Skocz do zawartości

Trades, signs, rumors - offseason 2007


Grizzli

Rekomendowane odpowiedzi

Killy, nie chodzi o wzrost bo różnica jest spora i o obecne muskuły bo tu przepaść ale chodziło mi o porównanie filozofii grania, podejścia w tak młodym wieku do siłowni i fizyczności, Mayo to po prostu kolejny mały atletyczny fenomen z marszu przygotowany do podjęcia próby gry w NBA.

co nie znaczy że nie powinien coraz mocniej pracować

 

i jak u LBJ musi popracować nad rzutem z dystansu a egoizm jest bardziej w stylu KB niz Walkera więc wszystko OK. on monopolizuje grę ale nie piłkę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murwa kać! Bucks wyrównali jednak ofertę Heat dla Bella. Pier&*(*( śmierdziele, po raz kolejny Miami zostało wykorzystane przez playera Bucks (chociaż podobno Bell chciał naprawdę grać w Miami). Dobrze, że chociaż Smusha mamy zaklepanego :lol::lol: 8)

 

Sarunas już jest FA. Ciekawi mnie gdzie znajdzie miejsce i za jaką kasę bedzie grał.

 

EDIT

 

To mi wygląda na intrygę. Bell nie mógł wyłudzić kasy od Bucks więc spytał się MO co ma robić. Doszli do wniosku, że najlepiej będzie zgłosić się do Pata, który pilnie potrzebuje dobrego obrońcy z trójką. Charlie udawał, że Miami jest super itp jednocześnie wiedząc o tym, że Kozły muszą wyrównać ofertę gdyż jego kontrakt nie jest 'straszny' i ewentualnie będzie go można łatwo wymienić (np z Heat). Od dziś nie lubię Kozłów :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Miami jest troszke w dupie... dla mnie dobrze :wink: bo rywale Bulls na wschodzie się nie wzmacjniają, nie wygląda to u nich tragicznie, bo trzech zawodników może grać na PG, niestety 2 z nich jest łamliwych (mówie o Pennym i J-Willu), a ten zdrowy, rasowym PG jak dla mnie nie jest :)

 

Co do ploteczek to...

 

Podobno Scottie Pippen chce grać dalej w koszykówke, lecz nie będzie próbować swych sił już w NBA a w .... Finlandii? :? Plotka za hoopshype, jak dla mnie bardzo mało prawdopodobna jeśli chodzi o jej realizację.

 

Utah stwierdzili że nie mają zamiaru tradeować AK47.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pippen miałby 2 mecze zagrać tylko więc imo jest to realne. Co do AK47 to on stwierdził, że chce opuścić klub a wiadomo, że z niewolnika nie ma pracownika. Chętnie bym go widział w Miami ale taka opcja jest raczej mało prawdopodobna :wink:

 

Aha i jeszcze Hardaway powiedział, że zaskoczy wiele osób w tym sezonie. Oby to nie były tylko puste słowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niestety nie udalo sie wzmocnienie druzynie Miami, Bell na tym skorzystal bo dostal wieksza kase, czy jednak bedzie tak naprawde szczesliwy w Milwaukee to czas pokaze (niby byly niesnaski pomiedzy obiema stronami).

Dodtakowo Miami nie ma poki co wielkich perspektyw na wzmocnienia:

"The Heat has abandoned efforts to acquire Mickael Pietrus after the Warriors rejected the Heat's most recent proposals.

The Heat had presented the Warriors with at least three trade packages -- with point guard Jason Williams, center Michael Doleac and draft picks believed to have been among options that were discussed."

Musza szukac innych opcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Heat znowu zostało na lodzie. Ciekawe co teraz zrobią, może skontaktują się z Sarunasem albo Boykinsem. Nie wiadomo, pewnie Riley się troche załamał. Heat parktycznie się nie wzmocniło; Smush, Penny, Alexander Johnson takimi wzmconieniami to oni nic nie zwojują. Do tego Wade wraca z kontuzji z Shaqiem też nie wiadomo. Heat nadal są drużyną na PO, ale chyba znowu się skończy na 1 rundzie.

