Los Angeles Lakers 2016/17

[P_M]

47 pkt w 1Q, +27 w 2Q i o mało co nie przegrać po fatalnej 4Q, oj Lakers w tym sezonie jak się patrzy.

Nie wiem co robił ten lineup w końcówce, sety przy trapie DLO na pickach - Nance niekryty w okolicach 12ft od kosza i zamiast rzucać podaje do podwajanego Randle'a na post. Co tam też Deng dziś robił? 

 

Zubac terminator, wszedł i zamiatał. 

 

A jak mówilem tutaj, ze Zubac jest bardziej NBA ready niż ingram po meczu z Atlantą to nikt mi nie wierzył

[P_M]

Bo to po jakimś innym spotkaniu jednak chyba było, albo nie w tym temacie ;-)

+ wysokim łatwiej się wchodzi do ligi niż obwodowym.

Nie, to był debiut jak z Howardem dzielnie walczył i już wtedy twierdziłe, że dałbym mu większą szansę i wygląda na bardziej gotowego niż Ingram, aż postaram się odkopać ten post

Edit: no i jest

 

 

Ja tam akurat nie wiem czy Ivica nie jest bardziej nba ready niż Ingram, a skoro Brandon może grać grube minuty to Ivicy też dałbym więcej szans

 

 

Pamiętasz Lakers@Hawks pod nieobecność Mozgova? Zubac zupełnie nie jest NBA ready jeśli chodzi o obronę jeszcze (w przeciwieństwie do BI). Niemniej jest powodem dla którego nie starałbym się po taniości (czytaj za Lou) uderzać po Noela czy WCS. Wierzę w Ivicę jako longterm project na C.

Chociaż może w dalszej części sezonu ujrzymy Zubaca, zwłaszcza jak (odpukać) Rusek opuści jakieś spotkania,

 

@badboys - Od razu go do M.Gasola w LAL porównywali. Fajnie, że powiedział kilku klubom "chcę tylko do Lakers, nie wybierajcie mnie" dzięki czemu ostał się do 32 picku.

No właśnie pamiętam i Zubac mi się całkiem podobał nawet w D, po prostu był słabszy fizycznie niż Howard, ale też nie było jakiejś strasznej dewastacji. Tylko ile jest Howardów w lidze? Niemniej jednak w tym meczu z Hawks nawet przeciwko Howardowi pokazał kilka fajnych półhaków, ja bym go szlifował ile się da. Tylko większym problemem jest ustawienie Randle-Nance Jr. Walton musiałby wówczas zrezygnować z kogoś z tej dwójki.

Chyba, że albo Larry albo Julius wyrobią bardzo dobry rzut i mozna bedzie ich ustawic na trójce, wtedy bigball Russell-Ingram-Randle/Nance-Zubac

A tak mamy wersję smallball czyli Russell-Clarkson/Lou-Ingram-Randle-Nance.

Edytowane 11 Lutego 2017 przez P_M

[P_M]

1) A dlatego tego nie znalazłem, że był to wpis miesiąc po meczu z Hawks

 

2) Zubac zrobił od tego momentu bardzo duży progres po obu stronach parkietu (dzięki d-league i treningom w LA). Z Hawks Howard go jednak szkolił wtedy nieziemsko. Teraz gdy PO odjechały, już nie ma co się zastanawiać tylko go ogrywać na pełnej.

Ad 1) ale po tym meczu z Hawks do 2 grudnia zagrał raptem 48 sekund z GSW i 7,5  minuty z Minnesotą, więc moja opinia była w oparciu tylko o to spotkanie tak naprawdę. Nie oglądałem Zu w D-League, chyba tylko jakiś jeden highlight z jakieś spotkanie gdzie zrobił coś koło 20/10

 

2) Tak jak mówiłem wtedy, Howard miał olbrzymią przewagę siły nad Zu, + nasz młodzian się trochę podpalał, bo to dla niego było wielkie wydarzenie, ale mimo wszystko technicznie Howard go nie szkolił tylko siłowo

[P_M]

W Laker problem jest jedynie taki, że Russell, Ingram i Zubac to są bardzo long-term projekty. Co w sytuacji, gdy skończa im się kontrakty debiutanckie i trzeba będzie sypnąć groszem. Jest jeszcze Randle, którego gry nie lubię, a podejrzewam, że zarówno Walton go lubi jak i management Lakers może chcieć mu sypnąć groszem ładnie

[Reikai]

Czzy tylko ja widze ogromną róźnice e jakości gry Lakers, gdy na boisku jest Nance , a nie Randle?Wszystko wyglada lepiej, od obrony gdzie Nance jest kotem, po atak gdzie nie ma ball stopera.Bardzo bym chcial zobaczyc s5 Russell Young Ingram Nance Zubac.

