Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2016/17


january

Rekomendowane odpowiedzi

Hipotetycznie wątpię czy jest dostępny za taki pakiet. A ja widzę wtedy opcję, że po sezonie 17/18, gdzie LAL uderzają z Russell-Clarkson-George-Randle-Mozgov   PG może zwiać.

 

Jak LAL się wypłukają z wszystkich poza Russellem assetów to bardziej widzę opcję, że PG w 2018 ucieknie i LAL wyjdą na frajerów.

Bo z Dengiem i Mozgovem to świata w 17/18 nawet mając PG nie zawojujemy.

 

A dlaczego zakładasz, że nie będzie żadnych innych wzmocnień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hipotetycznie wątpię czy jest dostępny za taki pakiet. A ja widzę wtedy opcję, że po sezonie 17/18, gdzie LAL uderzają z Russell-Clarkson-George-Randle-Mozgov   PG może zwiać.

 

Jak LAL się wypłukają z wszystkich poza Russellem assetów to bardziej widzę opcję, że PG w 2018 ucieknie i LAL wyjdą na frajerów.

Bo z Dengiem i Mozgovem to świata w 17/18 nawet mając PG nie zawojujemy.

Nie bierzesz pod uwagę rozwoju Russella? Przecież gość może za plecami PG wyrosnąć na coś takiego jak Irving, możliwości ma, a dużo lepiej postawić na niego przy ewentualnym pozyskiwaniu George'a, niż na dublującego pozycję z PG Ingrama. 

 

Za 10 mln które zostaną w SC? Ciężko to widzę.

Bo nie bierzesz pod uwagę innych ruchów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Dalej nie było sensu już czytać...

 

January Ci to wytłumaczył łopatologicznie. Jak nadal nie rozumiesz o co chodzi, to trudno :)

 

Dlaczego? Lakers powinni bić się z całych sił o PG i nie patrzeć na jakiegoś Ingrama. Moim zdaniem kluczowe byłoby zatrzymanie Russella, całą resztę można wymieniać w poszukiwaniu gotowego superstara. Ogólnie zauważyłem tendencję, że większość kibiców (nie tylko Lakers, ale i innych zespołów) kręci nosem, jak trzeba oddać jakiś projekt w zamian za gotowego gościa. Kiszenie talentów nie ma sensu, gdy trafia się dobra szansa. 

 

Chrzanić obronę picku (na co jest mała szansa), chrzanić pick Rox (co to za wartość...), chrzanić Randle/Ingrama/Clarksona, gdy można pozyskać gwiazdę z pierwszej linii. 

 

 

Tylko pytanie czy to na pewno jest taka dobra szansa, jeśli wypożyczamy Georga na sezon. Jeśli nie podpisałby tu kontraktu, to Lakers zostaną z jednym sensownym prospectem, mnóstwem kasy do wydania i beznadziejnym, przepłaconym składem. Jeśli George naprawdę chce wrócić do Los Angeles, to i tak to zrobi. Jeśli nie, to bez wahania pójdzie tam gdzie będzie mógł powalczyć od razu o tytuł.

 

 

Z tak ważnymi wymianami trzeba poczekać do lata, bo może uda się zachować pick, który będzie dodatkowym atutem w ewentualnych rozmowach z innymi zespołami. Może Clarkson czy nawet Russell mając więcej minut na parkiecie, podbiją jeszcze swoją wartość. Jeśli nie, to niczego nie tracimy i jesteśmy dokładnie w takiej samej sytuacji jak teraz, tylko nie spieprzamy sobie reszty sezonu oprowadzając nowego ulubieńca po Los Angeles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie najbardziej optymistyczny ( i nierealny) scenariusz - czyli Ingram + pick Rox + jako fillery idą Calderon, Black i Young -> Lakers zostaje niecałe 18 mln (nie odjąłem umów Younga i Ingrama wcześniej). Roster : Russell-Clarkson/Brewer-George/Deng-Randle/Nance-Mozgov/Zubac. Powiedzmy, że dokładając 2nds są w stanie zrzucić Brewera. 25 mln +- to i tak za mało na maksa dla np Haywarda, zostaje więc walka o Holidaya/Hilla coś w ten deseń jeśli LAL chcą wzmocnić (co uważam w takim wypadku za konieczne) pozycje PG-SG. I zero kasy na centrów, gdzie zostajemy z potrzebującym czasu Zubacem i gównianym Mozgovem, To jest ekipa bordeline PO. Pomijam fakt, że Indy by pewnie chciała i Randle'a i Clarksona oddając jakieś ch*owe kontrakty typu Ellis, Jefferson.

