Skocz do zawartości

Boks


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, P_M napisał(a):

To nie wiem co oglądałeś, ale Usyk to naprawdę jeno rzemieślnik, żeby go tak mocno pozycjonować jak to robisz. A też pisanie o warunkach w ciężkiej to kwestia czasów Klitschko. Usyk ma 191 cm, to nie Adamek ze swoimi pompowanymi 186/187 i wchodzenie na ważenie w butach z koturnami :)

Przypomnę, że Holyfield miał 189 i został zwalowany z Wałujewem. Notabene to był jeden ze smutniejszych wałków.

 

Mógłbyś rozwinąć "to jeno rzemieslnik"?

btw. Kabayel myślę, że miałby szanse z Usykiem, bo zajebiscie biję na korpus

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Rzemieslnik, EH NIE MOGE TEGO CZYTAC BO MNIE BOLI!

Teraz, agresywnychomik napisał(a):

Momemt jebie mi się totalnie już czy sam Rappar jeszcze pare miechow do tyłu przyznawał że boksu nie ogląda ale widać postanowił nadrobić i teraz już wszystkie smaczki wyłapuje ;)

P.s. Gdzie jest Fluber jak potrzeba post odgrzebać 

Jak zbierzemy dobre siano na cel charytatywny to cos mi mowi, ze namowie go do powrotu !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tam u Usyka jest rzemiosło. Artyzm to prime RJJ, FMJ, Manny, Ali, czy nawet peak Prince Naseem, choć jego pokonał właśnie wybitny w rzemiośle Barrera. Chyba po prostu inaczej rozumiemy słowo artyzm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mameluk napisał(a):

rzemiosło - Wilder

artyzm - prime Tyson

Wilder nie ma w sobie nic z rzemiosła. To atleta z rekordową petardą. 

30 minut temu, P_M napisał(a):

To nie wiem co oglądałeś, ale Usyk to naprawdę jeno rzemieślnik, żeby go tak mocno pozycjonować jak to robisz. A też pisanie o warunkach w ciężkiej to kwestia czasów Klitschko. Usyk ma 191 cm, to nie Adamek ze swoimi pompowanymi 186/187 i wchodzenie na ważenie w butach z koturnami :)

Przypomnę, że Holyfield miał 189 i został zwalowany z Wałujewem. Notabene to był jeden ze smutniejszych wałków.

 

Nie kwestia czasów Kliczko, ale ogólnie czasów. Lennox, Zhang, Wilder, Joshua, Fury - waga ciężka idzie z centymetrami w górę. Stały trend od lat. 

Usyk z 191 nie jest mały, ale jest jednak w dolnych granicach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, steve napisał(a):

czyli Fury to tez rzemieslnik?

Fury nie ma w sobie nic z rzemieślnika, to akurat kompletny unikat. Zacznijmy od tego, że rzemieślnik nie "snowboatuje" i walczy z gardą w górze. 

Fury nie jest tak dobry jakby chciał i nie jest drugim RJJ i zbiera ciosy kiedy trafia na kogoś lepszego niż niż Schwartz, ale na pewno jest wybitnym talentem, który opierdala się na przygotowaniach do walk

3 minuty temu, Mameluk napisał(a):

to jak rozumiecie pojęcie rzemieślnik?

Prostym cepiarzem z silną łapą był dla mnie Wałujew

Rzemieślnik to dla mnie ktoś bazujacy na prostym stylu, mocnych podstawach, bez wybitnego talentu.

Ktoś w stylu Whyte, Chisory.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Usyk nie ma talentu? Bo z tego co wszędzie mowia "znafcy" to Usyk to najbardziej utalentowany ciezki, ze wszystkich, który wlasnie talentem i technika wygrywa z większymi i cięższymi.

No właśnie rzemieślnik to można powiedzieć o kimś pokroju Whyte czy Chisora, nie o Usyku..

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, steve napisał(a):

Czyli Usyk nie ma talentu? Bo z tego co wszędzie mowia "znafcy" to Usyk to najbardziej utalentowany ciezki, ze wszystkich, który wlasnie talentem i technika wygrywa z większymi i cięższymi.

