Skocz do zawartości

Trades, signs, rumors - offseason 2007


Grizzli

Rekomendowane odpowiedzi

Sam zapodajesz cytat i potem wkopujesz sie pomijajac najwazniejsza kwestie. Widzisz slowa nr 4,5 i 6?

 

Poza tym, to ze masz zapewne za malo lat zeby pamietac Jonesa chocby sprzed kilku sezonow w Heat czy Hornets nie znaczy ze zawsze byl taki jak ty to opisales szufladkujac go w oparciu o schylkowy momentu jego kariery. Litosci.

To pokaż mi jego clutch plays w PO skoro jesteś taki doświadczony. Nawet Van napisał, że z nim jest podobnie jak z Webberem w Play Offach. Nie twierdzę, że był złym scorerem. Zawodników do grania SG/SF jest w Mavs pod dostatkiem więc jak dla mnie, sprowadzenie takiego weterana ma wnieść przede wszystkim doświadczenie, obronę i ewentualnie jakieś ważne rzuty w PO. Coś jak Payton w mistrzowskim sezonie dla Heat.

Czyli co? Mam Ci wyslac jakies kasety video pocztą?

 

Głupotą jest jego ocenianie patrzac na okres kariery w ktorym mial kolejno 35 i 36 lat, bo tyle sie tego grajka pamieta... Moze nire byl to w koncowkach Michael ze wchodzil i walil jak natchniony buzzer beatery ale na pewno byl to gosc na ktorego mozna bylo zawsze liczyc w wielu aspektach, dlatego tez sam mowi nie tylko o "big shots" ale ogolnie "big plays".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaset wysyłać nie musisz, wystarczy, że dasz mi jakieś linki do Youtube z jego 'big plays'. Aha i muszę Ci powiedzieć, że np pamiętam sezon 03/04 kiedy Jones (ówczesny lider Miami), mający 32.5 roku w PO zawodzi lekko notując w 13 meczach Heat 13.2pts przy skuteczności 36.6%. I nie zauważyłem, żeby miał jakieś 'big plays' w tym postseason. Już nawet znienawidzony przez Ciebie rookie, Wade zagrał wtedy lepiej od niego. Kibicie Miami nie bez powodu nazywają go "Choke", po prostu Eddie w PO gra słabo. Napewno ma spore doświadczenie, gra już mase czasu w lidze ale wg mnie jest to zawodnik, który spala się w najważniejszych momentach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak się zastanawiam czy pismaki nie przesadzają a my czytamy czytamy czytamy......

 

trejd JON do Nets podobno rozbił się o taką różnicę:

 

Nets dają: Jefferson, Krstic, Collins a Indy chce zamiast ostatniego utalentowanego młodego Guarda Marcusa Williamsa :?:

 

rozumiem że szukają opcji dla Kidda ale słabi pod koszem Nets wahają się wziąć JON'a :?:

dla mnie bulshit!

tym bardziej że paru grajków z Hudsonem na czele jest do wzięcia na rozgrywajka więc o co biega?

 

mam do fanów PTB i LAL pytanie

 

Eme Udoka wiem że 3 lata temu podpisał z Lakers ale się nie popisał ale zeszłoroczne 75 razy w starting 5 na SF? trochę dziwi....

facio rocznik 77 czyli nie młody ale stopniowo na SF w SAS :idea:

jak z jego obroną i atletyzmem bo z grą daleko od kosza i tyłem podobno sobie radzi ( taki combo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vegi, nie najeżdżaj tak na Eddiego tylko dla zasady :wink:

Jest miękki i brakuje mu przez całą karierę tej sportowej złości, żeby stać się pewnym egzekutorem, ale akurat do "big plays" on się nadaje. Bardzo dobrze broni, przechwytuje, jest doświadczony, inteligentny, durnej decyzji nie podejmie. Rzutowo nawala, ale jeśli drużyna ma innych ludzi od tego, to nie ma problemu. Miami swego czasu zbyt optymistycznie ulokowało w nim szmal, ale nie nasza wina, że przepłacili. Zresztą nie tylko jego.

