Kolarstwo

[woocash]

Pięknie Majka dzisiaj. Wygląda że top 5 jest w zasięgu. W sumie Valverde spokojnie może pęknąć w wysokich górach, ale pozostała trójka poza zasięgiem (chyba że kraksy). Ale nie pompuję balonika, zobaczymy co będzie dalej, bo Rafał lubi mieć dzień kryzysu.

[dannygd]

Podbijam, piękny etap i obawiałem się że Majka na tej ściance może dobrze ponad minutę stracić, a tu zaskakująco dobrze pojechał (długo 25-30 sek było) i widać, że noga się rozgrzewa. 

Valverde 39 lat, co za gość! Pełen szacun!

Tak jak można było przypuszczać top 3 jest zgodne z przewidywaniami, mega mocne ekipy i sami liderzy. Tu trudno aby Rafał się wbił, chyba że ktoś zaliczy na jednym z etapów wpadkę i zjedzie. 

Valverde raczej na dłuższych podjazdach nie pociągnie z czołówką, ale tam z kolei Rafał może pojechać więc na dziś 4 miejsce byłoby super. Niemniej 5 przy tak mocnych składach głównych ekip to i tak super.

Brawo dla Poljana za dziś i za wczoraj (6 miejsce), w końcu w formie ale szkoda że Formolo jednak się wycofał (TvGarderen też).

[matek]

36 minut temu, Lucas napisał:

Roglić po czasówce może trochę im odskoczyć, a jak widać w górach ciężko go będzie zgubić. 

A ja przez cały ten podjazd miałem w głowie, że może beknąć w drugiej połowie wyścigu za taką jazdę jak dziś. Zobaczymy, jak jest mocny. 

[Lucas]

2 minuty temu, matek napisał:

A ja przez cały ten podjazd miałem w głowie, że może beknąć w drugiej połowie wyścigu za taką jazdę jak dziś. Zobaczymy, jak jest mocny. 

U mnie może życzeniowo, bo jemu życzę wygranej z tej czołówki

[matek]

Sagan to przec***, takie harce odstawiać przed MŚ...

 

 

[Lucas]

Piękny etap, chciałbym go zobaczyć

[marzec]

po takim gownie jak to wycofanie dzis Solera serio sie odechciewa ogladac takie kolarstwo.

tak byl potrzebny temu quintanie ze ja pi****le.

[Lucas]

No szkoda Solera, szkoda też Lopeza który leżał i dobrze, ze jest przerwa teraz to powinien się "ogarnąć". Ładnie Astana dziś szła, ale pogoda swoje zrobiła.

Majka stracił 2 min 8 s do Pogacara. No i podoba mi się jazda Słoweńca, znow odważnie. Dobrze ze Quintana tego etapu nie wygrał, bo za team order przeciwko Solerowi należało im się coś takiego.

Edytowane 1 Września 2019 przez Lucas

[marzec]

serio bym na miejscu solera rzucil tym rowerem w pysk temu dyrektorowi ;]

[matek]

Quintana to osioł, może to i z jego powodu są ostatnie problemy z taktyką Movistaru. Przecież to wyraźnie on poprosił, żeby Soler został, a przydało mu się to chyba tylko do tego, żeby minimalnie więcej bonifikaty skasować. Fatalna sytuacja i akurat ze szczurem, którego najbardziej nie znoszę w peletonie od lat. 

Sam etap był dobry do deszczu, później już do dupy. I szkoda mojego człowieka Lopeza. Oby dużo nie stracił we wtorek i w górach znowu atakował. Świetna dziś taktyka Astany, spieprzona przez pogodę. 

Mam nadzieję, że Majka nie będzie usprawiedliwiał się deszczem. 

[Kepler]

Patrząc z perspektywy czasu- wiadomo teraz łatwo to oceniać- Majce niezbyt dobrze zrobiła likwidacja zespołu Tinkoff. A nawet nie tyle rozpad samego zespołu co przejście do nowego zespołu jako lider na generalkę. Dla Majki optymalnym rozwiązaniem była jazda jako główny grigario Contadora i powalczenia o zwycięstwa etapowe w górach w tych największych wyścigach. Powtórzę to co już pisałem, to nie jest kolarz na klasyfikację generalną, brakuje mu jazdy na czas, jest mocno przeciętny na zjazdach a nawet w tych górach jeśli jedzie z samą czołówką to na każdych zrywach zostaje z tyłu.