 

Clarkson tez coraz gorzej wyglada, zawiódł mnie w tym sezonie.Jezeli Lakers mieliby kogos sie pozbywac z mlodych to on i Randle moim zdaniem pierwsi do odstrzalu.

[P_M]

Czzy tylko ja widze ogromną róźnice e jakości gry Lakers, gdy na boisku jest Nance , a nie Randle?Wszystko wyglada lepiej, od obrony gdzie Nance jest kotem, po atak gdzie nie ma ball stopera.Bardzo bym chcial zobaczyc s5 Russell Young Ingram Nance Zubac.

 

Clarkson tez coraz gorzej wyglada, zawiódł mnie w tym sezonie.Jezeli Lakers mieliby kogos sie pozbywac z mlodych to on i Randle moim zdaniem pierwsi do odstrzalu.

Nie jesteś sam Nance powinien grać w S5, jest o wiele lepszym fitem zarówno dla Russella jak i przede wszystkim Ingrama.

Clarkson podobnie strasznie się zawiodłem, a też kilkukrotnie o tym wspominałem. Właściwie od jakiegoś czasu, to co należałoby zrobić w Lakers jest dość oczywiste, ale potrzebna byłaby pomoc innego klubu, aby wymienić tych kilku niepasujących zawodników.

[shevcu]

A ja zapytam przewrotnie: mamy no. 3 w tym drafcie i kogo bierzecie pod warunkiem, ze Fultz leci z no. 1? Isaac, Tatum, Monk, Ball, Smith czy Johnson?

 

Coraz bardziej mnie zastanawia jak moglaby ewentualnie wygladac piatka: DLO - Monk - Ingram - Nance - Zubac a Randle i Clarkson z lawki. Ani jeden ani drugi do mnie w tym sezonie nie przemawia i co gorsze boje sie, ze Julius bedac w cy za rok dostanie malpiego rozumu jak Jordan teraz. Wiele mu nie brakuje ale nie jestem pewien czy pakowanie kasy w niego to dobry deal. Z drugiej strony bedzie trzeba placic tym chlopakom slono zeby mozna bylo ewentualnie w wymianie kogos wyciagnac co z marszu nam poziom podniesie. Niestety kontrakt Denga i Ruska blokuja pole manewru od 2018 strasznie...

[SlaKB]

Clarkson tez coraz gorzej wyglada, zawiódł mnie w tym sezonie.Jezeli Lakers mieliby kogos sie pozbywac z mlodych to on i Randle moim zdaniem pierwsi do odstrzalu.

Clarkson to od początku sezonu wygląda bardzo słabo, jego gra to cały czas taki sam niski poziom. Znajomość z Youngiem i Lou rzeczywiście mu nie służy.

A ja zapytam przewrotnie: mamy no. 3 w tym drafcie i kogo bierzecie pod warunkiem, ze Fultz leci z no. 1? Isaac, Tatum, Monk, Ball, Smith czy Johnson?

 

Coraz bardziej mnie zastanawia jak moglaby ewentualnie wygladac piatka: DLO - Monk - Ingram - Nance - Zubac a Randle i Clarkson z lawki.

Ja za bardzo nie śledzę tych prospectów, bo nie chcę później się wkurwiac jak stracimy pick i póki co wychodzę z założenia, że tego picku nie obronimy. ale na pewno z trójką nie bralbym Monka, Ball czy Smith są lepszymi prospectami.

[Reikai]

Fajne gościu analizy robi. Edytowane 12 Lutego 2017 przez Reikai

[Jendras]

Ale psotnik z tego Waltona! Raz tankuje, raz gra na serio. Trudno się połapać.

 

Czzy tylko ja widze ogromną róźnice e jakości gry Lakers, gdy na boisku jest Nance , a nie Randle?Wszystko wyglada lepiej, od obrony gdzie Nance jest kotem, po atak gdzie nie ma ball stopera.Bardzo bym chcial zobaczyc s5 Russell Young Ingram Nance Zubac.

