andy13 Opublikowano 15 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2016 Meczu nie widziałem, ale skoro zatrzymali rywala na <80 to jednak musi być jakaś obrona Co do podpisania Derricka to koleś jest wciąż mega popularny, sprzedaje im koszulki. To jest NYK, MSG, najdroższe bilety, musi być fun. Myślę, że go podpiszą bo ludzie go lubią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iglo13 Opublikowano 15 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2016 Meczu nie widziałem, ale skoro zatrzymali rywala na <80 to jednak musi być jakaś obrona Co do podpisania Derricka to koleś jest wciąż mega popularny, sprzedaje im koszulki. To jest NYK, MSG, najdroższe bilety, musi być fun. Myślę, że go podpiszą bo ludzie go lubią. dallas od jakiegos czasu sami sie zatrzymują w ataku. W pierwszej połowie było jeszcze ok w obronie, potem to juz patologia po dwóch stronach parkietu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 16 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2016 Mavs skreśleni z listy blamaży. Na początku nie wyglądało to za dobrze, ale później Noah na ławkę i Bogut był spocony w lodówce biegając za KP po obwodzie. Melo podawał i ponownie nastało święto lasu. W pierwszych dwóch kwartach uzbierali tylko 36 punktów. W samej 3 już 31 oczek i zatrzymali Dallas na 12 punktach. Grali bez Dirka i Williamsa więc musieli to wygrać. Horny żartuje w prasie, że dziś mecz zacznie standardową piątką, ale nie wie kto wybiegnie na parkiet po przewie. Śmieszek... Holiday zaczyna mi się coraz bardziej podobać. Hernangomezem jarałem się pierwszy, ale jego nieregularna gra nie stawia mnie w pozycji do tego by pisać to z caps lockiem i rzucać Wam to w twarz. A jak nastroje w szatni po meczu? Dziś jakoś przetrwać z Pistons i później walka o honor (kolejna) z Wizards. GOŁ NIX GOŁ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Porzyngis ma dzisiaj "dzień konia" 25 pts w pierwszej połowie., Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 #ŁotyszMVP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falcao Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 #ŁotyszMVP HE'S BACK !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Muka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
denixior Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 https://www.youtube.com/watch?v=cZuORcnpvOQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knickerbocker....once Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Bo ja wiem? O mało co nie wtopili meczu, w którym Pistonsi nie mieli nic do powiedzenia w 2 połowie. Obrona nie istnieje, Rambo trza do okulisty po nowe szkła wysłać............ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy110 Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Ja to bym nie zmieniał okularów tylko ich właściciela Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Wisiał od pewnego czasu w powietrzu taki mecz #ŁotyszaMVP. Ogólnie po starcie sezonu widać, że Porzingis zrobił duży skok jakościowy w ataku. Lepiej rzuca, panuje nad piłką, podejmuje lepsze decyzje, lepiej kończy akcje. Mecze potrafił przejmować nawet rok temu, ale takie akcje jak ta w 2Q z Pistons jeszcze mu się nie zdarzały. Coach Jeff wprowadził lineup of death na początku 2Q: Jennings-Holiday-Kuzminskas-O'Quinn-Hernangomez. W ataku nikt nie był w stanie nic wykrekować, w obronie Pistons zapunktowali back2back2back robiąc 6-0 run. Jeff jednak wymienił Hernangomeza na #ŁotyszMVP i teraz to Łotysz punktował back2back2...2back, a Pistons mieli problemy z trafieniem choćby w obręcz. Kristaps zrobił więc run 10-2 z małą pomocą KOQ i odmienił losy meczu, bo Knicks nie oddali prowadzenia już do końca. Martwi oczywiście regres w obronie KP, ale każdy z osobna w Knicks wygląda teraz gorzej, więc mam pewne podejrzenia, że ten koszmar ma wiele wspólnego z naszym obecnym kołczing stafem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy110 Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Według mnie głównym problemem kołczing stafu jest Rambis jako trener od defensywy. Wszyscy to widzą, że facet nie nadaje się do tej roboty. Na ten moment nie mam pomysłu kim Phil mógłby go zastąpić. Przeraża mnie odrobinę fakt, że Phil darzy Kurta sporą sympatią co jakby przysłania mu realia. Może mielibyście kandydata, który w tym momencie mógłby coś zmienić w obecnej obronie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Co by nie pisać, to jak Łotysz pierdyknął alley oopa i spadł na plecy to mi serce stanęło. Drugi raz miałem mały zawał w końcówce, gdzie frajersko pozwolili na zmniejszenie przewagi. Gdyby wpadła ta trójka na koniec i byłaby dogrywka to bym umarł na śmierć O'Quinn nie robi oszałamiających statystyk, ale gra b.dobrze i chyba ten mały hype na Hernangomeza wpłynął na niego motywująco. Oby tak dalej... Oby dziś tylko nie zabrakło sił na Wizards, bo chciałbym zobaczyć .500 w