 

pamiętasz przecież, że Shaq podobny manewr odstraszający drużyny, których nie chciał zastosował a teoretycznie miał więcej kasy do zostawienia

Shaq, Jermaine czy ktokolwiek inny z dwucyfrową ilością milionów do zarobienia, wszystko jedno. Też uważam, że Diesel nie zrobiłby opt-out, żeby iść szukać innego klubu. Powyżej 20 baniek (Shaq miał nawet coś 27-28 za ostatni rok) - takiej kasy się nie zostawią. Dlatego moim zdaniem w przypadku różnych graczy jest to łatwy do przejrzenia blef. Tylko, że kluby nie chcą ryzykować czegoś gorszego. Bo powiedzmy, że można znieść, jeśli dany koleś sobie pójdzie i nie trzeba mu płacić. Ale gorsza jest groźba, że szantaż nie zostanie spełniony i temu komuś trzeba będzie płacić i znosić jego grymasy i potencjalne sabotowanie/olewanie gry. Wtedy zamiast świadomości, że ktoś sobie poszedł, a mógł zostać (ale przynajmniej nie musisz mu płacić!), masz świadomość, że płacisz 20+ baniek komuś, kto niewiele ci daje, a musiałeś za niego przehandlować fajne kąski, które by atmosfery nie psuły, tylko grały.

 

Na HoopsHype jest news, że niby Miami interesują się Potapenką. Jak to widzę, to mam ochotę poprosić, żeby mnie ktoś zastrzelił. Rozumiem, że skoro Doleac najpewniej gdzieś poleci w wymianie, to potrzeba wysokiego, ale kurna niech w końcu grają młodymi. Simien i Barron to co? Mają dołączyć do Dorrella Wrighta, czyli kolesi wiecznie chwalonych i obiecujących, którzy jednak nie dostają szansy, by na te wątpliwej podstawy peany zapracować? Nie dziwię się, że proponowane w wymianach paczki z Wrightem nie budzą takiego entuzjazmu, jak się nam, fanom Heat wydaje. My gościa znamy z hurra opowieści o potencjale, ale każdy inny GM opiera się na tym, co widzi w meczach w sezonie. A tam wiele nie widać. Jak koleś nie gra, to litości - jak on ma mieć konkretną wartość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaset wysyłać nie musisz, wystarczy, że dasz mi jakieś linki do Youtube z jego 'big plays'

Ta, i jeszcze do zdjec z "Faktu". Czy youtube to jest wyznacznik klasy zawodnika i miernik tego co w sporcie osiagnal? :? Inna sprawa - to czego nie ma youtube, nie istnieje? Albo jesli czegos nie zamieszczono na youtube to znaczy ze nigdy sie nie zdarzylo albo nie jest warte uwagi? Niezle - zajebisty system wartosciowania NBA (jak i zapewne innych dziedzin zycia). Pogratulowac.

 

 

Aha i muszę Ci powiedzieć, że np pamiętam sezon 03/04 kiedy Jones (ówczesny lider Miami), mający 32.5 roku w PO zawodzi lekko notując w 13 meczach Heat 13.2pts przy skuteczności 36.6%.

Gratuluje. "Pamietac" do dwoch-trzech lat wstecz kariere zawodnika ktory na boiskach spedzil niemal 15 sezonow, majac najlepsze z nich duzo wczesniej. Super argument, przekonales mnie 8) No i to "pamietac" to w cudzyslowiu, bo to ze wypisales mi cyferki z nba.com znaczy cale... nic, bo kazdy to moze zrobic. Ja moge powiedziec ze pamietam debiutancki sezon Roberta Parisha bo sobie spojrze na jego statystyki.

 

znienawidzony przez Ciebie rookie, Wade

A ktoz powiedzial ze ja go nienawidze? :) Irytuje mnie tylko ze jest strasznie 'overrated' i jego szorowanie podlogi. Tyle, do nienawisci to od takich odczuc daleko.

 

Napewno ma spore doświadczenie, gra już mase czasu w lidze ale wg mnie jest to zawodnik, który spala się w najważniejszych momentach.

I co wtedy robi? Zalicza 3 straty pod rzad, pudluje kazdy kolejny rzut, daje sie mijac w obronie, idiotycznie fauluje? Nie rozumiem co znaczy w tym momencie "spala sie w najwazniejszych momentach", to takie delikatnie mowiac gadanie dla gadania.