 

Zdajesz sobie sprawę, że piszesz to po meczu, w którym Nance był na parkiecie podczas największego zastoju, po czym wszedł Randle i uratował drużynie tyłek?

WCS? Ja tam wolę Noela

 

Tylko Noelowi będziesz musiał słono zapłacić latem, a WCS jest ciągle na rookie k.

[Reikai]

Ale psotnik z tego Waltona! Raz tankuje, raz gra na serio. Trudno się połapać.

 

 

Zdajesz sobie sprawę, że piszesz to po meczu, w którym Nance był na parkiecie podczas największego zastoju, po czym wszedł Randle i uratował drużynie tyłek?

 

 

Tylko Noelowi będziesz musiał słono zapłacić latem, a WCS jest ciągle na rookie k.

No niewatpliwie jest to wina Nanca.

 

To jest wlasnie problem z Randlem ze rzuci czasem troche punktow, machnie kilka zbiorek i przyslania to ludziom jego ogólną nieudolność, gre niepasujaca do Ingrama czy Russella, brak obrony, nie ulatwianie nikomu gry poprzez stawianie fatalnych zaslon(w tym jest spokoknie najgorszy w nba.Nie widziałem zeby ktos robil to tak od niechcenia),zatrzymywanie ruchu pilki, koslawe manewry tylko w jedna strone bo wciaz nie ma prawej reki,czy IQ boiskowe stonki ziemniaczanej.Dlatego wspominam o szerszym obrazie i calym sezonie, a nie kilku punktom Randla.

Edytowane 12 Lutego 2017 przez Reikai

[Jendras]

No niewatpliwie jest to wina Nanca.

 

Nie rozmawiamy o tym, czyja to wina. Piszesz, że z Nancem wszystko wygląda lepiej, podczas gdy on gra zazwyczaj z dwoma obwodowymi trzymającymi piłkę, czyli Clarksonem i Lou Williamsem, a jego rola w ataku ogranicza się albo do wykończenia akcji, albo do odegrania po otrzymaniu piłki na pick and rollu.

 

To oczywiste, że kreator dłużej ma piłkę w rękach, jednak gdy Lakers długimi fragmentami grają na stojąco, to klepactwo uprawiają różni zawodnicy, czy to Clarkson, czy Russel, czy Lou, jednak Ty konsekwentnie w co drugim poście czepiasz się tylko jednego. Randle już dawno przestał być takim ball stoperem, jest drugim asystentem w zespole, kreuje sporo pozycji w transition, ma dodatnie A/TO ratio. Twierdzenie, że ktoś taki ma boiskowe IQ stonki ziemniaczanej to zwyczajne nieporozumienie.

 

A Russell czy Ingram to póki co nie są zawodnicy tej klasy, żeby pod nich dopasowywać cały zespół. DLO musi się nauczyć funkcjonować z innymi kreatorami. Wystawianie Nance'a do pierwszej piątki patrząc przez pryzmat fitu jest krótkowzroczne. 

Edytowane 13 Lutego 2017 przez Jendras

[dannygd]

Nance nie ma wyrobionych odruchów rzutowych w tej ekipie, bo traktowany jest/był tylko jako defensor zadaniowiec. On ma USG% na poziomie 13! Czyli najniższy w LAL! Ciężko w tej sytuacji oczekiwać dobrych decyzji rzutowych, skoro dla niego to przypadkowa sytuacja...

 

Co do umiejętności rzutowych Nance jest lepszym strzelcem od Randle, szczególnie to widać na dystansie pow. 16ft, jumperkach I 3p. On rzucał w colleague 3p na nawet 35℅, FT bliskie 80℅ i jeśli ktoś z tej dwójki miałby grać z Zubacem w roli rozciagajacej 4 to Nance!

 

Tylko że nie może on być na boisku z 3 graczami mającymi USG pow 23-30℅, a niestety często ma to miejsce.

 

Randle ma zadatki na grę z ławki i rozgrywania, co pasuje do współpracy z shooterami, ale dziś mało tak gra Lukę.

