczupsem ale mleczarnie nie trzymają poziomu raczej są miejsca gdzie się tanio da zjeść ale mleczne to już nie to raczej..... choć w Poznaniu przy Zakładzie na Franowie znalazłem taki PRL za grosze z domowymi że było mega mega ale to była kantyna zakładowa nie remontowana od 70 tych i nawet ta sama Pani była ale nie te same zęby zapewne Wrocek na solnym tanie burgery też w pytę w miejscu gdzie był John Bull knajpy przy uniwerkach z Paniami co są ważniejsze od rektora też czasem OK ale mleczaki raczej nie...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 7 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 mnie jednak te boazerie odrzucają jak zapach z pod pachy zmiesza się z tym z zaplecza.... dzięki pijalnią wódki z prostym szybkim gzikiem/serdelkiem czy tatarem lubię proste żarcie za 8 zeta podlane czupaczupsem ale mleczarnie nie trzymają poziomu raczej są miejsca gdzie się tanio da zjeść ale mleczne to już nie to raczej..... choć w Poznaniu przy Zakładzie na Franowie znalazłem taki PRL za grosze z domowymi że było mega mega ale to była kantyna zakładowa nie remontowana od 70 tych i nawet ta sama Pani była ale nie te same zęby zapewne Wrocek na solnym tanie burgery też w pytę w miejscu gdzie był John Bull knajpy przy uniwerkach z Paniami co są ważniejsze od rektora też czasem OK ale mleczaki raczej nie...... Gdyby Cię jakimś cudem zaniosło do Kielc to polecam Sprint na ul. Złotej, w samym centrum. Da się zaparkować bez problemu, nie ma tego zapachu o którym mówisz i jedzenie naprawdę pierwszy klasa. Pyszne kiszone mieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elwood Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 Czupaczups + zimne nogi z PWiP toruńskiego bardzo spoko. W ostatni weekend zalałem octem kontuar Stoliczna pijalnia jest słabsza smakowo. Kiedyś była jeszcze meta,seta,galareta , ale tam galaretę dawali bez kwasu W Toruniu jeszcze pod Modrym Fartuchem karmi smacznie i tanio. I piwa z pierdyliard rodzajów, w tym 12 z nalewaka bez zbędnych lagerów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 w piątek o 4:00 zamykałem urodziny toż się mineliśmy no w Modrym jest tego opór nowy browar przy Teatrze zamiast Cerpe Diem ( Carpe Kraft) też daje radę Piernikowe w Browar Olbracht robi miód najlepszy Pilzner taki gorzki w ToTu Jazz Club a na przeciw pijalnia Whisky też z niezłym papu ale drooogo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elwood Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 (edytowane) w piątek o 4:00 zamykałem urodziny toż się mineliśmy a od której tam byłeś? bo ja na 2 raty, od 21 tak do 23 i potem rewanż grałem, by skończyć przed 1 edit mea culpa, ja w sobotę byłem, pojebały mi się pijackie wieczory Edytowane 7 Czerwca 2016 przez Elwood Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 7 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2016 dla ciekawskich smakoszy Luizjana a najpiękniej pachnie w kawiarni przy NMP a od której tam byłeś? bo ja na 2 raty, od 21 tak do 23 i potem rewanż grałem, by skończyć przed 1 po koszu 21:00 ogródki 12:00 Lizzard Co masz do barów mlecznych ? W Kielcach jest bar mleczny, w którym placek po węgiersku i naleśniki fantazyjne to jest poziom co najmniej Okrasy a działa jeszcze Zakowa>? Gdyby Cię jakimś cudem zaniosło do Kielc to polecam Sprint na ul. Złotej, w samym centrum. Da się zaparkować bez problemu, nie ma tego zapachu o którym mówisz i jedzenie naprawdę pierwszy klasa. Pyszne kiszone mieli. pewnie pomylę nazwy i zamiast sprintu na Złotej zrobię złoto na Sprincie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 Wrocek na solnym tanie burgery też w pytę w miejscu gdzie był John Bull wait, wait - gdzie na solnym masz tanie burgery? chyba że "tanie" znaczy dla Ciebie nie to samo co dla mnie we Wro polecam burgery nieopodal pl. Grunwaldzkiego w Pasibusie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 mnie jednak te boazerie odrzucają jak zapach z pod pachy zmiesza się z tym z zaplecza.... dzięki pijalnią wódki z prostym szybkim gzikiem/serdelkiem czy tatarem lubię proste żarcie za 8 zeta podlane czupaczupsem ale mleczarnie nie trzymają poziomu raczej są miejsca gdzie się tanio da zjeść ale mleczne to już nie to raczej..... choć w Poznaniu przy Zakładzie na Franowie znalazłem taki PRL za grosze z domowymi że było mega mega ale to była kantyna zakładowa nie remontowana od 70 tych i nawet ta sama Pani była ale nie te same zęby zapewne Wrocek na solnym tanie burgery też w pytę w miejscu gdzie był John Bull knajpy przy uniwerkach z Paniami co są ważniejsze od rektora też czasem OK ale mleczaki raczej nie...... W Poznaniu to trzeba iść do Kombinatu -- taki tapas bar po polsku... Wszystko za 3 albo 5 złoty... Małe porcje ale jak zjesz 4 talerzyki to jesteś full a jesz różnorodnie a potem to już knajpki raczej droższe bo ja jednak nie hiena i byle czego nie jadam Ewentualnei burgery na Checkpoincie --- zwłaszcza Warszawiak którego całkiem przypadkiem głównym składnikiem jest burak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 W Poznaniu tez kompleksy majo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 Dobry burger nie z mikrofali za 8PLN to nie jest fortuna. Tym bardziej jak 20m dalej masz ginesika za 20 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 Dobry burger nie z mikrofali za 8PLN to nie jest fortuna. Tym bardziej jak 20m dalej masz ginesika za 20 Dobra kumam, ale powiedz gdzie to dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 W Poznaniu tez kompleksy majo? Jak patrzę na Poznań to raczej poczucie wyższości - w końcu najmniejsze bezrobocie, najlepszy w Polsce przelicznik pensja/koszty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 W Poznaniu tez kompleksy majo? zawsze uważałem że mają kompleks Warszawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 (edytowane) Jak patrzę na Poznań to raczej poczucie wyższości - w końcu najmniejsze bezrobocie, najlepszy w Polsce przelicznik pensja/koszty a i tak muszą (musicie?) się podbudowywać wkładając buraki do hamburgierów Edytowane 8 Czerwca 2016 przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 naprawdę uważasz to za podbudowywania - bo dla mnie to raczej żart i to taki na który zwróciła mi uwagę dopiero koleżanka z Łodzi kiedy tam byliśmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 8 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2016 no geneza takiego żartu prędzej wynika z kompleksów niż 'poczucia wyższości' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się