Boks

[Braveheart22]

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

A to boks nie został usunięty? Bo kiedyś coś takiego czytałem.

Nie, normalnie zostaje.

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

A tak swoją drogą dlaczego niby Szeremeta ma dostać złoto za Paryż? Przecież teoretycznie inne rywalki złotej medalistki też powinny mieć jakieś zadośćuczynienie.

Dlatego, że przegrała w finale. A ta co przegrała w półfinale dostałaby srebro, a ta co w ćwierćfinale dostałaby brąz. No przecież to logiczne, wedle klasyfikacji końcowej. Nie przeprowadzisz turnieju jeszcze raz

Edytowane 11 Września przez Braveheart22

[RappaR]

14 godzin temu, Braveheart22 napisał(a):

Ale do czego zmierzam? Jak tak dalej pójdzie, to kobiecy boks (może ogólnie boks, jeśli jeszcze ktoś z chłopaków przy Proksie wystrzeli) będzie naszą największą nadzieją na medale w LA.

 

W męskim boksie jest konkurencja i wyższy poziom, więc tutaj bym się nie nastawiał za bardzo. 

[Braveheart22]

Godzinę temu, RappaR napisał(a):

W męskim boksie jest konkurencja i wyższy poziom, więc tutaj bym się nie nastawiał za bardzo. 

Na pewno ciężej będzie, ale jednak też jakiś progres widoczny. Nie w takim tempie, jak u pań, ale jednak. Zaczynają się meldować chłopaki na tych miejscach 5-8, gdzie do medalu już blisko. A jeszcze nieobecni na mś byli Durkacz czy Straszewski, czyli chyba czołowe postacie tej kadry.

Z tego co widziałem, w młodzieżowych kategoriach też nieźle idzie.

Gra naprawdę warta świeczki w boksie, bo można przywieźć kilka medali z jednych igrzysk. Jeśli się uda zrobić kwalifikacje w większości kategorii (pewnie taki będzie cel, żeby zamiast 3-5 reprezentantów, mieć na igrzyskach przynajmniej 10), to przy tym widocznym progresie, wszystko jest możliwe.

Edytowane 12 Września przez Braveheart22

[jordan20]

bokserski geniusz po raz kolejny potwierdzil swoj kunszt-dzieki szybkosci i bokserskiemu iq kapitalnie zneutralizowal sile cynamona,przez co ten wydawal sie bardzo wolny przy budzie, kogos innego zlalby dzis okrutnie (ciekawe czy bedzie rewanz w maju ?)

 

 

[RappaR]

Dla mnie walka na remis, ewentualnie 7-5 dla Terrenca w porywach, żadne zlanie.

Wynik Skippera to dowcip i wskazuje na ewidentny werdykt pod kolor skóry.

Jak oglądałem, myślałem(i pewnie Canelo), że zajedzie Crawforda ciosami na ciało, ale ten przyjął wszystkie i nie zmęczył się w ogóle.

Walka oczywiście na najwyższym poziomie, chociaż dla mnie boksersko jednak Bivol i Beterbiev są od nich lepsi i ich walka z lutego to walka roku

[elwariato]

Wie ktos jaki byl mniej wiecej kurs na crawforda przed sama walka? Plus przypomniala mi sie ta walka saula z mayweatherem, oczywiscie crawford to nie mayweather, on az tak walki nie unika ale tutaj tez wyrachowany koles ze znacznie wiekszym zasięgiem, dla alvareza najbardziej niewygodny rywal z możliwych

Edytowane 14 Września przez elwariato

[RappaR]

7 minut temu, elwariato napisał(a):

Wie ktos jaki byl mniej wiecej kurs na crawforda przed sama walka? Plus przypomniala mi sie ta walka saula z mayweatherem, oczywiscie crawford to nie mayweather, on az tak walki nie unika ale tutaj tez wyrachowany koles ze znacznie wiekszym zasięgiem, dla alvareza najbardziej niewygodny rywal z możliwych

Jakieś 2,3?

[Kubbas]

W dniu 14.09.2025 o 11:07, RappaR napisał(a):

Dla mnie walka na remis, ewentualnie 7-5 dla Terrenca w porywach, żadne zlanie.

