Skocz do zawartości

[NBA Finals] Golden State Warrios - Cleveland Cavaliers 2015/16


Mirwir

Mistrz NBA 2015/16  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Mistrz NBA 2015/16



Rekomendowane odpowiedzi

 chociaz mozna isc spac,  po 3 kwarcie....

 

troche to slabe ze sedziowie pomagaja gsw, bez spornych gwizdkow tez by rozjechali cavs a tak tylko niesmak pozostaje

 

jr i james takie insensity w obronie , chyba postawili u buka ......... ale nie na siebie 

 

zakladajac ze def plan to odpuszczanie greena i pomoc przy penetracjach,

 egzekucja tego masterplanu kiepska ,james byl  wolny, nie kontestowal, i po prostu w obronie nie gryzl jebanego parkietu!!!!

chociaz imo nie bylo tam zadnego planu pomocy od greena, to byla raczej mierna improwizacja jamesa

 

jr conajmniej 4 razy zapomnial po switchu do kogo biec .....

 

smutna sprawa z currym , dzisiaj szybkie faule i ktos inny wykonuje najwazniejsza robote i znowu mvp moze przejsc mu kolo nosa

 

 

okc po tym jak zrobili stepup w po , bez problemu rozjechaliby cavs w ewentualnych finalach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie James zawszę będzie superstarem drugiego sortu. 7 finał a tylko dwa pierścienie. Trochę mało jak miałeś łatkę następcy MJ. GSW to drużyna kompletna, świetna po obu stronach parkietu z elitarną ławką.

Już finały się skończyły w tym roku? Przegapiłem coś? Poczekajmy, aż będzie znany mistrz NBA 2016 i wtedy możemy dywagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy koszykówka Blatta nie byłaby skuteczniejsza. c*** że Mozgov i p'nrole ale korzyści z trójek Cavs i tak nie mają. 

Dodatkowo łatwo im zatkać lane dla LeBrona, który nie jest w stanie wypracować przewagi. 

Proste - zrobić z Jamesa shootera. Przy takiej indolencji reszty zawodników to zawsze skutkuje. 

 

Cavs wyglądają jak rażeni pradem tak im skoczył poziom koszykówki że cięzko im się dostosować a dziwne bo to dosyć atletyczna ekipa. nadal pogubieni w obronie i kompletnie niedopasowane switche. Gdzie vs GS to jest mus przy niemal kazdej zasłonie. Szkoda że Spurs nie ma w Finale z GS ... :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie James zawszę będzie superstarem drugiego sortu. 7 finał a tylko dwa pierścienie. Trochę mało jak miałeś łatkę następcy MJ.

Czyli jak przejdzie do GSW zadowalając się jednym dolarem rocznie - stac go na rezygnacje z pensji:

http://sport.tvn24.pl/koszykowka,117/kosmiczny-kontrakt-lebrona-dostanie-ponad-miliard-dolarow,645341.html

I będzie razem ze Stefanem zdobywał kolejne tytuły poprawiając sobie bilans w finałach i w końcu przebije dzięki takiemu ruchowi MJ-a to wtedy stanie się superstarem pierwszego sortu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warriors z Lebronem niekoniecznie byliby zespołem lepszym, nie przy tak monopolizujacym grę liderze jakim byłby James

To nie jest skład pod niego

Wskoczyłby do składu za Barnesa i na pewno poprawiłby grę. W zasadzie wszystko z wyjątkiem rzucania trojek może robić nieporównanie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabierać grę innym i ograniczac Ball movement przede wszystkim

Bron potrzebuje innego składu niż Curry żeby jego zesool był efektywny

Barnes to roles, a co za tym idzie potrzebuje mniej piłki, James bez piłki nie istnieje w tskim wymiarze jak teraz

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabierać grę innym i ograniczac Ball movement przede wszystkim

Bron potrzebuje innego składu niż Curry żeby jego zesool był efektywny

Barnes to roles, a co za tym idzie potrzebuje mniej piłki, James bez piłki nie istnieje w tskim wymiarze jak teraz

LBJ podaje i kozłuje nieporównanie lepiej niż Barnes, ball movement by z nim wzrósł, wszystko by wzrosło.

darkonza , lebron jest klepaczem, zabralbys gale kurze?

Pewnie że tak, tak jak zabiera mu gałę czasem Igoudala lub Livingston a Kura na zasłonach szuka pozycji.

 

Ale to nie wazne, czepiam się sposbu oceniania Lebrona i reszty.

Jak będzie grał super w słabych zespołach to bedzie drugi sort.

Jak dołączy do jakiegoś dream teamu to nastuka tytułów i pobije legende Jordana.

Takie to absurdy powoduje ocenianie zawodników na podstawie zdobytych MVP czy ilości pierścieni

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już niektórym "specom" zaczyna w głowach się przewracać. Wiadomo, że LBJ lubi klepać ale z tego klepania może sporo wykreować dla drużyny lub dla siebie. Jakby miał porządnego PG to by tyle nie klepał. Gdyby grał w mocnej drużynie to potrafiłby wykorzystać jej atuty i dać jej sporo od siebie. Jakby poszedł do GSW za Barnesa to byłoby to ogromne wzmocnienie dla zespołu. Niektórzy powyżej już tak bredzą, że aż się czytać nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.