 

No to ja słyszę właśnie nie talentem, a ciężką pracą i doskonałym przygotowaniem się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

najbardziej utalentowany ciezki, ze wszystkich, który wlasnie talentem i technika wygrywa z większymi i cięższymi.

to opis pasujący idealnie do Mike'a Tysona, który niszczył wszystkich mając 170 cm

 

10 minut temu, RappaR napisał(a):

Rzemieślnik to dla mnie ktoś bazujacy na prostym stylu, mocnych podstawach, bez wybitnego talentu.

będę musiał w takim razie obejrzeć jakieś walki Kliczko, bo on dotychczas kojarzył mi się z twoim opisem, a ty cenisz go bardzo wysoko więc może go nie doceniałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, steve napisał(a):

Czyli Usyk nie ma talentu? Bo z tego co wszędzie mowia "znafcy" to Usyk to najbardziej utalentowany ciezki, ze wszystkich, który wlasnie talentem i technika wygrywa z większymi i cięższymi.

 

22 minuty temu, RappaR napisał(a):

Rzemieślnik to dla mnie ktoś bazujacy na prostym stylu, mocnych podstawach, bez wybitnego talentu.

Ktoś w stylu Whyte, Chisory.

Dla mnie trochę inaczej to wygląda. Goście pokroju Chisory to prości fizole, tu akurat swarmer, który z rzemiosłem niewiele ma wspólnego. Twarda szczęka (do czasu) i ciągłe parcie do przodu i intensywność.

Usyk walczy książkowo, ale bez artystycznego polotu. Jego praca nóg, wykorzystywanie jaba, budowanie akcji, wchodzenie w półdystans, wychodzenie z niego, szukanie pozycji do uderzenia. Pewnie większość trenerów byłaby w stanie wykorzystać materiały z walk Usyka jako materiały szkoleniowe.Tu właśnie jest rzemiosło, ale tam nie ma porywającego artyzmu. Może pamięta tu ktos Guillermo Rigondeaux? - Też wybitne rzemiosło.

Nie wiem czy choć trochę rozjaśniłem co mam na myśli.

Z kolei co do Fury'ego to poniekąd można się zgodzić z Rapparem. Ani z niego super rzemieślnik, ani wybitny talent. Nietypowa kombinacja śliskiego stylu, warunków fizycznych, miewał walki wybitne jak i totalnie słabe. 

Edit - @Reikai Lomaczenko jak najbardziej artysta, zdecydowanie bardziej niż Usyk:)

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, steve napisał(a):

Ciężka praca to jedno, ale talent do boksu, wyczucie odleglosci, timing to Usyk ma zajebisty jak na HW

Znaczy no mówimy o top1 świata obecnie i jednym z najwybitniejszych w historii, który do tego ma średnie warunki, wiadomo że w wielu kwestiach jest naj albo blisko naj.

Kiedy się Lebronowi wypomina FT, nie ma się na myśli że rzuca je jak Shaq

 

5 minut temu, Mameluk napisał(a):

to opis pasujący idealnie do Mike'a Tysona, który niszczył wszystkich mając 170 cm

Tysona obejrzałem w cholerę walk, on akurat na początku talentem niszczył wszystkich, niesamowita dynamika, ruszał się jak ktoś 30 kilo lżejszy, do tego jednak technicznie był świetny. Ogólnie pod względem czystego talentu to dla mnie naj. 

 

5 minut temu, Mameluk napisał(a):

będę musiał w takim razie obejrzeć jakieś walki Kliczko, bo on dotychczas kojarzył mi się z twoim opisem, a ty cenisz go bardzo wysoko więc może go nie doceniałem

Tutaj kwestia jest taka, że Vitalij to wszystko wniósł na najwyższy poziom. Gość nie przegrywał rund, nie miał ani jednego liczenia, po ciosach Lennoxa nawet się nie zachwiał, miał wybitne warunki, po prostu wszystkie podstawy wzniesione na tak wysoki poziom.

Czysty, najprostszy europejski styl, jednocześnie jednak po prostu każdy element blisko perfekcji.

Nie miał mistrzowskich haków czy sierpów, nie tańczył w ringu, ale nie miał słabych punktów.

