Skocz do zawartości

[2024-2025] Regular Season - Komentarze


SlaKB

Rekomendowane odpowiedzi

Jedyny zespół to właśnie Raptors, którzy salbo wystartowali i mieli dosyć slaby bilans zanim posadzili swoje gwiazdy.

 

A składu tez nie mieli wcale jakiegoś rewelacyjnego. Zespoły walczące jeszcze o PO (Magic, Wizz, Cavs, Heat) mają lepsze zespoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny zespół to właśnie Raptors, którzy salbo wystartowali i mieli dosyć slaby bilans zanim posadzili swoje gwiazdy.

 

A składu tez nie mieli wcale jakiegoś rewelacyjnego. Zespoły walczące jeszcze o PO (Magic, Wizz, Cavs, Heat) mają lepsze zespoły.

 

ten sam poziom co Heat / Magic

 

generalnie jak to nie przeszkadza reszcie to spoko, przecież nic na siłę nie trzeba zmieniać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 102 (na pierwszym miejscu goscie)

 

Magic 119 - Rockets 124

play-by-play

 

Trailblazers 111 - Nuggets 121

play-by-play

 

Hornets 76 - Heat 108

play-by-play

 

Lakers 89 - Warriors 103

play-by-play

 

Raptors 97 - Hawks 108

play-by-play

 

Sonics 104 - Jazz 128

play-by-play

 

Celtics 141 - Cavaliers 142

play-by-play

 

Clippers 85 - Kings 121

play-by-play

 

76ers 120 - Pacers 71

play-by-play

 

Timberwolves 99 - Suns 118

play-by-play

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Aktualnie kontuzjowani:

Jamal Mashburn (Raptors) - 3 dni (Flu)

Alton Lister (Kings) - 8 dni (Sprained Wrist)

Jeremy Pargo (Pacers) - 5 dni (Stiff Neck)-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Kolejne mecze jutro!

 

Tabela | Statystyki indywidualne | Statystyki drużynowe | Główna strona SimBasketu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T-Mac i Mitch brali udział w wymianie, więc mówiąc o nich chcąc nie chcąc mówisz o wymianie. Proste raczej.

Czy jednak to wykracza poza ramy logiki?

Stwierdzeniem, że T-Mac raczej przegoni Mitcha (sensownośc tego stwierdzenia komentowałem juz wczesniej i jeszcze do tego zaraz wrócę), sugerowałeś w sposób bardzo przejrzysty, że ta wymiana, nie jest jednak taka nierówna jak niektórym się wydawało.

Kolejny dosyc nieskomplikowany związek przyczynowo-skutkowy: skoro Tracy raczej przegoni Mitcha to Stockton za 6ty (czy tam 1wszy) juz nie wyglada tak zle.

Tak to wynika z Twojej wypowiedzi napisanej w srodku dyskusji o tym transferze.

Wypowiadałem się na temat dwóch zawodników, którzy byli jedną ze składowych tej wymiany. Nie oznacza to, że przedstawiając swoją opinie na temat tych dwóch zawodników jest równoznaczne wypowiadaniem się na temat całej wymiany. To, że sobie coś tam ubzdurałeś, to już Twoja sprawa. Inna sprawa, że skoro chciałeś poznać moje zdanie, to trzeba było pociągnąć temat dalej. A moja wypowiedź pozostała bez odpowiedzi zwrotnej. Aby nie błądzić w domysłach, trzeba było poprosić o moją ocenę. Miałbyś wtedy wszystko podane na tacy.

 

Jest jeszcze jedna mozliwosc - czy może od początku wiedziałeś, że ten transfer jest nierówny i dlatego tzw. nie wypowiadałeś sie ani słowem na temat calej wymiany ?

Nie widziałem potrzeby pisać własnej oceny całego mojego dealu w kilku powodów. Po pierwsze w momencie ogłoszenia wymiany nie wzbudziła ona żadnych kontrowersji wśród innych uczestników zabawy. Przez cztery dni nie było ani jednej wypowiedzi na ten temat. Tutaj kolejne sprostowanie, bo wcześniej pisałeś, że po ogłoszeniu wymiany broniłem jej jak lew, co jest po prostu kłamstwem. A poproszony o udokumentowanie tego, milczysz. Po drugie, nie widzę sensu oferowania nierównych wymian, ponieważ istnieje coś takiego jak pending i w tym czasie każdy może przebić moją ofertę. A robiąc jakąś wymianę, bardzo rzadko wycofuję się z pendingu. Zrobiłem tak tylko raz czy dwa, podczas FA, aby mieć możliwość szybko zareagować jeszcze w danym etapie. Po trzecie, po mojej wypowiedzi z której wyciągasz tak daleko idące wnioski, nie wywołała się żadna rozmowa. Więc jaki był sens dalej poruszać ten temat?