 

Jermaine gada z sensem, bo broni Kobasa i chce z nim grać? Hehe Smile (choć osobiście zgadzam się z tym cytatem o czepianiu się go za rzucanie jak i za jego brak, co pasuje)

Tak mi to wczesniej umknelo :) Nie. Dlaczego gada z sensem odpowiedziales sobie sam piszac to co napisales w nawiasie (co jest oczywiscie tylko jednym z powodow dla ktorych gada z sensem).

 

No bo problem w tym, żeby pogodził te dwie rzeczy, a nie w jednym meczu rzuca jak szalony i nie podaje, a w drugim sie obraża i nic nie rzuca tylko podaje

Jak sie nie ma nic madrego do powiedzenia to sie mowi co slina na jezyk przyniesie ;-) Zapewne bijesz do pamietnego meczu z Queens. Coz, po fanie Iversona nic nowego sie nie spodziewam ;-) Ale to tylko dowod na to, ze zeby sie go doczepic siegasz do lat wczesnej mlodosci. Zdeka marne, zwlaszcza przy wyczynach wlasnego idola 8)

 

Inna sprawa, ze takim haterom to i tak jego gra nigdy nie przypasi, czy by mial 100 pkt, czy 50 asyst, czy oba wyniki naraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć głośno się robi o możliwym powrocie Reggiego Millera do NBA, a ściślej mówiąc do Bostonu. Miałby grać około 15 minut w meczu.

 

Szczerze to nie mam pojęcia czy dałby radę jeszcze grać, tzn grać na pewno, ale na jakim poziomie to już naprawdę nie wiem. W sumie chciałbym go zobaczyć jeszcze na parkiecie, ale wydaje mi się to raczej mało prawdopodobne :?

 

Widać, że GM Celtics szuka wzmocnień do obudowania swojego trio nawet w dawnych gwiazdach. Widać chęci i starania a to się ceni :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miller niech się nie rozdrabnia na drobne.. Był wielki, pozostał do konca wierny jenemu klubowi.. szkoda byłoby to zaprzepaścić do próby zdobycia pierścienia.. co wcale nie jest takie pewne.. Jak chce wracać to niech podpisze z Sprus, tam ma większe szanse na misia niż w tych Celtach :wink: Ale pewnie nie jeden kibic straci do niego szacunek, ja napewno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i wlasnym oczom nie wierze, Reggie chce niby wrocic do nba, niezle w glowach sie poprzewracalo, znalazlem piekny cytat na espn:

"If Reggie wants to contribute to this new Celtics team, he should just join as an Assistant, and NOT as a player. He should always be a Pacer and not ruin his legacy."

Miller to Pacers, to symbol tego klubu, jak wroci do nba w pogoni za tytulem, psujac swoja reputacje ja rowniez strace do niego szacunek, mam nadzieje ze do tego nie dojdzie, jego wielkosc to granie przez tyle lat (chudych i grubych) dla jednego klubu i bycie jego liderem, przyjscie do pseudo dream teamu dla tej ostatniej proby zdobycia pierscienia zniszczy ta wielkosc. Sa gracze ktorzy powinni miec ostatni mecz w barwach "swojego" klubu, i nie probowac "na sile" wracac, jego czas juz minal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i wlasnym oczom nie wierze, Reggie chce niby wrocic do nba

Ja mam nadzieję, że to tylko dziennikarze rozdmuchali sprawę wokół tego, że to Ainge zwrócił się z propozycją do Reggiego, a nie on sam. Niech pracuje jako komentator i nie robi szopek. Prawie 42 lata na karku, parę lat poza ligą. Jeśli wróci, to znaczy, że mu się w dupie poprzewracało i myśli, że będzie mógł zrobić coś więcej niż grzać ławę. Jeśli Malone'a i Paytona ktoś krytykował za to, że doczepiali się do dobrych drużyn, żeby mieć łatwiej o tytuł, to jak nazwać Millera? To już nie będzie nawet chwytanie się płaszcza, tylko wręcz wsiadanie na barana :)

 

Inna sprawa - to czego nie ma youtube, nie istnieje? Albo jesli czegos nie zamieszczono na youtube to znaczy ze nigdy sie nie zdarzylo albo nie jest warte uwagi? Niezle - zajebisty system wartosciowania NBA (jak i zapewne innych dziedzin zycia). Pogratulowac.