Wynik Skippera to dowcip i wskazuje na ewidentny werdykt pod kolor skóry.

Jak oglądałem, myślałem(i pewnie Canelo), że zajedzie Crawforda ciosami na ciało, ale ten przyjął wszystkie i nie zmęczył się w ogóle.

Walka oczywiście na najwyższym poziomie, chociaż dla mnie boksersko jednak Bivol i Beterbiev są od nich lepsi i ich walka z lutego to walka roku

kurde na prawde na remis?

dla mnie to wygladalo na deklasacje

Crawford szybszy lepszy celniejszy

[RappaR]

19 godzin temu, Kubbas napisał(a):

kurde na prawde na remis?

dla mnie to wygladalo na deklasacje

Crawford szybszy lepszy celniejszy

Canelo jednak bił mocniej, miał więcej power punches, obijał solidnie. Bardziej właśnie trzeba podziwiać Buda, że to wszystko zniósł.

Dla mnie tak było 6:4 dla Crawforda w rundach czysto i 2 tak na styku, że można było dać obu.

Deklasacja to dla mnie słowo strasznie nadużywane - jeśli ktoś idzie z kimś na wojnę przez 12 rund i przeciwnik może wyjść na 13, a w rundach wygrywają naprzemiennie, to o żadnej deklasacji być mowy nie może. Deklasował rywali to Kliczko. 

[RappaR]

Teraz zobaczyłem clip reklamujący CanelovsCrawford i miał wymienić lepszych bokserów od Canelo.

Ja pierdolę, jego lista all time to czołówka odklejeństwa.

3 bokserzy lepsi od Canelo:
Bivol, Floyd i De la Hoya

Gorsi od niego:

Trynidad, Pacman, Beterbiev, Hopkins 

 

WTF

[RappaR]

Rok 1995 w wadze ciężkiej był bardzo ciekawy.

Posiadaczem pasa WBA był Bruce Seldon. Zdobył go w walce o wakujący tytuł z Tonym Tuckerem.

Posiadaczami pasa WBC byli Oliver McCall i Frank Bruno.

Posiadaczem pasa IBF, po pokonaniu Alexa Schulza, przez chwilę był Francois Botha, ale wpadł na dopingu.

Mistrzem linearnym wciąż był 46-letni George Foreman. Numerem 1 rankingu magazynu The Ring był posiadacz nieprestiżowego wtedy pasa WBO Riddick Bowe.

Ale wiadomo, Oleksandr Usyk nie byłby w latach 90-tych nawet w Top 10 xD

[steve]

40 minut temu, RappaR napisał(a):

Rok 1995 w wadze ciężkiej był bardzo ciekawy.

Posiadaczem pasa WBA był Bruce Seldon. Zdobył go w walce o wakujący tytuł z Tonym Tuckerem.

Posiadaczami pasa WBC byli Oliver McCall i Frank Bruno.

Posiadaczem pasa IBF, po pokonaniu Alexa Schulza, przez chwilę był Francois Botha, ale wpadł na dopingu.

Mistrzem linearnym wciąż był 46-letni George Foreman. Numerem 1 rankingu magazynu The Ring był posiadacz nieprestiżowego wtedy pasa WBO Riddick Bowe.

Ale wiadomo, Oleksandr Usyk nie byłby w latach 90-tych nawet w Top 10 xD

no Usyk w latach 90tych miałby z kim przegrać Tyson, Lewis, Holyfield, McCall, Bowe to wszystko sa legendy, porownujac do Joshuy, Furego dawno past prime czy Dubois to jest przepasc, Kliczko starozytny prawie znokautowal Joshuę, nie mowiac o Ruizie, gdzie Usyk nie byl blisko nokautu w tych walkach z AJ

Tyson w prime stawiam, że nokautuje Usyka do 6 rundy, Usyk siedzial na dupie po ciosach Krzysia Głowackiego, obejrzyj sobie walke Chisora Usyk (Dereck bylby nikim w 90s), Gołota z walk z Bowem to jest godny przeciwnik dla Usyka xD i to nawet nie jest smieszne, bo Gołota z walk z Bowem by zabil takiego Duboisa