Jesli Bell naprawdę nie chciał tam grać to Bucks chyba tym wzomcnieniem się osłabili bo jak wiemy z niewolnika nie ma pracownika. Najpierw na siłę podpisanie Yi, teraz ten mały cyrk z Bellem. W Milwaukee raczej będzie ciężka atmosfera, poza boiskiem ale zobaczymy.

:arrow: Skinner ma treningi w Phoenix. Jeszcze Suns zaprosili Estebana Batistę, Mo Taylora i Richiego Frahma. W Portland miał treningi Doug Christie z którego trenerzy Blazers są zadowoleni i twierdzą że Christie jest w życiowej formie :roll: . Dla mnie nie jest, na parkiecie będzie inaczej Doug się już wypalił. Jak go podiszą to pewnie będzie robil za mentora dla młodych graczy bo na parkiecie to on wiele nie zwojuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skinner ma treningi w Phoenix. Jeszcze Suns zaprosili Estebana Batistę, Mo Taylora i Richiego Frahma.

O ile Skinner to nawet przydatny gracz jako ten z koncówki ławki o tyle raczej nie pasuje do gry Suns. To gracz bardzo podobny do Thomasa, który jak wiemy kiedy był zdrowy niewiele dawał drużynie nastawionej na bieganie. Skinner to walczak, przydatny w PO zmiannik od robienie czarnej roboty, ale głównie w defensywie. Jakos nie widze go w roli kogoś znaczacego wiecej niz bieganie po parkiecie w ostatniej minucie wysoko wygrywanego/przegrywanego meczu.

W Portland miał treningi Doug Christie z którego trenerzy Blazers są zadowoleni i twierdzą że Christie jest w życiowej formie :roll: . Dla mnie nie jest, na parkiecie będzie inaczej Doug się już wypalił. Jak go podiszą to pewnie będzie robil za mentora dla młodych graczy bo na parkiecie to on wiele nie zwojuje.

A tego nie byłbym taki pewien, Chriestie zawsze słynął z zawziętosci, dobrego etosu pracy i znakomitej defensywy, a jako 37latek, po urlopie, bez jakis bardziej znaczących kontuzji w przeszłosci moze dac młodym PTB wiecej niz tylko role mentora (*do tego trzeba silnego charakteru, a nie pantoflarza, bojacego się zonki :wink:). Mysle, ze Doug nadal pamieta jak grać w defensywie przeciwko niskim przeciwników i w sytuacji kiedy zespół będzie tego potrzebował moze jeszcze napsuc krwi czołowym SG/SF Ligi. Raczej do All-Defencive team nie wróci, ale swoje na parkiecie moze jeszcze zrobic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dziś nie lubię Kozłów :roll:

A ja chyba odwrotnie :P

 

Coś mi się wydaje, że Miami już nigdy nie będzie się starało podpisać gracza z Bucks.

 

Co do AK47, to jego wartość na pewno wzrosła po ME i ten transfer Z udziałem Matrixa staje się dla mnie coraz bardziej prawdopodobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że Bucks znów dostaną w dupę od losu i nic nie zwojują. A Miami dla odmiany zagra zdrowy sezon :twisted: Zdolnych ludzi jest dośc, potrzeba im czasu gry i mysle, ze playoffs jakoś sensownie da sie wywalczyc. Ale wiadomo, ze aspiracje sięgają trochę wyżej. Juz się pogodziłem z tym, że nie będzie wielkiej wymiany i ściągnięcia gwiazdy. Pogodziłem się też z wariantem oszczędnym. Ale kurna, ten Bell jako polisa na łamliwy obwód by był fajny :? Nie wiem, czy to znów był spisek i jakaś ściema zawodnika, ale raczej skłaniałbym się ku temu, że Bell jednak chciał odejśc, a przynajmniej chcial załatwic w końcu sobie kontrakt. Tak już jest, że będąc zastrzeżonym wolnym agentem jest się na oslabionej pozycji względem klubu. Naściemniali mu, że takiej kasy mu nie dadzą, a jak dali Heat, to nagle się okazało, że mogą dac. Wykorzystali swojego zawodnika i IMO nadużyli jego nerwów.