 

Ciekawe opinia napisana przez kogoś, kto jak dostanie w swe ręce ze dwa linki pokazujące, że Wade coś tam niefajnego zrobił, to jest w stanie oprzeć o to cały wywód i argumentację szkalującą go :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym Youtubem to była ironia lekka :wink: Poza tym skąd możesz wiedzieć jakie sezony pamiętam a jakie nie? :lol: Może troche źle zinterpretowałem te big plays - jeśli chodzi np o obronę to nie mogę odmówić mu zaangażowania ale jeśli chodzi już o jakiś ważny rzut to Eddie go nie trafiał albo uciekał od odpowiedzialności za wykonanie go. Dla Ciebie był clutch, dla mnie nie :D Nie ma sensu dalej się spierać bo i tak nie udowodnimy sobie swoich racji. Będziesz się bronił tym, że nie pamiętam początków kariery Jonesa a ja będe ciągle przytaczał te fatalne PO z Miami, kiedy po prostu liczono na niego a on zawodził.

 

Co do sprawy z Potapenką to chyba jakaś bzdura :lol: Chociaż kto wie, Miami lubi zaskakiwać i być może to miał być ten 3 scorer odciążający Wade'a :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Millera to ja jestem podobnego zdania co poprzednicy. Miller absolutnie nie powinien wracać do NBA. To jest już legenda ligi, w Indianie jest pewnie czczony jak mało, który gracza. Nie warto psuć swojej legendy i grac jakieś ochłapy w Celtics.

Tym bardziej, ze tam poza wielką trójką jest tylko Rondo, więc jakoś nie wierzę, że Miller miałby grac tylko 15 minut. Według mnie to zamieniło by się szybko w jakieś chore oczekiwanie, pretensje do Millera, że nie gra tak jak powinien itd.

 

Niech on sobie da spokój, nie zdobył nigdy mistrza,trudno, nie warto wracać, tym bardziej ,ze zdobycie tego tytułu z Celtics też wielce prawdopodobne nie jest. :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż kore zgadzam się tu z kibicem Heat czyli VeGi 8)

 

Eddie to zawsze był fajny i dobry gracz, lubiłem go w Lakers, ale do tych najważniejszych momentów on się niestety nigdy nie nadawał, znikał, trudno go było dostrzec. Nawet te airballe Bryanta z Jazz przecież on rzucał dlatego, że nikt inny nie chciał a trudno było oczekiwać żeby to robił Shaq powinien był właśnie podstawowy SG drużyny czyli Eddie a nie młody gówniarz. Niektórzy nawet bardzo dobrzy gracze już tak niestety mają kiedy presja wzrasta oni znikają taki właśnie był czy jest Jones albo Webber, który pewnie jak podpisze z Mavs spytany o to odpowiedziałby o sobie i big plays podobnie jak Eddie a był zawsze mimo sporych umiejętności po prostu chokerem :)

 

Heat i Potapeno :? ładnie zaczynam się bać :wink:

 

Reggie nie wróci po prostu jak Oakley, Kemp, Pippen, Rodman pojawia się informacja o chęci powrotu, ale na chęciach się kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje (częściowo) co do ewentualnego powrotu RM do NBA. Faktem jest, że jest legewnda Indy i z nia bedzie zawsze kojarzony, ale przeciez ten facet jeszcze dwa lata temu, kiedy konczył swój ostyatni sezon był pod nieobecnośc dwóch głównych postaci Pacers wiodaca postacia, wiec mysle, ze jeszcze niejednego gracza w tej lidze mógłby czegos nauczyc. Owszem zmiana klubu dla pierscienia jest lekko rażącym sposobem na osiagniecie celu, ale przeciez przed nim już kilku tak robiło, najlepszym przykładem jest malone. Czy ktos (poza Pistonsem, który nazwł Karla "szmatą" :wink:) stracił szacunek dla Malone'a? Ja nie i do Millera, który jesli jest fizycznie w stanie konkurowac z młodszymi, chce wrócic też nie stracę.

 

Choc patrzac na te sytuacje z drugiej strony- nie podobał mi się powrót MJa do NBA (i to jakby tego było mało do jakis "wiesniaków" ze... stolicy :P).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos (poza Pistonsem, który nazwł Karla "szmatą" :wink:) stracił szacunek dla Malone'a? Ja nie i do Millera, który jesli jest fizycznie w stanie konkurowac z młodszymi, chce wrócic też nie stracę.