tabeli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knickerbocker....once Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 3mamy kciuka ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camby23 Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 U Porzingisa najbardziej ciesza postepy w kreowaniu sobie wlasnego rzutu. Mialem co do tego nawieksze obawy, ale ostatnie mecze wygladaja pod tym wzgledem coraz lepiej. a w PER juz przegonil Townsa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Według mnie głównym problemem kołczing stafu jest Rambis jako trener od defensywy. Wszyscy to widzą, że facet nie nadaje się do tej roboty. Na ten moment nie mam pomysłu kim Phil mógłby go zastąpić. Przeraża mnie odrobinę fakt, że Phil darzy Kurta sporą sympatią co jakby przysłania mu realia. Może mielibyście kandydata, który w tym momencie mógłby coś zmienić w obecnej obronie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Hornacek chciał zatrudnić Mike'a Longabardi ,ale raczej Cavs go nie wypuszczą., Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Hornacek chciał zatrudnić Mike'a Longabardi ,ale raczej Cavs go nie wypuszczą., bo to moi. zdaniem najlepszy asystent w tej lidze. Czemu go Suns wywalili to już tylko oni rozumieją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 Toć jak wy z Wiz przegracie to będzie tragedia. Gortat już jest mega wkurwiony i w sumie tego nie ukrywa. Wall wciąż wkurwia się na to jaki biedny jest. Oni tragicznie wyglądają. Wy to msicie wygrać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 bo to moi. zdaniem najlepszy asystent w tej lidze. Czemu go Suns wywalili to już tylko oni rozumieją Jeden z najlepszych asystentów,a na pewno najlepszy D-Coordinator.,Phil zamiast udowadniać światu na Twitterach jakim dupkiem jest Pat Riley,powinien robić swoją robotę i szukać zastępstwa za Rambisa., Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
człowiek...morza Opublikowano 17 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2016 (edytowane) Wisiał od pewnego czasu w powietrzu taki mecz #ŁotyszaMVP. Ogólnie po starcie sezonu widać, że Porzingis zrobił duży skok jakościowy w ataku. Lepiej rzuca, panuje nad piłką, podejmuje lepsze decyzje, lepiej kończy akcje. Mecze potrafił przejmować nawet rok temu, ale takie akcje jak ta w 2Q z Pistons jeszcze mu się nie zdarzały. Coach Jeff wprowadził lineup of death na początku 2Q: Jennings-Holiday-Kuzminskas-O'Quinn-Hernangomez. W ataku nikt nie był w stanie nic wykrekować, w obronie Pistons zapunktowali back2back2back robiąc 6-0 run. Jeff jednak wymienił Hernangomeza na #ŁotyszMVP i teraz to Łotysz punktował back2back2...2back, a Pistons mieli problemy z trafieniem choćby w obręcz. Kristaps zrobił więc run 10-2 z małą pomocą KOQ i odmienił losy meczu, bo Knicks nie oddali prowadzenia już do końca. Martwi oczywiście regres w obronie KP, ale każdy z osobna w Knicks wygląda teraz gorzej, więc mam pewne podejrzenia, że ten koszmar ma wiele wspólnego z naszym obecnym kołczing stafem. Ze wszystkim się zgadzam. Trzeba jednak dodać jeszcze jedną kwestie. Dzięki Porzingis'owi ten atak w miarę płynnie chodzi. Uruchamia nam różne możliwości, daje jakiś element zaskoczenia. Bez niego bylibyśmy do bólu przewidywalni i łatwi do rozpracowania mając w składzie Rose'a, Melo, Noah'a, czyli graczy tak bardzo ograniczonych i mało wszechstronnych w ataku(mam na myśli ofc atak jako system, a nie indv). Jedyne czego brakuje, to gry tyłem i rollowania do kosza, ale za pewne i na to przyjdzie jeszcze czas. #ŁotyszMVP pokazuje, że nie musimy obawiać się puszczenia przez niego ofensywy w przyszłości. Będzie gościem na te 25 pkt, z IQ, szerokim arsenałem. Nie trzeba się bać porównań do Dirka w tym względzie. P.Gasol np kimś takim nie był. Mam nadzieje, że ta diametralna zmiana w porównaniu do początku sezonu, gdzie Łotysz był pomijany zostaje na stałe i będzie dopracowywana(więcej posiadań na finishu meczu proszę). To jest nasza jedyna droga do sukcesu, jakim byłoby wejście do Po(abstrahując od tego, że wolałbym tankowanie, PO w kontekście naszej przyszłości jest nic nie warte). Co do obrony, mogłoby też pomóc przesunięcie na C. Nie da się grać na pełnej intensywności po obu stronach parkietu, co skrzętnie wykorzystują mobilniejsze czwórki(np. Harris, który od razu po podaniu wchodzi w kozioł, a Kristaps po prostu za wolny czas reakcji) Jeśli Kristaps zniknie, niezależnie z jakich przyczyn(rose, zmęczenie itd), to i zespół zniknie. Holiday jest naszym najlepszym obrońcą. Trochę powtórka z rozrywki - L.Thomas. W ataku deadeye, ładnie biega po zasłonach. Miło się go ogląda. Papiery miał, pytanie czemu nie udało się spełnić wcześniej. Drugie pytanie, to jakim cudem przez te parę lat w nba nie potrafił przypakować. Na resztę szkoda strzępić ryja. Nic mnie nie zaskoczyło. Edytowane 17 Listopada 2016 przez człowiek...morza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się