Skocz do zawartości

Trades, signs, rumors - offseason 2007


Grizzli

Rekomendowane odpowiedzi

Joseph tu nie chodzi o to, ze Ben Wallace jest skonczony - to tylko jeden z przedwczesnych domyslow Vana, ktory albo mowi tak, bo jest pochopny, albo po prostu chce, zeby tak bylo.

 

Ale sory, jesli Mavs nie chca oddac Harrisa, zeby pozyskac Kidda, to myslisz, ze oddadza Josha za Bena Wallace'a? Czy to jest te miejsce gdzie sa tacy slabi? Moim zdaniem duet Dampier/Diop potrafi duzo, a progres w tym aspekcie nie wyrownalby sie nawet w przyblizeniu z wielka strata jaka bylaby utrata Howarda. Mozna zapomniec o Harrisie/Howardzie/Nowitzkim ich nie pozyskasz - aint no fuckin option :!:

 

Wartosc rynkową determinują nie tylko umiejetnosci graczy i ich potencjal, ale takze srodowisko zewnetrzne. Takze Bastillon przesadzasz. Dallas - jesli rzeczywiscie mysli nad ta wymiana - widac ze czuje sie ze jest w kropce przy tym co sie stalo w LA i Phx. A przy pozyskaniu Big Bena i jego pobudce maja dobra opcje na front Lakers, idealna na starego grubaska no i to co mowil J - niscy Phx beda myslec 2 razy zanim tak odwaznie beda penetrowac.

Straszne bzdury :shock: Zamieniasz Howarda, ktory zawsze sprawial Phoenix problemy na Bena, trzeciego tego samego typu centra, lepszego co prawda, ale na co im sie to przyda? :roll: Mieso na Shaqa maja i bez niego, a punktow Josha nikt nie zastapi.

 

W sumie to lepiej skonczmy ten watek, bo transfer jest kompletnie nierealny, pewnie sa to jakies urojenia kibicow z zachodniego forum, a oni jak wymysla transfer, to nie wiadomo gdzie sie schowac. Mavs nigdy nie oddadza Josha, a tym bardziej nie oddadza go za cos, co jest im niepotrzebne z prostego wzgledu - to juz maja :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wymiana byłaby moim zdanie kompletna porażką dla Mavs. Straciliby swojego drugiego co do wartości gracza, na którym wspólnie z Niemcem i Harrisem opiera się gra, za dobrze broniącego, podstarzałego już centra i to w średniej formie. :? Poza tym duet Dampier/Diop nie jest taki zły w obronie. Fakt, że obrońcy od zawsze grają przeciwko nim świetne mecze, ale nie wiem czy Ben ( wtakiej formie w jakiej jest) by tak bardzo w tym aspekcie pomógł. Można marzyć o jego odrodzeniu w Dallas, ale nawet jakby się odrodził to imo strata i tak byłaby większa niż zysk. Nie wiem jak zdesperowani musieliby być Mavs, żeby dokonać takiego trade'u. Chyba, że faktycznie tak strasznie się przestraszyli Suns i Lakers :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Everybody is going around saying, 'Artest doesn't want to be in Sacramento. He wants to be traded.' But I like Sacramento. You just want to know what's happening. Geoff said he didn't know, either. My agent says I should (command) something like $14 or $15 million this summer."

:lol::lol: To tyle w sprawie Artesta. Knicksom gratulujemy - bo kto inny da mu tyle kasy? Całość na :

 

http://www.sacbee.com/100/story/701572.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tytułem podsumowania tego artu, choć to ogólnie tendencji w NBA

 

Jakim trzeba być debilem i człowiekiem pozbawionym wyobraźni i własnej woli, zeby dawac namówic się jakiemus zrytemu czyhającemu na prowizje agencinie do wysuwania żądań o takie kontrakty :!: :!: :!: :!:

 