Dziwnym zbiegiem okoliczności, teraz postanowiłeś wrócić do tego. A wszystko po tym, jak zdecydowałem się odrzucić deal z Tobą i wybrać inny bardziej korzystniejszy dla siebie. Postanowiłeś zarzucić mi coś czego nie powiedziałem i ciągle walisz głową w mur twierdząc, że wyraźnie tak sugerowałem.

 

To teraz o campach T-Maca:

Caly swoj wywód opierasz sie na tym jak to T-Mac mogl (moze) sie jeszcze rozwinąc i jak to raczej łyknie Richmonda.

Slowo raczej ja rozumiem jako > 50% i jesli uwazales, ze z prawdopodobienstwem wiekszym niz 50% McGrady bedzie lepszy niz 3ci najlepszy SG w lidze, to dla mnie zaklinales rzeczywistosc.

 

Tracy miał w dniu wymiany mizerne szanse na bycie szanse gwiazda. Przescigniecie Mitcha jeszcze mniejsze.

I jego dalszy rozwoj przebiega dokladnie tak jak ja to przewidywałem - pierwsze dwa campy są absolutnie kluczowe dla nieukształtowanego gracza.

Pierwszy (przed transferem) spartaczył. Drugi (już po wymianie) - też (bo jak inaczje nazwa przyrost +15 przy kolejnym bardzo duzym spadku potencjału z 80 na 64?).

Dla przykladu podalem rozwoj Richmonda podczas tego samego campu (+16) - poki co zamiast ekspresowo nadrabiac strate, T-Mac jeszcze bardziej zostaje w tyle.

Czyli rozumiem z Twoich wypowiedzi, że mamy tutaj porównanie słabego gracza jakim jest T-Mac (który zawalił jeden camp) oraz jednej z większych gwiazd ligi na pozycje SG (wszak Twoim zdaniem TOP3) jakim jest Richmond. No dobrze, w takim razie jak wytłumaczysz fakt, że w momencie gdy wymiana była robiona różnica wszystkich umiejętności (odliczając potencjał) pomiędzy tymi zawodnikami była kolosalna i wynosiła tylko albo i aż 17? Przy jednoczesnym potencjale 80 do 62. Owszem w porównaniu umiejętności rzutowych, T-Mac był znacznie słabszy. Jednak nadrabiał to w innych skillach. Ty twierdzisz, że McGrady aby być na poziomie Richmonda musi mieć 3 bardzo dobre campy. Nie wiem co nazywasz bardzo dobrym campem (jaki skok w umiejętnościach), ale owszem musiałby mieć takie, jeśli mówimy o samym elemencie Jumpshot oraz 3P. Ja uważałem, że T-Mac’owi wystarczy jeden fajny camp >50 w umiejętnościach (co było jak najbardziej możliwe przy potencjale 80, co sam potwierdziłeś wtedy w jednej ze swoich wypowiedzi, iż wszystko jest możliwe), aby być już na podobnym poziomie co Mitch. Owszem byłby nadal gorszym wtedy strzelcem, ale braki strzeleckie mógłby nadrabiać w innych elementach. Po jednym takim udanym dla niego campie, spokojnie mogłoby mu niewiele brakować do innego bardzo dobrego zawodnika ligi, jakim jest bez wątpienia Perry Jones z Timberwolves . Sam przyznałeś wtedy, że wszystko się jeszcze może zdarzyć (ciągle 80 w potencjale). Jeden camp to nie wszystko, owszem był on bardzo słaby w jego wykonaniu. Jednak nie można powiedzieć, że skoro miał pierwszy taki słaby, to drugi będzie podobny. Campy to jedna wielka loteria i nie można wyciągać daleko idących wniosków na podstawie jednego.

 

Proszę bardzo:

Nie wiem, może nie umiem czytać, ale ja tam nie widzę nic co by wskazywało, że drugi camp T-Mac będzie miał słaby i ponownie zleci znacznie na potencjale a tylko nieznacznie podskoczy w innych skillach. Jeśli jest inaczej, to wskaż mi w którym miejscu o tym napisałeś. Z tej wypowiedzi widzę:

Po 1. Że sam przyznajesz, że wszystko może się jeszcze wydarzyć, bo ciągle jest to 80 potencjału (Określenie ‘wszystko’ oznacza, że może skoczyć i spaść, tak mi się wydaje. No a to jest niczym innym jak tylko zaprzeczeniem tego co piszesz.)