[Jendras]

Lubię Nance'a, ale fani na siłę chcą z niego zrobić kogoś, kim nie jest. USG na takim poziomie nie jest przecież jakieś wybitnie niskie dla role-playera. Rzutowych statystyk z uniwerku póki co nie potwierdza, wręcz momentami boi się rzucać, co jest irytujące zwłaszcza w końcówkach meczów. Gdy zacznie to robić częściej i nabierze pewności to i usage mu wzrośnie.

 

Powtarzam, my nie mamy w składzie Duranta, Westbrooka, czy Hardena, żeby otaczać gwiazdę rolesami. Lakers powinni grać jak najwięcej Randlem, Russellem i Ingramem jednocześnie, oni muszą nauczyć się grać razem i korzystać ze swojej obecności. Taki Russell jest przecież świetny w catch&shoot, to nie jest typowy pg holujący piłkę.

 

Fani muszą się zdecydować, czy chcą ogrywać młodych, czy stawiać na najbardziej gotowych do gry, bo Nance to w gruncie rzeczy już nie jest prospect.

 

Ps. Pierwsza piątka po zmianach jest póki co na dużym plusie, więc wybraliście kiepski moment na dyskusję o ficie.

[Jendras]

 

Mike Bresnahan ?@Mike_Bresnahan  2m2 minutes ago

Lakers are currently meeting with former NBA center Larry Sanders, who hasn't played in the league since December 2014. He is 28 years old.

 

 

 

[Me Myself and I]

on z kimś się jeszcze nie spotkał?

[wygnaniec]

i w ogole jaki ma sens to spotkanie dla Lakers?

[matek]

on z kimś się jeszcze nie spotkał?

Trenował w Bostonie. 

[dannygd]

Jak mu przeszczepili mózg, to Sanders będzie lepszy od Whiteside  

 

A co do Nance - taka mała próbka zawodników, którzy zagrali min. 15 meczy i mają 20MPG oraz PER pow 15 - gorszy USG w lidze ma tylko Noah http://bkref.com/tiny/vCbZB 

 

Choć nie jestem fanem wskaźnika PER, to w pewien sposób pokazuje on, jak istotny/produktywny jest zawodnik dla ekipy i jaki ma potencjał, jeśli podzielimy ten wskaźnik przez USG, wychodzi nam trochę jak efektywny jest ten zawodnik. Pod tym względem w lidze królują mistrzowie obrony jak Gobert czy DAJ, zgadnijcie kto jest za nimi? Właśnie Larry Nance! Tuż za nim są Howard, Jokic, Porter, Green, CP3 czy... Gortat. Gwiazdy ligi jak Durant, Giannis, Lowry są na 17-20 miejscu, mistrzowie USG oczywiście są niżej, siłą rzeczy nie ma opcji grać 40 min na ciągle takim samym poziomie, ale z ciekawości Westbrook jest 82 tuż obok Randla i DMC

 

Oczywiście nie chcę aby ktoś mnie zrozumiał, że Nance to teraz najlepszy zawodnik ligi - nie to miałem na celu, ale pokazuję, że gdyby Luke dał mu trochę więcej pograć (ok. 30 MPG) i porzucać (jest dużo lepszym strzelcem od Dreymonda Greena), USG podniósł mu do poziomu Portera, Greena czy DAJ - czyli ok. 15-17%, to chłopak mógłby wymiatać. 

 

Zresztą wbrew pozorom, on ma bardzo podobna ścieżkę kariery do Dreya, obaj grali 4 lata w collegu, obaj wyróżniali się defensywnie i... umiejętnościami ballhandlingu/kreacji kolegów. Zobaczcie jak w swoich 2 sezonach w NBA wyglądają w porównaniu: http://bkref.com/tiny/K7cly

 

Moim zdaniem Randle to utalentowany chłopak, ale niestety z fatalną głową, niska determinacją, słabą obroną, zaniżający i tak słaby mental chłopaków z LAL, gdzie pierwsze skrzypce graja Lou i Young Dla mnie to max. gwiazda ławki.

[dannygd]

The Lakers have all the incentive in the world to tank the final months of the season, as they owe a top-3 lottery protected pick to Philly this summer. If their pick falls out of the top three and goes to Philly, they will also have to send their 2019 first-round pick to Orlando — if the Lakers keep their top-3 pick, they will only owe the Magic their 2017 2nd round pick and 2018 2nd round pick.

 

I jak tu nie tankować było od samego początku???