Ja juz nie o Artescie piszę, ale o tych 99% innych debili bez szkoły i wyobraźni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z benem ciezko powiedziec wyglada na to ze jest w formie ( atletycznej) , ale co pozatym, numery z tego roku sa fatalne totalnie bezproduktywny jest, i jeden znak zapytania czy on w utah wrocil by do formy czy wogole chce mu sie jeszcze na powaznie w kosza grac, jesli faktycznie chcialoby mu sie to by sie jazz przydal tylko wtedy nie wiem czy pozbywanie sie ak mialo by sens dla chicago to troche bezsensu bo faktycznie centra by nie mieli ak gra wlasciwie w bardzo podobny sposob do denga ( na upartego mogli by nienajgorszy duet tworzyc) a my w jazz mieli bysmy na bank problem z memo nie wieze ze chcial by siedziec na lawie zawodnik jego formatu. to juz trejd memo do buls za walleca mial by wiekszy sens, ale na to miller za cholere sie nie zgodzi przeciez wallec zarabia z dwa razy wiecej. podobal by mi sie trejd memo + ak za bena i denga mysle ze obu druzyna moglo by to wyjsc na korzysc, tylko wtedy jazz to totalnie czarna druzyna by byla( zeby nie bylo ze rasista ze mnie, ale jakos w utah zawsze sporo bialych bylo to sie przyzwyczaiłem ale to malo istotny problem). myle sobie ze pewnie z jazz zadnej wymiany juz nie bedzie bo zaczeli grac dobrze musial by zalezc za skore ktos jerremu zeby byla jakas wymiana, z benem w jazz pod koszem wygladalo by to spoko ale memo czy ak to fajne typy i dobrzy koszykaze wiec tez zal by sie bylo z nimi rozstac.

ps. co do artesta to bylo by naprawde totalnie chore dla nyk gdyby jeszcze jego zatrudnili chociaz ten ich wlasciciel od kablowki zabardzo o koszykowce pojecia nie ma wiec to mozliwe, wtedy nyk to byla by naprawde porabana zbieranina juz teraz sa ale jeszcze artest o ludzie to naprawde bylo by ciekawe oczywiscie nie dla fanow knicks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ok, mam czas to się też wypowiem na temat propozycji ściągnięcia Wallace'a za Kirilenkę.

 

Nie wiem jak to jest z O'Connorem i jego szukaniem centrów, kogo on obserwuje na tej pozycji, ale jeśli zostaje tylko opcja Bena to ja jestem za stanowczym TAK.

Zacznijmy od tego, że jakiś czas temu napisałem artykuł na naszej stronce (dla tych co nie czytali, a są ciekawi: http://jazz.e-nba.pl/index.php?function=show_all&no=154) o silnej potrzebie wzmocnienia składu Jazz jakimś niezłym defensywnym centrem, który byłby w stanie załatać wielką lukę w trumnie Utah. Nie da się ukryć, że Okur i Boozer do tytanów obrony nie należą i dlatego też jeśli chce się odnieść konkretny sukces ( mistrzostwo) to trzeba dokonać wymiany (wtedy najbardziej Okura, teraz w sumie też), bo z takim rosterem na dzień dzisiejszy jest to niemożliwe, a Jazzmanów największym osiągnięciem będzie druga, jak nie pierwsza runda w PO. Więc by zrobić ten kolejny krok, trzeba się odważyć na porządny, ryzykowny z pewnością transfer. Myślę też dlatego, że Wallace byłby świetnym rozwiązaniem, nawet za AK, co zostawiałoby w składzie Turka. Powodów jest kilka. Po pierwsze salary, czyli to o czym bębnią wszystkie serwisy i Maxec w komentach na stronie :wink: , co jest prawdą w 100%, że zyskujemy 21 mln co można, a nawet trzeba przeznaczyć na kasę dla Williamsa i potem jeszcze Millsapa. (Moim zdaniem to już wystarczy, tym bardziej, że się dostaje BW). Ale dla nieprzekonanych: po drugie: załatanie dziury w def, która niejednokrotnie dawała nam po dupie 40-50 punktami wielu zawodników (Kto widział spotkania Jazz, ten już wie, że taki transfer to mus). Po trzecie: jest to Ben Wallace. Chyba wystarczy.