Po 2. Przestawiłeś swoją opinię, że będzie solidnym starterem. (Tutaj również nie znalazłem nic na temat jego drugiego campu.).

Po 3. Stwierdziłeś, że na chwilę obecną nie jest niczym super i musi mieć trzy bardzo dobre campy.

Jest coś więcej, coś czego nie widzę? Może jakąś inną czcionką? Większą? Mniejszą?

Swoją drogą skoro z taką dokładnością potrafisz przewidywać czyjeś postępy na kolejnym campie, to dlaczego nie masz w składzie zawodników, którzy notorycznie robią same postępy?

 

Co do Stocktona

Oczywiście te liczby co wymieniłeś są fajne, tylko co z tego, skoro nie ma rzutu i w żadnym z klubów w którym grał nie zrobił kariery, co więcej z roku na rok wygląda coraz słabej mimo jeszcze całkiem niezaawansowanego wieku. I do tego jest jeszcze mocno przepłacony długim kontraktem.

To, że nie zrobił kariery w innych klubach, nie oznacza, że jest słaby. Zresztą co to za argument? Umiejętności ma bardzo dobre i jedynie czego jemu brakuje to lepszego rzutu (choć w zasadzie zawsze kręci się w okolicy 16-17 pkt). Jednak ta gra nie opiera się tylko na rzucaniu. Ważne są również inne umiejętności, a tutaj Stockton mało komu ustępuje z pozycji PG. Argument, że z roku na rok wygląda coraz słabiej, to chyba mówisz o jego wyglądzie zewnętrznym, bo chyba nie chodzi o skille, gdzie na ostatnim campie zaliczył łącznie +7 (poprawiając m.in. quickness oraz passing). Co do kontraktu to przepłacony może być Kevin Johnson, Glen Rice czy Manny Harris. A kontrakt choć wysoki, ma na stałym poziomie co jest niewątpliwie korzystne. No ale tak, nie musisz się powtarzać, już wiem, że dla Ciebie jest on słaby. Zresztą wiedziałem o tym już wcześniej, więc nie jest dla mnie zaskoczeniem, że masz takie a nie inne zdanie na temat jego osoby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem potrzeby pisać własnej oceny całego mojego dealu w kilku powodów. Po pierwsze w momencie ogłoszenia wymiany nie wzbudziła ona żadnych kontrowersji wśród innych uczestników zabawy. Przez cztery dni nie było ani jednej wypowiedzi na ten temat. Tutaj kolejne sprostowanie, bo wcześniej pisałeś, że po ogłoszeniu wymiany broniłem jej jak lew, co jest po prostu kłamstwem. A poproszony o udokumentowanie tego, milczysz. Po drugie, nie widzę sensu oferowania nierównych wymian, ponieważ istnieje coś takiego jak pending i w tym czasie każdy może przebić moją ofertę. A robiąc jakąś wymianę, bardzo rzadko wycofuję się z pendingu. Zrobiłem tak tylko raz czy dwa, podczas FA, aby mieć możliwość szybko zareagować jeszcze w danym etapie. Po trzecie, po mojej wypowiedzi z której wyciągasz tak daleko idące wnioski, nie wywołała się żadna rozmowa. Więc jaki był sens dalej poruszać ten temat?

Dziwnym zbiegiem okoliczności, teraz postanowiłeś wrócić do tego. A wszystko po tym, jak zdecydowałem się odrzucić deal z Tobą i wybrać inny bardziej korzystniejszy dla siebie. Postanowiłeś zarzucić mi coś czego nie powiedziałem i ciągle walisz głową w mur twierdząc, że wyraźnie tak sugerowałem.

 

Milczę? Napisałem wyraźnie do czego się odnosiłem:

 

Stwierdzeniem, że T-Mac raczej przegoni Mitcha (sensownośc tego stwierdzenia komentowałem juz wczesniej i jeszcze do tego zaraz wrócę), sugerowałeś w sposób bardzo przejrzysty, że ta wymiana, nie jest jednak taka nierówna jak niektórym się wydawało.

Kolejny dosyc nieskomplikowany związek przyczynowo-skutkowy: skoro Tracy raczej przegoni Mitcha to Stockton za 6ty (czy tam 1wszy) juz nie wyglada tak zle.

Tak to wynika z Twojej wypowiedzi napisanej w srodku dyskusji o tym transferze.

(....)

Caly swoj wywód opierasz sie na tym jak to T-Mac mogl (moze) sie jeszcze rozwinąc i jak to raczej łyknie Richmonda.