 

A co do Kirilenki, to brawo za odwagę, ale dopiero zobaczymy, czy rzeczywiście dotrzyma slowa. Troche mnie to śmieszy, że woli byc gwiazda w jakiejś drużynie o której mało kto na świecie będzie wiedział niż trzecim w dobrej drużynie NBA. No sorry, ale jest to w pewnym sensie kapitulacja. Jest za cienki, żeby oprzec na nim amerykanska druzyne, to sobie pojdzie do słabszej ligi, zeby byc da manem :lol: Brawa za ambicje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.realgm.com/src_wiretap_archives/48139/20070922/celtics_offered_larry_brown_staff_post/

 

Jak dla mnie bez komentarza ... Taki coach, tylko asystentem? :shock: Larry musi być naprawdę święcie przekonany, że Celtowie w tym sezonie wysoko zajdą.

Tu moze byc sytuacja ala Pat Riley i Stan van Gundy dwa lata temu. Czyli wszystko pieknie ładnie do poczatku 2008 roku. Larry przez pierwsze pol rs bedzie chwalil warsztat trenerski Riversa, itp. a po tem w lutym/marcu "nieoczekiwanie" Riversowi wypadna jakies sprawy rodzinne lub niezaleczona kontuzja biodra z HS i bedzie szybki/wielki come back Larry'ego Browna. Imo, jesli Larry chce wrocic to niech wraca bezposrednio na stanowikso head coacha, a nie jakiegos "lead assistanta".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dziwnie by to wyglądało. Bardziej ceniony i lepszy trener jako asystent tego gorszego. Dziwne jest to zachowania Browna, zeby się pchać tutaj na asystenta, właściwie to chyba rację ma antek ze Larry będzie tylko czekał na lekkie potknięcie Doca i zechce łatwo przejąc ten zespól i wzbogacić się o kolejny pierścień. No ale mimo to uważam ze takiemu trenerowi nie wypada wchodzić ponownie do NBA jako asystent i to zdecydowanie mniejszych umiejętnościach na dzień dzisiejszy. Kurde jeden z lepszych trenerów w lidze wchodzi na ławkę trenerską jako osoba podporządkowana jakiemuś młokosowi z zerowymi oprócz jednego COTY osiągnięciami w headcoachingu.

 

W ogóle to Boston chyba się też ratuje na wypadek tego jakby nie wyszła ich ta świetna gra i nie wszystko szło gładko co z Riversem na ławce jest prawdopodobne. Zawsze mają trenera który już zna zespól, jest z nim od poczatku okresu przygotowań więc właściwie mają klasowego trenera ze sporym doświadczeniem i prowadzeniem gwiazd który od zaraz może jako osoba pełnowartościowa przejąć ekipę.

 

Swoja droga to dziwny jest to OS względem trenerów. W Raptors zostaje krytykowany przez wielu Mitchell, Bulls mają dalej krytykowanego Skilesa, Frank,Cheeks czy Saunders też nie mają lekko. Tymczasem jest kilku fajnych trenerów na rynku którzy nie mają pracy, już nie mówiąc o dwóch niemal wybitnych jak Brown(juz nieaktualne raczej ;p ) czy Carlisle... NIe słychać żeby obaj mówili że z tym kończą a pojawiłby się pewnie takie głosy jakby dostawali te oferty, powiedzieliby że rezygnują, a tak wychodzi że na tej klasy profesjonalistów po prostu nie ma chętnych, co patrząc na fakt ile osób narzeka na prace trenerów ich drużyn jest sytuacją dziwną do kwadratu, bo przecież dla takich trenerów można i średniaka poświecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że troche dziwne, ale za rok, jak tu już mówiliście, jestem pewien, że będzie pierwszym trenerem.