Nawet za AK.

 

A wtedy, przy grze Wallace 7/13/2/2, stajemy się już solidnie drużyną walczącą o mistrzostwo. Najlepsze jest to, że przy wynikach prezentowanych w tej chwili przez Bena, Jazz nawet teraz zyskaliby, bo pozycja Kirilenki jest w Jazz silnie zakopotowana i strata jego nie byłaby w tej chwili bardzo odczuwalna (więcej minut dla Millsapa - defensywa i więcej dla Milesa, Harpa, Korvera: ofensywa). Więc jeśli jest możliwość: brać i nie gadać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale teraz na sf w nba to na ogol silne typy sa dlatego kira pasuje i zal by sie go bylo pozbywac, bo niby kto by go zastapil, brewer niby mogl by ale w starci z takim lbj to tamten mogl by sie po nim przejechac bo jest o wiele silniejszy, millsap na sf to bylo by ciekawe ale pewnie by sie nie udalo bo gosciu najlepiej czuje sie w pomalowanym, wiec to takie oddawanie kiry szczegolnie teraz gdy wkoncu zaczal trafiac z dystansu nie jest znowu takim rewelacyjnym pomyslem, przynajmniej mi sie tak wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam bym sie chyba zdecydował na oddanie Kirilenki, najlepiej w pakiecie z Collinsem i Hartem. Ja bym chyba nawet zaryzykował i zdecydował się na taki transfer :

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

 

czyli do Utah trafiają - Aaron Gray, Andres Nocioni, Ben Wallace, Demetris Nichols

 

a do Chicago przychodzą - Kyrylo Fesenko, Jason Hart, Jarron Collins, Andrei Kirilenko, C.J. Miles

 

żal mi troche Fesenki i może zamiast niego moglibysmy oddac jakis pick, wtedy byłaby wymiana 4 zawodników za 4 , a my dodatkowo zyskalibysmy Nocioniego, który wspólnie z Harpringiem wypełniłby lukę na pozycji SF po Kirilence !! A Bulls zyskuja centra od obrony i z super etyka pracy (wzór dla młodych) oraz dobrego obrońcę Harta i perspektywicznego CJ Milesa, którego można przedłużyc na jeszcze jeden rok. Obie druzyny wychodzą na tym dobrze, bodaj jedyny problem to gra pod koszem Chicago, no ale w tym sezonei i tak juz nic nie ugrają a po sezonie moga kogoś z free-agentów podpisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kincks podobno oferują Kings za Ron'a: Currego i Jamesa.

 

A Nuggs: Najere i pierszo rundowy pick , jednak Kings chcą dołozyć Thomasa i jego kontrakt i wyrwać Kleize i Nene :D

Bryły powinni się zgodzić. Skoro dostana Artesta to po co im Łotysz? Roni i Melo w jednym zespole to troche duzo więc przy pozostaniu Kleizy wiele minut nie dostanie. A Nene raczej nie chętnie puszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

artest by pasowal do denver jest jak anthony menda totalna tylko ze artest to prawdziwy zabijaka a anthony to pipa ktora takiego zgrywa jak dlamnie pasowalo by bo nugets nieznosze.

Rozwiń myśl nt tego że Anthony jest pipka i menda plz. :lol:

 

A tka poza tym czy Ron pasowałby do Denver? Jakby zmienił sobie pod czachą co nieco to jak najbardizej, taki dobry defensor ze średnimi aspiracjami do gry w ataku pasowałby tutaj idealnie. Wiadomo że opcja ryzykowna ale patrząc na konkurencje i na to jak się wzmocnił Zachód niewiele innego pozostaje Denver jeżeli chcą o coś zawalczyć. No i swoją droga jakby jeszcze JRa wzięli w tej wymianei to w ogóle bajka by była ;-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze chodzilo mu o akcje "Chicken Run" ;-) Czyli zajscie z tamtego roku z meczu z Knicksami.