Myślę, że samemu Majce jak i kibicom dużo więcej radości i satysfakcji przynosiły takie Toury gdzie wygrał etap lub dwa a do tego dołożył koszulkę w grochy niż to szarpanie się o TOP 5-10 w generalkach.

[dannygd]

A ja tuż po ataku Lopeza, przed deszczem musiałem przestać oglądać... i w trasę do domu ruszać.

Jutro koniecznie muszę sobie powtórkę zobaczyć 

[ely3]

14 godzin temu, matek napisał:

Quintana to osioł, może to i z jego powodu są ostatnie problemy z taktyką Movistaru

Raczje problemem jest Landa. Bo na tym wyścigu go nie ma i widać że Movistar jedzie fantastycznie i Quintana wspólpracuje z Valvewrde.

Nie kumam o co macie pretensje w temacie Solera skoro na de Mas to właśnie Quintana zwalniał dla Valverde i się mu podłożył choć mógł już wtedy zostać liderem

Soler na TdF na ostatnim górskim tez szarpnął do przodu i od razu zwolnił bo Landa nie poszedł za nim.  Ogólnie Soler i tak by etapu nie wygrał a dla Movistaru liczy się to ,że mogą mieć dwóch na pudle i to nawet na pierwszych dwóch miejscach.

14 godzin temu, matek napisał:

Sam etap był dobry do deszczu, później już do dupy

Czemu? Jak dla Vuelta jak na razie miaźdzy pozostałe wyścigi. Mnóstwo walki od pierwszego etapu. Każdy atakuje. Wyścigi nie mają kumulacji tylko ataki są od startu. Świetna walka. Ataki. Widać ,że atakuje czołówka TOP 10. Nawet dziś był moim zdaniem swietny etap. Atak Lopeza. Kontry rywali. Świetny Pogacar.

Nie wiem co tam było do D w końcówce tego etapu?

[Zdzich]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Każdy atakuje

Poza Majką

[BMF]

18 minut temu, Zdzich napisał:

Poza Majką

Majka to obecnie kolarz na miejsca 6-8 takich wyścigów, tutaj nawet z dołkami formy ciężko będzie wypaść poza 7. miejsce, nie ma co oczekiwać cudów, nieźle na koniec będzie wyglądać jego dorobek top10 wielkich tourów.

ely ma rację, przecież Soler i tak by nie dojechał.

Edytowane 2 Września 2019 przez BMF

[marzec]

Jak by nie wygrał jak go cofneli 4 km przed meta a miał z 40 sek i wyglądał zajebiscie? 

[ely3]

2 godziny temu, marzec napisał:

Jak by nie wygrał jak go cofneli 4 km przed meta a miał z 40 sek i wyglądał zajebiscie? 

To skoro wyglądał tak zajebiście to czemu nie utrzymał się z Quintaną tylko spłynął w dół?  I stracił do niego 40 sekund na 3 km podjazdu?

[polskignom]

Raczej spłynął, bo mu się nie chciało i na złość. Generalnie słaba akcja, ale robią tak wszyscy, wiec ocena z perspektywy czy się lubi Movi czy nie trochę słaba. Inna sprawa, ze oni w ciągu ostatniego roku zaliczyli tyle brainfartow i mindfuckow taktycznych, ze pojechać ich zawsze na propsie...

[dannygd]

Powtórka z Eurosportu była żenująca i najciekawszych momentów (poza atakiem Pogacara - wow!) - czy tam jakieś problemy z łącznością były? 

Na szczęście można co nieco z neta wyciągnąć, ale napiszcie kiedy Rafał skisł? Ps. Jak ktoś nie widział upadku Roglica:

 

[matek]

Dramat, że akurat na ten szuter wlało. Uwielbiam odcinki z takimi wstawkami (brukowe/szutrowe), Froome'a na Finestre do tej pory mam na dekoderze. Spieprzyło jazdę. 

Nasi dziennikarze dają narrację, że spadł deszcz, zrobiło się zimno i Rafał już nie był w swojej strefie komfortu.