Tyson jako kariera to jest meh, ale jego prime to był jeden z lepszych w historii, Usyk przegral z Beterbievem wyraznie na IO 2012 btw., gdzie Beterbiev, a gdzie tamten Tyson... Usyka walka z Breidisem to była na remis.. 

troche szacunku do osiagniec staruchow sie nalezy, Usyk w ciezkiej walczy jakies 5 lat, jakies 7 walk xDD gdzie mu do kariery Alich czy Foremanow

Edytowane 21 Września przez steve

[RappaR]

W dniu 11.09.2025 o 20:26, fluber napisał(a):

Ehe, jak te prawie 10 lat temu walczyli Ward z Kovalevem to wszyscy tym żyli przecież.

Kovalev z Wardem zarobili za walkę 7 mln dolarów.

Canelo zarobił 150 mln dolarów. Więcej niż cały roster UFC za rok. Więcej niż salary cap w NBA. To prawdopodobnie sprawi, że będzie po Ronaldo najlepiej zarabiającym sportowcem za ten rok.

Możesz się nie zgadzać, ale dla mnie całkowicie nietrafione porównanie. 

[RappaR]

Stałem się fanem Richard Torresa Juniora po przeczytaniu jego biografii, ale obejrzałem walki i w sumie nie widzę go w HW. Wiem, że ma srebro, ale jest za mały jednak na HW, nie w czasie Itaumy. Dziwi mnie, że nie chce CW, ma idealne warunki do tego, szczególnie jak Jai chce pójść wyżej. 

[RappaR]

 

Oglądałem dużo walk wagi ciężkiej z lat 90 i serio jak patrzę na obecną, to czuję się jakby mi ktoś powiedział, że Jabbar i Erving rozpierdoliliby pseudo gwiazdeczki Curry'ego i Lebrona. 

[steve]

45 minut temu, RappaR napisał(a):

 

Oglądałem dużo walk wagi ciężkiej z lat 90 i serio jak patrzę na obecną, to czuję się jakby mi ktoś powiedział, że Jabbar i Erving rozpierdoliliby pseudo gwiazdeczki Curry'ego i Lebrona. 

przeciez to jest bieda w huj jeszcze wieksza (top10 obecne), poza Usykiem to slabizna, z 5 nazwisk w top 10 to jest meh w cholere, jeszcze tu brakuje, zeby Kubrat Pulev byl w top 10, Gassiev mial walczyc ostatnio z Wawrzykiem.. z tych nazwisk poza top10 zostaje wlasciwie kozak Itauma

ps na tej twojej liscie to 4 ludzi jest za caloksztalt w top10 HW alltime, wiec troche odwazne to porownanie er (Jabbas, Erving vs. Curry Lebron), gdzie tu poza starym Usykiem, masz mocno past prime Furego i to tyle, reszta to sredniacy. No i chyba bierzemy pod uwagę jak w kazym sporcie prawie, ze sport i sterydy sie rozwijają i piesciarz z 2025 powinien byc lepszy niz w 1995, Jordan nie rzucal tak trojek jak Lebron.

Edytowane Poniedziałek o 12:23 przez steve

[RappaR]

Ja dałem listę top10 dekady, Ty listę z top10 aktualnego.

Nie wiem kto jest tymi meh, ja na przykład takiego Parkera czy Kabayela widzę wygrywającego spokojnie z Moorerem, a wedle listy The Ring(to ich ranking) to top3 zawodnik 90-ties.

Ale jak są dyskusje o NBA, jak ktoś twierdzi, że obecne pizdeczki nie dadzą sobie rady w ciężkiej lidze z zeszłego wieku, to porozumienia nigdy nie będzie.

Ja tylko chcę zauważyć, że Usyk ma 103 kg i 191 cm. Jest królikiem.

Bowe jest niewiele większy, a on był wówczas dużym HW.

 

Różnica w size jest masywna i dopiero wtedy można mówić o umiejętnościach.

Bo znowu dla mnie Moorer czy Mercer są sporo gorsi od Jai czy Beterbieva, po prostu teraz są też talenty w niższym kategoriach.