Slowo raczej ja rozumiem jako > 50% i jesli uwazales, ze z prawdopodobienstwem wiekszym niz 50% McGrady bedzie lepszy niz 3ci najlepszy SG w lidze, to dla mnie zaklinales rzeczywistosc.

 

 

I szukasz punktu zaczepienia tam gdzie go nie ma, zapominając o tym co sam napisałeś. Wróciłem do tematu Twojej wymiany z ponieważ sam ją skomentowales:

Z tą dynastią to lekka przesada, bo nie sądzę aby kiedyś taka miała miejsce w tej grze. To, że szczęście dopisało rok temu, wcale nie oznacza, że w tym się powtórzy. W poprzednim losownaniu z 6 picku wskoczyłem na 1 i była to wymiana z Hornets. Poza tym, deal miał miejsce przed losowaniem i nie można było tego przewidzieć. Szczęście dopisało i nie będę sobie teraz żył podcinał, bo wyszedłem bardzo korzystnie na wymianie z Hornets. Gdybym nie wskoczył rok temu w drafcie na 1, a spadł na np. 7, to też byś o tym wspominał? W tym roku mogą się role odwrócić (na co pewnie liczy Qba) i wszystko się może wyrównać. Takie życie.

 

Wydawało mi się, że po czasie ogarnąłeś mentalnie ten transfer i chciałem Cię za to pochwalic - no cóż, pochwały też bolą jak widac =]

Czyli rozumiem z Twoich wypowiedzi, że mamy tutaj porównanie słabego gracza jakim jest T-Mac (który zawalił jeden camp) oraz jednej z większych gwiazd ligi na pozycje SG (wszak Twoim zdaniem TOP3) jakim jest Richmond. No dobrze, w takim razie jak wytłumaczysz fakt, że w momencie gdy wymiana była robiona różnica wszystkich umiejętności (odliczając potencjał) pomiędzy tymi zawodnikami była kolosalna i wynosiła tylko albo i aż 17? Przy jednoczesnym potencjale 80 do 62. Owszem w porównaniu umiejętności rzutowych, T-Mac był znacznie słabszy. Jednak nadrabiał to w innych skillach. Ty twierdzisz, że McGrady aby być na poziomie Richmonda musi mieć 3 bardzo dobre campy. Nie wiem co nazywasz bardzo dobrym campem (jaki skok w umiejętnościach), ale owszem musiałby mieć takie, jeśli mówimy o samym elemencie Jumpshot oraz 3P. Ja uważałem, że T-Mac’owi wystarczy jeden fajny camp >50 w umiejętnościach (co było jak najbardziej możliwe przy potencjale 80, co sam potwierdziłeś wtedy w jednej ze swoich wypowiedzi, iż wszystko jest możliwe), aby być już na podobnym poziomie co Mitch. Owszem byłby nadal gorszym wtedy strzelcem, ale braki strzeleckie mógłby nadrabiać w innych elementach. Po jednym takim udanym dla niego campie, spokojnie mogłoby mu niewiele brakować do innego bardzo dobrego zawodnika ligi, jakim jest bez wątpienia Perry Jones z Timberwolves . Sam przyznałeś wtedy, że wszystko się jeszcze może zdarzyć (ciągle 80 w potencjale). Jeden camp to nie wszystko, owszem był on bardzo słaby w jego wykonaniu. Jednak nie można powiedzieć, że skoro miał pierwszy taki słaby, to drugi będzie podobny. Campy to jedna wielka loteria i nie można wyciągać daleko idących wniosków na podstawie jednego.

 

 

Sumowanie wszystkich skilli jest słabym porównaniem bo nie dla każdej pozycji dany skill jest istotny.

 

2dl0qrq.jpg

 

T-Mac trochę lepiej zbiera, jest skoczniejszy i prawie dwa razy lepiej blokuje. Niestety w SimBie te rzeczy nie są jednak najważniejsze dla SG.

We wszystkich pozostałych statsach T-Mac jest albo podobny albo gorszy albo dużo gorszy - dlatego jeden jest topowym SG, drugiemu do tego daleko.

Nie wiem, może nie umiem czytać, ale ja tam nie widzę nic co by wskazywało, że drugi camp T-Mac będzie miał słaby i ponownie zleci znacznie na potencjale a tylko nieznacznie podskoczy w innych skillach. Jeśli jest inaczej, to wskaż mi w którym miejscu o tym napisałeś. Z tej wypowiedzi widzę:

Po 1. Że sam przyznajesz, że wszystko może się jeszcze wydarzyć, bo ciągle jest to 80 potencjału (Określenie ‘wszystko’ oznacza, że może skoczyć i spaść, tak mi się wydaje. No a to jest niczym innym jak tylko zaprzeczeniem tego co piszesz.)