Dla mnie Vitalij h2h wygrałby z każdym. Jak ośmieszył Adamka, który szedł do walki 44-1 jako mistrz dwóch kategorii wagowych, a to była jedna z bardziej jednostronnych walk jakie widziałem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, P_M napisał(a):

 

Może pamięta tu ktos Guillermo Rigondeaux? - Też wybitne rzemiosło.

Oh jak ja czekalem na ta walke. A tu taka jednostronna wydmuszka wyszla. Rigo juz past prime.

 

 

Niby past prime, ale co tu Loma zrobil to szok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, P_M napisał(a):

 

Dla mnie trochę inaczej to wygląda. Goście pokroju Chisory to prości fizole, tu akurat swarmer, który z rzemiosłem niewiele ma wspólnego. Twarda szczęka (do czasu) i ciągłe parcie do przodu i intensywność.

Usyk walczy książkowo, ale bez artystycznego polotu. Jego praca nóg, wykorzystywanie jaba, budowanie akcji, wchodzenie w półdystans, wychodzenie z niego, szukanie pozycji do uderzenia. Pewnie większość trenerów byłaby w stanie wykorzystać materiały z walk Usyka jako materiały szkoleniowe.Tu właśnie jest rzemiosło, ale tam nie ma porywającego artyzmu. Może pamięta tu ktos Guillermo Rigondeaux? - Też wybitne rzemiosło.

Nie wiem czy choć trochę rozjaśniłem co mam na myśli.

Z kolei co do Fury'ego to poniekąd można się zgodzić z Rapparem. Ani z niego super rzemieślnik, ani wybitny talent. Nietypowa kombinacja śliskiego stylu, warunków fizycznych, miewał walki wybitne jak i totalnie słabe. 

Edit - @Reikai Lomaczenko jak najbardziej artysta, zdecydowanie bardziej niż Usyk:)

To kto jest artysta w HW? 

14 minut temu, RappaR napisał(a):

Znaczy no mówimy o top1 świata obecnie i jednym z najwybitniejszych w historii, który do tego ma średnie warunki, wiadomo że w wielu kwestiach jest naj albo blisko naj.

Kiedy się Lebronowi wypomina FT, nie ma się na myśli że rzuca je jak Shaq

 

Tysona obejrzałem w cholerę walk, on akurat na początku talentem niszczył wszystkich, niesamowita dynamika, ruszał się jak ktoś 30 kilo lżejszy, do tego jednak technicznie był świetny. Ogólnie pod względem czystego talentu to dla mnie naj. 

 

Tutaj kwestia jest taka, że Vitalij to wszystko wniósł na najwyższy poziom. Gość nie przegrywał rund, nie miał ani jednego liczenia, po ciosach Lennoxa nawet się nie zachwiał, miał wybitne warunki, po prostu wszystkie podstawy wzniesione na tak wysoki poziom.

Czysty, najprostszy europejski styl, jednocześnie jednak po prostu każdy element blisko perfekcji.

Nie miał mistrzowskich haków czy sierpów, nie tańczył w ringu, ale nie miał słabych punktów.

Dla mnie Vitalij h2h wygrałby z każdym. Jak ośmieszył Adamka, który szedł do walki 44-1 jako mistrz dwóch kategorii wagowych, a to była jedna z bardziej jednostronnych walk jakie widziałem 

Adamek w wadze ciężkiej malo znaczył, kto był jego najlepszym skalpem z HW? Napisałem Szpilka, ale znim przegrał. Z Kliczko to przed walka było wiadomo, że jest bez szans, Usyk też by zdominował Adamka

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, steve napisał(a):

Adamek w wadze ciężkiej malo znaczył, kto był jego najlepszym skalpem z HW? Napisałem Szpilka, ale znim przegrał. Z Kliczko to przed walka było wiadomo, że jest bez szans, Usyk też by zdominował Adamka

Arreola?

Bardziej mi chodzi o poziom dominacji.

Vitalij nigdy w karierze nie miał ciężkiej walki.

Przecież gdyby nie ten stoppage, Lewis nie miałby szans dotrwać do końca walki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.