Domyślałem się ze to do pipki. I tutaj jestem w stanie się zgodzić. Co prawda mogło zadziałać milion innych spraw jak chociażby zdanie sobie sprawy co zrobił i konsekwencji dalszej bijatyki. W każdym razie nie wchodząc w to wszystko bo to raczej mętne tłumaczenie aniżeli coś logicznego ot jestem w stanie się zgodzić że w tej sytuacji zachował się jak pipka i już, nie ma o czym gadać. z tym że określenie 'menda' tutaj już w żadnym wypadku nie pasuije więc chetnie poznam czym się autor kierował. Poza tym jak już mówimy jak Artest z CA do siebie pasuja to chyba nas interesuje boisko a nie kto, jak się bije i dlaczego w środku zwiewa tylko jak grają i coś nt ich współpracy i ciekaw jestem dlaczego znowuż tutaj jest 'pipką' ;-]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem w szoku.

NJ jak dla mnie z miesc staje się 3 siłą na wschodzie. :]

edit: no skoro JS wraca to chyba nie dokońca. A szkoda <devil>

Kurcze zakupy jak w supermarkecie. JS jeszce w Wizz chwilami chyba grał jak pg tak że z Harrisem mogło by być ciekawe.

A Diop i wracający do zdrowia Krstic.. no chyba będzie dobrze w NJ którzy chyba się i tak do NY przenoszą:] z nową siłą. No i jest pod koszem Sean Williams.

 

A co do Mavs

Diop im do szczęścia potrzebny nie był. Ale zdecydowanie może zabraknąć Stacka w PO. (choć jest dziadek Jones i defensor Hassel)

edit : Ale skoro wraca do Mavs po miesiącu no to kurde czapki z głów.

A swoją drogą ciekawe że Kidd wraca do DOMU:] gdzie kiedyś grali 3 panowie J ;]

Niestety i Jayson i Mashburn już wypadli z obiegu a Kidd to Oscar Robertson Naszych czasów. Mimo że rzuca słabo to potrafi kontrolować mecze. A gdy bedzie miał solidne wsparcie w Howardzie, Irku i Dampierze to może być naprawde ciekawie.

No i jest Jason Terry który w moim odczuciu jest dobrż żyłą wiec pierwszy sg?:]

Mavs zaryzykowali ,,, może mniej niż Suns ale to się okaże.. z drugiej strony nei dziwie się desperacji Cubana;] Chyba najwyższy czas.

 

 

No ciekawie ciewkawie naprawde dziki zachów nam sie zrobił. Lakers, Suns, Mavs

czas na Utah i LAC <wink>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba 3 siłą od końca. Kto tam będzie teraz akcje kleił? Harris jest wiecznie kontuzjowany a mózgu do robienia pozycji nie ma w 1/3 takiego jak Kidd. Stack wykupiony, Diop to może poblokować i pozbierać - to wszystko. Carter i Jefferson bez Kidda zabiją się o swoje rzuty. Jedyna opcja która wydaje się dla mnie mądra dla NJN w tej chwili to opchnięcie Cartera za młodzież i budowanie nowego teamu wokół RJ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba 3 siłą od końca

No to była moja reakcja na pozyskanie Stackhousa..(zanim dopisałem edit) bo z nim mimo wieku naprawdę mieli by szansę ostro powalczyć. Trudno powiedzieć jak bedzie wyglądała ich gra. Ale myśle że wcale nie musi być tak koślawo jak to przedstawiasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze Stackhousem myślę, że nie byłoby o wiele lepiej. Ten gość ma już dosyć kręcenia statsów - on chce za wszelką cenę Mistrzostwa. I dlatego świetnie sprawdza się w Mavs jako gracz z ławki. Granie o wejście do PO nie jest dla niego żadną motywacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.