 

W ogóle patrząc na ten offseason to Boston nie dość, że zrobił takie transfery to jeszcze zatrudnił jednego z najlepszych trenerów na świecie więc za rok jeżeli faktycznie Brown będzie ich pierwszym coachem to mogą zdobyć ten tytulik. No chyba, żę Andrew Bynum ich powstrzyma :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu pojawił się temat przeprowadzki Bibbyego na Florydę. Gazetka z Sacramento pisała o J Willu, Haslemie i pickach (co jest moim zdaniem przesadą). Williams i Udo za Bibbyego... w sumie jest to jakieś wzmocnienie (w takim wypadku mamy jeden z lepszych duetów PG-SG w lidze) ale z 2 strony zostajemy z Walkerem na PF, który bronić nie umie (co przy Shaqu jest ważne, gdyż Diesel nie kwapi się do gry w obronie). Wymiana trudna do oceny ale chyba warta świeczki, gdyż Bibby to jakby nie patrzeć klasowy zawodnik chcący zdobyć Pierścień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Corliss Williamson kończy karierę i zostaje asystentem trenera koszykówki w szkole średniej gdzieś na zadupiu, gdzie sam się uczył ;)

 

Bardzo mnie zaskoczyła jego decyzja o przejściu na emeryturę. "Tylko" 33 lata, poprzedni sezon całkiem dobry bo 9 punktów w 19 minut w Kings i 68 występów nie można inaczej nazwać. Szkoda, lubiłem go oglądać, ale widocznie wiąże z trenerką większe plany, albo nie widzi pozytywnej przyszłości w NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marion dalej placze jak to jest niedoceniany w Suns i czemu klub nie mowi o przedluzeniu z nim kontraktu (chce 60 baniek za 3 lata-obecnie dostaje ponad 16).

Brian Skinner tymczasem podpisal jednoroczny kontrakt z Suns, z polowa gwarantowana.

Jasikevicius polecial do Grecji i ma w d... Ameryke i ta lige.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, do Grecji wybiera się nie tylko Jasza :wink:

 

Otóż Olimpiakos Pireus złozył propozycję ... CHRISOWI WEBBEROWI :!:

 

Cóż, jeśli to by wypaliło, to byłaby chyba pierwsza, tak znaczna gwiazda NBA w Europie :roll:

 

tu link http://www.sport.pl/koszykowka/1,65086,4531983.html

 

P.S. A nie, sorki zapomniałem o Wilkinsie Dominoqu, który grał w Panathinaikosie i Fortitudo Bolonia, w latach 1995/6 i 1997/8 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: szok, ale taki umiarkowany, bo ofert dla niego nie widać, a takiej kasy nie dostanie w żadnym klubie NBA więc Europo Witej !

 

P.S. Nie wiem jak tam dokładnie jaką Prokom ma grupę, ale chyba możliwe że się spotkają te dwa zespoły ? Jak tak to będziemy mieli Webbera w Polsce :D (jeżelli podpisze ten kontrakt ;])

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Nie wiem jak tam dokładnie jaką Prokom ma grupę, ale chyba możliwe że się spotkają te dwa zespoły ? Jak tak to będziemy mieli Webbera w Polsce :D (jeżelli podpisze ten kontrakt ;])

Tak w ogóle to Webber był w Polsce w lipcu chyba na jakimś koncercie w Wawie, nie pamiętam kogo bo sie tym nie interesuje. BTW jak Webber zacznie grać w Europie to w USA juz zrobi z siebie chyba kompletnego pajaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.