Po 2. Przestawiłeś swoją opinię, że będzie solidnym starterem. (Tutaj również nie znalazłem nic na temat jego drugiego campu.).

Po 3. Stwierdziłeś, że na chwilę obecną nie jest niczym super i musi mieć trzy bardzo dobre campy.

Jest coś więcej, coś czego nie widzę? Może jakąś inną czcionką? Większą? Mniejszą?

Swoją drogą skoro z taką dokładnością potrafisz przewidywać czyjeś postępy na kolejnym campie, to dlaczego nie masz w składzie zawodników, którzy notorycznie robią same postępy?

 

Jeśli z takim zrozumieniem czytałeś moje poprzednie wypowiedzi, to nie dziwię się, że nasza dyskusja trwa już 73cią stronę (notabene proponowałem przejście na priva - bez odzewu).

 

Niestety, nie potrafię przewidziec wszystkich campów. Potrafię za to bo skillach zawodnika i jego pierwszym/drugim campie przewidziec mniej wiecej jego dalsza kariere. I T-Mac idzie tak jak się spodziewałem, a może nawet trochę gorzej.

 

To, że nie zrobił kariery w innych klubach, nie oznacza, że jest słaby. Zresztą co to za argument? Umiejętności ma bardzo dobre i jedynie czego jemu brakuje to lepszego rzutu (choć w zasadzie zawsze kręci się w okolicy 16-17 pkt). Jednak ta gra nie opiera się tylko na rzucaniu. Ważne są również inne umiejętności, a tutaj Stockton mało komu ustępuje z pozycji PG. Argument, że z roku na rok wygląda coraz słabiej, to chyba mówisz o jego wyglądzie zewnętrznym, bo chyba nie chodzi o skille, gdzie na ostatnim campie zaliczył łącznie +7 (poprawiając m.in. quickness oraz passing). Co do kontraktu to przepłacony może być Kevin Johnson, Glen Rice czy Manny Harris. A kontrakt choć wysoki, ma na stałym poziomie co jest niewątpliwie korzystne. No ale tak, nie musisz się powtarzać, już wiem, że dla Ciebie jest on słaby. Zresztą wiedziałem o tym już wcześniej, więc nie jest dla mnie zaskoczeniem, że masz takie a nie inne zdanie na temat jego osoby.

 

Po pierwsze nie jest słaby.

 

Po drugie, fakt że nie został gwiazdą oznacza, że brakuje mu pewnych skilli - poza tymi co wymieniłeś nie imponuje szybkością jak na klasowego PG (83), jest mizerny i no ta ofensywa, a właściwie jej brak. Suma sumarum wolałbym np. swojego 3 razy tańszego Paxsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milczę? Napisałem wyraźnie do czego się odnosiłem:

Odniosłeś się do mojej opinii na temat dwóch zawodników. Opinii którą każdy może mieć własną. Nic nie sugerując, po prostu przedstawienie własny punktu widzenia na tych konkretnych zawodników. Dorobiłeś sobie do tego moją obronę wymiany i teraz twierdzisz, że po czasie ogarnąłem mentalnie wymianie i coś tam zrozumiałem. No i oto się wszystko rozchodzi.

 

Wydawało mi się, że po czasie ogarnąłeś mentalnie ten transfer i chciałem Cię za to pochwalic - no cóż, pochwały też bolą jak widac =]

Bynajmniej, mnie nic nie boli. A Twoje pochwały nie są żądnym wyznacznikiem, a dla mnie są po prostu zbędne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 103 (na pierwszym miejscu goscie)

Suns 89 - Trailblazers 119
play-by-play

Knicks 78 - Timberwolves 117
play-by-play

Mavericks 108 - Spurs 119
play-by-play

Rockets 134 - Lakers 117
play-by-play

Clippers 73 - Magic 118
play-by-play

Grizzlies 98 - Jazz 119
play-by-play

Wizards 130 - Kings 116
play-by-play

Hornets 85 - Pistons 106
play-by-play

Nets 80 - Cavaliers 106
play-by-play

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualnie kontuzjowani:  

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kolejne mecze jutro!

Tabela | Statystyki indywidualne | Statystyki drużynowe | Główna strona SimBasketu
 

Kings - taktyka do poprawy, masz 12 zawodników nie możesz ustawić Listera na IL, wystarczy jak nie wprowadzisz go w rotacji w taktyce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.