 

Co do tego szacunku, to ja zgadzam się z tobą J, poprzednicy pisali, o tym, że stracili by do Millera szacunek. Ja na pewno nadal bym go szanował i pamiętał o tym czego dokonał w Pacers.

Powrót niczego by nie przekreślił. tyle, ze uważam, ze ten powrót nie ma sensu. Miller ma bardzo niewiele czasu do przygotowanie się do sezonu, Celtics nie są drużyną, nawet z nim w skłqdzie, która jest w stanie wygrać mistrzostwo, dlatego na jego miejscu pewnie bym sobie darował :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kore zamiast wymigiwać sie od odpowiedzi rzeczami typu fakt czy youtube wskaż mi konkretne mecze z PO i powiedz co takiego w nich JOnes zrobił w ważnych momentach i będize po problemie. żadnych meczy, linków etc, uwierze ci na słowo ew. sam sie potrudzę by gdzieś dostać ten mecz i sobie zobaczyć jeżeli uznam że twoja odpowiedz nie jest wystarczająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KarSp, nie drąż :) Chyba nie sądzisz, że ktoś będzie angażował spory kawałek czasu na wertowanie w necie informacji z całej kariery Jonesa dla potwierdzenia, że kiedyś tam coś ważnego zrobił. Nieadakwatna ilość wysiłku do celu. Choć jak ktoś chce, to wolna droga. Ja pamiętam, że Jonesowi tradycyjnie znikał punktowo w playoffach. Ale Eddie też miał swoje dobre momenty nawet w bliskiej przeszłości. W sezonie 2004-05 świetnie zatrzymywał Cartera w pierwszej rundzie playoffs (37% za dwa i 32% za 3), samemu dobrze się spisując też w ataku. W drugiej rundzie też mu dobrze szło. Nawet trafił decydującą trójkę w czwartym meczu przypieczętowując sweep. W serii z Pistons, gdzie było już dużo trudniej, niestety tak nie błyszczał, spadł punktowo, jak i kryty przez niego Hamilton zaliczył dobrą serię. Cały Eddie, czasami gra tak, że chcesz wziąć rękę, gdy podaje palec. Ale wbrew pozorom, tej ręki nie należy brać, bo się człowiek może naciąć :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no jestem całkowicie na nie z tym powrotem Reggiego. I to jeszcze do Celtics. W sumie trochę tego nie rozumiem, takiego grania już tylko żeby pierścień zdobyć, nie ważne w jakiej roli. Co tak naprawdę takie mistrzostwo da Millerowi? Czy urośnie w czyichś oczach? Podskoczy w jakichś rankingach? Zdobędzie abonament na parkowanie w miejscach dla posiadaczy pierścieni mistrzowski ;) ? Co miał ugrać to ugrał i za to zostanie zapamiętany. Dla mnie akurat zdobyte mistrzostwa nie są czynnikiem który deprecjonuje danego gracza w moich oczach. Takie mistrzostwo i taki pierścień to już chyba tylko jego indywidualne widzimisię na zasadzie "nie ważne jak byle mieć".

 

Aha no i pomijając już fakt, że taki powrót może skończyć się jedną wielką kompromitacją.

 

Nie powiem brakuje mi trochę Reggiego, gdyby tylko chciał wrócić do Indiany było by naprawdę super, chociażby dla tej jednej trafionej trójki (najlepiej w MSG ;) ). No ale jeśli ma to być powrót tylko dla tytułu to niech sobie daruje bo może tylko zatrzeć te miłe wspomnienia które na pewno u sporej liczby ludzi nazwisko Miller (Reggie ;) ) wywołuje...

 

PS. Nie wyobrażam sobie jak by RM miał grać przeciwko Pacers...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Penny hardaway podpisal kontrakt z Magic :twisted:

Z Heat

Ale jaja, to może i ten Kemp wreście powróci.. ale tak naprawdę :wink:

Takiego offseason się nie spodziewałem :o A ile jescze przed nami, ho ho ho!

 

 

Bill Russell is another All-Star considering a comeback to the NBA.

:lol:

 

 

Lakersi nie dadzą Pacers Odoma, więc podobno nie dostaną JO :wink:

http://sports.yahoo.com/nba/news;_ylt=AqnDxjJUC19SgxFMrv0j.Pq8vLYF?slug=onealprobablywontbetrade&prov=tsn&type=lgns

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.