szogo Opublikowano 24 Sierpnia 2024 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2024 Vuelta może obsada słaba ale fajnie się to ogląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 27 Sierpnia 2024 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2024 Słaba jak słaba, ale nie ma dnia bez emocji ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szogo Opublikowano 29 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2024 T-1000. Tadej dej towar Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 29 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2024 Chłop chce machnąć jeszcze Lombardię... nie mam pytań. Tymczasem Ben O'Connor kolejny raz uciera nosa faworytom... Gość w tym sezonie ma nadzwyczaj dobre wyniki, jak na "przypadkowego" kolarza z czołówki : - wicemistrz świata IRR - mistrz świat mix TT - 2 w Vuelcie + etap - 4 w Giro - 2 w Tour de Alpes - 5 Tirreno - 2 Emiraty + etap - 1 w Murcii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 12 Października 2024 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2024 No to sezon za nami... Mamy historyczny wyczyn kosmity Pogiego - chyba najlepszy sezon w historii (mistrz świata, TDF, Giro, 2 monumenty, kilkanaście etapów GC i kilka klasyków plus wiele innych i bdb miejsc. Mamy sezon, gdzie Remco wygrywa 9 razy, w tym 2 złota olimpijskie i 1 złoto na MŚ, jest 3 na TDF i w sumie nie może sie czuć wygranym... Wygranym może się czuć Roglic będący coraz bliżej emerytury, ale Vuelta + Criterium, 6 etapów w tym 3 na Vuelcie to świetny wynik. Rewelacyjny sezon zaliczył Phillipsen - 9 wygranych, w tym monument, 3 etapy TdF i klasyki to wynik być może nawet lepszy od kolegi z zespołu.. MVdP miał bdb pierwszą cześć sezonu (PR, RVV), ale w drugiej musiał sobie odbijać na wygrywając MŚ Gravel. Chyba Jumbo Visma nie będzie najlepiej wspominac tego sezonu po dominacji w poprzednich.... Zdecydowanie po wypadku słabszy sezon JV, gdzie na otarcie łez ma Tirreno i TDP oraz 2 miejsce w TdF. Szkoda, bo to jedyny zawodnik, który potrafi przeciwstawić sie Pogiemu. Największy przegrany to chyba jednak WVA - który wprawdzie wygrał 5 razy, ale nie oszukujmy się z klasyków nic cennego, a największe zdobycze to etapy Vuelty, gdzie jednak wielu nie było... Być może najjaśniejszy punkt, to wypłynięcie Jorgensena który wygrał Paris-Nicea, 2 w Criterium, 8 TDF oraz wygrał DDV. ---------------------- Polacy? Warto wspomnieć o dobrych występach Aniołkowskiego i znakomitej pracy Majki, reszta... do zapomnienia, poza oczywiście naszą Kasia i wygraną w TdF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szogo Opublikowano 19 Lutego Udostępnij Opublikowano 19 Lutego (edytowane) Takie jaja jak dzisiaj w Algarve to jeszcze w życiu nie widziałem Dodatkowo mogło być mega niebezpiecznie bo na tym pasie co wjechali to ludzie czekali żeby oglądać + stały samochody ekip, motocykle etc. Edit: Link. Edytowane 19 Lutego przez szogo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 8 Marca Udostępnij Opublikowano 8 Marca Dzisiejsze zwyciestwo pogacara przypomina mi najwieksze dni chwały armstronga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Me Myself and I Opublikowano 8 Marca Udostępnij Opublikowano 8 Marca ok a z kim poważnym sie dzisiaj ścigal? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 4 Lipca Udostępnij Opublikowano 4 Lipca Ponieważ w ostatnie 2 lata byłem zarówno na Ronde jak i Paris Roubaix to podzielę się spostrzeżeniami gdyby ktoś z Was chciał te wyścigi na żywo Od razu powiem ,że zwłaszcza Ronde jest logistycznie cięzkim tematem. Belgowie szaleją. Są dzikie tłumy. Na Ronde oba wyścigi są tego samego dnia więc tłumy sa już o 9 rano. NA Kwaremoncie to można zapomnieć o parkingu czy miejscu przy barierkach. NA Patenbergu to samo Najlepiej mieć busa i obskakiwać mniej popularne podjazdy albo ktoś Was podrzuca na Patenberg . Tam szukacie sobie miejsca. Rozkładacie sobie krzesełka siedzicie . Rozmawiacie z Belgami ( dla nich Polak jako kibic jest delikatnie szokiem lae ,że miałem koszulkę z autografem MvdP to nawet pozwolili mi się przepchać do barierek . PAris Roubaix to już w ogóle jest wyższy level hardcoru. Jedyne sensowne miejsce to Orchies bo tam jest autostrada i łatwo się potem wydostać . Same sektory w Orchies sa nijakie ale jeśli ktoś Was podrzuci do Orchies sporo wcześniej to 5 km dalej jest Mons en Pevele i powiem Wam ,że żaden przekaz telewizyjny nie oddaje jaki ten sektor jest trudny. . Było widać ,że Tadej tam miał ogromne problemy . Idealny plan jest taki że posiadacie kierowcę który Was podrzuca w rejon odjeżdża i potem po was wraca. ALe od razu powiem ,że wyjazd trwa długo bo nagle na wąskich drogach pojawia się multum kamperów aut czy busów. Trzeba być cierpliwym ale wrażenia niesamowite. W zeszłym roku zalapałem się na atak KAsi na Patenbergu. Było widać ,że jest mocna chyba była w lepszej formie niż teraz. ALe niestety mam wrażenie ,że Kasia każdy atak ma zachowawczy, Jak atakuje to się ogląda i jak widzi kogoś na kole to nie podkręca tempa tylko lekko odpuszcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dannygd Opublikowano 9 godzin temu Udostępnij Opublikowano 9 godzin temu Tour wchodzi w kluczowe etapy, a już wiele sie zadziało. Tadej wydaje sie być za mocny dla wszystkich, Jonas póki co bez mocy, Remco mnie b. ciekawi, a do tego Jorgenson i Lipowitz chyba w życiowej formie, więc walka o podium będzie ciekawa. Tymczasem: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 1 godzinę temu Udostępnij Opublikowano 1 godzinę temu Ponieważ spotkałem osobiście i Remco i MvdP to zdecydowanie kibicuje temu drugiemu. Świetny koleś. A jego ojciec jeszcze lepszy. Roglić drugi Tour z rzędu jest bez werwy. Za dużo mial wypadków na Giro . Za to ewidentnie Bora gra na Lipowitza. To w sumie może być ciekawe patrząc po Criterium. To co lubię w takich kolarzach jak Lipowitz czy Tadej ,że oni nie kalkulują . Atakują bez patrzenia na pomocników. Uda to się uda a nie to nie. (wiadomo Tadej mocniejszy więc u niego cześciej się udaje) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się