 

Stretch provision na Denga lub Mozgova i już masz maksa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest możliwość pozyskania Goerge'a za rozsądną cenę, to trzeba działać. Pozyskanie gwiazdy jest zbyt ważne i zbyt trudne zarazem, by nie wykorzystywać okazji. 

 

Zawodników pokroju George'a jest w tej lidze 10-15. Jeśli możesz takiego pozyskać za Russella i Ingrama, z których o pierwszym już sporo wiadomo a do poziomu superstara wiele brakuje, a drugiemu dopiero urósł meszek na jajach, to robisz to w podskokach. Bez zastanowienia. George w Lakers, mający 26 lat i taki talent, doświadczenie w ECF i twarde dupsko, jest przynętą na FA jakiej dawno w LA nie było. Może nawet od czasów Shaqa, bo Kobe gwiazd nie przyciągał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np Wizards wlasnie przekupili Nets pickiem zeby sie pozbyc goscia, ktorego podpisali w lato...

Moim zdaniem wzmocnili ławkę, czego bardzo potrzebowali, a nie przekupowali kogoś, żeby przejął Nicholsona. 

 

Swoją drogą - wymiana Nets-Wizards pokazuje, co być może Wizz oferowali za Lou. 

 

Tylko pytanie czy to na pewno jest taka dobra szansa, jeśli wypożyczamy Georga na sezon. Jeśli nie podpisałby tu kontraktu, to Lakers zostaną z jednym sensownym prospectem, mnóstwem kasy do wydania i beznadziejnym, przepłaconym składem. Jeśli George naprawdę chce wrócić do Los Angeles, to i tak to zrobi. Jeśli nie, to bez wahania pójdzie tam gdzie będzie mógł powalczyć od razu o tytuł.

O tym właśnie pisałem. 

 

7-8 milionów? Jeśli dzięki temu przychodzi druga gwiazda, who cares?

A może nawet trzecia, do pakietu Russell-George. 

 

Ptaszki ćwierkają - PG13 chce wygrywać w Pacers

I to wydaje się naturalne rozwiązanie. Tylko ciekawe, co o tym myśli Bird. Cuz też chciał budować legacy w Kings. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ptaszki ćwierkają - PG13 chce wygrywać w Pacers, ale jak coś jego Plan B to Lakers.

odważnie wydaje mi się założenie, że 28-letni George pójdzie do Lakers jako wolny agent gdy ci zrobią w przyszłym sezonie np. 37-45. trade to oczywiście inna sprawa.

 

odnoszę też wrażenie, że obecnie wyjątkowo przeceniani stają się prospekci, bo jak czytam, że ktoś nie chce poświęcić Ingrama za Cousinsa, to, podobnie jak @lorak, łapię się trochę za głowę.

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'18 max Randle, supermax George. '19 max Russell, umowa Nance'a.

Trzeba myśleć 10 kroków naprzód jak nagle Lakers byliby w sytuacji Clippers.

Max dla Randle'a? Oby nie...

 

Kontrakt Clarksona to max co widzę dla Juliusa...

Ja PG13 brałbym do Lakers w ciemno nie patrzyłbym nawet na koszty, jeżeli udałoby się zostawić kogoś z dwójki Russell lub Ingram to spoko, ale taki talent, który dopiero wchodzi w prime... bez mrugnięcia okiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 15-16 miesięcy Cousinsa bez jakiejkolwiek gwarancji, że ten pozostanie w Lakers.

I owszem w nowym CBA własne prospekty są znacznie bardziej wartościowe.

to była bardziej ogólna uwaga, nie chodzi mi o samego Cousinsa, i o samego Ingrama, a o prosty schemat, gdzie jednak zdecydowana większość prospektów nie osiąga umiejętności na miarę potencjału. to samo przerabiamy czytając dyskusje np. o handlowaniu przez Boston pickami za Butlera. osobiście Ingrama i Clarksona bym poświęcił za Cousinsa, ale to już inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.